Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Wisienka, gratuluję!
    Blackberry, ty męża w obroty bierz, póki możesz, a nie mu spać pozwalasz :bigsmile:
    Chociaż mój po porodzie był bardziej niewyspany niż ja i zasypiał, zamiast nas pilnować. chyba emocje z niego zeszły :smile:

    Co do szyjki i różnych szczegółów, typu AFi itp. Mój gin mało wylewny był, mało mówił, aż go w końcu o tę szyjkę zapytałam, bo tu każda prawie znała swoje "wymiary".
    Stwierdził, ze zawsze sprawdza (co druga wizyta to badanie "ręczne" było) i gdyby coś się zmieniał, dałby znać.
    Ale wtedy dla mojej spokojności pomierzył mi też dopochwowo.
    Potem, przy kolejnych usg oceniał ją przez brzuch, bo też się da.
    W moją kartę ciąży takich szczegółów nie wpisywał, a co w tej przychodniowej wypisywał to Bóg jeden wie, taki miał charakter pisma :bigsmile:
    W każdym razie coś notował.
    A mnie podczas badania ograniczał się do stwierdzenia, jaki parametr mierzy i czy w normie czy nie.

    Perła, nadawaj co u ciebie.
    Tosik, podbijam pytanie Ulci, jak się macie?
    Jakoś nie umiem sie do końca z tym wątkiem pożegnać :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorandzik81
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Jestem, jestem, na dzis termin ale nie widze tego, wiec jeszczeto potrwa:bigsmile:

    Treść doklejona: 13.05.15 13:55
    Wisienka gratulacje, razem przeszlysmy dluga droge z weteranek,
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    andzik81: Jestem, jestem, na dzis termin ale nie widze tego, wiec jeszczeto potrwa:bigsmile:


    A ja już myślałam, że Twoja długa nieobecność oznacza, że już jesteś po :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorandzik81
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Nie, nie tylko staram sie zdystansowac od wszelkich opowiesci porodowych, troszke zestresowana jestsm chyba, bo juz chcialabym byc po. Widze ze jestem 3 na liscie, :)
  1.  permalink
    Witam.
    szczerze mówiąc jest mi wstyd przyznać bo z 28 dni korzystam od dawna a na te forum dotarłam pierwszy raz! !!!! Nie wiem czy to przeoczenie czy zaniedbanie ale żałuję bo widzę że dobrze tutaj bym się z Wami czuła :-) jednak jeszcze chwila do porodu mi została więc chętnie będę tu zaglądać jeśli mnie przyjmiecie :-)
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    pictbridge witaj ;) który tydzień u Ciebie? I na kogo czekacie?
    --
  2.  permalink
    Dzisiaj zaczął mi się 37 tydzień ciąży i czekamy na córeczkę. Dokładny termin mam na 10 czerwca.
    Któraś martwi się wywolywanym pordem to chcę uspokoić że nie jest aż tak źle :-) ja pierwszy miałam wywołany i co prawda trwało to dłużej i może trochę bardziej bolało ale ja byłam dwa tygodnie przed terminem bez żadnych oznak zbliżającego się porodu a jak jest sie juz po terminie to myślę że może szybciej pójść :-) w każdym razie ja miło wspominam tamten okres tym bardziej że później dostałam wymarzone znieczulenie chociaż to porodu mąż musiał biegać jeszcze trzy razy z prośbą o znieczulenie ale po tym szybciej poszło :-)
    Jutro mam wizytę ciekawe czy jeszcze wyznaczy jakieś usg bardzobym chciała te ostatnie!!

