Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeNov 21st 2020
     permalink
    Magdalena, a jeśli mogę spytać, czemu Ty cesarska, a nie SN?
    Czy ma to związek z poprzednimi ciążami?


    Co do procedur w moich szpitalu, to ja, ani osoba towarzysząca nie ma robionego testu- jest mierzenie temperatury i ankieta dotycząca styczności z C-19. Co prawda szpital zastrzega sobie prawo do zmiany regulaminu ze skutkiem natychmiastowym, więc jeszcze może się coś zmienić.

    U mnie KTG pierwsze w terminie z OM, wtedy badają ręcznie w szpitalu, robią USG i KTG, potem, jeśli wszystko jest OK, co dwa dni na KTG. Tak miałam z obiema i zapewne jeśli przenoszę tak będzie też i z Tą :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 21st 2020
     permalink
    Środa: Magdalena, a jeśli mogę spytać, czemu Ty cesarska, a nie SN?
    Czy ma to związek z poprzednimi ciążami?

    Jasne. Jestem po prostu po dwóch CC. Pierwsza byla w celu ratowania życia (silny krwotok z oderwanego lozyska). Potem chcialam VBAC, ale uznano, ze makrosomia płodu i za namową położnej i ginekolożki odpuściłam i było CC.
    No a po dwoch cc to juz malo ktory lekarz sie podejmuje naturalnego porodu niestety.
    .
    Dzięki za info k ktg. Mama mi tu truje czemu jescze nie mam, a tak mi sie wlasnie wydaje, ze przeciez bez sensu latac tak wczesnie bo i niby po co.
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeNov 21st 2020
     permalink
    Makrosomia?
    To ile Mikołaj ważył?


    Ja liczę na trzeci SN, już z Jaśminą bałam się, że dojdzie.do cesarki, gdyż na pierwszym KTG jak byłam w szpitalu, to położna badając mnie ręcznie szponami jak z horroru, musiała mi naruszyć pęcherz i zaczęły mi się wody sączyć i po 12 h lekarze zdecydowali o indukowaniu porodu oksytocyną, na szczęście udało się SN, ale miałam stresa, że się nie uda- wiadomo najważniejsze było to, żeby z Młodą było ok, ale.mimo wszystko bardzo chciałam uniknąć CC.


    Dziewczyny, czy Wy też walczycie ze zgagą?
    Ja to mam wrażenie, że mnie nie opuszcza nawet na chwilę...
    To jest najbardziej irytująca i nieprzyjemna dolegliwość w tej ciąży...
    Rennie pomaga na jakiś czas, ale kurde strasznie mi niedobrze po nim, niestety...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 21st 2020
     permalink
    No mnie na szczescie zgagi w ciàzach ominęly, wiec nie doradze :/ Moja bratowa chwali sobie banany.
    .
    Miko urodzil sie 4kg/60cm, a na usg jak juz mi wody odeszly i mialam skurcze co 1-2min wychodzil większy, a bylam po oderwanym łożysku. Mysle, ze po prostu i polozna i lekarka się baly. A ja majac doswiadczenie dziecka z 32tc bylam nastawiona przede wszystkkm na wspolpracę, wiec wiesz... jak widzisz, ze nikt nie chce ci porodu odebrac, to nie dyskutujesz.
    Potem w innym szpitalu jak sie leczylam to mi powiedzieli, ze u nich bym na pewno rodzila sn. No ale to juz byla musztarda po obiedzie.
    Cc nie jest zle jesli chodzi o ból. Dzieci tez mam zdrowe i nie chorujące. Ale to zawsze operacja, bez dwoch zdan. Jak sie da, to trzeba unikac.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeNov 21st 2020 zmieniony
     permalink
    Środa: Rennie pomaga na jakiś czas, ale kurde strasznie mi niedobrze po nim, niestety...

    Na zgagę można też w ciąży Gaviscon.

