Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Amazonka: Mało to obcokrajowców w krajach skandynawskich?

    nie, niemalo
    ale kolezanke (niestety) ciarki przechodza na widok czarnoskorych, wiec jesli sie zaszyje w jakiejs skandynawskiej wiosce to bedzie mogla zyc otoczona gromadka bialowlosych (i bialoskorych) ludzi (ktorych, statystycznie, w krajach skandynawskich jest wiecej niz np. tutaj we wloszech).
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Castel Bolognese niedaleko Faenza. Klient twoj pan wiadomo niewygonie. Poza tym pracuje w agencji zakladow sportowych... takze do kosmopolitycznego otoczenia jestem przyzwyczajona az za... wyrazilam tylko swoje zdanie na ten temat :)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Może na wsiach, ale wątpię, aby czarnoskórych było mało w miastach skandynawskich.
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    agucia a kto napisal czarnoskorych? .... Afryka to nie tylko murzyni...
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Amazonka: Może na wsiach, ale wątpię, aby czarnoskórych było mało w miastach skandynawskich.

    amazonko, mowilam ogolnie, poza tym rada byla w dosc ironicznym tonie (przynajmniej taki byl moj zamiar :wink:)
    myslalam, ze w dwoch slowach jest sie w stanie przekazac sens tego, co ma sie na mysli, ale widac, nie zawsze tak jest.
    nastepnym razem napisze esej (z diadskaliami i danymi statystycznymi, zeby wiadomo bylo co i jak)
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    nessie: agucia a kto napisal czarnoskorych? .... Afryka to nie tylko murzyni...

    :bigsmile:
    czarnoskorzy, ciemoskorzy, mulaci... czyli poszerzasz krag tych, ktorzy wywoluja u ciebie gesia skorke?
    niezle!
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    doczepila sie do gesiej skorki ... a precyzujac to takze Albanczycy i Rumuni ja wywoluja ...
    Mam ku temu powody lecz nic przeciwko nim! Bo TAK JAK JA wyemigrowali ze swojego kraju dla tego lub innego powodu!
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    nessie: doczepila sie do gesiej skorki ...

    no doczepila, doczepila! bo mi gesia skorka wychodzi na widok czegos, co jest dla mnie obrzydliwe... wiec troche mnie to zdziwilo...
    ok, masz swoje powody. ale z pierwszej twojej wypowiedzi wynikalo, ze (cytuje) "sam ich widok wywoluje u mnie gesia skorke...".
    hmmmm.... wiec to chyba nie to samo.
    nie rozumiem cie (i chyba nie zrozumiem) wiec koncze temat i ide na obiad.
    amore e pace per tutti :peace:
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Czemu zaraz rasizm?
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Ja poprostu sie ich boje... i nie wydaje mi sie to smieszne... a gesia skorke wywoluje u mnie strach nie obrzydzenie!
    ... kazdy jest inny ...
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    pandy1 ...
    czy znasz definicje rasizmu????
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Jesli chodzi o albanczykow to chyba wiem o czym nessie mowi.....bardzo czesto osiadaja za granica tzw odrzutki spoleczenstwa i musze Wam powiedziec, ze wiele krajow ma z nimi na pienku. Oprocz tego jest wysoka przestepczosc wsrod nich i przez to naprawde wywoluja strach
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Ps. Moja najlepsza przyjaciolka we wloszech jest Rasha (pochodzi z tunezji).
    Pozdrawiam wszytkich ktorzy cierpia na brak respektu wzgledem innych ....

    Trisha Amazonka
    dzieki za zrozumienie

    Aguncia
    Il mio figlio sara educato ad essere tolerante verso gli altri esseri umani! Ti saluto
    --
    •  
      CommentAuthorRozkosznica
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    nie znam sie na albanskich przestępcach,ale nam samochód okradł RODAK POLAK. Mój wybiegl,zlapal lajzę który miał radia Polaków samochodów z całego parkingu,(tylko Polaków) w tym nasze, gps-y itd. DOstal deport bo miał juz na pieńku z prawem. I co by tu rzec..............
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Rozkosznico, ja sie boje Polskich dresiarzy. Coz by tu rzec...... na pewno swojego rodzaju dyskryminacja, bo nie kazdy taki sam, ale jednak wiele osob sie ich boi....