    Treść doklejona: 13.05.15 14:40
    Aaaa i co do badania szyjki to moja lekarka też jakoś często jej nie bada tylko jak coś się działo to sprawdzała czy się nie skraca ale tak to zostawiła ją w spokoju i badała ręcznie a później tą głowicą dopochwowa
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    dopisałam Cię do listy :smile:

    Treść doklejona: 13.05.15 14:43
    Wiecie co, poczułam mokro w biustonoszu aaaa:crazy: czyli jednak coś tam jest :smile:
    --
  3.  permalink
    bari_87 Karmiłaś piersia Kacpra? pytam bo też jestem teraz w ciazy i z pierwsza corcia mi sie nie udalo i mam taka cicha nadzieje ze teraz moze sie uda.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    agusienkaa a dlaczego się nie udało?
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    A u mnie dziś w nocy było kilka bolesnych (po raz pierwszy) skurczy i rano odrobinka różowego śluzu. Mam nadzieję, że to jeszcze nie czas, bo mąż jeszcze dwa dni w pracy musi być. Po piątku już będzie z nami aż do września :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 13th 2015 zmieniony
     permalink
    agusienkaaaa, Kacper ani razu nie zassał piersi. Z tym, że był problem z jego strony.
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    No to się powolutku rozkrecacie dziewczynki!tak trzymać!
    ja też źle nie wspominam wywoływania porodu-u mnie po terminie
    tym razem mam nadzieję na samorozwiazanie najlepiej lekko przed terminem
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Jezu dziewczyny, szybkie pytanie. Pewnie glupie, ale coz... te pierwsze skurcze to sa mocno bolesne? I ile trwa jeden skurcz i czy zawsze zaczyna sie od regularnych skurczy co np 15 min???? I czywtedy cala macica jest napieta czy nie? No sluchajcie tak mnie sieknelo jakaies pol godz temu w lazience jak byla, ze az na podlodze kleczalam i upocilam sie cala. Tak mnie lapalo co chwila i bol byl nie do wytrzymania. Teraz jakby troche zelzalo to aale dalej co chwila lapie. Tylko to bylo co doslownie minute. Ale ja miewam czasem kolki jelitowe. I w 33 tc tez taka mialam i na ip pojechalam, bo myslalam ze to skurcze.
    Dzis mam wizyte u gina. Wlasnie czekam na meza. Z Makaiem w ciazy ostatniego dnia 38 tc juz do szpitala trafilam. Wolalabym dzis tam jeszcze nie trafic i nie gnic przez dwa tyg. pozniej. Bo u mnie w szpitalu to juz mnie nie wypuszxza do.porodu jak teraz pojade.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Dżasti, ja właśnie w nocy miałam takie skurcze co ok 10 min przez 45-50 min. Nawet się przestraszyłam, że może to już bo były w miarę regularne i bolesne. MAcica cała się spinała, jak kamień przez ponad minutę. Dlatego wstałam i chodziłam przez chwilę - minęły na szczęście. Jeśli możesz, wskocz pod ciepły prysznic, albo do wanny. Jeśli minie, to znaczy, że macica ćwiczy i jeszcze nie czas.
    --
  4.  permalink
    Caro_line, W sumie to taki chyba klasyczny przykład gdy się nie karmi, u mnie zatoczyło się takie błędne kolo z dokarmianiem butelka w szpital;u przez położne i nawet co najbardziej boli nawet po prawie 3 latach to w pierwszej dobie po porodzie od położnej usłyszałam ze ja to dziecka nie wykarmię z takim podejściem i tak bardzo się tym załamałam ze chyba miałam taka blokadę psychiczna a ja po prostu wtedy byłam tak wymęczona porodem i 2 nieprzespanymi wcześniej nocami ze w ta pierwsza dobę w nocy poprosiłam o pomoc to chyba mi się dostało za to ze jej przeszkodziłam w drzemce, poza tym mimo ciągłego przystawiania do piersi nie miałam nawału mleka i tak po miesiącu się poddałam , niestety. teraz jestem już bardziej świadoma tego co mnie czeka i jak może być, swoich praw i na pewno teraz nie pozwoliła bym sobie na takie komentarze ze strony położnej która miała mi pomoc a nie dołować. Ciągle mam jednak taki smutek w sercu ze tyle straciłam ze możne zamalo piłam ze zamalo przystawiałam dziecko ... teraz tak szybko się nie poddam
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Calypso- dzieki.
    u mnie to juz wiem, ze jednak kolka jelitowa. Bo wlasnie raz ze macica nie byla twarda a dwa to wypilam 2 szkl. wody i na sile sie zalatwilam i przeszlo w sekunde. Normalnie nienawidze tej kolki, to jest taki bol ze zgina w pol i od razu pot na twarzy. A mialabym nie lada problem bo Maks w domu a m. w pracy...