    Ja piłam herbaty miętowe, podjadałam migdały. Sporadycznie miętowe gumy do żucia.
    Ale nic nie pomagało na dłużej. Po porodzie jak ręką odjął.
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeNov 21st 2020
     permalink
    Mnie po mleku zgaga przechodziła, w ostatniej ciąży szczególnie często mnie męczyła.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
  1.  permalink
    Mi nic na zgagę nie pomaga , zmiana pozycji jedynie .
    Dalej jestem w szpitalu i nic mi nie zrobili ale podobno mają zacząć od balonika, miała któraś zakładany balonik?
    Denerwuje się tym czekaniem a prócz chodsenia po korytarzu nic mi nie zostaje..
    Jak przyszłam to miałam chociaż na ktg skurcze od tego siedzenia tu zmniejszyły się do nijakich :/
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c73sb28af0vx8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeNov 21st 2020
     permalink
    Neobianacid jest rewelacyjny, można w ciąży i u dzieci i dowolnie dawkować. Choruję na refluks, działa tak dobrze jak farmaceutyki.
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeNov 21st 2020
     permalink
    alfaromeo: Neobianacid jest rewelacyjny, można w ciąży i u dzieci i dowolnie dawkować. Choruję na refluks, działa tak dobrze jak farmaceutyki



    O! Może to pomoże, bo już naprawdę mi ciężko.

    Pewnego razu, jak miałam ostatnie dwie tabletki Rennie, to w nocy jak.mnie obudziła zgaga, poszłam i napiłam się mleka, co dla mnie jest nie lada wyczynem, bo mleko to tylko jako dodatek do kawy, naleśników etc. i zgaga ustąpiła i pojawiła się dopiero na wieczór w dniu następnym. Myślę sobie, kurde jakoś się zmuszę do picia tego mleka w razie co, ale już nigdy mi mleko nie pomogło :confused:
    Także tego...

    Ja generalnie w każdej ciąży miałam zgagę, ale w żadnej poprzedniej nie do tego stopnia co teraz...
    Po wszystkim po prostu :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2020
     permalink
    Madzia ja z Niną miałam taką masakryczną zgagę że spałam na siedząco z miską bo myślałam że będę wymiotować (już pod koniec ciąży) i pamiętam że mi właśnie jakiś lek na receptę przynosił odrobinę ulgi.
    Żadne migdały, mleko, imbir, mięta.
    Nic nic.

    Ten lek chociaż trochę ulgi przynosił ale wiadomo, przeszło dopiero po porodzie
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2020
     permalink
    A zdradzisz to imię na L czy nie zdradzisz? :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeNov 22nd 2020
     permalink
    No ja jutro zaopatrzę się w ten, co alfa polecała, bo w sumie najbardziej zależy mi na tym, żeby działał trochę dłużej niż przez chwilę, a tak jest w przypadku Rennie.
    W ogóle to mam mały brzuch, najmniejszy że wszystkich ciąż, a zgagę najgorszą, nie wiem jak to działa.

    TEORA: A zdradzisz to imię na L czy nie zdradzisz?


    Asia, nie ma co zdradzać, bo jeszcze nie wybrane :devil:
    Ja bym chciała kwiatowe na L, więc wybór średni... Ja bym już się na Laurę decydowała, ale Łukanio ostro wetuje, zupełnie mu się to imię nie podoba.
    Lukrecja mi się też podoba, ale też nie budzi jego entuzjazmu :tongue:, a najgorsze w tym wszystkim jest to, ze sam nie ma propozycji, no moze poza Lubą, Ludmiłą, Lubomirą..., ale te mnie nie przekonują :confused:
    Generalnie jesteśmy w czarnej d..., jeśli chodzi o imię dla młodej. Podobnie było z Jaśminą i sama wiesz jak to się skończyło :devil: , wolabym tego tym razem uniknąć :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeNov 22nd 2020
     permalink
    Środa spróbuj, bo naprawdę u mnie działa rewelacyjnie.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2020
     permalink
    Madzia to może niech dziewczynki wybiorą :smile::cool::cool:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 23rd 2020
     permalink
    Jak ja chciałam wybrać imię dla siostry to właśnie Lukrecja była, ale rodziców nie przekonała i została Aleksandra...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 23rd 2020 zmieniony
     permalink
    A my daliśmy Nince możliwość wyboru (ale tylko z imion 4 literowych hahaha) i wybrała Huga
    Także jak kiedyś będzie miał pretensje to nie do nas tylko do siostry :devil:

    Aczkolwiek nie wydaje mi się bo gość uwielbia swoje imię, ale z dopiskiem Boss.
    Wszędzie się tak przedstawia i podpisuje, na każdej pracy w przedszkolu , teczce etc🙈
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 23rd 2020
     permalink
    Hahahah, no cóż... urodzony zwycięzca! I dobrze :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 24th 2020
     permalink
    Się kiedyś chłopak zdziwi jak dostanie pozew od HUGO BOSS Trade Mark Management i będzie musiał oddawać hajs za szastanie nie swoją marką na lewo i prawo w przedszkolu :devil::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeNov 24th 2020
     permalink
    O Lukrecji to mój mąż nie chce nawet słyszeć :devil:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 25th 2020
     permalink
    Środa, moi rodzice też nie chcieli :bigsmile:
    --
  2.  permalink
    Zwolniłam listę 23.11 o 14.21 przyszła Elżbietka na świat ;)) 3800g i 57 cm 10 postów, pierwsza faza 2 h druga 11 minut :shocked:
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c73sb28af0vx8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeNov 25th 2020 zmieniony
     permalink
    Gratulacje!:thumbup:

    Treść doklejona: 25.11.20 15:01
    Aktualizuję listę:

    1. Środa - 29.12.2020 r. (dziewczynka)
    2. Magdalena - 02.01.2021 r. (chłopiec)
    3. kermitka - 14.01.2021r.
    4. am-71 - 17.01.2021 r.
    5. Haniask - 02.02.2021 r.
    6. karolajnas - wg OM 23.02.2021 r., wg USG 21.02.2021 r. (dziewczynka)
    7. gosik88j - 6.03.2021r(dziewczynka)

    Mam ponad miesiąc do terminu porodu, a jestem pierwsza na liście, nieźle...
    Ale mam zamiar tu jeszcze trochę posiedzieć, liczę, że chociaż do 2 stycznia 2021 :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 26th 2020
     permalink
    Dominika gratulacje!!! Super, że tak ekspresowo poszlo. To teraz zdrówka i dużoo sił :*
    .
    Środa, ale Ci zazdroszcze, ze masz opcje doczekania do stycznia... kurde, mnie zetną mniej wiecej w polowie grudnia. 9.12 ustalimy termin po zdjeciu pessara.
    No ale dobra, olać to. Bylebyśmy zdrowi byli i do przodu!
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeNov 26th 2020
     permalink
    Magdalena, oświeć głąba, bo nie kumam...
    Zdejmą pessar i czemu nie czekają na akcje porodową, podczas której w pewnym momencie zdecydują, że już czas na CC?

    No i na który tydzień ciąży planują CC?

    Najważniejsze, żeby Młody był zdrowy i żeby wszystko dobrze się skończyło, resztą przyjdzie sama.

    Ale z doświadczenia widze, jak z wiekiem trudniej mi znieść ciążę, w sensie ciąży mi brzuch, choć niewielki, ciężko się w.nkcy przewrócić z boku na bok, chodzę.wiecznie zasapana, jak lokomotywa, wiecznie zła, bo zgaga nie odpuszcza i co bym nie jadła i nie piła, to i tak ją mam, jak po ustaniu z kanapy dopiero po przejściu kilku kroków zaczynam iść w miarę normalnie, a nie.kolysac się na bok i jak kacza mama...
    Dlatego z jednej strony chciałabym, żeby już się skończył ten stan, w którym.jestem, a z drugiej wiem, że.bede tęsknić i że życie po raz trzeci zmieni się o 180 stopni i bede pluc sobie w brodę i myśleć "jak ja moglam narzekać":devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 26th 2020
     permalink
    Środa: Zdejmą pessar i czemu nie czekają na akcje porodową, podczas której w pewnym momencie zdecydują, że już czas na CC?

    No i na który tydzień ciąży planują CC?

