Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    azniee: Cytrynko, mam wrażenie, że strasznie się nastawiasz na przedwczesny poród, jakby był niemal pewny. Idź na sterydy, może będziesz spokojniejsza, ale nie zamartwiaj się tak- obiektywnie nie ma do tego powodu (wg tego co opisujesz po wizycie), a wydajesz się strasznie zestresowana. Nastaw się pozytywnie, masz jeszcze mnóstwo czasu w 3paku przed sobą

    Dokładnie. Wszystkie mamy które znam koło 25tc mają akcje ze skurczami i w większości przypadków nic się nie dzieje. Ale oczywiście zwłaszcza, że u Ciebie były problemy w pierwszej pojedynczej ciąży odpoczywaj, leż i pilnuj tej swojej szyjki.
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    Ja dzisiaj w koncu mam "wolne". M. zabral Maksa do pracy a ja oczywiscie mam kupe prania, ogarniania itp. A co mi sie chce to ne powiem...
    musimy z m. w koncu zorganizowac opieke dla Maksa na czas porodu i pobytu w szpitalu. A jezeli jednak bedzie to cc to pierwsze dwa dni m. bedzie musial byc ze mna caly czas. Mam nadzieje tylko ze sie w nocy nie zacznie, bo trzeba bedzie Maksia zrywac. No i tez mam nadzieje ze nie w weekend, bo wtedy tez bedzie z opieka dla malego kiepsko... Niestety z moja mama ostatnio nio nie gadam i chociazby nie wiem co to jei o pomoc nie poprosze.
    -- ,
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    Ja po wizycie i strasznie się ciesze bo szyjka trzyma i ma około 2 cm. W poprzednich ciazach juz od 30 tyg był problem a teraz zaczynamy 35 tydz i jest ok.
    Za to mam już 12 kg na plusie i mam nadzieje, ze 15 nie przekrocze. Zaczynam puchnac:devil: wczoraj polecialam na basen plywac i dzisiaj chyba tez pojde.
    W przyszłym tygodniu mam spotkanie z położna a za trzy tygodnie usg.

    Cytrynko nie stresuj sie bo to najgorsze, wypoczywających dużo.
    Tez mam przeczucie, że za chwilę porody się posypia:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    igni: Tez mam przeczucie, że za chwilę porody się posypia:bigsmile:


    No chyba muszą w końcu :wink: może po wyborach się ruszy
    --
    •  
      CommentAuthorkoteczek1
    • CommentTimeMay 9th 2015 zmieniony
     permalink
    ja dziś po wizycie o dziwo zamiast zacząć przybierać na wadzę to chyba schudłam bo lekarz mnie dziś zwarzył a ja tylko 39 kg a przed ciążą to było juz 40 i poł , teraz mam się umówić na wizytę USG genetyczne i w wynikach u mnie wszystko w porządku :) Maleństwo ma 2.72 cm.
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    Cytrynko u mnie macica stawia się ok 20 razy dziennie a jak się przegonie to i dużo więcej Ale szyjka trzyma więc taki mój urok
    podczas leżenia też tak mam
    nie liczę już od dawwna ile razy bo nie chcę się stresować
    z resztą przyjmuje lutke dowcipnie to co jakiś czas sprawdzam co z szyjka
    zawsze zmiekczona ale jest i palca nie przepuszcza
    także ten
    abym nie przenosila -znowu
    :-S
    a te panie co już czas na poród to jak zaczną się sypać to jedna za drugą ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    Koteczek ile ty masz wzrostu?bo moja córka waży ponad 25 kg
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 9th 2015 zmieniony
     permalink
    Wklejam listę co by się nie zgubiła:wink:

    1. doti86 - 02.05.2015 (chłopiec)
    2. blackberry - 06.05.2015 (dziewczynka)
    3. Wisienka3 - 12.05.2015 (dziewczynka)
    4. agigi - 13.05.2015 (dziewczynka), andzik81 - 13.05.2015 (chłopiec)
    5. migg - 25.05.2015 (chłopiec)

