Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    z ta diagnoza to ja juz sama nie wiem - najczesciej sie tu doszukujemy spektrum. Fakt, ze tych dzieci sie teraz mnozy, w toku ewolucji;-) Ale z drugiej strony nie kazdy jest autysta.
    Choc czesc dzieci pewnie pozostanie niezdiagnozowana nigdy.
    Tyle, ze na forum czesto cos jest i od razu - zrob diagnoze.
    pewnie mozna i zrobic, nigdy nie zaszkodzi, najwyzej powiedza, ze nie. Ale wydac 1200 zl to mnie by bylo szkoda.

    Treść doklejona: 05.02.20 19:50
    w sumie uwazam, ze teraz powinni robic takie diagnozy standardowo, bo dzieci ze spketrum bedzie przybywac.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    Ewasmerf: dzieci ze spketrum bedzie przybywac.

    Z powodu?
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    Ewa, ja generalnie nie stawiam diagnoz. Odsyłam do specjalistów. Cały czas powtarzam że to autyzm nie musi być, bo równie dobrze może to być zdolne, ale nieśmiałe dziecko z wadą mowy. Ale skoro gdzieś za plecami to spektrum Depta, warto wykluczyć lub potwierdzić. Na pewno Hugo jest dzieckiem, któremu trzeba pomóc.
    Ja osobiście nie szłabym od razu w tak drogie miejsca po diagnozę. Zaczęłabym od logopedy, neurologopedy, dobrego neurologa, ppp, psychologa ale takiego który ma doświadczenie w rozpizbawaniu spektrum i nie tylko.
    Dzieci ze spektrum jest bardzo dużo. W przedszkolu w którym pracowałam w tym roku na 75 dzieci jest aż 7 (to są zdiagnozowane) i kilkoro z podejrzeniem spektrum lub innych zaburzeń.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.02.20 20:01</span>
    Marion będzie przybywać bo jest tendencja wzrostowa. Przyczyn nikt nie zna. Ale można się domyśleć... Cywilizacja...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    No u nas jedna poradnia psychologiczna pedagogiczna.
    Terminy na wrzesień tego roku, brak możliwości diagnozy prywatnej.
    Więc może uderzymy do tego Krakowa ale w inne miejsce (Marysia fajne mi podesłała).

    Do psychologa będziemy chodzić. Bo coś do przepracowania jest napewno.
    Teraz mi się przypomniało że babeczka mówiła że reaguje nieadekwatnie do okoliczności.
    Np budował wieże z klocków i jak już była mega wysoka to się zburzyła i on się mocno rozpłakał. Ze złości jakby. I że w tym wieku nie powinien aż tak emocjonalnie reagować.
    Także psychologa ja chcę zostawić i napewno logopedę.
    Zrobimy to badanie słuchu. Może jeszcze raz ortodonta ale inny ? Skoro ten mówi że jest duża wada ale za wcześnie na cokolwiek...


    Marysia on jest takie złote dziecko. W sensie nie ma z nim żadnych problemów. Jest taki sam jak Nina. Jak są oboje w domu to ja nie wiem że mam dzieci.
    Cisza spokój, bawią się pięknie w pokoju. Żadnych kłótni awantur, etc
    Problem jest w sumie tylko w przedszkolu
    I od tego się zaczęła nasza przygoda w ogóle w tym wątku.
    Bo gdyby nie jego zachowanie w przedszkolu to ja bym nic nie szukała


    Kontakt wzrokowy wiem że nie wyznacznik
    Natomiast chciałam tylko zaznaczyć że normalnie jest dużo większy niż na tych dwóch filmikach
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    TEORKA: Może jeszcze raz ortodonta ale inny ? Skoro ten mówi że jest duża wada ale za wcześnie na cokolwiek...

    Asia, ja z Heniem byłam w zeszłym roku u 3 ortodontow. KAŻDY mówił co innego - jeden kazał czekać, drugi chciał wyrywać mleczaki i założyć specjalny aparat na podniebienie, trzeci założyć aparat na zęby. Zglupialam, bo nie wiadomo co robić.
    Ja nigdy nie kończę na jednym specjaliście, no chyba że jakiś mega polecany w skali kraju:wink:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    No właśnie to jest najgorsze.
    Idziesz do jednego mówi jedno, drugi podważa diagnozę, trzeci jeszcze coś innego.
    I człowiek głupi bo nie wie co robić 🤦🏼‍♀️
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    no dlatego sie bujalismy tak dlugo. Zreszta nadal sie ciagle bujamy, tm razem z psychiatrami, ciagle polecani i gowno z tego wynika.

    Treść doklejona: 05.02.20 20:27
    moj piotrek tez ma krzywe zeby itd, ale sasiadka ortodontka jak go ogladala to mowila, ze trzeba poczekac az sie stale zeby wyrzna. Poki nie ma stalych nie ma co wydziwiac.
    -- ;
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    Bardziej neurologopeda jednak się przyda...Sprawdź ten słuch koniecznie. Też go rozumiem ale opuszcza głoski
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    No dlatego nikt się nie podejmie żadnych aparatów u pięciolatka (pierwszy raz byliśmy jak miał 3,5 roku to w ogóle ortodonta szok kto mnie wysłał a nas wysłała logopedka 🤦🏼‍♀️)
    Większość ortodontów mówi tak jak u Was, że jak stałe zęby dopiero będą.

    Ewentualnie mówił o jakimś cumlu na noc ale też nie wiem czy Hugo by chciał do buzi to wkładać....
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    Jsk rok temu leżeliśmy na neurologii to był z nami chłopiec z Za 10-letni. I słuchajcie, anioł. Ja u niego żadnych zaburzeń nie widziałam. W sensie takich oczywistych. Był mega spokojny, ułożony, grzeczny... Jedynie co to "wtrącał" się do rozmów, jsk rysował to był mega precyzyjny, każdy szczegół musiał być idealny, wręcz taka obsesja... Ale gdybym nie wiedziała że ma Za to w życiu bym na to nie wpadła...