    Treść doklejona: 13.05.15 20:45
    Ja juz po wizycie. Mam dolna granice wod-afi 7 cm. I jezeli nic sie nie rozkreci do poniedzialku, to w poniedzialek do poludnia mam sie stawic juz do szpitala.i w poniedzialek po usg i sprawdzeniu wod zobaczy czy bedziemy monitorowac dobrostan plodu juz w warunkach szpitalnych (jezeli wody beda na zadowalajacym poziomie) czy moze trzeba bedzie wykonac cc.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    To ostro z tą kolka
    skurczy właściwych nie przeoczyszB-)
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    dżasti, ja miałam afi od 32 tygodnia na poziomie 3-4 cm i mnie ze szpitala po obserwacji do domu wypuścili i urodziłam 6 dni przed terminem. Może Cię postraszą, a uda się SN
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Ulcia , karolcia u nas cały czas sytuacja stresowa, bliźniaki zaczynają się wchłaniać, stopniowo się zmniejszają. Leżałam w szpitalu na obserwacji bez sensu bo tylko raz pobrali krew i raz mocz i poprosiłam o wypis bo nie mieli żadnego planu dalej. Generalnie sytuacja jest nadal nie łatwa bo trzeba monitorować ewentualne zakażenie i zatorowość która nam grozi. Przeżyłam chwile grozy bo ostatnio doskwierały mi duszności a to pierwszy objaw zatorowości. Zalecone mam badania koagulogram i crp co tydzień, wizyty z usg co dwa tygodnie i oczywiście oszczędzać się. Biorę też Clexane 20 profilaktycznie aż się wchłoną na razie do 20tyg. I tu mam pytanie do dziewczyn które również brały, gdzie się wkłuwałyście? I czy Was bolało? Bo mnie bardzo boli przez chwilę po zastrzyku i w trakcie, i taki mały siniaczek zostaje.
    Córcia rozwija się dobrze, zaczynam czuć pierwsze ruchy choć jeszcze nie mam 100% pewności :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Tosik trzymam za Was kciuki :)
    Dziewczyny to silne bestie, dacie radę :*!!
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    dżasti: Mam dolna granice wod-afi 7 cm. I jezeli nic sie nie rozkreci do poniedzialku, to w poniedzialek do poludnia mam sie stawic juz do szpitala.
    Dżasti, stan wód to jedyne wskazanie? Kurcze, ciekawe to jest. Niedawno pisałam Calypso, że tydzień temu miałam 8cm i ginka stwierdziła że to zupełnie normalne na tym etapie.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Libra- no widzisz. Moze lekarzowi chodzi o to ze sie tak zmniejszyly w tydzien te wody. U mnie w szpitalu to je SD t jak w ruskim banku- jak wlozysz to juz nie wyjmiesz. Jak w donoszonej ciazy cos sie dzieje i lekarz zaleci szpital to juz do porodu nie wypuszcza. A cc to pewnie tylko wtedy jak sie drastycznie zmniejsza.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Tosik - Kciukam !
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Migg- na razie chodzi o monitorowanie tych wod. Bo po poprzesniej cesarce wywolywanie porodu odpada, wiec jezeli ilosc wod sie znow zmniejszy albo bedzie bezwodzie to chyba beda musieeli wykonac cc. Tak zrozumialam. Wiec w po iedzialeknie ide do szpjtala po to zeby miec cesarke a po to zeby monitorowac juz dziecko w szptalu.
    lekarz chyba boi sie ze te wody tak sie zmniejszyly i woli mnie miec w szpitalu gdzie jest codziennie.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Rozumiem. Tylko się właśnie zdziwiłam, że tak szybko. A z Maksem też miałaś taką sytuację? Nie pamiętam, dlaczego miałaś cesarkę... Z jednej strony dobrze, że będziesz pod opieką, a z drugiej, to możesz tam nawet tydzień albo i dłużej.
    W sumie to w poniedziałek jest nów, to może się porody posypią :)
    U mnie nic się nie dzieje oprócz standardowych średniobolesnych twardnień macicy :) Choć dziś miałam taki masakryczny dzień z Lilą i mężem, że doszłam do wniosku, że może skoczę do ginki po jakieś skierowanie do szpitala ;) Strasznie emocjonalna jestem przed tym porodem.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    migg: Strasznie emocjonalna jestem przed tym porodem.


