Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeSep 6th 2016
     permalink
    Kuleczka gratuluję synka! teraz myśleć nad imieniem :)
    .
    Elfika wyniki dobre, u mnie hemoglobina i hematokryt już są niższe, a jestem 3 tyg za Tobą . też od poprzedniej morfo ciutkę spadło.

    ja już codziennie czuję ruchy :))
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 6th 2016
     permalink
    ja sobie wypraszam, jestem normalna :devil:

    Ally, najlepsze jest to, że oprócz euthyroxu nic nie biorę :wink:
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeSep 6th 2016
     permalink
    Widocznie dobrze się odzywiasz albo i taka twoja uroda :)
    Ja też nie biorę żadnego multikombo. tylko kwas foliowy, euthyrox, jodid, iskial.
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeSep 6th 2016 zmieniony
     permalink
    kurcze a ja jestem taki przypadek ze mi hemoglobina wzrasta wraz z wiekiem ciazy :wink:
    Tydzien temu wynosila 14.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorSzogunka
    • CommentTimeSep 6th 2016
     permalink
    Dziewczyny czy jest możliwe wychwycenie momentu obracania się maleństwa główką na dół ? Czy czułyście że maluch Wam się obrócił ?
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeSep 6th 2016
     permalink
    Ja czułam. Ale teraz co gorsza chyba spowrotem się obrócił głową do góry. W czwartek usg to się dowiem.
    --
    •  
      CommentAuthorYoasik08
    • CommentTimeSep 6th 2016
     permalink
    Dokładnego momentu obrotu nie czułam ale za to ok 2 dni w okolicy obrotu czułam rozpierający ból macicy pod zebrami.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    Szogunka: Czy czułyście że maluch Wam się obrócił ?

    ja czułam po czkawce :) Czkawce dziecka oczywiście :)
    --
    •  
      CommentAuthorzygzakowa
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    Kuleczko gratki jajek :)

    Pani Dretewkowa ja już na twoim etapie prasowałam z córką, bo z synem to chyba trochę później tak ok 35-36tc

    Szogunka jest możliwe. Córa obracała mi się w 35tc. Myślałam że się popłaczę z bólu i biegałam siku co minutę od tych nacisków na pęcherz. To było akurat w czasie smażenia naleśników więc na stojąco. Ponoć na leżąco nie czuć tego momentu tak bardzo.

    A ja wczoraj odetchnęłam bo wreszcie udało mi się usłyszeć serduszko Maluszka detektorem. Będę spokojniejsza do czasu ruchów.
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    Mój nie chce się dać złapać detektorem. Kilka razy już próbowałam ale łożysko ma z przodu i moje przepływy zakłócają, a poza tym strasznie ucieka chwilę gdzieś tam chwycę tętno i później nie umiem złapać. Na usg też uciekał więc daje sobie spokój bo może dzidzi to po prostu nie pasuje, a ja się tylko stresuje jak nie umiem złapać więc na razie odpuszczam detektor. A ruchy wieczorem czuje, takie małe szturchania, przelewania.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    O 13 mam cesarke. Trzymajcie mocno kciuki. Dzisiaj 35t5d. Zeby tylko z malym bylo wszystko dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthorkuleczka_69
    • CommentTimeSep 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Agat, wszystko będzie dobrze, na bank! Powodzenia :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeSep 7th 2016 zmieniony
     permalink

    1. agat233 - 07.09.2016 ( chłopczyk )
    2. Daisy1991 - 14.09.2016 (dziewczynka)
    3. jaisog - 15.09.2016 (dziewczynka)
    4. Mk28dni - 24.09.2016 (dziewczynka)
    5. Yoasik08 - 08.10.2016 (chłopiec)