    A pro po ortodonty. My mamy w czerwcu... Też Dawid coś nie tak ze zgryzem...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    to, ze dzieci sie bawia pieknie same to tez jest mocno podejrzane;-P
    moje dzieci tez sie fantastycznie bawia same osobno oraz razem ze soba. W zyciu nikt by nie pomyslal, ze autyzm, powaga. nawet teraz swietnie sie bawia razem. Piotrek marcie pokazuje zestaw elektryka, podlacza go i rozlacza, smiglo sie kreci - ciekawe marta co sie stanie jak podlacze to i to, a marta wiernie asystuje, gadaja ze soba, ale jak sie przypatrzec to bawi sie swoim psim patrolem obok w sumie;-P

    Treść doklejona: 05.02.20 21:01
    Niestety oprocz takiego "typowego" autyzmu, jaki wiekszosc sobie wyobraza, ze dziecko nie mowi, trzepie raczkami i wokalizuje i przecitenemu kowalskiemu wlasnie tak sie ten autyzm kojarzy - ja tez tak myslalam dlugo - to sa jeszcze autysci, po ktorych tak nie widac na pierwszy rzut oka. Nie widac w domu, bo w domu swiat jest znajomy, nie widac na zewnatrz, w nowych miejscach - bo dziecko jest ciekawe swiata. Dopiero widac w porownaniu do innych dzieci. Wtedy dopiero widac. A i wtedy rodzic tlumaczy (ja tak robilam) - zdolny, indywidualista, chodzi swoimi sciezkami, trzeba umiec do niego podjesc bla bla.
    ja pamietam jak dzis, jak bylismy w trakcie diagnozy i mowilam, ze podejrzewamy aspergera bo mlody np. mnozy w pamieci na setkach. dodaje liczby 3 cyfrowe itd. mam nawet nagrania. Wtedy mial skonczone 5 lat. Sasiadka mi bagatelizujaco powiedziala - jej corka tez jest zdolna. jakbym chciala sie chwalic wtedy, ze moj syn taki zdolny i zajebisty.
    Potem pamietam powiedzialam to swojej psycholog, do ktorej chodzilam po urodzeniu Marty, i ona mi powiedziala, a miala corke w wieku piotrka - nie, to nie jest normalne. Nie, 5latki tak nie maja, nie - 5 latki ucza sie liczyc do 20 czy jakos tak. I nie, jej corka nie miala niepelnosprawnosci intelektualnej.
    U nas dzieci na podworku tez sa bardzo zdolne co niektore, ale nie mnozyly w pamieci w wieku 5 lat. jak piotrek kiedys na dworze dyskutowal z 9 latkami, wtedy mial jakies 6,5 roku to te 9 latki wtedy nie wiedzialy o czym on mowi w ogole. I to nie jest "normalne".

    Treść doklejona: 05.02.20 21:08
    nie sa tez "normalne" wszelkie plany, mapy, rozklady jazdy, kolekcjonowanie, ukladanie, zbieranie, ciagle te same bajki, ciagle te same zabawki, rytualy itd. Owszem, kazde dziecko w pewien sposob lubi powtarzalnosc, ale jak sie cos zmieni nie stanowi to problemu. U nas nie jest tak, ze musimy chodzic ta sama trasa, ale Piotrek lubi wiedziec co po czym. Lubi byc uprzedzony wczesniej. Nie tarza sie po ziemi jesli cos sie zmieni, ale czuc w nim napiecie i wtedy latwiej mu wybuchnac, nie od razu, nawet po pewnym czasie, gdzie ciezko skojarzyc juz co bylo przyczyna.
    marta np. ma tak, ze nosi swoje zabawki. idzie do kibla - z zabawkami, idzie sie kapac - z zabawkami, idzie spac - idzie z zabawkami. No niby nic, a takich drobiazgow sie uzbiera pokazna masa. tak, ze mysle, ze diagnoze i tak kiedys dostanie, pytanie kiedy.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeFeb 5th 2020
     permalink
    A on umie powiedzieć głośno i wyraźnie "TAK"? U mnie Basia - dopóki nie podcięliśmy wędzidełka i nie trafiła do neurologopedy - mówiła "ha" i nie potrafiła wymówić literki T.
    Hugo jak na swój wiek mówi dość niewyraźnie, to jest może duży problem również dla niego, bo jednak może być nierozumiany. Basia mówiła bardzo mało do skończenia 3 lat, łaziłam z nią po specjalistach ponad pół roku i wreszcie trafiliśmy na super logopedkę. Chodzi raz w tygodniu, mamy ćwieczenia w domu i postęp jest niesamowity. Neurologopeda wyłapała też płytki oddech, stosujemy teraz taping /(tejping) i też wydaje mi się, że lepiej oddycha.

    Zasadniczo czasem problemem są pierdoły, jakieś niedorozwinięcia w mięśniach, właśnie źle wyuczone nawyki - to jest do przepracowania, ale najważniejsze to zacząć działać. Także ja bym działała i po kolei sprawdzała wszystko to, co sprawdzić można.

    Na pewno mając mleczne zęby nic Hugowi nie zrobisz, jeśli chodzi o zgryz u ortodonty - mój Piotrek (lat 11) chodzi i będzie miał w marcu dopiero aparat zakładany, bo trzeba było pozbyć się wszystkich mleczaków. Ortodonta wskazałą też na samym początku (pierwszy raz z nim byłam jak miał 8 lat), że źle układa język i to może pogłębiać wadę, więc wysłała nas do... neurologopedy. Popracowała z nim pół roku i od razu poprawa.

    Także podsumowując - laryngolog, żeby wykluczyć problemy niedosłuchu, potem neurloogopeda, potem diagnoza integracji sensorycznej. I to powinno Ci dać obraz tego co mniej więcej się dzieje. Psycholog teraz chyba za wcześnie, bo tak naprawdę zupełnie nie wiesz co jest przyczyną...

    Co do liczenia, sprawdzania godziny - mój Paweł (za chwilę lat 6) teraz zaczyna przechodzić tym fascynację.
    -- [/url]
  1.  permalink
    Tez mam wrazenie ze dla ludzi autyzm to wlasnie brak kontaktu wzrokowego, ze nie wykonuje polecen i nie podchodzi do ludzi. Nam przez takie cos wlasnie podwazaja diagnoze. I po czesci mam wrazenie, ze dla nich autyzm, to znaczy ze jest debilem.

    U mnie Olek tez ma wade wymowy, mnie jest czasem trudno go zrozumiec, a on sie zaraz wscieka, bo go nie rozumiem

    Treść doklejona: 05.02.20 21:48
    Wiktor czasami ma tak, ze przed moja twarza przebiera palcami (chyba nie umiem tego wytlumaczyc) i nie wiem pod co to podciagnac.
    Ma tez tak, ze przebiega palcami po twarzy, mowimy mu ze tak jest nam nie fajnie, boli czy cos. A Wiktor sie wtedy smieje i wklada palce do oczu i buzi.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 5th 2020 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: to, ze dzieci sie bawia pieknie same to tez jest mocno podejrzane;-P


    E nie no bez przesady :bigsmile:
    Akurat moi spokojni i bezkonfliktowi, więc tu żadnego problemu nie upatruje
    Weź bo zglupieje już całkiem i jeszcze Ninę na diagnozę wyślę bo to ona te zabawy głównie prowadzi i wymyśla a Hugo się zgadza i przyjmuje role, jakie ona mu wyznacza
    Ale to akurat wydaje mi się że nie jest zaburzeniem, że moje dzieci się tak pięknie razem bawią 😂


    Beatka on nie mówi K
    Więc nie powie TAK tylko TAT
    Nie mówi też G
    Więc nie powie HUGO tylko HUDO

    Ale T wymawia pięknie i wyraźnie.
    Zresztą miał sprawdzane wędzidełko jak był malutki. Wtedy było ok więc chyba można wykluczyć bo to się nie "psuje" z czasem...