    6. Calypso77 - 26.05.2015 (chłopiec)
    7. dżasti - 27.05.2015 (chłopiec), bari_87 - 27.05.2015 (chłopiec)
    8. dinka24 - 10.06.2015 (dziewczynka), Hania89 - 10.06.2015 (chłopiec)
    9. lolita1983 16. 06. 2015 (chłopiec, chłopiec)
    10. Eliza_12 - 18.06.2015 (chłopiec)
    11. igni - 21.06.2015 (dziewczynka), perła2010 (chłopiec)
    12. serratia - 29.06.2015 (dziewczynka)
    13. manka73 - 7.07.2015 (chłopiec)
    14. karooo24 - 8.07.2015 (chłopiec)
    15. misinka26 - 09.07.2015 (chłopiec)
    16. puelka - 15.07.2015 (dziewczynka)
    17. Środa - 19.07.2015 (dziewczynka)
    18. Rybcia82 – 20.07.2015 (chłopiec)
    19. iris30 - 24.07.2015 (dziewczynka)
    20. Figowa_mama - 31.07.2015 (chłopiec)
    21. cytrynka251 - 10.08.2015r (chłopiec i dziewczynka)
    22. Malisiek - 12.08.2015 (dziewczynka)
    23. Basita – 14.08.2015 (dziewczynka)
    24. kolonialka - 16.08.2015 (chłopiec)
    25. Motylica1 - 17.08.2015 (dziewczynka)
    26. Tomira - 20.08.2015 (chłopiec)
    27. AgaDkaa - 21.08.2015 (dziewczynka)
    28. Ul_cia - 24.08.2015 (dziewczynka)
    29. I_ida - 25.08.2015 (dziewczynka)
    30. karolinka81 - 28.08.2015 (chłopiec)
    31. Kinga - 3.09.2015 (chlopiec)
    32. Libra1610 - 10.09.2015
    33. Ikaan - 24.09.2015 (dziewczynka)
    34. akirka - 25.09.2015
    35. Ew3ame - 29.09.2015 (dziewczynka)
    36. subiektywna7 - 30.09.2015 (chłopiec)
    37. Żurawinka – 03.10.2015
    38. czajnik - 12.10.2015
    39. Srebrzynka - 16.10.2015
    40. Tosik - 21.10.2015
    41. magda_a - 27.10.2015
    42. meganr1- 12.11.2015
    43. MrsCreme - 15.11.2015
    44. cestmoi89 - 27.11.2015
    45. Koteczek1 - 06.12.2015
    46. Walka Trwa - 15.12.2015

    Treść doklejona: 09.05.15 13:10
    O żesz gdyby się dziewczyny nie "przeterminowały" byłabym już pogrubiona :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    Jezusicku, ja już 17 :shocked:

    Wczoraj bylismy po komode, ale nie składamy, dopóki nie odmalujemy pokoju, bo wtedy to już też pranie zrobię i poskładam wszystko do kupy, czyli gdzieś w połowie czerwca.

    W ogóle w IKEI to co druga to ciężarna :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkoteczek1
    • CommentTimeMay 9th 2015 zmieniony
     permalink
    rybcia82 ja mam 156 cm wzorstu ale od zawsze miałam lekką nie dowage moja mama waży 50 kg przy wzroscie 162 cm . Ja ważyłam około 30 kg w gimnazjum :P
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    Środa: W ogóle w IKEI to co druga to ciężarna

    Też zawsze dużo ciężarówek widywałam :bigsmile: A i my jakoś niedługo musimy się wybrać kupić rame łóżka, dywan, drzewko i może jakieś obrazy do salonu, bo mnie puste ściany wkurzają:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    Ja przy wzroście 172 wazylam zawsze 55 kg
    później mi się utylo jak nigdy do 60 kg a teraz to już 76 Ale jak za pierwszym razem zrzucilam szybko co niepopotrzebne to i tym razem będzie ok
    najlepiej się czuję właśnie 55-57 kg rozmiarek mam wtedy s/m
    i wyglądam więc do tej wagi bbędę zmierzać
    co do mebli i remontów to ciąża jest najlepszą do tego motywacja
    u nas już ogarniete nawet ostatnio córci meble pozmienialam z tym ze wszystko robione na wymiar wg mojego projektu i potrzeb a pomalowane to już ze 2 miesiące temu było
    a teraz jest czas na odświeżanie rzeczy brzuszkowego malucha
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    Hej dziewczyny :)
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny macie rację. Ja już z góry założyłam że do 30tc nie dotrzymam. Spróbuję o tym nie myśleć i wyluzować. Od południa jestem w szpitalu. Dostałam już zastrzyk na pluca plus rozkurczowy. Brzuch się nie skurcza bardzo tylko jakoś tak inaczej odczuwam. Takie ciepło w brzuchu i przy ruchach schizuje że mi dzieci wypadna tak nisko je czuje. Kopią w szyjke chyba i pęcherz.

    Rybcia to ja mam dokładnie jak Ty. Chyba mój brzuch nie wyrabia. Dzisiaj mi lekarz powiedział że chudzina ze mnie straszna i to dlatego. Ludzie nie wierzą że to ciąża bliźniacza i już 27 tydzień. Cieszę się bo wiem ze dzieciaczki zdrowe,rosną prawidłowo a ja tyje w brzuchu. Może będzie mi lżej z mniejszą wagą .