    Mam to samo, dlatego od poniedziałku nie mam dziecka w domu :tongue: denerwuje mnie tylko mąż :wink:

    Treść doklejona: 13.05.15 21:44
    migg: U mnie nic się nie dzieje oprócz standardowych średniobolesnych twardnień macicy


    Mnie też dziś poskurczało, brzuch twardniał i w plecach bolało, a do tego biegunka (może temu skurczało?)


    Ciekawe co tam u naszych liderek?
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Tosik-przykro mi z powodu bliźniaków :( Trzymam mocno kciuki za córeczkę.
    Co do clexane, to ja robiłam w brzuch. Raz po lewej stronie, raz po prawej. Bolało w momencie wbijania igły, a po zastrzyku bardziej piekło, szczypalo. A siniaki to miałam ogromne.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    bari_87: Mam to samo, dlatego od poniedziałku nie mam dziecka w domu :tongue: denerwuje mnie tylko mąż :wink:
    Haha. zazdroszczę. Moje dziecko w tym tygodniu w domu. Ale od poniedziałku wraca do przedszkola, mimo usilnych sprzeciwów męża. (On sobie może gadać, bo nie przebywa z nią 24godziny na dobę, a Lila ewidentnie coś tam przeczuwa, bo mamusiowa się zrobiła jak nigdy)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    migg: a Lila ewidentnie coś tam przeczuwa, bo mamusiowa się zrobiła jak nigdy)


    Też to zauważyłam u nas, i moja siostra (u której Kacper właśnie jest) też mówi, że jak nigdy zrobił się mamusiowy.
    Może czują "zagrożenie":wink:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    bari_87: Może czują "zagrożenie":wink:
    --
    Też mam takie wrażenie :) A Kacper zostaje u siostry do porodu?
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    W piątek popołudniu przyjedzie. U mojej siostry ma zajęcie las, jezioro, zaporę. Pływają pontonem, karmi łabędzie i kaczki. Może się wyżyć i rozładować bo ja z brzuchem już nie daje rady za nim, a do tego łatwo się denerwuje. Później do niej pojedzie jak będę w szpitalu i wróci na nasz powrót ze szpitala.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Z Maksiem wody mialam w normie. Trafilam do szpitala bo ruchy przestalam czuc i mialam skurcze. A cesarke mialam z troche innych wzgledow.
    ja wlasnie tak sie zastanawiam jak tyle bez Maksia wytrzymam. Nigdy nie rozstawalm sie z nim naaet na dwa dni. W sumie to tylko 3 razy nocowal beze mnie, ale to tylko noc byla. Musze przygotowac obiady i pomrozic dla niego i zrobic mezowi rozpiske co i kiedy dac do jedzenia.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    bari_87: W piątek popołudniu przyjedzie. U mojej siostry ma zajęcie las, jezioro, zaporę. Pływają pontonem, karmi łabędzie i kaczki.
    Łe, to ja wysyłam tam Lilę. :) Dżasti może Maksiowi też by się u siostry Bari podobało ;)
    Maks sobie pewnie lepiej poradzi niż Ty. No tylko żeby Cię za długo nie trzymali.