    Oraz zobaczcie jaka rozbieżność
    Logopedka wysłała nas do ortodonty bo zauważyła mega dziwną szczękę i mówi że język się nie mieści, źle się układa, dziecko mówi niewyraźnie
    Ortodonta na taką teorię oczy jak 5 zl i mówi że układ szczęki nie ma żadnego wpływu na mowę
    No i ja głupsza niż byłam
    Mówię logopedce co powiedział ortodonta a ona dalej twierdzi że ma to znaczenie
    I co ja, jako matka, mogę ?
    Bo ja nie wiem 🤷


    Ewa no ta psycholog też mi powiedziała że nie jest normalne to co Hugo umie, to co liczy, jak liczy.
    Ale nie musiała mi tego mówić bo dla mnie to oczywiste
    Przecież jak czasami coś wystrzeli to Nina, szóstkowa uczennica drugiej klasy, tego nie wie i pyta mnie skąd on to umie
    Poza tym no ja mniej więcej wiem co dziecko w tym wieku potrafi
    I ja się absolutnie nie cieszę i nie jaram tymi jego liczbowo-matematycznymi zdolnościami
    Mnie to wręcz irytuje i często go upominam żeby przestał
    Albo jak nudzi, żebym go pytała dodawania i odejmowania to robię wszystko żeby jego myśli odciągnąć na inny tor, wyjmuje farby, proponuje że zrobimy naleśniki, wszystko byle nie liczby bo mnie już momentami szlag trafia 🤦🏼‍♀️

    Także tak

    Ale dzisiaj rysowaliśmy i poprosiłam o rysunek rodziny i cztery normalnie postacie namalował więc zrobiłam zdjęcie i w piątek pokaże pani psycholog, że on umie tylko wtedy nie chciał
    Bo ona już coś tam zanotowała że to bardzo źle że nie rysuje rodziny i że nie umie - tak jej powiedział bo miał inny plan więc tak wybrnął
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    A ten rysunek rodziny to co ma niby oznaczac?moja marta ciagke rysuje rodzine.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    Jezu Teo, nie irytuj się i go nie hamuj. Narobisz mu bałaganu w głowie, a z czasem nabawisz go frustracji. On się będzie obwiniac że umie i przestanie chcieć umieć. Ojciec mojego dziecka był bardzo hamowany a też geniusz w wieku dziecięcym.

    Zasada jest taka że te uzdolnienia wręcz trzeba rozwijać. Wyznacz mu część dnia aby realizować jego potrzebę liczenia. 1 lub 2 razy dziennie po kilka minut. Fiksacja owszem jes niewskazana, ale można wyprowadzić z fijsacji na normalny tryb...

    To nie chodzi o to że źle, że nie umie narysować rodziny, tylko że nie potrafi wykonać rysunku zgodnie z tematem. Co będzie potrzebne w szkole i zerówce. Tam już jest bardzo ważne, aby dziecko potrafiło się "podporządkować" do tematu. Zauważ, że on zwykle chce mapy rysować, czyli pytanie, czy to też w fiksacje się nie przeradza.
    --
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    Teo - zasada generalnie jest taka, że zawsze warto mieć opinię dwóch specjalistów. Ja z Basią przerobiłam 4 logopedów (w tym dwóch neuro) i 3 laryngologów. Czułam, że Ci, którzy mówili, że "wszystko jest dobrze" i "proszę dać jej czas" nie mieli racji. Dlatego szukałam i okazało się, że faktycznie wędzidełko było problemem. Basia ssała pierś do 2 roku życia, nigdy nie miała problemów z jedzeniem i dwóch logopedów powiedziało, że wędzidełko jest super. Taaaa...

    Twój Hugo jest w wieku, w którym powinien mówić dobrze. Może nie wymawiać literki "R", ale wszystkie inne problemy z głoskami powinny być już rozwiązane i przepracowywane. Na pewno nie jest to problem wąskiej szczęki, ja ponoć taką mam i nigdy nie miałam problemów z mówieniem. Narzędziem artykulacyjnym w buzi jest język. Jeśli on się źle układa - powstają zniekształcenia albo nie można wypowiedzieć danej głoski. Także tym trzeba się zająć.

    I tak jeszcze na logikę to mnie się wydaje, że nie ma co mu odwracać uwagi od tego liczenia - jeśli lubi - niech liczy. Może pójście na przekór i wsparcie go w tym sprawi, że nie będzie się na tym tak koncentrował?

    Treść doklejona: 06.02.20 09:33
    Else - chyba napisałyśmy podobnie :)
    -- [/url]
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    Raczej będziesz musiała pilnować żeby go później Panie w szkole motywowały dając coś więcej bo Ci się zacznie dziecko frustrować i zamykać albo zrobi się niegrzeczne. Ciężko trafić na razsadnych pedagogów w placówkach
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    Z tą rodziną chodziło nie tyle o to, że on nie wykonuje jej polecenia, ale też o to iż twierdził że nie umie. Pani psycholog powiedziała że dziecko w tym wieku musi umieć narysować taki obrazek. Tylko że Hugo umie. A kłamał, że nie :cool:


    Monia on nie rysuje tylko map. Ostatnio na fazę ale to też dlatego że z Niną często się bawią w domu w jakieś akcje, że są złodziejami i policjantami, szukają skarbu etc i Nina też to rysuje a on ją naśladuje. I spodobały mu się te mapy ale też rysuje słonko, ślimaki, duchy, Zombiaki (🤦🏼‍♀️😂), i wiele innych rzeczy.
    Natomiast inna sprawa że te rysunki podobne do niczego bo totalnie nie umie rysować. Tzn Nina w jego wieku rysowała napewno dużo ladniej, dokładniej, wyraźniej itp
    No ale to nie wiem czy wynik zaburzenia czy po prostu nie ma zdolności w tym temacie.....


    Czyli nie blokować ?
    Kurde a mnie to tak wkurza to liczenie, że szok.
    Prawdopodobnie dlatego że upatruje w tym zaburzeń i wydaje mi się, że jak on przestanie to zaburzenia znikną
    Wiem, logika głupiego ale co zrobię.....