    Doti a Ty też chudzinka. Miałaś skurcze przedwczesne z pchełkami? Ktoś kiedyś napisał że mój brzuch podobny do Twojego. Prawda to?
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    Nie schizuj cytrynka :) donosisz do konca :)
    ja jestem dobrej mysli :)
    Moje blizniaki juz sie ruszaja :) czuje w okolicy pepka..
    niestety moj cukier nie najlepszy na czczo i wstrzykuje sobie insuline na noc :)
    ale jakos daje rade, dieta cukrzycowa owszem, ale grzeszki tez sie zdarzaja... no jak mozna zabronic ciezarnej jesc?! hehe :)
    milego wieczoru :)
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    cytrynka251: Doti a Ty też chudzinka. Miałaś skurcze przedwczesne z pchełkami? Ktoś kiedyś napisał że mój brzuch podobny do Twojego. Prawda to?
    --


    Haha prawda :) Ja rodząc Pchełki w 29.tc miałąm 7,5kg na plusie i obwód równe +30cm od stanu początkowego. U mnie było ćmienie w podbrzuszu, króre okazało się skurczami na 90% więc mnie położyli, a potem okazało się że wszystko przez gbs, który też spowodował odklejenie łożyska Amelki. Dobrze, że reagujesz na najdrobniejsze wątpliwości, ale i tak wierzę, że donosisz :)
  2.  permalink
    Cytrynko musisz wytrzymać, bo do któregoś tygodnia robi się CC, a Ty chcesz rodzić SN :)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 9th 2015 zmieniony
     permalink
    Cytrynko, nadreaktywne macice mają to do siebie, ze fiksują ale nie broją w szyjce. Spokojnie, będzie dobrze. Trzymam kciuki.
    --
  3.  permalink
    Doti no to podobne faktycznie nasze brzuszki. Ja mam teraz 95 cm.
    No właśnie chcę SN to nie mam wyjscia. Leżę i czekam na 36 tc;)
    Kasiu no właśnie ta moja macica to jakaś wariatka i szyjka też. Już w ciąży z Natalka tak stwierdziłam. Skurcze/twardnienia cały czas a szyjka raz krotka za jakiś czas normalna twarda. W 30tc miala 2 cm później cos koło 3cm. A do porodu ruszyć nie chciała. Rodziłam 11godz od odejscia wod bo tak trzymała.
    Dzisiaj skurczy duuuzo mniej. Prawie wcale. Odpoczywam. Tylko strasznie za Niunia Tęsknię :(((((
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 9th 2015
     permalink
    katka_81: nadreaktywne macice mają to do siebie, ze fiksują ale nie broją w szyjce


    Oj nie zawsze niestety. U mnie niestety w każdej ciąży były skurcze, a szyjka się skracala i rozwierala. Trzeba na siebie uważać. Dobrze, że reagujesz na leki cytrynko. Odpoczywaj. Powodzenia!
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    nana81: Oj nie zawsze niestety. U mnie niestety w każdej ciąży były skurcze, a szyjka się skracala i rozwierala. Trzeba na siebie uważać. Dobrze, że reagujesz na leki cytrynko. Odpoczywaj. Powodzenia!