    6. desirablle - 12.10.2016 (3 dziewczynki )
    7. pani_dratewkowa - 21.10.2016 (dziewczynka)
    8. KaiinA - 22.10.2016
    9. anetaka - 7.11.2016(dziewczynka)
    10. acia20 - 18.11.2016 (dziewczynka) , szogunka - 18.11.2016 (chłopczyk)
    11. Justyna+ - 25.11.2016 (chłopczyk)
    12. żabkaa25 - 04.12.2016 (dziewczynka)
    13. elfika - 15.01.2017
    14. imagnolia - 25.01.2017 (chłopczyk)
    15. Elyanna - 03.02.2017
    16. kuleczka_69 - 07.02.2017 ( chłopczyk)
    17. Ally1381 - 10.02.2017
    18. Anecia84 - 04.03.2017r (niespodzianka)
    19. Elpida - 09.03.2017
    20. helva - 13.03.2017
    21. gingerka_ - 16.03.2017
    22. zygzakowa - 18.03.2017
    23. ikaan - 21.04.2017
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    agat powodzenia! :)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    Agat, powodzenia!
    tylko kurczę czemu tak wcześnie?
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    Elfika chyba chodzi o te przeciwciała Rh.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    agat powodzenia, szczęśliwego rozwiązania:)

    Kuleczko fajnie,że Mati będzie miał braciszka. Mój Dominik marzy o bracie, nie dopuszcza nawet do siebie naszych słów, że może się tak zdarzyć, że będzie siostrzyczka. Nawet te jego reakcje mnie martwią ale pewnie zupelnie niepotrzebnie i przejdzie z czasem:)
    On jeszcze nie wie, że ja jestem w ciąży, bo to za wcześnie ale pomalutku go uświadamiam, że może niedługo tak być, że u mamy w brzuszku ktoś zamieszka.:wink:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    Dziewczyny zwalniam liste. Wiktorek przyszedl na swiat przez cc o 13.10. Wazy 3240g i ma 55cm. Na razie wszystko z nim dobrze. Ma troche oznak wczesniaczych i morfologia nie za bogata ale sam sobie radzi wiec nie jest zle.

    Elfika tak wczesnie bo na usg zauwazyli obrzek mogacy swiadczyc o rozpoczynaniu sie anemizacji plodu ze wzgledu na moje wysokie przeciwciala.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeSep 7th 2016 zmieniony
     permalink
    agat233 gratuluję

    1. Daisy1991 - 14.09.2016 (dziewczynka)
    2. jaisog - 15.09.2016 (dziewczynka)
    3. Mk28dni - 24.09.2016 (dziewczynka)
    4. Yoasik08 - 08.10.2016 (chłopiec)
    5. desirablle - 12.10.2016 (3 dziewczynki )

    6. pani_dratewkowa - 21.10.2016 (dziewczynka)
    7. KaiinA - 22.10.2016
    8. anetaka - 7.11.2016(dziewczynka)
    9. acia20 - 18.11.2016 (dziewczynka) , szogunka - 18.11.2016 (chłopczyk)
    10. Justyna+ - 25.11.2016 (chłopczyk)
    11. żabkaa25 - 04.12.2016 (dziewczynka)
    12. elfika - 15.01.2017 ( dziewczynka )
    13. imagnolia - 25.01.2017 (chłopczyk)
    14. Elyanna - 03.02.2017
    15. kuleczka_69 - 07.02.2017 ( chłopczyk)
    16. Ally1381 - 10.02.2017
    17. Anecia84 - 04.03.2017r (niespodzianka)
    18. Elpida - 09.03.2017
    19. helva - 13.03.2017
    20. gingerka_ - 16.03.2017 ( dziewczynka )
    21. zygzakowa - 18.03.2017
    22. ikaan - 21.04.2017
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    agat233: Elfika tak wczesnie bo na usg zauwazyli obrzek mogacy swiadczyc o rozpoczynaniu sie anemizacji plodu ze wzgledu na moje wysokie przeciwciala.