    Po za tym rzecz w tym, ze mowie o marginesie spolecznym, ktory emigruje i pomieszkuja sobie kolonijnie, prawo dla nich nie istnieje....problem jest od lat....zapytaj Greka na przyklad co mysli na slowo Albanczyk....

    Nie mowie o ludziach normalnych, bo tych idzie rozpoznac, pierwszy dlugoletni szef mojej mamy to byl albanczyk a kochala go jak ojca, bo to byl cudny czlowiek. Ale jak sie nie zyje w danym kraju za granica to ciezko zrozumiec w czym jest rzecz.

    I jest roznica miedzy obrzydzeniem a strachem. To pierwsze to jest rasizm.

    Rozumiem, ze z taka sama ufnoscia byscie oddaly swoje dziecko cyganskiej opiekunce co polskiej? Szczerze watpie chocbyscie mnie zapewnialy goraco....
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    ja bym uznala to za niechec. Wsio ryba czy to margines polski, albanski rumunski czy norweski, dla mnie kazdy budzi strach przede wszystkim
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    pandy1
    jesli jesz watrobke ktora ci nie smakuje, jesli widzisz pieska szczelajacego kupke na srodku ulicy, jesli widzisz kogos wymiotujacego to wywoluje to u ciebie gesia skorke??? u mnie obrzydzenie ....
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    pandy dla mnie tez, ale to byl przyklad czysto teoretyczny
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    ja mysle, ze powyzsza dyskusja nie ma sensu jesli ktos nie "mieszka" w takiej lub blisko takiej sytuacji, bo to ciezko wytlumaczyc w czym rzecz. Rownie dobrze, ktos w Anglii moglby powiedziec to samo o Polakach, bo zapewne sa miejsca gdzie nasz margines sie tam "gromadzi" i moze przerazac kogos stamtad
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    pandy no comment... nie pytalam co lubisz a czego nie ....
    przytoczylam przyklad!

    Tragedia :))))))

    Ok masz racje jestem wielka wyemigrowana rasistka ... !!!!
    KONIEC!!!!!! FINITO !!!!!! THE END !!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    moze nie zarzucajmy sobie rasizmu lub brak tolerancji, bo nie wierze, ze kazdy czlowiek jest tak w doslownie kazdej dziedzinie tolerancyjny - to nawet widac tu na forum i innych - Mnie obrzydza cialo meskie wytatuowane od stop do glow, przeciw jednemu czy kilku tatuazom nie mam nic przeciwko, ale nie moglabym byc z kims kogo cialo jest wytatuowane od stop do glow. Dredow rowniez nie lubie, wydaja mi sie niechlujnee i brudne, choc moja przyjacioka je miala i nie odrzucalo mnie to. Jest to dyskryminacja? Na pewno, ale tak to juz jest. Sa mezczyzni, ktorzy nie toleruja nadwagi u kobiet i ich to obrzydza a sa faceci, ktorzy lubia wrecz otyle a chudosc jest dla nich nie doprzyjecia. Przy rozmowach kwalifikacyjnych spotykamy sie z dyskryminacja mlodych matek, osob z duza iloscia pierciengu itp....moznaby mnozyc
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    a wracajac do tematu.... wiecie co lubie na emigracji??????
    kazdy wyjazd do PL traktuje jak krotkie wakacje :))))))
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    nessie: kazdy wyjazd do PL traktuje jak krotkie wakacje :))))))