    Beatka no właśnie. Kiedyś nawet (sorki 😘) pokazałam jakieś Twoje Instastory mojemu Mateuszowi bo właśnie Hugo ma cos takiego ze szczęką jak Ty. Wydaje mi się że to bardzo podobnie wygląda. I mówię zobacz jak ona pięknie mówi mimo takiej szczęki wąskiej. No i ten ortodonta właśnie mówił że nie szczeka winna tylko język. A logopedka się upiera ze szczęką ale co mam mu operacyjnie poszerzyć ? 🙁


    Oraz słuchajcie.
    Obdzwoniłam rano chyba z 10-ciu logopedów u mnie w mieście. Oczywiście wszystko prywatnie.
    Kwiecień, maj.
    Wcześniej nie ma opcji 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️
    Jedna pani ma do mnie za godzinę oddzwonić bo nie miała kalendarza a mówi że w następnym tygodniu byłaby szansa ale rano, bo popołudnia wszystkie zajęte...
    Masakra
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 6th 2020 zmieniony
     permalink
    Co do ortodonty to zdania są podzielone. U nas rodzinnie szczęki wąskie i zęby się nie mieszczą. Ja nosiłam aparat wyjmowany, takie kombo w jednym kawałku na 2 szczęki od razu, bo jeszcze miałam rzuchwę cofniętą. Pomogło.
    Teraz Krysia nosi na górną szczękę, coby się rozciągnęła, bo dolna póki co jest ok.
    Ale fakt, taki wyjmowany aparat można założyć jak są już siekacze i 6 stałe. Wcześniej nosiła tego "cumla" i miała przykaz dużo gryźć- marchewek, skórek od chleba, mięso miała odrgyzać, a nie kroić nożem.
    Efekty są duże jak na nieco pół roku leczenia.
    Na pierwszą wizytę Krysi zabrałam też Wojtka. I też dostał tego cumla coby się przyzwyczajał. Nie wiem czy to pomaga, ale raczej nie szkodzi.

    Treść doklejona: 06.02.20 11:01
    Filmiki mogłam dopiero dziś zobaczyć.
    I ja, jako matka dziecka z wadą wymowy, rozumiem wszystko.
    Ale fakt,.zamiana głosek K na T jest normalna dla 3-4 Latków i już powinna zaniknąć. Ale porównując do Wojtka to niewykluczone że problem jest w ułozeniu języka, może w zakresie ruchomości... I mimo wszystko to wędzidełko bym sprawdziła, biorąc pod uwagę historie znajomych dzieci. Jako niemowlętom nie przeszkadzało w jedzeniu, ale przy mówieniu jednak stwarzały problem.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 6th 2020 zmieniony
     permalink
    A widzicie tak się śmiesznie składa że mamy sąsiada pół piętra wyżej. Szymon teraz w maju skończy 7 lat, od września idzie do pierwszej klasy a dalej zamienia K na T i G na D
    Chodzi do logopedy już od roku chyba i dalej zamienia.
    Taka śmieszna sytuacja. W sensie śmieszna, że sobie żartujemy że to zaraźliwe i przeszło na Huga :smile:

    W każdym razie.
    Oddzwonily panie i jak nic nie było tak mam jutro o 11 diagnozę logopedyczną i w poniedziałek o 12 również.
    U dwóch różnych babek :cool:
    Zostawić obie wizyty ? Żeby porównać co powiedzą ?

    Karola a chce Wojtek tego cumla ?
    W sensie wkłada go sobie i trzyma?
    Mój by pewnie sobie nie dał bo widział kiedyś u koleżanki Niny i mówił że on nie chce bo to dla dzidziusia 🤷
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    Nie blokować. Po to dziecko ma zdolności aby je rozwijać. Mój Dawid j. angielski sobie upodobał, kosmos, dinozaury i geografia. Oczywiście zaczyna się od fijsacji, a ja potem to zamieniam na zainteresowanie.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 06.02.20 12:50</span>
    Zaburzenia nie znikną przy blokowaniu. Ja pewne zaburzenia niweluję, to pojawiają się inne lub inną fiksacja.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeFeb 6th 2020 zmieniony
     permalink
    Zostaw obie wizyty. Potem zobaczysz z którą lepiej Ci dziecko pracuje i z którą Ty się zrozumiesz. Może być tak, że jeszcze trzeciej będziesz szukała ;) A to logopeda czy neurologopeda?

    Jeśli słabo rysuje lub koloruje to ćwicz mu rączkę namawiając do pracy kredkami w domku. to bardzo potrzebne. Możesz też z nim w tym czasie i na tej bazie tworzyć historie, zadając pytania otwarte i stymulując go do dłuższych odpowiedzi. Walcz z fiksacją zmieniając zabawy.


    do poczytania jeszcze :

    http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Annales_Universitatis_Paedagogicae_Cracoviensis_Studia_Historicolitteraria/Annales_Universitatis_Paedagogicae_Cracoviensis_Studia_Historicolitteraria-r2008-t8/Annales_Universitatis_Paedagogicae_Cracoviensis_Studia_Historicolitteraria-r2008-t8-s197-208/Annales_Universitatis_Paedagogicae_Cracoviensis_Studia_Historicolitteraria-r2008-t8-s197-208.pdf


    I jeszcze jedno do poczytania w wolnej chwili :

    https://centrummetodykrakowskiej.pl/media/upload/site/0/20/file/05a4f11a5acb4cbe8f11b3b4347b4ddb_korendo%20-%20kryteria%20diagnozy%20r%C3%B3%C5%BCnicowej%20autyzmu%20i%20zespo%C5%82u%20aspergera.pdf


    z tego ostatniego jest tekst:
    "Obserwacje dzieci z ZA jednoznacznie wskazują na dużo lepsze relacje tych osób z dorosłymi, niż rówieśnikami. Niekiedy z tego powodu dzieci te późno otrzymują diagnozę zaburzenia, bowiem, nie mając okazji do eskalacji negatywnych zachowań w grupie rówieśniczej, w domu wykazują je znacznie rzadziej. Wśród rówieśników natomiast ujawniają potrzebę akceptacji, rozumianą często jako potrzebę bycia w centrum"


    AUTYZM I ZESPÓŁ ASPERGERA. OBJAWY, PRZYCZYNY, DIAGNOZA I WSPÓŁCZESNE METODY TERAPEUTYCZNE (2016):
    https://www.pulib.sk/web/kniznica/elpub/dokument/Husar7/subor/Skawina.pdf
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    Asiu, a mam do Ciebie takie pytanie, bo nie wiem czy dobrze zauważyłam na tych krótkich filmikach.
    Czy Hugo ma często otwarte usta? Oddycha przez nos czy raczej ma uchylone usta? W nocy śpi z zamkniętymi ustami?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 6th 2020 zmieniony
     permalink
    Śpi z zamkniętymi. Nie chrapie.
    Czasami miewa otwarte, ale to głównie wtedy jak ma katar.
    Albo nawet nie musi mieć kataru, wystarczy przytkany lekko nos z powodu obrzękniętej śluzówki.
    Tak jak teraz właśnie. Od kilku dni
    Jest obrzęk, zmieniony głos ale dziecko zdrowe 🤷
    Wtedy też dużo gorzej mówi.
    Jak ma katar i zaprany nos to nawet ja go nie rozumiem momentami


