Dzięki wielkie od dziś stosuje się do diety

U mnie cukier naczczo szaleje dostalam kolejne jednostki insuliny, koszmar... W dzien zas moge jesc wszystko cukier w normie... Horror...

Natalio to nie do końca jest tak że możesz w dzień jeść wszystko, bo te cukry jak bomba zapłonowa, wyskakują z opóźnieniem. Cały czas należy trzymać dietę, szczególnie w dzień, żeby się regulowały w nocy i rano.

salinos: Natalio to nie do końca jest tak że możesz w dzień jeść wszystko, bo te cukry jak bomba zapłonowa, wyskakują z opóźnieniem. Cały czas należy trzymać dietę, szczególnie w dzień, żeby się regulowały w nocy i rano.

Święte słowa :) Pewnie dlatego szaleją w nocy, bo nie trzymasz diety w dzień. Warto się poświęcić dla dobra dziecka :)

Ja na twoim miejscu podjechałabym na izbę zrobić usg i ktg by sprawdzić czy z dzieckiem jest ok. Detektor w ręku niedoświadczonych osób może być złudny.

Po upadku czułam ruchy i kopanie więc detektor był używany tylko w momentach kiedy nie czuła dziecka. Na szczęście wszystko dobrze nic się nie dzieje tylko pupa mnie jeszcze boli.

Ja w pierwszej ciąży, w 24 tygodniu, potknęłam się w pracy i upadłam (częściowo na brzuch). Syn się ruszał, ale pojechałam do szpitala (zrobili USG). Zostałam na oddziale na obserwacji do rana następnego dnia i do końca tygodnia dostałam L4.

2 miesiące temu robiłam zęba (dziura głęboka) zastosowano środek regeneracyjny i po nim było wszystko ok . Przez miesiąc ząb odezwał się 2 razy i konsultowalam to z dentystą,powiedział że mój organizm tak reaguje na żywice z wypełnienia i tak czasem bywa . Odkąd jestem w ciąży ząb cały czas mnie łupie,reaguje na ciepło/zimno ,boli przy czyszczeniu zębów czy rzuciu gumy, to nie jest jakiś mega ból tylko jest taki czuły i się odzywa . Myślicie że to ma związek z ciąża? Czy jednak kanałówka? Umówiłam wizytę na 19.12 ale nie wiem czy to nie za długo ?

Na cieplo zimno moze reagować.kup sensodyne.jesli nie pomoze to dentysta.

[quote=Żabka221][/quote]

Miałam leczenie kanałowe w ciąży (bez znieczulenia niestety )i do tej pory jest cisza a minęło już prawie 6 lat .Uważam ,że to źle postawiona diagnoza . Duży miałaś ubytek ? Bo po stwierdzeniu (dziurka była głęboka) uważam ,że powinni go zatruć a po dwóch tygodniach kolejna wizyta

Ja polecam zrobić kanałowe u lekarza który leczy zęby pod mikroskopem. Wtedy jest większa szansa na powodzenie leczenia. W ciąży nie można przecież skontrolować zęba przez rtg. Natomiast jeśli chodzi o znieczulenie to w ciąży i w czasie karmienia można się bezpiecznie znieczulać.

Z tego co mi mówił to była głęboka i od miąższu dzieliło go minimalnie . Dentysta jest super , chodzę tam prywatnie i właśnie trafiłam tam na leczenie kanałowe pod mikroskopem i wszystkie zęby super mi wyleczył,wyłapał nawet te które nie bolały A coś pod plombą się działo. Ostatnio miałam wizytę świeżo po teście to normalnie mnie znieczulił ale jakimś czystym znieczuleniem w słabszej dawce ,nic nie czułam, a szybciej mnie puściło później .
Ja mam fisia na punkcie zębów i wolę iść za wczasu zobaczyć co się dzieje niż łazić z lekkim bólem

Nasza Kochana _Asiula już rozpakowana, serdeczne Gratulacje

1. Malinowa92 - 14.12.2018 (dziewczynka)
2. Imagnolia - 29.12.2018 (dziewczynka)
3. Lina88 - 29.12.2018 (dziewczynka)

4. Daluna - 01.01.2019 (dziewczynka)
5. MrsHyde - 25.02.2019 (chłopiec)
6. Pictbridge6 - 17.04.2019 (dziewczynka)
7. Daisy1991 - 13.05.2019 (dziewczynka)
8.Magda86090504 - 06.06.2019r.
9.Nataliaaa_ - 15.06.2019r.
10.Salinos - 21.06.2019r.
11.Marysia_23 - 29.06.2019r.
12.Anecia84 - 01.07.2019r.
13.Żabka221 - 27.07.2019r.

Asiula, gratulacje
niech synek pięknie rośnie

dziewczyny - zgadzałyście się na podanie zastrzyku z wit K po porodzie?
ostatnio słyszałam, że jeśli w wywiadzie rodzinnym jest zakrzepica to nie powinno się na jej podanie w ogóle zgadzać bo prawdopodobieństwo zakrzepicy w późniejszym wieku bardzo wzrasta
przy starszych dzieciach 11 i 16lat temu nie było wit K podawanej ani w zastrzyku ani nie mieli w zaleceniach doustnie
mówiąc szczerze trochę się wystraszyłam bo i u mnie i u partnera zakrzepica u rodziców :/

Rekordowo duży noworodek w Słupsku - 5270 g i 60 cm. Urodzony SN

Coś dużo dziewczynek na razie będzie

Pict gratulacje, córeczki są kochane, sama jestem mamą trzech córeczek i kto tam wie co będzie dalej, znaczy kto 😉 dziewczyny a krzywą cukrową teraz oznacza się tylko na czczo i po dwóch godzinach?

3 punktowa powinna być zwłaszcza u ciężarnych.

Pict nigdy nie mów nigdy. Też nie planowałam i po cichu liczę na synka. Póki jeszcze nie znam płci to można sobie pomarzyć. Żeby nie było, z córeczki będę równie szczęśliwa.

Hehe Zabcia to nieźle.
No tak bo tylko wstrzemięźliwość daje 100 % gwarancji na brak ciąży. Mam jednak nadzieję że dzięki obserwacji i może jakiejś antykoncepcji się uda

U nas trzy córki i synek, prawie pobiłam lekarza gdy mi to powiedział,byłam pewna że będzie czwarta córka na 99%:))))))))))

hahahahahha :D my za to liczymy na dziewczynkę ;p
Może za 3cim razem się uda :D
Chociaż synki są cudowne :))))
Ale jeszcze córeczka by się przydała za jakiś czas :D

Żabka u mnie też będzie duża różnica między dzieciakami, 17 i 12 lat
no ale starszaki pójdą z domu a ciągle będzie jakiś dzieć na stanie :)

U mnie w rodzinie jest rodzeństwo które jest starsze od najmłodszej siostry o 25 lat i 18l. Także wszystko możliwe, pamiętam kuzynka (25l) starała się zajść w ciąże i nie mogła, za to jej mama wpadła ;)