    Teoretycznie mogą czekać, ale ze wzgledu na oderwane łożysko w pierwszej ciąży trochę sie teraz dygają, żeby się sytuacja nie powtórzyla jesli się szyjka dalej będzie skracać bez akcji. Ale generalnie odnosze wrażenie, że jak jest wskazanie do CC, to wolą po prostu umówić. Ja po tym, jak mnie cieli drugim razem w seodku nocy na cito, bo zaczelam rodzic, a w wfekcie z pospiechu zaszyli mi gazik w macicy, chetnie sie wreszcie umówię po bożemu na termin, więc nie oponuję. Juz mi wszystko jedno. Wiem, ze najwazniejsze, zeby bylo bezpiecznie. Reszte sie wyklepie 😉
    Generalnie w klinicznym umawiają późno (i dobrze), czyli skonczone 39tyg.
    Ze względu na to, ze u mnie to wypada w samiutenkie święta, to plan jest na skonczone 38tc.
    Ale szyjka miala 12mm przy zakladaniu pessara, wiec pytanie czy od zdjęcia wytrzyma te 2 tygodnie. Ja juz mam schizy ze dwa razy na dobe, ze mi wody odchodzą 😉
    .
    Rozumiem Cie w pelni z tym uczuciem, ze to juz ostatni raz i w ogóle. Mam bardzo podobne myśli.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeNov 27th 2020
     permalink
    Magda, jak się skończyła sprawa ze szpitalem? Sądziliście się z nimi?
    --
    •  
      CommentAuthorgosik88j
    • CommentTimeNov 27th 2020
     permalink
    Glukoza po 1h 145 norma do 135 skierowanie do Diabetologa j powtórka krzywej
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeNov 27th 2020
     permalink
    Po godzinie nie ma być przypadkiem do 180? A po 2 h jaki wynik?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorgosik88j
    • CommentTimeNov 27th 2020
     permalink
    Tu w Niemcach robią inaczej tylko badają po godzinie nawet naczczo nie pobrali w ten dzień . Powiedziała mi przez telefon że norma jest do 135 a ja mam 145 więc muszę to jeszcze sprawdzić u diabetologa
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeNov 27th 2020
     permalink
    A powtarza się krzywą? Przecież to obciążenie dla trzustki. Zwłaszcza, że wynik powyżej normy.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 27th 2020
     permalink
    carottka: Magda, jak się skończyła sprawa ze szpitalem? Sądziliście się z nimi?

    Cały czas sie sądziny. Szkoda gadac. 6 lat minęlo a sprawa w toku. Tak dzialają polskie sądy niestety - w tym wzgledzie nic sie nie zmienilo. Biegli mnie „badali” po ponad 2 latach od zajscia, gazik a po 4(!!!!) kiedy juz zaden material genetyczny na nim prawie nie zostal poza krwią (a krew to o z palca moze byc). Prokuratura przesluchala na przyklad nie tych lekarzy, co trzeba. No parodia. Sąd cywilny nie przyznal mi odszkodowania twierdząc, ze nie ma podstaw, by mi nie wierzyc, ale nie ma dowodów, ze odnioslam szkode. I zasądzil mi placenie po 5 tysi szpitalowi i PZU za proces. Odwolalismy sie i teraz rozpatrują sprawe drugi raz. Nie licze na wiele. Tylko jak slysze, ze potem znajomy dostal 17k za skręoną kostkę, a ja się sądzilam dla sprawiedliwosci o niecale 2 tysie, to mysle sobie, ze zamiast procesow o blad lekarski nalezalo porządnie pier****àć drzwiami u ordynatoraC wydrzec ryja na glupie instrumentariuszki co nie umialy gazikow policzyc i mialabym przynajmniej poczucie moralnego zwyciestwa 🤦🏻‍♀️😉
    Także taka to ciekawostka.
    .
    Gosik, wizyta u diabetologa Ci nie zaszkodzi. Mi po 1h wyszlo ponad norme, po dwoch w normie. Myslalam, ze to nic takiego, a jak zaczelam mierzyc glukometrem po posilkach, to dopiero zobaczylam, co sie dzieje z moim cikrem. Wystarczy do sniadania inny chleb miz graham i od razu jest wzlot. Tak więc nie ma co ryzykowac, bo to jednak i makrosomią moze skutkowac i hipoglikemią u dzieciaka po porodzie.
    Poza tym, nie wiem jak tam u Ciebie, ale ja sie ucieszylam, ze schudlam na tej diecie, a dzieciak przybiera :) I ja sie w ogole duzo lepiej czuje, mam ldniejszą cerę etc.
    Choc oczywiscie marzę o mlecznej milce... ;)
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 28th 2020
     permalink
    Magdalena, też właśnie ciekawa byłam jak u Was poszło i po tym co napisałaś.... cieszę się, że oszczędziłam sobie tego cyrku po Klarze....
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeNov 28th 2020
     permalink
    Magda - jestem w szoku. Wiedziałam, że polskie sądy nie działają super, ale to co opisujesz to już przegięcie...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 28th 2020
     permalink
    No ja żałuję, że dałam się na to namówić. Posłuchalam moich bliskich i przyjaciół - chcieli dobrze, sprawa wydawala sie oczywista, a gdyby byl ciag dalszy komplikacji, konieczne bylo stwierdzenie winy.
    Ale takiego scenariusza nikt nie zakladal.
    Nie ma co gadac, na co dzien o tym nie mysle. Raz na pol roku jak jest jakis postęp to sobie o tym przypominam.
    Ale wspolczuję ludziom, ktorzy w sądach muszą dowodzic swoich win lub ich braku - w takim tempie pracy to przeciez ludziom moze zrujnowac życie...
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 28th 2020
     permalink
    Cóż, nasza znajoma z forum, co jej tu już nie ma.od dłuższego czasu, też się sądzi że szpitalem o błąd w sztuce, czego efektem jest niepełnosprawność dziecka. Dawno nie pytałam o postępy w sprawie ale wiem że wesoło nie jest a przy okazji środowisko w tej sprawie trzy
    ma się mocno...
    Kolega się procesował o uszkodzoną kostkę, chciał dochodzić odszkodowania którego mu odmówiono. I póki co pierwszy wyrok też kończy się pokryciem przez niego kosztów procesu. Złożył apelację...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 28th 2020
     permalink
    Same here...
    .
    Dooobra, nie ma co się tym truc, bo to przeciez wątek o innych, wesołych sprawach :)
    U mnie za 10 dni zdjecie pessara i juz sie troche dygam.
    Niestety 2 miechy leżenia dalo mi sie we znaki. Kiedy próbuję dluzej byc na nogach niż wizyta w toalecie czy szybki posiłek, to zadyszka milion :/ przyznam, że to pomaga w leżeniu ;)
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeDec 1st 2020
     permalink
    Ja po wczorajszej wizycie trochę zaskoczona jestem, bo młoda baaaaaaardzo zwolniła z przyrostem wagi, jak poprzednio koksowała w trzy tygodnie 800g, tak wczoraj okazało się, że przez cztery tygodnie przybrała 600g, ale w normach się miesiącu, lekarz uspokaja i mówi, że jest ok, więc się nie martwię, bardziej mnie to zaskoczyło, bo ja 36t2d i młoda waży ok 2900g, więc zapowiada się na zdecydowanie mniejszą dziewuszkę, niż siostry.
    Może to i dobrze, może będzie łatwiej urodzić :wink:

    Wyniki mam super, wczoraj pobrany powiew na GBS, mam nadzieję, że do końca tygodnia będzie wynik.

    Szyja twarda, zamknięta, długa i zupełnie nie porodowa,więc nadzieja na poród w styczniu się powiększyła.
    Wiadomo, że to może się zmienić z dnia na dzień, ale ja liczę na łut szczęścia. Generalnie przez całą ciążę wyprzedzała tp o dwa tygodnie, a wczoraj USG wyliczyło dwa dni różnicy tylko...
    Przepływy w normie, łożysko, o dziwo pierwszy stopień dojrzałości, lekarz stwierdził, że dawno takiego łożyska.na tym etapie ciąży nie widział.

    Z mniej przyjemnych rzeczy, to standardowo Zgaga - jesteśmy już na per Ty :devil: , no i parcie na pęcherz..., młoda się wciska głową mocno w szyjke i toaleta jest grana dwa, trzy razy na godzinę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 1st 2020 zmieniony
     permalink
    Uuu Kochana, to coś czuję, ze sie Mloda zalapie na darmowy Rotarix ;) (slyszalyscie, ze od 2021 refundowany?)
    Fajnie, że wszystkie wyniki w normie. I niech sobie jeszcze spokojnie przybiera.
    Jaśka będą mi „ważyć” dopiero za tydzien, ale tydzien temu dr rzucil okiem podczas usg na brzuszek J i obwodowo byl w punkt tc, wiec i u mnie sie zapowiada trzecie chyba nie z tych mutantów, co rodzenstwo 🤣
    Ja z bratem dokuczalismy w żartach najmlodszemu, trzeciemu z nas, że jest z resztek (taki był niepodobny do nas, drobniejszy i w ogole inny z charakteru). Może, choliera, coś w tym jest! 😉😎 nie no, żarcik
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeDec 2nd 2020
     permalink
    Magdalena, uśmiałam się :bigsmile:
    Nas jest sześcioro, mój jedyny brat (same kobiety, jeden rodzynek wśród.rodzenstwa) jest najmniejszy z nas wszystkich, nie jest najmłodszy, bo trzeci w.kolejce, ale zdecydowanie najmniejszy i najbardziej niepozorny. Ja jestem po nim i już taka malutka nie jestem, siostra,.która jest "po mnie" musi mocno nad.soba pracować, żeby nie być taka jak ja, a najmłodsza to też z resztek, bo taka chuda, że prześwituje :shocked::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorczarna84
    • CommentTimeDec 2nd 2020
     permalink
    Aktualizuję listę:

    1. Środa - 29.12.2020 r. (dziewczynka)
    2. Magdalena - 02.01.2021 r. (chłopiec)
    3. kermitka - 14.01.2021r.
    4. czarna84 (am-71) - 17.01.2021 r., wg ostatniego USG 14.01.2021 (dziewczynka)
    5. Haniask - 02.02.2021 r.
    6. karolajnas - wg OM 23.02.2021 r., wg USG 21.02.2021 r. (dziewczynka)
    7. gosik88j - 6.03.2021r(dziewczynka)
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 2nd 2020
     permalink
    No widzisz, Madzia. Przypadek? Nie sązę :cool::devil:
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeDec 3rd 2020
     permalink
    Ja się tam cieszę, że będzie drobniejsza od sióstr :smile:

    Mam tyyyyyyyle ciuchów dla niej w rozmiarze 56 i 62, że aż żal jej wszystkiego nie założyć, a jak będzie drobna, to może chociaż połowę zdążę :wink:

    Ja już jakby gotowa, teraz domawiam pierdolety, które mogą się przydać po porodzie, rzeczy do szpitala leżą przygotowane do spakowania w torbę, łóżeczko, wózek, bujak etc. stoją zmontowane, pościel, rożki, rogal do karmienia na stanie, więc teraz tylko pozostaje czekać :cool:

    A, jeszcze pytanie.
    Chce zamówić Wit D plus Wit K - możecie coś polecić?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 3rd 2020
     permalink
    Podpisuje sie pod calym powyższym postem (zaczyna mnie to przerażać hahahah), wiec tez chetnie poczytam polecajki dot. vit d+ k.
    Reszte juz mam gotową. Wlacznie z naladowanym powerbankiem w podręcznym plecaku ;)
  3.  permalink
    Teraz wit. K już nie podają, tylko D.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 7th 2020
     permalink
    Tak, nie podaje się bo walą K w zastrzyku domięśniowo.
    Tylko pamiętajcie, że nawet K powoduje skutki uboczne. Min silne bole brzucha czy nadpłytkowości - to akurat my zaliczyliśmy :angry:
    Istnieje możliwość wybrania formy doustnej.
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeDec 8th 2020
     permalink
    Magdalena, kiedy ściągają Ci pessar?

    Ściągną i do domu czekać na akcje lub na termin ustalonego CC?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 8th 2020
     permalink
    Tak, tak to wygląda. Ściąga się w gabineciei wracasz do domu. Na razie mnie nic nie zbiera, no poza tym,że jak wstaję, to szybko mi brzuch się spina, ale myślę, że to raxczej kwestia ponad 2 miesięcy leżenia, więc pozycja pionowa nie jest zbyt naturalna...
    Jutro mam ściągnięcie. Ale nie przyszły mi pomony do udzierganych na prezenty czapek, jak również nie zdążyłam jeszcze sobie na zimę udziergać, więc nie ma bata, na razie jeszcze nie mogę rodzić hahahhahha.
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeDec 9th 2020
     permalink
    No to trzymam kciuki, żeby Młody jeszcze ze dwa tygodnie posiedział :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeDec 9th 2020
     permalink
    Również trzymam kciuki, niech sobie posiedzi jeszcze w brzuszku.
    -- •••
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 9th 2020
     permalink
    No pessar zdjęty. Przyjemne to to nie było. Co jak co, ale nie wyobrazam sobie, zeby on mógł sie u mnie zsunąć.
    Termin cc na 17.12, bo z pierwszego usg genetycznego termin porodu byl na 24.12 i nie ma co czekac i rodzic w same święta. Mlody 3220g, czyli jak mówilam, „z resztek” 🤣 Mąż sie smieje, ze podejrzewalby listonosza, gdyby nie to, ze trudno zaplodnić przez awizo 🙃😂
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.