    Gabcia ten cytat, że lepsze relacje z dorosłymi niż z dziećmi to kompletnie nie o Hugu.
    On bardzo lubi dzieci, bardzo lubi się z nimi bawić.
    Natomiast lubi dzieci trochę starsze (7-8 latki) oraz maluszki takie do dwóch latek. Pięknie się nimi zajmuj, prowadzi za rączkę, pomaga etc
    Najgorzej się dogaduje z rówieśnikami
    Chociaż całe wakacje na placach zabaw się z takimi też bawił
    Najbardziej tych ze swojego przedszkola nie lubi 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️



    Gabcia jutro idziemy do pani, która w zakładce o sobie ma wpisane :

    logopeda, oligofrenopedagog, nauczyciel, diagnostyk, terapeuta, pedagog specjalny, kinestiopating-terapeuta

    A ta z poniedziałku ma tak:

    neurologopeda, terapeuta miofunkcjonalny, instruktor Polskiej Szkoły Masażu Shantala


    Czyli ta poniedziałkowa lepsza ?
    --
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    Teo - ważne jest doświadczenie w diagnozowaniu i to, żeby przypasowała Hugowi. Przedrostek neuro- świadczy o tym, że specjalizuje się w układzie nerwowym aparatu mowy, więc powinna wykryć złe układanie języka, to wędzidełko, przykurcze czy problemy integracji sensorycznej właśnie w tym rejonie. Ale tak, jak mówię - specjaliści są różni. Idź do obu, zobaczysz czy dostaniesz te same diagnozy i porady, czy inne. Warto też na facebooku na grupie z Twojego miasta czy regionu dopytać o polecenie - zazwyczaj dobrzy neuro- i logopedzi mają mocno zajęte grafiki i są rozchwytywani.
    -- [/url]
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    Wg mnie ktoś to zbyt szeroko to ujął, a bardziej chodzi właśnie o ciągnięcie dziecka do starszych (nie mówię o dorosłych) lub dużo młodszych wśród których będzie dominować, przewodniczyc. Ale to widać wyraźniej u dzieci szkolnych.

    Z ciekawości pytam o to do jakich specjalistów idziesz. U nas dostać się do dobrego graniczy z cudem. Sama poluje na zwalniane miejsca.

    A dlaczego wcześniej nie próbowałaś pomoc mu z pomocą logopedy? Nie pytam złośliwie...

    Treść doklejona: 06.02.20 22:58
    Jeszcze coś Ci powiem. W zeszłym roku też chciałam przenieść swoje dziecko do innej grupy ale jak zapytałam go o takie rozwiązanie to stanowczo odmówił. W tym roku trafił do grupy z większą liczbą rówieśników i jest o niebo lepiej w kontaktach towarzyskich. Żałuję,, że nie zrobiłam tego rok wcześniej bo miałam wrażenie, że był jakby z boku starej grupy.
    Dużo w poprawie relacji dziecku dają kontakty z dziećmi z grupy poza przedszkolem. Następuje jakaś niewidzialna nic porozumienia. Może możesz się podpiąć po jakieś zajęcia, w których np jakis chłopiec z grupy bierze udział (piłka, karate, basen, szachy) albo zaprosić kilkoro na Huga urodziny?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 6th 2020
     permalink
    Był u nas kiedyś jeden chłopiec od niego z grupy i pięknie się bawili kilka godzin. Na treningach piłki (o właśnie bo Hugo od września trenuje piłkę i trener zawsze go chwali i mówi że się mega słucha, wykonuje polecenia i nie wpada w płacz kiedy np jego drużyna przegra, tak jak większość dzieci z jego grupy....) też jest chłopiec od niego z przedszkola i spoko.
    Ale w przedszkolu nie spoko.
    No mówię Wam to jest jakaś kosmiczna zagadka z tym moim dzieckiem 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️

    Czemu nie byliśmy u logopedy ?
    Bo ja zawsze byłam anty nastawiona do wleczenia dzieci do lekarzy. Uważałam (i poniekąd dalej mam to przekonanie) że nastała moda na rehabilitację, asymetrię, napięcia etc
    Do fizjo wysylali mnie już przy Ninie. Że asymetria, że nie będzie siadać długo że coś tam
    Nie poszłam nigdzie, rozwijała się dobrze
    Hugo długo nie chodził. Każdy mówił idź do fizjo neuro itd
    Ja czułam że zacznie w swoim czasie no i zaczął. Bez rehabilitacji. W wieku 17 mscy
    Zawsze uważałam że w swoim czasie zaczną robić to co trzeba.

    Z mówieniem się trochę przejechałam. Ale jakoś mi to umknęło. Może też przez to jego ciągłe chorowanie, szpitale etc
    Myślałam że przez to nie może się rozgadac, po każdym pobycie w szpitalu wracał i jakby cofnięcie w rozwoju. Niby coś zaczynał mówić a po szpitalu regres.

    Potem poszedł do przedszkola i tam logopedka zrobiła diagnozę i uznała że nie ma dramatu. A jako że dużo dzieci miała to pracowała z tymi gorszymi. Bo tak jak mówiłam u niego w grupie dwóch chłopców mówi dużo gorzej. Jeden prawie nic a drugi kompletnie po chińsku. Nam dała jakieś tylko ćwiczenia ja te K T G i tyle. Mówiła że nie jest źle i że ma czas i że jeśli widzę postępy (a widziałam) to żeby czekać
    No to czekałam 🤦🏼‍♀️

    W sumie to Wam przyznam że nie wiem czy bym zaczęła logopedę gdyby nie inne problemy bo ja uważam że on sam z siebie , bez pomocy logopedy, też w końcu zaczął by mówić 🙊
    Mój brat do 5-go roku życia mówił po chińsku.
    Nikt go nie rozumiał.
    Mój kuzyn to samo
    Tylko że to było 40-30 lat temu i wtedy się nic nie robiło.
    Także ja nie wiem czy bym coś zrobiła, serio, mówię Wam bez bicia.
    No taka jestem anty, nic nie poradze że tak mam.
    Możecie mnie tu gnoic wyzywać ale tak już mam no nie przeskoczysz 🤷

    W każdym razie jak teraz lawinę ruszyłam to wiadomo że już wszystkiego spróbuję
    No chyba że mi dziecko odmówi współpracy to też zmuszać siłą nie będę.