    już wszystko rozumiem.
    najważniejsze, że wyłapane, i że jest dobrze :)
  1.  permalink
    O chryste panie jeszcze Daisy i wchodzę do pierwsze 5-tki :shocked:
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny jak stłumić w sobie chcice? :P
    --
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    agat233 gratulacje! i zdrowia dla Wiktorka :wink:
    kuleczka_69: Dziewczyny jak stłumić w sobie chcice? :P

    nie tłumić :smile: zaspokoić :devil:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 7th 2016 zmieniony
     permalink
    kuleczka_69: Dziewczyny jak stłumić w sobie chcice? :P

    ja nie tłumię, ja korzystam. z męża :wink:
    .
    jesteśmy już po połówkowym nr 2. i bardzo cieszę się, że na nie poszliśmy. raz, że fajnie było spotkać się ze swoim doktorkiem. dwa, wybadał nas na wszystkie strony. trzy, potwierdził moje wątpliwości co do prowadzącego nfz i powiedział na kogo zmienić...
    ale do meritum.
    usg baaaardzo dokładne. w gabinecie spędziliśmy godzinę[!] wymiary porobione dwukrotnie jako, że terminy rozjeżdżały się o dobre 2 tygodnie. ale wiadomka, że wszystko zależy od tego jak są łapane wymiary. a że moje dzieci to kręcioły to łatwo nie było. natomiast po podwójnym sprawdzeniu wszystko pięknie się uśredniło, gin przyznał mi rację, że dziecię może być po prostu drobniejsze. aczkolwiek termin mi wychodzi na 21 stycznia...
    serce, przepływy, jama brzuszna, wątroba, żołądek, pęcherz, nerki, jelita, kręgosłup, łapki i nóżki w normie.

    waga 402g- super, Bianka na tym samym etapie [też mieliśmy usg w 21t5d] ważyła 515g, także jest szansa, że mnie nie pokroją ze względu na wagę dziecka :)

    Bianka zgodnie z życzeniem posłuchała serducha [156 bpm], a Małżu wypatrzył nosek po mnie.

    i uwaga, uwaga.
    będzie DZIEWCZYNKA :rainbow:



    w ogóle to okazało się, że mam przepuklinę pępkową... a ta bankowo mi została po ciąży z Bianką... i teraz znowu się ujawniła. no i coś poprzecznego ale nei pamiętam. robi mi się taki 'grzebień' wzdłuż brzucha:confused:
  3.  permalink
    Zaspokoić... Tylko jak przy zagrozonej ciąży? Boję się bzyknac :-P
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    kuleczka_69: Tylko jak przy zagrozonej ciąży? Boję się bzyknac :-P

    a masz zakaz?
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeSep 7th 2016 zmieniony
     permalink
    Kuleczka jak ja Cie rozumiem... To juz moja trzecia ciaza bez seksu, jest ciężko ale czego sie nie robi dla dziecka ;-) Dasz rade :-) Ja sie staram odwracac uwage jakos hehe, do męża nawet sie nie tule za duzo bo od razu mam ochote... no niestety. Zdarzylo nam sie troche zapedzic i momentalnie skurcze na maksa, tak ze po prostu wiem, ze nie mogę....
    Dodam, ze nie mam jako takiego zakazu od lekarza, ale znam swoje cialo na tyle, ze wiem, ze nie moge ryzykowac.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
  4.  permalink
    Elfika niestety tak.
    Żabka, moja druga, też bez seksu. A mąż jeszcze mi na złość robi bo kusi :-P ciężko, ale cóż... Dam jakoś radę. W pierwszej ciąży w ogóle nie miałam ochoty, a teraz... Mnie nosi :-P
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 7th 2016
     permalink
    kuleczka_69: Elfika niestety tak.

    o buuu...
    ja drugą połowę pierwszej ciąży miałam zakaz. po ścianach chodziłam momentami. mąż mi nie musiał robić na złość, wystarczyło, że na niego spojrzałam :wink: raz na jakiś czas obchodziliśmy ten zakaz :devil: a pod koniec uznałam, że zakaz już nie ważny :tongue:
  5.  permalink
    elfika: wystarczyło, że na niego spojrzałam raz na jakiś czas obchodziliśmy ten zakaz a pod koniec uznałam, że zakaz już nie ważny

