Siedze w labolatorium i czekam w kolejce na wejście a chyba z 8 osób przede mną i oczywiście nikt nie widzi że ja ciężarna. A dzisiaj robie krzywą cukrową i jeszcze posiedze 2 godziny. Ehh. Trzymajcie kciuki żeby weszło jak trzeba.

Juz jestem po teraz godzina siedzenia i będę wchodzić. A drugi raz za dwie godziny. No a ludzi dalej pełno. Glukoza w miarę weszła i to bez cytryny ale mi smierdziala wiec piłam z zatkanym nosem.

U mnie w przychodni nfz w labie kiedyś była zasada (pisana: bo wisiała kartka) że ciężarne bez kolejki, ale potem widziałam jak jakaś ciężarna zapytała czy może bez kolejki wejść to ludzie jej odpowiedzieli, że tej zasady (i kartki) już nie ma. Ręce mi opadły. Szczęka też. Ale w 1szej ciąży niestety korzystałam z nfz i kiedyś stojąc w kolejce zrobiło mi się słabo, nie było gdzie usiąść, więc przykucnęłam, coby się nie przewrócić, jakaś babka zapytała czy mi słabo, przytaknęłam, ale... i tak nikt mnie nie przepuścił.
Na szczęście teraz korzystam z luxmedu, fakt, trochę płacę, idealnie nie jest, ale to niebo a ziemia! nie ma żadnych kolejek, czekania, a nawet znieczulicy. Po rękach nikt mnie nie całuje, ale jestem traktowana z szacunkiem.

Elyanna: kiedyś stojąc w kolejce zrobiło mi się słabo, nie było gdzie usiąść, więc przykucnęłam, coby się nie przewrócić, jakaś babka zapytała czy mi słabo, przytaknęłam, ale... i tak nikt mnie nie przepuścił.

ja pierdolę...

dlatego ja zmieniłam swoje podejście... koniec potulnym staniem i czekaniem zwłaszcza wtedy kiedy ledwo stoję....
mina mojego męża - bezcenna

Tak tak Zygzakowa :) w Angelusie :) no to super bardzo się cieszę :) płytkę i zdjęcia bym chciała a wiesz ile się za to płaci ??:) będę wdzięczna :*

Elfika ja też mam takie podejście :) jak sama sobie nie wywalczysz, to nikt nie widzi.
U nas jest JEDEN sklepik mały, miesny, tam z małymi dziećmi czy ciężarne obsługiwane są bez kolejki,sam personel na to zwraca uwagę.
A tak to tylko kasy pierwszeństwa, do których stoją faceci ;)

Nie wiem czy wiecie,ze na lotnisku do odprawy opiekunowie z dziećmi do 4 lat są obsługiwani bez kolejki. Oczywiście skorzystaliśmy 😁

Ally1381: A tak to tylko kasy pierwszeństwa, do których stoją faceci ;)

No dokladnie, ja ostatnio stanelam sobie przy takiej kasie, ani kasjerka ani zaden ciezarny facet nie zwrocil uwagi na mnie. Podeszla do mnie pani z punktu obslugi klienta i wziela rzeczy do skasowania, podziekowalam i nie omieszkalam na glos powiedziec, ze przy tej kasie same ciezarne stoja :P kasjerka sie nawet nie obejrzala.... u mnie w pracy, za takie cos zaraz bys opier zebrala.

No przeżyłam badanie właśnie jem śniadanie bo ciągle odbija mi sie glukoza. Z glukometru wynik po dwóch godzinach wyszedł mi 132. Teraz czekam na wyniki z żyły. Pewnie będą po południu. Ale raczej cukrzyca mi nie grozi a tak sie bałam.

Wiecie, moim zdaniem jak nie zaczniemy głośno o tym mowić, wymuszać czy edukować nawet ludzi z naszego otoczenia to sie nie zmieni. Wraz ze wzrostem brzucha zaczęłam mieć to w trzech literach i teraz sama pcham ciężarne do przodu w kolejkach. Wbrew pozorom ( o zgrozo) najgorzej jest zawsze ze starszymi paniami, jakby same tego nie przeżyły albo mścily sie za cos (???).

ja nigdy z kolejkami problemu nie miałam. Zawsze mnie wpuszczano, a nawet jak ustawiałam sie na końcu to i opierdol nie raz dało...

Ale też nie zawsze ten przywilej ciężarnych mi się podoba... Pamiętam jak miałam rozrywający ból jajnika. Z dołu aż ropa leciała... Ból koszmarny i wiecie... Weszłam do poczekalni i teoretycznie miałam wejść trzecia... Ale raptem hurtowo ciężarne się schodziły i wyszło, że mam wejść 15!!!