    Te dwie logopedki normalnie mają terminy odległe.
    Kwiecień maj najwcześniej
    Ta jutro mnie wyjątkowo wspisala bo ma remont gabinetu, więc możemy do domu podjechac bo ją bardzo prosiłam żeby go zobaczyła tylko.
    Ta z poniedziałku też wyjątkowo bo dziecko się jakieś rozchorowało i zwolniło się okienko.
    Więc to nie tak że one nieoblegane.
    --
  2.  permalink
    Asiu u mnie w mieście jest fajna neurologopeda Iweta Kozłowska w razie Wu i do niej są też długie kolejki.
    Co do chodzenia po lekarzach itp to nikt nie lubi chodzić, zwłaszcza z dziećmi. Niestety jak jedno szwankuje to potem ciągnie się lawina innych, bo np słaba ręka może wynikać ze słabych mięśni brzucha, a np żeby ruszyła mowa to motoryka musi być ok.
    Co do fiksacji liczenia to moja Alicja umie liczyć ledwo do 10 ;)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    Tzn wiesz jak ewidentnie coś jest to co innego.
    Jak dziecko w wieku 6 mscy leży plackiem to wiadomo.
    Jak nie wydaje żadnego dźwięku , nie gaworzy to wiadomo.
    Ja mówię bardziej o takich sytuacjach że nie siedzi w wieku 7mscy to już alarm. A ono widać że ćwiczy i wtedy ja wiem że usiądzie za dwa miesiące. I ja czekam. A inna mama już jakeis rehabilitacje wdraża..
    W tym sensie pisałam że jestem przeciwna.
    Dlatego gdyby u Huga chodziło o samą mowę to nie wiem co bym zrobiła. Gdyż ja widzę postępy. On z każdym tygodniem mówi lepiej wyraźniej więcej. Więc ja obstawiam że i bez logopedy on w końcu mówić poprawnie by zaczął.
    Jestem pewna na 100 %
    No ale u niego doszło też kilka innych rzeczy, widzę że go to frustruje więc dlatego zdecydowałam się ruszyć.


    Dzięki za namiar.
    Póki co próbuje u nas a potem jak coś to chyba jednak w Kraków uderzymy (przy okazji wizyt można odwiedzić moje ulubione galerię czy Ikee 🙊😂)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    Teo, ale to jest bardzo błędne myślenie z tą modą... To nie jest moda, tylko niestety potrzeba. Ja to widziałam na przestrzeni tych 16 lat, kiedy pracowałam z dziećmi. Na początku jeśli jakieś dziecko miało jakiś problem, to to naprawdę był jednostkowy przypadek w grupie... Im dalej w las, tym więcej dzieciaków z widocznymi problemami ... Te mniej widoczne problemy, to też nie jest powód do lekceważenia. Podam Ci taki przykład... Ja byłąm dzieckiem, które chodziło, biegało, jezdziło na hulajnodze, na rowerze, ale zawsze wejście w te etapy przychodziło mi trudniej niż rówieśnikom. Matka nigdy nic z tym nie robiła, bo i po co... Natomiast w szkole okazało się, że owszem biegam, ale najwolniej, skaczę, ale najbliżej... Skok przez kozła??? Dramat (aczkolwiek zawziełam się i nauczyłam)... To byly moje kompleksy, bo dzieciaki potam omijały mnie szerokim łukiem, gdy trzeba było wybrać osoby do gier zespołowych. Każdy wyścig ja przegrałam... Krótko mówiąc WF nie był moim ulubionym przedmiotem, a wręcz powodował wielki stres i był powodem, że moja samoocena była niziutka.

    Co do mowy, im wcześniej tym lepiej, bo niestety złe nawyki można na stałe utrwalić. Mam dwóch znajomych dorosłych z potwornymi wadami wymowy. W czym problem? Po pierwsze w szkołach średnich byli wyśmiewani i dyskryminowani... W wieku dorosłym on sobie poradził i załozył własną działalność, a ona nie mogła znaleźć wymarzonej pracy, bo wymagano prawidłowej wymowy.

    Więć szczerze mówiąc, u Was to taki ostatni dzwonek, aby jeszcze w miarę "bezboleśnie" popracować nad tą mową.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeFeb 7th 2020 zmieniony
     permalink
    Mam nadzieję, że ćwiczeniami pomożesz mu i ruszy ładnie do przodu. U nas szybko były efekty, sama się nie spodziewałam. Psycholog rozmawiała z nim na osobności, a jak widzi jego zachowanie w grupie? Czy nie prowadziła takiej obserwacji?

    U nas pod koniec września czy w październiku poprosiłam o obserwacje i co tydzień miałam obraz dużo pełniejszy niż moje wypytywanie syna (zazwyczaj mnie zbywał albo jak odp to się martwiłam, że w zła stronę to idzie). Gdybym poprosiła w zeszłym roku może mogłam mu już wtedy poprawić warunki. On też liczy jak Twój Hugo, też lubi mapy (zaczęło się od wakacyjnych wyjazdów i kolorowanki z miejscami, które odwiedzaliśmy), zna dni tyg, miesiące, pory roku, bieżącą datę, głosowanie, samogłoski. Też chodzi na piłkę. Teraz pracuje nad rączka bo mimo dobrego chwytu szybko się męczy łapka więc kolorujemy mape polski i europy, laurki itp. Ale taki sam był jego ojciec i troszkę ja + pewnie nasze zabawy poniekąd tak działaly. Wiedza jest wysoko ale emocjonalnie jest w swoim roczniku. Wiem, że z tymi emocjami nie wysłałabym go do szkoły wcześniej bo się zamknie w sobie. Ale wiem też, że muszę znaleźć szkole która ten rozwój pociągnie. Niestety czuję , że panstwowo to się może nie udać bo będą go chcieli wcisnąć w ramy, a on się znudzi i sfrustruje. Także wiele pracy przed nami mamami :cool:
    --
  3.  permalink
    Właśnie warto konsultować, bo np słaba rączka może być od słabego napięcia mięśni brzucha czy dna miednicy. Często też te wyrywające dzieci, które wcześnie stają i chodzą to też nie jest db. Często to wychodzi w dorosłym życiu. Jak się ma takie możliwości to czemu nie korzystać. Czasem warto się wybrać dla świętego spokoju, by później nie pluc sobie w brodę.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    Z ortodontami to są dwie szkoły - falenicka i otwocka ;) Na zachodzie aparaty silikonowe zakłada się jak wyjdą 5 mleczne. W PL trzeba czekać na zęby stałe a do tego czasu złe nawyki się utrwalają i potem trzeba dłużej się leczyć. Moje dziecko przez migdała podniebiennego oddychało przez buzię i już ma dramat z fatalnym zgryzem.
    Co do późnej mowy - to nie jest tak, że prędzej czy później się nauczy. Do 3 roku życia dziecko powinno mówić (bardzo na to naciskała nasza neurolog), jak tego nie robi to znaczy, że jest jakiś problem. Komunikowanie się to naturalny odruch człowieka. Skoro dziecko tego nie robi to znaczy, że jest jakaś przeszkoda. U nas to był niedosłuch. Po operacji w ciągu tygodnia zaczął mówić a pół godziny po wybudzeniu przestał chrapać. Niestety mówi bardzo niewyraźnie i długo nam zejdzie nim to naprawimy.
    Co do podcinania wędzidełka - to, że po urodzeniu ktoś stwierdził, że jest ok nie znaczy, że jednak nie było ok. Moja bratanica (córka logopedy) miała podcinane w wieku 8 lat dopiero.
    Teo, czasami lepiej pójść o 10 razy z dużo niż raz za mało :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    Monia ja też zawsze bylam z wf-u mega słaba. Nigdy przez skrzynie nie przeskoczylam, ale nigdy też nie miałam z tego powodu kompleksów, problemów, nikt mnie nie wyśmiewał etc
    Więc jednak to zależy chyba od człowieka 🤷