    Treść doklejona: 13.05.15 22:55
    A jak jeszcze tu jestem, to mam pytanie.
    Czy Wy też pod koniec ciąży tak często sikacie w nocy? Bo ja mam wrażenie, że w ogóle nie śpię, tylko albo jestem w łazience, albo chce mi się siku. I nie pamiętam już czy aż tak często miałam w poprzedniej. Strasznie to męczące.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    No ja od godz byłam już 2 razy i jeszcze do rana z 2 razy pójdę. Teraz cały czas czuje, ze mi przy pęcherzu majstruje.

    Na tvn style jest program o porodach. Naturalny konta cesarskie cięcie.
    --
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    migg osobiscie w nocy wstaję na siku raz, czasami dwa razy. Pewnie to zależy na co uciska dzidz :-)
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMay 13th 2015
     permalink
    Kochane, zwalniam listę :smile:
    Po długiej i ciężkiej walce o poród SN, ostatecznie córeczka przyszła na świat przez cc 13 maja o godzinie 22.55. Dostała 10 punktów, waży 3240 g, jest oczywiście prześliczna :bigsmile:
    Ja nieprzytomna ze zmęczenia póki co, ale bardzo szczęśliwa. Udało nam się od razu pokarmić, mała pięknie ssała. Szczegóły za jakiś czas na odpowiednim wątku, jak już wrócę do świata żywych.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    Gratulacje!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorperła2010
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    Gratuluję :-)
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    Czy Wy też pod koniec ciąży tak często sikacie w nocy


    Ja sikam co godzinę od jakiegoś tygodnia. I piję w nocy również bardzo dużo. Także ostatnio się niestety nie wysypiam :devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorŻurawinka
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    Blackberry, gratuluję dorodnej panienki.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 14th 2015 zmieniony
     permalink
    Blackberry gratuluję :clap:

    Dżasti to się pogrubiłyśmy
    Chodź pewnie doti już też po.

    1. doti86 - 02.05.2015 (chłopiec)
    2. andzik81 - 13.05.2015 (chłopiec)
    3. migg - 25.05.2015 (chłopiec)
    4. Calypso77 - 26.05.2015 (chłopiec)
    5. dżasti - 27.05.2015 (chłopiec), bari_87 - 27.05.2015 (chłopiec)

    6. dinka24 - 10.06.2015 (dziewczynka), Hania89 - 10.06.2015 (chłopiec), pictbridge6 - 10.06.2015 (dziewczynka)
    7. lolita1983 16. 06. 2015 (chłopiec, chłopiec)
    8. Eliza_12 - 18.06.2015 (chłopiec)
    9. igni - 21.06.2015 (dziewczynka), perła2010 (chłopiec)
    10. serratia - 29.06.2015 (dziewczynka)
    11. manka73 - 7.07.2015 (chłopiec)
    12. karooo24 - 8.07.2015 (chłopiec)
    13. misinka26 - 09.07.2015 (chłopiec)
    14. puelka - 15.07.2015 (dziewczynka)
    15. Środa - 19.07.2015 (dziewczynka)
    16. Rybcia82 – 20.07.2015 (chłopiec)
    17. iris30 - 24.07.2015 (dziewczynka)
    18. Figowa_mama - 31.07.2015 (chłopiec)
    19. cytrynka251 - 10.08.2015r (chłopiec i dziewczynka)
    20. Malisiek - 12.08.2015 (dziewczynka)
    21. Basita – 14.08.2015 (dziewczynka)
    22. kolonialka - 16.08.2015 (chłopiec)
    23. Motylica1 - 17.08.2015 (dziewczynka)
    24. Tomira - 20.08.2015 (chłopiec)
    25. AgaDkaa - 21.08.2015 (dziewczynka)
    26. Ul_cia - 24.08.2015 (dziewczynka)
    27. I_ida - 25.08.2015 (dziewczynka)
    28. karolinka81 - 28.08.2015 (chłopiec)
    29. Kinga - 3.09.2015 (chłopiec)
    30. Libra1610 - 10.09.2015
    31. Ikaan - 24.09.2015 (dziewczynka), moncia83 - 24.09.2015
    32. akirka - 25.09.2015
    33. Ew3ame - 29.09.2015 (dziewczynka)
    34. subiektywna7 - 30.09.2015 (chłopiec)
    35. Żurawinka – 03.10.2015
    36. czajnik - 12.10.2015
    37. Srebrzynka - 16.10.2015
    38. Tosik - 21.10.2015
    39. magda_a - 27.10.2015
    40. meganr1- 12.11.2015
    41. MrsCreme - 15.11.2015
    42. cestmoi89 - 27.11.2015
    43. Koteczek1 - 06.12.2015
    44. Walka Trwa - 15.12.2015
    --
  5.  permalink
    BalckBerry gratuluję!!!!