Kilka osób wpuściłam, ale w końcu proszę o wyrozumiałość, bo naprawdę mnie boli i nie wysiedzę... Słuchajcie żadna z tych kobiet nie poczuła "litości"... Wręcz usłyszałam, że jak będa tak każdego wpuszczać to "TU" urodzą... Kurczę one rozchachane, chodzące... zdrowe nie mogły wpuścić jednej osoby, gdzie było widać że "umieram" z bólu... W końcu weszłam do położnej i zapytałam czy mogę wejść szybciej, bo boli jak pieron, a żadna z pań nie słucha... No i weszłam z położną... Jak sie okazało jajnik wielkości pomarańczy - miał prawo boleć. Potem weszła nowaz zasada jedna ciężarna, jedna nieciężarna...

A teraz... Bo idę do gina za godzinę jest jeszcze lepiej. Wprowadzili nie dość, że godziny, to jeszcze na drzwiach wisi lista pacjentów wg kolejności i tego trzeba się trzymać :P Czyli chyba najbardziej sprawiedliwy sposób, aby nikt pokrzywdzony się nie czuł.

Ale na krzywą cukrzycową u nas pierwszeństwo mają osoby idące na to badanie (także Ci nie w ciąży :P).

Ja miałam też nie miłą sytuację ostatnio w labie. Byłam donieść mocz, bo wcześniej zapomniałam. Dane wszystko pielęgniarki miały już spisane dzień wcześniej.
No i mówię, że ja tylko wejdę i postawie ten mocz na tacce (zaraz obok drzwi), że moge nawet wejść z kimś, bo ten ktoś nawet nie zdąży podwinąć rękawa.
Noi się zaczęło...., że jak to tak, że do szkoły, że do pracy itp. itd. starszy pan nawet krzyknął "Wchodzić i tyle"( do gościa, który miał wchodzić). Normalnie cisnienie mi podskoczyło. Stanęlam przy drzwiach przy młodym chłopaku weszłam za nim. NIe zdązył nawet usiąść, ja postawiłam mocz i wyszłam, trwało to chyba z 2 sekundy. Widać było po ludziach, że im głupio. Dodałam tylko "I to wszystko..masakra" :D
DOdam, że nie jestem zupelnie konfliktową osobą jeśli chodzi o takie sprawy ale perspektywa siedzenia tam z 2 h po to, żeby postawić mocz była dla mnie po prostu kosmiczna i nienormalna.

A ja dziś miałam sytuację kosmos opisałam ją pod wykresem to wam przekopiuje ale normalnie utłuc to mało...
"Ale się wściekłam, aż się w domu poryczałam, pojechałam na badania krwi w moim laboratorium zmieniły się godziny czyli od 8.00 a mąż ma do pracy więc pojechaliśmy do innego punktu, pierwszy raz tam byłam i ostatni. Wchodzimy oczywiście ludzi od ciula, na styk przed 8 wchodzimy, w klitce siedzą dwie baby jedna głupsza od drugiej :( mają problem bo 6 badań mam na nfz na skierowaniu a 4 dopisuje prywatnie (podaję nawet spisane na kartce) panie się gubią w naklejkach, w wydrukach, pytają po 8 razy, chodzą w kółko czas leci, mąż już cały spięty, maskara baba pyta znów z 5 razy czy to tu, a to tu, kleją te numerki, w końcu pobiera do 6 próbek !? Ręką mi dretwieje boli jak nigdy a jak kończy i wyciąga to mnie drapie tak ta igła ze aż do teraz mnie cała ręką boli :( mąż płaci, patrzę na te wydruki na szybko bo mąż już chcę biegiem wychodzić i oczywiście pomylone 2 badania za free policzyła, nie wiedzą jak wycofać, mąż się wkurwia mówi że uuuj z tym i do widzenia bo już nie mamy czasu, wchodzimy ja wściekła, przychodzę do domu, mam chwilę by popatrzeć na te karteczki i co toxo i cyto tylko kur** w jednej klasie IGM bez IGG a na kartce jak wół -jeszcze sobie myslnikami odznaczala by się nie dupnąć.. !!!! I się poryczałam. Czy to kur… jest na prawdę takie trudne ???? Robią to przecież na codzien !!! Dzwonię tam a franca mi jeszcze wmawia że na pewno nie było, pytam się czy mam jej wysłać zdjęcie tej kartki z jej odchaczeniami ?? Łaskawie dopisuje a le muszę dowieść kasę by to wysłała, ja w domu uziemiona mąż w pracy, musiał pojechać teść… ja (duzo niecenzuralnych słów) jakie baby.. Aaaaaa musiałam się wygadać. :*

Szybkie pytanie, z racji tego, że mam rh +, to powinnam mieć badane przeciwciała?

Kuleczko właśnie kilka dni temu spotkałam znajomą. Szła do apteki po tą immunoglobulinę, nie słyszałam o tym wcześniej, więc to chyba jakieś nowe zalecenie.
Ja mam minus, mąż na szczęście też. W ciąży z Dominikiem jednak miałam badane przeciwciała w każdym trymestrze. Teraz mam inną ginekolog i zamierzam się o tu upomnieć.

zygzakowa: Tylkonadzis chyba powinnaś. Ja mam rh+ a gin zlecił. Zresztą w każdej ciąży miałam.