    Ja niestety też jestem takim przypadkiem ale dobrze, że tak jak piszę Kasia - nie zawsze tak jest i ona jest tego przykładem ale trzeba przyznać, że w większości przypadków takich jak ja czy Ty Nano, udaje się wytrwać prawie do końca, a czasem nawet przenosić, dlatego zawsze trzeba być dobrej myśli.
    Powodzenia Cytrynko:wink:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    Ja miałam bardzo nadreaktywną macicę. Po 30tc miałam nawet do 30 skurczów dziennie. U mnie szyjka do porodu trzymała dobrze, 5,5cm, pomimo wszystko :) Lekarz, do którego chodziłam na KTG mówił, ze w większości nadreaktywne macice mają to do siebie, że nie "ruszają" szyjki. Oczywiście wszystko zależy od predyspozycji do skracania, rozwierania itd. Ja tych predyspozycji nie posiadałam :)
    Moja szyjka była żelazna, stąd też cc po 18h porodu naturalnego :)
    --
  4.  permalink
    u mnie też macica działała na potęgę już od 30t, nawet trzymali mnie w szpitalu 10dni na fenoterolu. Ale po wyjściu dotrwałam do terminu, skurcze cały czas dawały w kość i ładnie pisały się na ktg, przez 2 tyg. chodziłam z rozwarciem na 2 palce i nic się nie działo -na szczęście.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    Coś w tym może być, o czym pisze katka_81, bo ja np. nie uświadczyłam ani jednego skurczu czy to BH, czy normalnego w poprzedniej ciązy, jak i w tej, a jak przyszedł czas i zaczęły się skurcze, to już jechałam rodzić.
    W sensie takim się zgadzam, że czasem skurcze w trakcie ciąży nie robią żadnych szkód na szyjce, a te macice, które przez całe ciąże siedzą cicho- szybko przy skurczach porodowych szyjkę rozwierają- tak było moim przypadku.
    Wiadomo, że to tak naprawdę każdego indywidualna sprawa, bywa różnie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    No mnie z Hugiem też skurcze męczyły ostro już od 32 tc a 5 dni przed porodem szyjka twarda była i pozamykana. No ale to na pewno też kwestia predyspozycji...
    --
    •  
      CommentAuthorkarooo24
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    A czy jest ktoś, kogo na moim etapie dopadły wymioty?
    --
  5.  permalink
    Karooo ja w poprzedniej ciąży na pewno wymiotowalam po 30 tc. W tej ciąży w pierwszym trymestrze tylko mdlosci i odruch wymiotny ale kilka dni temu mnie dopadły. Zdarzyło się trzy razy ale to pewnie przez zgage bo mi już wszystko uciska. Biorę teraz reni i migdaly i jest lepiej. Może też u Ciebie to powod?
    --
    •  
      CommentAuthorkarooo24
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    no ja mam starszną zgagę, przy niej też mam wymioty, ale są też takie bez zgagi, jak np dziś. Słabo mi, niedobrze, jakbym samochodem jechała....
    --
    •  
      CommentAuthorperła2010
    • CommentTimeMay 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Mi jakoś w tym okresie ciąży też kilka razy zdarzyło się wymiotować. U mnie było bez mdłości i żadnego ostrzeżenia. Dwa razy nawet do łazienki nie zdążyłam. Mały strasznie uciskał mi główką na żołądek i to pewnie od tego. Jak już wykręcił się głową do wyjścia niespodziewane wymioty przeszły.
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    A u mnie dotąd był spokój i nie było o czym pisać aż tu nogi spuchnięte i właśnie takie pobolewanie brzucha, przez chwilę nawet tak okresowo ale przeszło, trochę mnie to martwi bo i mała jakoś mniej się rusza niż np tydzień temu... Ale może tylko mi się wydaje... Sama nie wiem....
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    A ja witam z przeziębieniem. Ledwo chodzę, boli mnie głowa, zatoki, uszy, no wszystko po prostu. I mam schizę, bo z Lilą miałam tak że przeziębiłam się półtora tygodnia przed terminem, a po dwóch dniach leżenia w łóżku odeszły mi wody i urodziłam. Więc na gwałt piorę ciuszki :))) No i został mi jeszcze gbs jutro rano do odebrania.
    Liczę na to że tym razem zdążę wyzdrowieć, zanim urodzę, no ale nigdy nic nie wiadomo.
    ...
    A mam pytanie odnośnie prania. Prałyście pokrowce do fotelików samochodowych?
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    migg: Prałyście pokrowce do fotelików samochodowych?

    Ja prałam, ale dlatego, że fotelik dostałam w spadku. I zwyczajnie potrzebował odświeżenia.
    --
    •  
      CommentAuthorl_ida
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    migg: A mam pytanie odnośnie prania. Prałyście pokrowce do fotelików samochodowych?