    Co do nerwów z dziećmi przed porodem to bałam się że tylko ja tracę cierpliwość do swojego dziecka i strasznie mnie denerwuje ostatnio zresztą mąż też !!!! Bałam się że tylki ja tak mam i jestem jakaś wyrodna matką ale może to normalne i trochę czuje się pocieszona.:tongue:
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    Blackberry - graulacje !!!!!! Dochodźcie dziewczyny do siebie.

    Bari - no czekałam na ten moment :bigsmile:

    A co do sikania w nocy, to ja nie mam takiej potrzeby. Może z raz w ostatnich 2 tygodniach wstałam. Ale dziś na przykład obudziłam się trochę opuchnięta na twarzy i rękach. Schodzi to później, ale obrączki jeszcze nie mogę zdjąć.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    dżasti: Schodzi to później, ale obrączki jeszcze nie mogę zdjąć.


    Też się rano budzę opuchnięta. A obrączkę zdjełam przed ciążą :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    Ja robiłam sobie zastrzyki z clexanu w udo. A konkretniej to mąż mi robił ;) W szpitalu za to robili mi zastrzyki w ramie. Pod koniec mocno szczypalo ale może dlatego, ze maz był mało fachowy ;) Siniaczki mialam malutkie i to tak raz na 5 zastrzykow.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    A ja obrączkę zdjęłam w zeszłym tygodniu, bo mi z palca spadała przy gwałtowniejszym ruchu :shocked:

    BlackBerry - gratulacje! :))

    N asiku tez ostatnio wstaję ze 2-3 razy a w poprzedniej ciaży pamiętam jak wszyscy mówili, że w nocy sika się na potęgę, a mnie to w ogóle nie dotyczyło :wink: No wiec pewnie teraz mała majstruje przy pęcherzu ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 14th 2015 zmieniony
     permalink
    BlackBerry, gratulacje :)
    Kolejna cesarzowa na wątku :)))
    --
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    Dzięki za odpowiedzi, ja robię na razie w brzuch i samo wbicie igły nie boli (albo już jestem przyzwyczajona w końcu weteranka ) ale boli mocno samo podanie leku i chwilę później, siniaków póki co nie widać tylko takie małe sine ślady po igle.

    co do nocnego siku to ja od początku ciąży wstaje, wcześniej nawet 5razy się zdarzało, teraz 2-3razy w nocy zależy ile się napije przed pójściem spać. Myślę że to kwestia hormonów a nie ulokowania maleństwa jeszcze na tym etapie bo ucisk to chyba właśnie na końcówce. Moja księżniczka ulokowana raczej wysoko do pęcherza ma daleko :)

    Słuchajcie czy ktoś wie co u Lolity?
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMay 14th 2015
     permalink
    Ja swojej obraczki nie ściągnęłam na czas i niestety
    musiałam iść do zlotnika żeby ją przeciął.
    Nie dało rady ani mydło, ani olej ani krem.
    Do tej pory leży przecieta w szafce, bo teraz to nie mam czasu by wyskoczyć ją naprawić.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.