O widzisz, u mnie już 29 tydzień, a jeszcze nie miałam badanego i nie wiem czy w ogóle mi zbadają.
Zastanawiam się czy iść sama się przebadać i czy tylko to, czy coś jeszcze powinnam?

Tylkonadzis zalecenia sa takie ze kazda kobieta w ciazy powinna miec zbadane przeciwciala w I trymestrze ciazy. Moze mialas badany Odczyn Coombsa bo to to samo.

Kuleczko cena dla mnie tez jest wysoka ale ja bym nie ryzykowala. Ryzyko ze cos sie stanie u Ciebie jest male ale w 3 trymestrze jest najwieksze ryzyko przeciekow do lozyska. U Ciebie jest tylko ryzyko konfliktu serologicznego. O samym konflikcie mowi sie kiedy powstana przeciwciala i zaczna one oddzialowywac niekorzystnie na dziecko.

W kwestii przepuszczania - dziewczyny upominajcie się o swoje jeśli kiepsko się czujecie.
Ja jestem na tyle przewrazliwiona, że już dwa razy zdarzyło mi się "przepuścić" (w sklepie i w laboratorium) panie z uśmiechem na ustach pytając który to miesiąc. Oczywiście każda miała piękny brzuszek, ale żadna z nich w ciąży nie była
Nadal przepuszczam, ale zawsze się boję żeby ochrzanu nie dostać, bo raz usłyszałam kilka niemiłych słów... A miało być kulturalnie.

No mam wyniki krzywej cukrowej. Na czczo 91, po godzinie 158, po dwóch 133. Teraz pytanie jakie są teraz normy dla ciężarnych bo gdzie nie patrze to inaczej.

agat233: Tylkonadzis zalecenia sa takie ze kazda kobieta w ciazy powinna miec zbadane przeciwciala w I trymestrze ciazy. Moze mialas badany Odczyn Coombsa bo to to samo.

Tego badania też nie miałam robionego, jak tylko zobaczyli, że mam rh +, to stwierdzili, że nie trzeba.

ikaan ale numer, ciążowe zaćmienie klasyczne :) Dzwoń, pewnie coś wymyślą, żeby Cię wcisnąć.

Tylkonadziś, ja sobie te przeciwciała zbadałam, ale na własną rękę. Lekarz mi nie zlecał, tylko w pierwszej ciąży, mam rh+. Wynik wyszedł mi dobry teraz.

Co do przepuszczania, mnie przez całą ciążę nikt nie przepuścił (ale tez się nie upominałam bo dobrze się czułam), a brzuch już miałam nie do pomylenia od 18 tc. A ostatnio właśnie jeden starszy pan mnie przepuścił w aptece, bardzo starszy, powiedziałabym, koło 80tki, nie chciałam skorzystać i nalegałam, żeby szedł przede mną się uparł ;) Wcześniej kilka dni temu w kasie pierwszeństwa (dla ciężarnych między innymi!) też zostałam przepuszczona ale tylko dlatego, że wyhaczyła mnie pani ekspedientka, w kolejce przede mną stało z 10 osób (ani jednej ciężarnej ani innej osoby, która wygladałaby na potrzebującą, same młody osoby, większość faceci), tak że ten ....

Anecia84: Teraz pytanie jakie są teraz normy dla ciężarnych bo gdzie nie patrze to inaczej.

Moj gin mi pisal, ze po dwoch godzinach powinno byc mniej niz 152 wiec nie masz sie czym martwic.

Dziewczyny jaki miałyście progesteron w ok 11 tygodniu ?

tak późno nigdy nie badałam

Stokotka tak nie ma czyli super:)

Tylkonadzis bo tu jest ważne takie dokładne określenie układu Rh (tzw. fenotyp) Ja np. mam dccee i poniewaz u mnie wszystkie "literki" sa male to u mnie moga powstac alloprzeciwciala anty-D, anty-C i anty-E w przypadku gdy dziecko dziedziczy po ojcu ktoras z literek jako duza. Np. D, E czy C. W przypadku osob Rh + duza jest zawsze literka D ale inne moga byc male i moga powsztac przeciwciala i dojsc do konfliktu ser.

Treść doklejona: 10.11.16 10:29
Mam nadzieje ze dobrze to wytlumaczylam jak nie to pisz sprobuje inaczej:))

agat233: Mam nadzieje ze dobrze to wytlumaczylam jak nie to pisz sprobuje inacze

Rozumiem, dziekuje za wyjaśnienie, to się robi jakieś dodatkowe badania, czy wystarczy tylko zbadać przeciwciała?

Jakie są Wasze doświadczenia czy maluch może przez 3 tygodnie ciąży przytyć ponad kilogram? (Od 36 tc z kawałkiem do 38.6 tc)