    Ja tez prałam.
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    Madzia, ja też prałam. Fotelik dostałam po siostrzenicy, więc odświeżyłam go... :)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    Migg, szybkiego wyzdrowienia! Na pocieszenie Ci powiem, ze tez sie nastawiłam na poród zaraz po skończeniu 37 tygodni, jak z Młodym ( wtedy z nienacka wody odeszły), a tu nadal w dwupaku chodzę. U Ciebie tez historia nie musi się powtórzyć.
    Pokrowiec fotelika właśnie piorę, bo pożyczyliśmy rodzinie i wrócił do nas dopiero teraz.
    Myśmy wczoraj byli u znajomych, cały dzień Młody szalał na dworze z innymi dziećmi i dzisiaj katar i kaszel. Poza tym marudny, słabo je i już od trzech godzin śpi. Kurka, nie na rękę mi teraz choroba w domu.
    Dzisiaj jakieś skrawki czopa zaczęły odchodzić i planowałam jutro uruchomić laktator, żeby się wreszcie rozkręciło i w szpitalu bez sensu nie kwitnąć od terminu. A teraz to już sama nie wiem... Moze jednak sensowniej dać się położyć i te parę dni jeszcze przeciągnąć, żeby się podleczył i od razu siostrze infekcji nie sprzedał?
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    Za to mnie dziś boli w dole brzucha, jak 2 dni przed urodzeniem Kacpra. Więc dziewczyny, które mają już rodzić bierzcie się do rodzenia bo nie chcę z 7 miejsca się rozpakować :wink::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    A my dzisiaj grillujemy. Objadłam się tak, że zaraz chyba pękne, ale jeszcze czatuje na skrzydełka:tongue::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    A my wczoraj w ramach kolacji grilla odpalilismy a dziś
    pizzę zamówiłam bo że sto lat Nie jadłam fast fooda hehe
    dwa kawalki opefzlowalam
    przeprowadziłam też selekcję w ciuszkach corkowych i w nowej szafie poukladalam tak nisko w jej zasięgu żeby na stoleczek nie musiała wchodzić
    usamodzelniam ją już na Maxa
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    Fotelik też pralam bo po córci mam w super stanie trzyfunkcyjny wózek głęboki ze spacerówka i nosidelkiem chicco trio enjoy
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    Dzięki, to jeszcze kolejne pranie muszę wstawić. Mam nowy fotelik, więc ma jeszcze ten specyficzny smrodek nowości.
    Agigi, dzięki! Liczę na to, że historia się nie powtórzy, zwłaszcza, że u nas tak jak u Ciebie - Lila łazi z katarem. Do tego jeszcze mąż w takim samym stanie co ja, więc naprawdę do rodzenia się nie nadajemy :) Ale fakt, trochę się boję.

    Treść doklejona: 10.05.15 20:43
    Bari, Ty też poczekaj trochę :)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    migg: Bari, Ty też poczekaj trochę :)


    No ja bym chciała, bo 20-go mam kosmetyczkę umówioną :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    Katka, pisze o 30 skurczach dziennie. No nie. Nie liczyłam, bo nic innego bym nie robiła. Ja po prostu się kurczylam, przy każdym zdecydowanym ruchu. Jedynie pozycja leżąca dawała względną ciszę. Fakt. Pocieszające, że nawet w takim przypadku udało się jakoś donosic lub prawie donoscic. Jednak z pewnością nie udałoby się to, gdyby nie leki i wzięcie sobie do serca wskazówek lekarza. Także uważać na siebie kurczace się mamusie :) Nie testować swoich sił. Nabiegacie się za i wokół maluchów, a cytrynka razy dwa :)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 10th 2015
     permalink
    Bari- no to jak masz kosmetyczke, to juz musisz koniecznie poczekac hehehehe.
    ja tez musze jeszcze sie paznokciami zajac. W rekach sama sobie ogarne, ale na stopy chyba musze do mojej Pani od paznokci sie zapisac.
    Brzuch mi sie opuscil juz znacznie. Maks urodzil sie 10 dni przed terminem. Zobaczymy jak bedzie tym razem.
    -- ,
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Właśnie, nikt tu nie rodzi? Wszyscy grilluja?:P

    Marzy mi się dziewuszka...:shamed::cool: Zazdroszczę rodzacym na wiosnę. To wspaniały czas na odchowanie maluszka.
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMay 11th 2015
     permalink
    No to żeby nudno nie było. ... zaczęły mi się wody sączy różowe, wiec się zbieram do szpitala...
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMay 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Agigi, chociaż Ty :smile: Kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorperła2010
    • CommentTimeMay 11th 2015
     permalink
    agigi powodzenia :-)
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 11th 2015
     permalink
    Agigi, trzymaj się! :)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 11th 2015
     permalink
    Agigi powodzenia :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeMay 11th 2015 zmieniony
     permalink
    Agigi, kciuki!!!


    A ja mam mega chcicę na seks :shamed:

    Jak mi się chce, to koniec... :shocked:
    Nigdy nie byłam oporna :wink:, ale od dwóch-trzech dni to jakiś kosmos...


    W ogóle dzisiaj przyjeżdżają kopać nam fundament, a jutro będą zalewać ławę- hurra!
    W końcu coś rusza, bo tak się to wszystko przeciągnęło w czasie, że masakra..., ale może jak już ruszy to na całego.


    Z ciążowych spraw, to nic u mnie jak zwykle ciekawego się nie dzieje- mała szaleje, ale dopóki nie ma przy tym czkawki, to nie przeszkadza mi to :tongue:
    A no i mleko mi z cycków strumieniami zaczyna płynąć :shocked:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.