    Gabcia a ile Twój Igor ma ?
    Bo suwaczek chyba dawno nieaktualny.
    Mi się wydaje że rodzilysmy niedaleko siebie 🙂
    Podobny z opisu do mojego Huga


    My już po wizycie
    Rewelacyjna babka.
    Ogromnie pozytywne wrażenie zrobiła na mnie. Na Hugu też bo całą godzinę pięknie współpracował

    Wnioski następujące.
    Lateralizacja zdecydowanie prawostronna.
    W pięciu testach na inteligencję (takich krótkich) rewelacyjny wynik. Uważa, że jest ogromnie inteligentny.
    Wada wymowy jest, duża
    Powiększone migdały (kiedyś sprawdzaliśmy ale wtedy było ok, nie wiem czy go coś nie bierze czy mu się popsuły z czasem ?), przerażona jego szczęką. Mówi że typowy wygląd dla dzieci z FAS (a ja kuźwa od 9-ciu lat ani kropli alkoholu w ustach nie miałam 😂🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️), poprosiła że chce zrobić zdjęcie żeby pokazać kolegom z branży, bo to ewenement jakiś
    Dała namiary na świetnego stomatologa/ortodontę żeby skonsultować i jednak coś spróbować zrobić.
    Bo to nie może tak zostać jak jest
    Wędzidełko w porządku.
    Język też, prawidłowej budowy, grubości etc.

    Poszuka nam namiarów na dobrych diagnostów bo jednak trochę jej Aspergerem zalatuje. Zresztą popisał się pięknie i liczył 99-tki, mówił ile brakuje do pełnej godziny etc 🤦🏼‍♀️
    Więc poszła by w tym kierunku jednak. Bo wtedy będzie jasność jaka terapia i jak pracować.

    Wpisała nas wstępnie na 13-go litego bo jakiś chłopiec na ferie wyjechał i prawdopodobnie przedłużą.
    Także nie wiem czy w ten poniedziałek nie odwołać jednak 🤷
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    Nie odwołuj, zawsze będziesz mieć porównanie.

    Młody listopad '14 więc praktycznie rówieśnik Huga.
    Dla mnie też nasz wygląda z lekka na ZA ale poza zeszłorocznym incydentem emocjonalnym, który teraz jakby wskakuje na właściwe tory nie bardzo mam co korygować (wiem, że nie pośle go więcej że starszymi bo muszę go wzmocnić w grupie rówieśniczej--żeby miał możliwość też czasami przewodniczyc w grupie, a nie ciągnął się pod dyktando starszych) Zabaczymy co przyniesie przyszłość :bigsmile:
    --
  4.  permalink
    Teo to nie chodzi o kompleksy, tylko o inne kwestie. Ja z wfu też noga byłam i nie znosiłam.

    Badaj i sprawdź dla świętego spokoju.

    Widzisz to może ja też poszukam logopedy. Moja Alicja zamienia f na h i wychodzi hoka.

    Ja z wada wymowy innego rodzaju i długo miałam komeksy z tego powodu. Jakoś na studiach się uodporniłam i teraz mam to w d. jak zdarzy mi się zająknąć i szczękę górna też miałam wąska, taka eliptyczna
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    To że ma coś typowe dla FAS nie znaczy że ma FAS, więc się nie przejmuj. Tak samo jak nie jazdę dziecko z cechami autyzmu ma autyzm. Tak samo jak rodziłam z babeczka która ma twarz ZD a go absolutnie nie ma. Jej córki mają po niej te buzie.

    Ale fajnie, że kobita się zajmie Hugiem. Tak wygląda jakby dość konkretna była.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    No raczej on nie może mieć FAS skoro ja nie wypiłam nawet pół łyka piwa w ciąży, to skąd ?
    Tylko dziwnie zabrzmiało to FAS, bo wiem co oznacza 🙂
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    Nooo. Myślę, że troszkę też pani się zapędziła z tym fas, bo jest mnóstwo wad, które powodują podobne do fas cechy dysmorficzne, jak również przyczyn od groma. Już sam fakt ile my smogu wdychamy, ile chemii jemy, to jakby na prawo gdzieś się odbić. Mojemu bratu się niedawno urodził syn z takimi wadami, że ręce w beton. A oni też zdrowi, ekologiczni, bez łapki alkoholu...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 7th 2020 zmieniony
     permalink
    Ale przecież ta kobieta nie powiedziała, że jej to wygląda na FAS, tylko, że szczękę ma jak dzieci z FAS, by lepiej zobrazować.
    Teo, ja wiem, że ja nie w temacie ale ja się zachwycam urodą Huga :) no przepiękny jest :) CUDO :)
    I widzisz, Ty czekałaś z tą mową Huga dosyć długo a ja znów już od 14 miesiąca życia Tymona pracuje z nim, bo mi się właśnie oporna ta jego mowa wydaje :) skonsultowałam go telefonicznie z neurologopedą i zaproponowała nam zabawki Montessori, sortery oraz oczywiście duuuzo pracy rączkami. Na wizytę do neurologopedy też już jesteśmy zapisani pomimo, że u nas dramatu nie ma (Tymon ma 16 miesięcy) ale właśnie moim zdaniem ma cofnietą rzuchwę. I często śpi z otwartą buźką. Uważam, że im szybciej, tym lepiej, jakiekolwiek nieprawidłowości widzimy. Niestety im dłużej zwlekamy, tym bardziej dziecko utrwala nieprawidłowe wzorce a później ciężko z tego wyjść.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    Wiem wiem. Ja się śmieję z tym FASem że akurat u mnie :crazy:

    Dzięki Kasia. Dla mnie tam Hugo zupełnie przeciętny, widuje wiele ładniejszych dzieci ale miło że tak uważasz 🙂

    Byliśmy dzisiaj drugi raz u psychologa.
    Dzisiaj zupełnie inna gadka, Hugo już bardzo otwarty, śmiały, grał z nia w grę o emocjach, rozmawiał, pokazywał prawidłowo wszystkie emocje, opowiadał czego nie lubi, co go złości, co denerwuje, pokazywal jak płacze (w sensie udawał jak to robi), jak udaje że zemdlał ( 😂🤦🏼‍♀️ )
    Świetnie się im dzisiaj dogadywało.
    Bo już ją drugi raz widział więc się nie wstydził tak jak ostatnio
    Powiedziała że rozwiał dzisiaj wszystkie jej wątpliwości z ostatniej wizyty. Bo ostatnio mało na nią patrzył, mało wykonywał poleceń a dzisiaj wszystko co tylko nie chciała.
    Była zachwycona.
    A potem mieliśmy wychodzić i zaczął akcje że która godzina i za ile minut skończy się nam czas na parkingu i co minutę sprawdzal i liczył i się denerwowal że nie zdążymy bo już tylko trzy minuty no i ona mówi że to ewidentnie fiksacja ewentualnie zaburzenie kompulsywno jakieś tam.