    rzeczywiscie to jeden z przyjemniejszych aspektow zycia za granica. :bigsmile:
    dla mnie powrot do domu za kazdym razem wzbudza duzo emocji; wzruszenie polaczone z radoscia i ciekawoscia, jak zmienilo sie otoczenie i ludzie, ktorych dawno nie widzialam... no i mozliwosc pobycia z rodzinka!
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    A nie macie tak, ze juz po jakims czasie pobytu w PL chcecie wracam za granice, bo tam juz sie zadomowilyscie i tam jest juz Wasz dom? Bo ja czesto sie z tym spotykam.
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    u mnie sie raczej nic nie zminia mniej wiecej co 2 gora 3 miesiace jezdze na krotkie wakacje :)
    ale zawsze z wielka radoscia :)
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    Trisha moj najdluzszy pobyt w Pl trwal 4dni :) od ponad 4lat .....
    a najczesciej wylatuje we wtorek ... a wracam w czwartek :( nie mam czasu na tesknote
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    ja zazwyczaj wracam do PL dwa razy do roku, jesli sie uda: raz w sierpniu (mniej wiecej na tydzien) i na boze narodzenie (dlugosc pobytu zalezy od tego jak przypadaja swieta: od tygodnia do dwoch)... a w tym roku wskoczylam do domu w maju tylko na 4 dni.
    po pobycie w polsce wracam do wloch z duza checia. tu tez jest moj dom :bigsmile:
    (choc ten rodzinny w polsce to ten jedyny najprawdziwszy i takim pozostanie)
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    No to faktycznie nie dlugo siedzicicie co w sumie jest zrozumiale. Moja siostra mieszka 22 lata w Grecji i ona juz tak wsiakla w ta kulture i zycie, ze nie wyobraza sobie powrotu do PL. Jak przyjezdza (rzadko niestety) to mowi ze max 3 tygodnie i juz chce wracac do Grecji. Tam ma swoj domek, swoja kuchnie itp. Ze strony szwagra ktory w Angli mieszka 7 lat slysze to samo, ze jak wraca do domu rodzinnego to juz ma dosc po 2 tygodniach i wracac do Anglii chce....a mnie sie tez wydaje, ze to tez kwestia tego, ze juz sie nie mieszka w rodzinnym domu, ze ma sie juz swoja rodzine. Moj maz kocha swoj rodzinny dom i mamy super kontakt z jego rodzicami, ale ciagle powtarza, ze dlugo tam nie wytrzymuje i nawet blisko nich by nie chcial mieszkac. Zaznaczam ze tesciowie i my mieszkamy w tym samym miescie :)


    No i pewnie inaczej tez sprawa wyglada, jak np kobieta zyje we Francji, bo np jej maz jest Francuzem a inaczej kiedy malzenstwo polskie wyjezdza razem za granice w celach lep polepszenie standardu zycia :)
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    Ja do wloch pojechalam do kolezanki na 2 tygodnie na wakacje :)
    I tak juz 4 lata trwaja :)))))
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    a ja juz 10 lat na obcej ziemi :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    pandy, no na pewno :) ja tylko uogolnilam, bo to najbardziej popularne powody, tak mi sie wydaje :)
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeSep 7th 2011
     permalink
    O wątek odżył :-) a ja lubię wyjazdy do Polski i cieszę się, że dzięki obecnej pracy jestem w Polsce często. Llubię też powroty, bo już po kilku dniach tęsknię za mężem :-))) ale jednej rzeczy której w Polsce nie lubię i która nie zmieniła się od momentu mojego wyjazdu z Polski 8 lat temu to "biadolenie" i narzekanie.
    --
    •  
      CommentAuthoriborkowska
    • CommentTimeSep 7th 2011 zmieniony
     permalink
    lapa: ja lubię wyjazdy do Polski

    Ja też :bigsmile: właśnie zamówiłam bilety na styczeń na całe 2 tygodnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cheer::cheer::cheer: Będzie co świętować
    - roczek Mateusza
    - chrzciny mojego bratanka
    - odwiedzimy i zobaczymy kolejnych 2 a raczej 3 członków rodziny (razem z bratankiem)
    :clap::clap::clap:
    No i śnieg :bigsmile: pierwsze wyjście na sanki z synkeim :bigsmile: naaarty!! Łyżwy!! Jak tu nie lubić wyjazdów Polski?? Ja właśnie wolę urlop spędzić w PL niż jakieś tam Chorwacje, Majorki, Tunezje itd :bigsmile: Polska jest taka piękna!!!:heartbounce:
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    iborkowska: Polska jest taka piękna!!!

