elfika, chyba wspominalas cos kiedys o butelce, ktora jakas polozna czy gin ci polecali, jaka to byla firma? chce kupic jakas w razie wu zeby byla, a aventowej moja mała sie załapała nigdy za niemowlaka.

ło matko! na pewno fajna, ale ponad 60zł za butelkę?! to chyba jednak wezmę stare zaufane lovi...

Elyanna: ale ponad 60zł za butelkę?!

nie tyle za butelkę co za specjalny mechanizm pomiędzy butelką a smoczkiem
w zestawie kosztowało mnie to 115zł. mi tak zależy na KP, że zrobię wszystko by się nie rozleniwiła na butli

elfika: mi tak zależy na KP, że zrobię wszystko by się nie rozleniwiła na butli

mi też zależy, nie wyobrażam sobie innej opcji, moją córkę karmiłam wyłącznie KP (mimo, że 2 pierwsze tyg. z moim płaczem i bólem, bo mała nie umiała prawidłowo chwytać i ssać) w sumie butelkę dopiero ok 5-6 m-ca jej dałam do kaszki, jak zaczęło się rozszerzanie diety, gluten itd. Ale fakt, że rozstawałam się z nią do tego czasu tylko na max godzinę (zakupy/lekarz/urząd).

Ja tez zastanawiam sie nad medela albo mamajumi. Ta pierwsza ma znaczacy plus- mozna smoczki kupic na miejscu w sklepie. Takze bardzo zalezy mi na karmieniu piersia. Dominik byl antybutelkowy i antysmoczkowy. Jednak wtedy bylam z nim caly czas w domu, a teraz co dwa tygodnie mam zjazd na uczelni praktycznie cale dnie 70 km od domu. Tyle , ze mam jeszcze opcje indywidualnego toku studiow. Byc moze z tego skorzystam.

Treść doklejona: 01.12.16 10:14
Mimijumi**

Treść doklejona: 01.12.16 10:24
A sa jakies smoczki polecane przez doradcow? Mi nie radzila zadnego ale teraz przyznam, ze nie bede.miala czasu pozwalac malemu ciumkac piers tyle ci Dominikowi:( chcialabym wiec zeby zalapal smoka ale jednoczesnie ske boje , ze zaburzy to ssanie.

Nie wiem jakie (czy jakieś w ogóle) są polecane przez doradców, ale u nas tylko i wyłącznie smoczki lovi dynamiczne były przyjmowane. Nie raz nas ratowały, teraz też je kupię już zawczasu. Dałam jej jak już nauczyła się ssać pierś. Naszego kp to nie zaburzyło w żadnym stopniu.

Ja po wizycie jestem. No i mam skierowanie do szpitala na oddział. Szyjka znowu lekko skrócona. Wiec jutro z rana stawiam sie na izbe przyjęć żeby mnie przebadali. Zobaczymy czy długo mnie zostawią. Bo wpisał jeszcze podejrzenie cukrzycy bo nie podoba mu sie wynik po godzinie. Jak trzeba to trzeba. Czego się nie zrobi dla dzidzi.

Anecia, trzymam kciuki!
oby skończyło się jak u mnie, na lutce i polegiwaniu

Anecia, a mówił Ci ile ta Twoja szyjka ma? Będzie dobrze.

To i tak dobrze jak na ten etap ciąży. Ja mam 27 mm i robi się lejek.

Elfiko, ja już tydzień po terminie i prostaglandyny nic nie pomagają... Ponoć szyjka rozwarta na opuszek.
Co do butelki, to dzięki niej w ogóle karmię piersią. W naszym przypadku był to avent naturals 125 ml.,Wystarczyła na 20 m-cy karmienia piersią. Ania w szpitalu w ogóle nie ssała. Pod presją pielęgniarki podałam dwa razy bebiko z jednorazowych butelek, z których mleko samo się lało. Skończyło się to mega haftem. Po powrocie,do,domu zdobyłam laktator i podawałam mleko z butelki, w międzyczasie przystawiając ją cały czas do piersi. W końcu załapała. Po,dwóch tyg. przestałam ją dokarmiać odciągniętym mlekiem, odciągałam tylko wtedy, gdy musiałam gdzieś wyjść.
Smoczek miała w okresie 3-5 m-cy była to biba ortodontyczna. Widziałam, że Ania boleśnie zasysa pierś przez smoczek, więc dałam sobie spokój. Ale wtedy miałam tylko jedno dziecko...

Nie ma czegoś takiego jak różne witaminy C, jest jedna jedyna. Ta lewoskretnosc została wymyślona na potrzeby rynku i żeby drożej sprzedawać witaminę c. Dziwię się że lekarz o tym mówi :) link

Może on to "lewoskrętna" używa, abys kupiła ta w "proszku", a nie w kapsułkach?
Ale faktycznie lewoskrętna witamina jest każda. Nie tylko ta w proszku. Nie mniej mi ta w proszku mega kopa dała :P.

Ainaa, a jak myślisz, kto sponsoruje/organizuje sympozja?

i tak jak Else mówi, bardziej rozchodzi się o tą w proszku. zresztą na jakimś wątku o odporności czy coś był ten temat poruszany.

No to super :-) a przepisali Ci chociaż jakąś luteine?