    Ona mówi ze warto jednak do tej Effathy (ta logopedka dzisiaj rano też bardzo polecała)
    Owszem drogo i jako jedyni chcą tyle badań na wizytę.
    Ale ona mówi że drogo bo najlepsze metody i specjaliści a badania warto żeby wykluczyć każdy inny powód i przyczynę.

    No i tak 🤷
    Nie wiem co robić
    Mateusz nalega żeby tam, ja nie chcę go tak męczyć tymi badaniami.
    Może zadzwonię w poniedziałek i zapytam czy to aby faktycznie konieczne.....


    Pytała mnie jeszcze o różne rzeczy z okresu niemowlęctwa.
    I sobie przypomniałam że przecież od urodzenia do 9-go msca on miał w oczach tą pałeczkę ropy błękitnej.
    Może ona też ma wpływ że coś tam się podziało ?


    W każdym razie ona ciśnie żeby zrobić porządną diagnozę.
    Bo jeśli to Asperger (jej zdaniem wysoko funkcjonujący) to inne będzie prowadzenie dziecka niż jeśli to tylko mega wysoka inteligencja (to liczenie) a wszystkie inne problemy wynikają ze złej mowy i go to blokuje.

    No i jeszcze trzeba tą szczękę ogarnąć ale muszę poszukać mega dobrego ortodonty w Krakowie 🤦🏼‍♀️
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    Teo taka podstawa, przy spektrum to są te badania mózgu, czyli eeg, mri. Bo warto wykluczyć jakieś problemy wynikające z zaburzeń rozwoju mózgu. Część d, ueci że spektrum cierpi też na mikrotorbiele mózgu, więc chociaż raz niech mu tam zajrzą.

    Może z tymi badaniami nie będzie tak źle. Ja zauważyłam że częściej to ja gorzej pewne rzeczy znoszę niż Dawid. Z góry zakładam jakis dramat a potem okazuje się że dzieciak dobrze wszystko znosi.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    No tylko że ja kilka razy już z nim w szpitalu byłam i wiem jak to znosi i że czasami do założenia wenflonu potrzebne było pięć dorosłych osób 😭

    A to eeg to oznacza że musimy na noc do szpitala ?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    do kogo ty masz tam isc w tym Effaty, to diagnoza przez zespol psychiatra i psycholog czy kto?
    na eeg wez skierowanie na NFZ, to samo na MRI, ale nie ma koniecznosci MRI, najczesciej nic nie wychodzi. Jesli nie ma zawieszek to EEG tez zbedne wg mnie, ale to lekarz niech zarzadzi.
    EEg robi sie wlabo w spaniu albo w czuwaniu. W czuwaniu czesto nic nie wychodzi, w spaniu wychodzi predzej. W spaniu zapisujesz sie na godzine, my wizelismy na 8 rano, wtedy budzi sie dziecko ok 2 w nocy i szaleje do rana, tak, zeby o 8 na badaniu usnelo. Moj Piotrek usnal elegancko, choc watpilam w powodzenie.
    Mozna sie umowic na noc prywatnie, albo do szpitala, ale uwazam ze lepeiej sprobowac na NFZ, zwyczajnie.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    A ostatnio kiedy z nim byłaś, bo wiesz. Im starsze dziecko tym zupełnie inaczej. Eeg to zależy. Jeśli w deprywacji które jest bardziej wiarygodne to zwykle kładą, bo jednak badanie jest w nocy. Jeśli w czuwaniu to ja chodzę normalnie do przychodni i obywa się bez szpitala. Mri to jeśli on nie ulezy to też szpital. Jeśli poleży tyle czasu to byłaby szansa się dogadać.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 7th 2020
     permalink
    Asia, jeśli chcesz to EEG zrobić, a nie chcesz stresować Huga szpitalami, to ja polecam mobilne EEG z dojazdem do domu.
    Zamawialam takie dla Frycka, bo w szpitalu się nie udało. I pamiętam, że jak szukałam, to natrafiłam bodajże na dwa w Krakowie. Powiedzieli, że nie pojadą do mnie aż tak daleko - że tylko Krakow i ileś tam km od Krakowa jeżdżą. Ja w końcu znalazłam babkę pod Poznaniem - dalam 200 zl za badanie plus 300 za dojazd (paliwo). Dużo, ale przyjechała w niedzielę, w porze drzemki, a Frycek usnął spokojnie, bez cyrków, na moich rękach w pokoju, który zna. Badanie przebiegło super. Tak więc coś za coś.

    Co do badan w tej Effacie, to zadzwoń, opisz sytuację i zapytaj jakie badania chcą. No i w wolnej chwili usiądź i wynotuj wszystko co zdołasz sobie przypomnieć - jak przebiegała ciąża, jakie miałaś problemy, jakie leki brałas, jak poród, jak pierwsze miesiące Huga (jak się rozwijał - siadanie, chodzenie itp., jak bylo z jego zdrowiem, jakie leki przyjmował itp. itd.), jak rozwój w kolejnych latach. Specjaliści często pytają o takie różne rzeczy i czasem od ręki trudno sobie przypomnieć.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 8th 2020
     permalink
    Asia, z tym "cumlem" jest różnie. Jak mu się przypomni to szuka "gdzie jest mój aparat" i idzie w nim spać. Innym razem tygodniami leży na półce. Ale na razie miał go mieć dla oswojenia. Niedługo pójdziemy po większy rozmiar i wtedy już będzie terapia właściwa.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 8th 2020
     permalink
    Else, Piotrek mial badanie EEg w spaniu w zeszlym roku. To mial jakos 8,5 roku.
    Uwazam akurat, ze im mniejsze dziecko tym latwiej, bo budzisz, bawisz sie z nim, nie pozwalasz zasnac a ono potem usnie od razu. Jak ja bym miala usnac do eeg nie spiac calej nocy to nie wiem, czy nie mialabym problemu.
    W czuwaniu to moj Piotrek mial chyba 4 czy 5 lat, ale on do badan zlote dziecko. I na MRi wylezal, tyle, ze na polotwartym. I krew daje sobie pobrac. Po porstu jak ma wyjasnione wszystko to wie, ze trzeba i daje rade.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeFeb 8th 2020
     permalink
    Mi Frycek ostatnio pięknie wylezal USG brzucha, a nigdy wcześniej żadnego USG nie miał. I nie wiedział co go czeka, bo nie rozumie, jak tłumaczę. Podobnie z pobraniem krwi - 3-4 ostatnie pobrania w ciągu pół roku, były rewelacyjne - zero wrzaskow, wyrywania się. Jedynie z nim zawsze problem, jak jest kolejka długa i się nudzi, to wtedy cyrki odstawia.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.