    Hihihi, no ja tez czasami jak spojrze, to mi sutki staja od razu i sie wlacza chcica :P ja sie troszke boje, bo jednak krwawilam..ale pod koniec...to kto wie, co to bedzie sie dzialo :P
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 8th 2016 zmieniony
     permalink
    kuleczka_69: Zaspokoić... Tylko jak przy zagrozonej ciąży? Boję się bzyknac :-P
    --

    Dziewczyny, ja zadam głupie pytanie ale muszę. Powiedzcie mi... ten zakaz seksu w ciąży to zakaz czego tak naprawdę? Można pozwolić sobie na pieszczoty z orgazmem, bez penetracji? Czy to orgazm jest zabroniony? Ja w ciąży z Misią też miałam od początku zakaz ale pieszczot sobie nie szczędziłam z partnerem. Poza tym miałam taką ochotę, że w nocy prawie codziennie dochodziłam przez sen. Powiedzcie, co tak na prawdę szkodzi? Orgazm? Nasienie, które ponoć jakoś magicznie działa na szyjkę (może skurcze powodowac?) czy możliwość wystąpienia infekcji? Pewnie wszystko zależy od tego, z jakiego powodu jest zakaz?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 8th 2016
     permalink
    Katka, ja miałam zakaz kompletny. I Penetracji i orgazmu (ze względu na skurcze i krwawienia. Ale właśnie... Miałam problem bo miałam orgazmy senne. Może nie codziennie, ale jednak dość często. Niestety odczuwałam ból podbrzusza po takim śnie. No, ale nie miałam przecież wpływu na to co mi się sni :P.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeSep 8th 2016
     permalink
    elfika, gratuluję córy!

    Mnie się wydaje, że z tym zakazem to chodzi ogólnie, bo przecież samo podniecenie wywołuje przyspieszony oddech, szybsze bicie serca, krew zaczyna krążyć inaczej, więc jeśli ktoś ma zakaz, to ja to rozumiem tak, że zakaz na wszystko, a tak właściwie, to lekarz prowadzący według mnie powinien wyznaczyć granicę.

    Ja osobiście sobie nie wyobrażam nie móc się teges, ale wiadomo, ze gdybym musiała, to pewnie bym wytrzymała, bo wyjścia bym nie miała za bardzo.
    Natomiast nie zazdroszczę Wam, dziewczyny, które macie zakaz, domyślam się, jakie to musi być frustrujące :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeSep 8th 2016
     permalink
    Zakaz u kazdego moze oznaczac co innego, w zaleznosci od problemu, jaki w ciazy sie pojawia, czy to sa skurcze, czy infekcje, czy krwawienia. Czasami jest zakaz calkowity na wszystko, czasami mozna sie piescic ale bez orgazmu, czasami mozna z orgazmem ale bez penetracji. Lekarz powinien to wyjasnic.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
  6.  permalink
    U mnie do zakazu przyczyniło się krwawienie. Skurczy ani twardnien nie mam. Co do snów erotycznych, teraz nie mam,w pierwszej ciąży miałam non stop :-P i dochodziłam. Co skutkowało twardym brzuchem i nieprzyjemnym pobolewaniem.
    --
  7.  permalink
    U nas lekarz powiedział, że wszystko dozwolone, wiec przy niezagrożonej ciąży chyba nic nie szkodzi :)