To dobrze :-) lutka zahamuje trochę szyjke. Będzie dobrze, ja od 20 tygodnia leżąca z 10mm szyjka w poprzedniej ciąży, urodziłam w 39,także głowa do góry :-)

tylkonadzis: Dziewczyny mam dwa pytania, pierwsze, to czy możliwe, że w 32 tyg obniżył mi się brzuch? Bo dziś koleżanka stwierdziła, że mam niżej brzuch.

jeśli mówimy o klasycznym obniżeniu brzucha przed porodem to nie, ale dzidzia mogła się inaczej ułożyć więc brzuch tez może inaczej wyglądać.
u mnie Mała jest dość nisko i też czasem mam wrażenie, że brzuch jest niżej. ale to nie TO ;)

tylkonadzis: Drugie, to czy mogę używać aromaktiv plastry?

możesz bo to olejki eteryczne.

Treść doklejona: 02.12.16 17:55
aaaa. przyszły moje paseczki jest rewelacyjna! spokojnie Małej rzeczy spakuję w nią do szpitala

Tylkonadzis mi brzuch opadł bardzo szybko. Nawet gin mówił "Nie donosisz do terminy, bo brzuch nisko. Donosiłam :P

Else, o widzisz, poprzednio urodziłam w 38 tyg, jestem ciekawa jak teraz będzie ;)

Elfika - no przecie, co to jest 5 - 8 tyg

Ja w sprawie butelek ;)
Nam w szpitalu Doradczyni wlasnie na dokarmianie Klary wypozyczyla Medele Calma.
Natomiast Doradczyni ktora sie nami opiekuje do tej pory zdecydowanie polecala Lovi ze smoczkiem dynamicznym ze wzgledu na jego ksztalt. Nie wiem jak to opisac bez pokazywania ;) ale chodzi o to ze jak sie dobrze dziecku wlozy smoczek do buzi to on wymusza takie ssanie jak przy piersi tzn odpowiednio wywijaja sie usteczka, w takiego kaczorka. My sie dokarmiamy poki co moim odciagnietym mleczkiem, podaje z tej butelki i na razie na szczescie nie widac zeby to Malej zaburzalo technike ssania. Dzis nawet na spotkaniu z Doradczynia uslyszalam ze pieknie sie nauczylysmy techniki i Klara sie ksiazkowo przystawia :)

Tez kupilam calme, przy laktatorze mialam dolaczona butelke tomee tepee. I powiem wam ze tt jednak lepsza. Raz ze dziecko wlasnie chwyta szeroko smoczek i usteczka musi wywinac, dwa z tt leci jeszcze wolniej niz z calmy, trzy cena tt parokrotnie niższa.

Przyklejam listę, żeby nie zaginęła w akcji :)

1. Justyna+ - 25.11.2016 (chłopczyk)
2. P_Madzia - 17.12. 2016 (chłopczyk)
3. hopefully - 07.01.2017
4. elfika - 15.01.2017 ( dziewczynka )
5. imagnolia - 25.01.2017 (chłopczyk)
6. karolamk - 26.01.2017 (chłopczyk )
7. tylkonadzis - 27.01.2017 ( chłopczyk )
8. Elyanna - 03.02.2017
9. kuleczka_69 - 07.02.2017 (chłopczyk)
10. Ally1381 - 10.02.2017 (chłopczyk) kasia200kh (dziewczynka)
11. Anecia84 - 04.03.2017r (chłopczyk)
12. Elpida - 09.03.2017 (dziewczynka)
13. helva - 13.03.2017 ( dziewczynka )
14. gingerka_ - 16.03.2017 (dziewczynka)
15. zygzakowa - 18.03.2017 (chłopczyk), rumba (chłopczyk)
16. Pandora1 - 20.04.2017 (chłopczyk)
17. ikaan - 21.04.2017
18. Karolyn - 26.04.2017 (chłopczyk)
19. asieksz - 30.04.2017
20. Asiunia892 - 03.05.2017
21. Lina88 - 14.05.2017
22. staraczka1986 - 04.06.2017
23. Stokotka - 06.06.2017

Ja juz tez sie sypie. Boli mnie krocze, bole od kregoslupa promieniuja do posladkow tez.... jedyne co, to brzuch mi sie stawia raz na dzien, dobrze, ze nie codziennie. Dzisiaj mnie maz wnerwil, bo chcialam isc po ciuszki, zeby powoli juz cos poszykowac, to mnie wysmial, ze jest za wczesnie.

Hej dziewczyny, urodziłam 03.12.2016 o 17.00, wiec zwalniam listę. Udało się naturalnie, jednak synek ma prawdopodobnie jakąś infekcję okołoporodową - crp i leukocyty są nieznacznie podwyższone, a ponadto na skórze ma biale krosteczki. Jutro powtarzamy badania, które rozstrzygną o konieczności podania antybiotyku. Jak widać uda się jedno, ale,drugie musi się spierniczyć. Martwię się.

a mi jakaś infekcja się przyplątała... jakiegoś pieczenia/swędzenia nie odczuwam, ale wkładki dosłownie co chwilę mogłabym zmieniać i nie podoba mi się ta wydzielina... na własną rękę, bez recepty nic nie mogę wziąć? jakaś maść czy globulki? bo wizytę planową mam dopiero za półtora tygodnia u mojej gin... eh, umówię się najwyżej prywatnie do jakiegoś innego na kontrolę.