    Przy okazji mam ytanko czy sa tu dziewczyny, które całą ciąże biorą zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch?
    Ja biore, brzuch rosnie, wiem, ze to głupie, ale powaznie boje sie... ze robiąc zastrzyk wbije się w macice...
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 9th 2016
     permalink
    Nie ma szans- igła za krótka :bigsmile:
    Ale rozumiem obawy. Ja miałam zastrzyki dopiero po porodzie, a i tak żadnego sama nie zrobiłam, może jeden- miałam takie potworne opory przed wkłuciem się.
    Nie pamiętam, ale wydaje mi się, ze ciężarne dziewczyny na późniejszym etapie w uda robiły?
    Niebawem pewnie same udzielą ci wskazówek.
    --
    •  
      CommentAuthorzygzakowa
    • CommentTimeSep 9th 2016
     permalink
    Ainaa ja sobie robiłam zastrzyki do samego porodu. Do końca w brzuch, tylko pod koniec bardziej z boku niż na środku.
    Nie bój się że wbijesz igłę w macicę, przecież chwytasz skórę z tłuszczykiem w palce a to daje ten dodatkowy cm luzu :)
    --
    • CommentAuthortylkonadzis
    • CommentTimeSep 9th 2016 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny was tez lapia skurcze w lydkach? Jak mnie jeden chwycil w nocy 3 dni temu tak do tej pory boli mnie lydka, po schodach normalnie nie moge schodzic :angry:
    W nocy jak prostuje nogi, to wtedy mnie lapia, wyspac sie przez to nie moge :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorWyczekanaMama
    • CommentTimeSep 9th 2016 zmieniony
     permalink
    Dziekuje Wam bardzo :)
    Ja tego tłuszczyku własnie mam niewiele i stad podwójne obawy, a juz od dawna robie zastrzyki tylko po bokach. Zaczynam zastanawiać się nad udam, ale tam ponoc bardzo boli, a ja juz płacze przy tych w brzuch (tak mnie bolą) :(

    Treść doklejona: 09.09.16 10:04
    tylkonadzis - przyjmujesz magnez?
    Ja od początku ciąży biorę magnez i nie mam skurczów.
  8.  permalink
    Ainaa - owszem, przyjmuję, bo mi kardiolog zalecił. Ja nigdy w życiu skurczów łydek nie miałam, w pierwszej ciąży też nie miałam.
    --
    •  
      CommentAuthorhelva
    • CommentTimeSep 9th 2016
     permalink
    Ja miałam na początku skurcze łydek i w poprzedniej ciąży pod koniec II i w III trym. Ale nic nie poradzę specjalnego. Ja po prostu rozmasowuje/klepie łydkę, przeklinając po cichu... Jak już mogę wstać (co czasem zajmuje "wieczność") to chodzę po domu, aż czuję, że cała noga "znów działa".
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 9th 2016
     permalink
    Aina, to może źle się wkłuwasz? Zbyt często trafiasz na zakończenia nerwowe?
    Mnie bolało 2x. Raz jak robił mi mąż (znaczy on robił cały czas, ale tylko raz mnie zabolało), a raz jak poprosiłam ojca- cukrzyka. Najwyraźniej potraktował mój brzuch z podobną "czułością" jak swój, kiedy bierze insulinę :bigsmile:
    Tak to najwyżej czułam ukłucie lub lekkie szczypanie.
    A tak z ciekawości? Wy macie te zastrzyki refundowane czy pełnopłatne? Bo pamiętam ile mnie te moje 14 kosztowało :sad:

    Treść doklejona: 09.09.16 14:26
    tylkonadzis, a bierzesz sam magnez? Ja dostałam magnez z potasem (aspargin) i skurcze były okazjonalne.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeSep 9th 2016
     permalink
    Ja po 32 tygodniu brałam przez jakiś czas clexane i zastrzyki miałam w udo (w domu). Pielęgniarki w szpitalu robiły mi w ramię. Z tym bólem różnie było. Zastrzyki robił mi mąż i jak mi wtłaczał powietrze pod skórę to bolało. Niekiedy w ogóle nic nie czułam. Złapanie fałdki tłuszczu na brzuchu nie było możlliwe, bo przez dietę cukrzycową byłam chuda jak patyk ;) Na udach jeszcze się coś znalazło ;)
    A z refundacją jest tak, że przysługuje tylko wtedy, kiedy ma się zdiagnozowaną konkretną chorobę, dla której ta refundacja jest przeznaczona. Ja miałam pełnopłatne, bo zastrzyki były u mnie profilaktyką przeciwzakrzepową przy przeleżanej ciąży. Przyjaciółka ma stwierdzoną mutację i miała na całą ciążę pełną refundację.
    •  
      CommentAuthorzygzakowa
    • CommentTimeSep 9th 2016
     permalink
    Nie przesadzajcie, ja też chuda jestem ale zawsze ciut tego tłuszczyku się znajdzie ;-)
    Mnie położna mówiła że póki daję radę wbić się w brzuch to żebym robiła w brzuch.

    Co do refundacji to z synem, dawno temu, miałam refundowane bez konkretnego powodu, tzn po poronieniu i przy wynikach zespołu antyfosfolipidowego na granicy normy. Wtedy nie robili takiej szopki z refundacją heparyny przepisywanej przez ginekologa. Przy córce miałam zastrzyki pełnopłatne do 18tc kiedy wyskoczył mi żylak i po zaświadczeniu od naczyniowca gin wypisywał mi już heparynę z ryczałtem. A teraz jestem po operacji żylaków i od razu bez gadania dostałam na ryczałt.
    --
  9.  permalink
    Karolciat tak biore sam magnez. No nic czyli bede musiala z tym zyc ;)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeSep 9th 2016
     permalink
    U małej kontrolowałam ubytek przegrody między komórkowej w serduszka. Było 2.5 mm zmniejszyło się do 2 mm.
    We wniosku napisali.
    Łagodna Wrodzona wada serca.
    Zaplanować kontrolę echo kardiologiczna u noworodka.
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeSep 9th 2016 zmieniony
     permalink
    Ja jestem po usg genetycznym. Wedlug wielkosci dzidzi to 13 tydzien plus 5 dni.
    Zla wiadomosc taka ze nie uwidoczniono przewodu zylnego u dzidzi i to jest do dalszej diagnozy.
    Dobra taka ze na 99% to DZIEWCZYNKA i bylby zdziwiony mocno gdyby okazało sie inaczej :wink:
    -- [/url]
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeSep 9th 2016
     permalink
    Dziewczyny, gratulacje dla wszystkich rozpakowanych i kciuki za kolejne porody, oby były łatwe, szybkie i bezbolesne.
    Jednocześnie żegnam się z wątkiem, raczej już tutaj nie wrócę, ale podczytywać pewnie będę:)
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 9th 2016
     permalink
    Zygzakowa, to ciekaw. Ja żylaki miałam w pierwszej ciąży od polowy, w drugiej pojawiły mi się prawie od początku, od razu obrzęknięte i bolesne. Trafiłam do naczyniowca, a ten zalecił pończochy i heparyę w... żelu do miejscowego smarowania. A zastrzyki przepisała mi ginekolog z porodówki bo się wystraszyła, jak mnie przy porodzie zobaczyła i bała sie zakrzepicy z tego tytulu. Była w szoku że ani gin ani naczyniowiec nie widzieli potrzeby wcześniej... Ale płaciłam 100%

    Acia, zmniejszyło się, to dobrze. Macie szansę na dalsze zarastanie. Dobrze, ze wam wypisali zalecenie, może da się umówić szybciej wizytę. Bo mój Wojtek miał szmery (prawdopodobnie niedomknięty przewód Botala, poprawiło się po kilku dniach). Dostaliśmy skierowanie do poradni kardiologicznej w trybie pilnym (nie chcieli nas przewozić do Matki Polki, stan nie był tak poważny) - termin refundowany był na za 7 mcy... Prywatnie udało mi się załatwić w miesiąc...

    Gingerka, trzymam kciuki żeby kolejne wyniki były już ok. A ja dobrze pamiętam, ze ty z moich okolic jesteś (okolice Łodzi)?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.