    Nawet bardzo!!!!! Mamy taki piękny i zróżnicowany krajobraz i wszystkie pory roku, tzn: ciepłe lato i zimną zimę i w dodatku jest wiosna i jesień.... a złota, polska jesień to jest mój ulubiony okres na wyjazd do Polski :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    we wloszech jest tylko lato i zima!!!!! (przynajmniej na polnocy)
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeSep 8th 2011 zmieniony
     permalink
    a na południu Włoch tylko lato:wink:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    niepowiedzialabym... W Foggia ( Puglia) w grudniu w kurtce zimowej biegalam :) moze temp nie byla na minusie ale jednak zimno bez snigowo ... :)
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 8th 2011 zmieniony
     permalink
    u mnie jest i zima i jesien... (srodkowa czesc wloch). co prawda zima nie jest nie taka jak w polsce bo temperatura rzadko spada ponizej zera, ale czasami potrafi porzadnie sypnac sniegiem!
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    u mnie to juz norma snieg! co roku pada... nie na tylke zeby mozna bylo sankami jezdzic ale mimo to do pracy zamiast 10min autem jade pol godziny! 30na godzine jezdza bo sie boja :D aaa i zero opon zimowych :D
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    nessie: aaa i zero opon zimowych :D

    ja tez... a u mnie gorki i pagorki. dlatego jak mocniej sypnie to wole siedziec w domu. zreszta zamist pol h dojazd do pracy zajalby mi z 2...
    wlosi tak panikuja na widok kilku cm sniegu, ze zwykle zwalniaja predkosc do minimum...
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    ja co drugi rok spędzam święta bożego narodzenia na południu włoch i jakoś zimy tam jeszcze nie widziałam, zazwyczaj temp. od 19-23 stopni:-))) a ja mówiąc zima mam na myśli minusową temperaturę i śnieg:-)
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    dla mnie zima to rowniez temp. 0-5 stopni powyzej zera. ze sniegiem to juz zima z prawdziwego zdarzenia!
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    dla mnie zima jest jak musze kurtke zimowa wyciagac z szafy....lapa gdzie na poludniu?
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    Campagna- costiera amalfitana

    nessie: la mnie zima jest jak musze kurtke zimowa wyciagac z szafy

    Słuchaj, ale we Włoszech to i tak wszyscy noszą kurtki zimowe i futra nawet jak jest na + :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoriborkowska
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    lapa: złota, polska jesień to jest mój ulubiony okres

    Mój też :heartbounce:
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    no właśnie ja latam jak głupia z aparatem i robię zdjęcia :-))) po prostu uwielbiam parki, lasy, pola, góry itd... jesienią!!! Tak już chyba jest, jedni kochają lato a ja kocham jesień ale polską!!!
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    lapa
    napisalam jesli ja zakladam kurtke zimowa nie inni :)))
    wogole u mnie jest starszna wilgos ... temperetura w zimie jest odczuwalana o mniej minimum 5stopni.
    np term pokazuje 3 to odczuwalna jest -2, -3 :)
    ... na odwrot w lecie jeli jest 30 to odczuwamy 35 :)
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeSep 8th 2011
     permalink
    nessie: napisalam jesli ja zakladam kurtke zimowa nie inni :)))
    :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeSep 19th 2011
     permalink
    Polki rodzą dzieci na Wyspach - średnio 50 dziennie. A przynajmniej 10% z nich z 28dni ;D.
    --
    • CommentAuthorEliza2707
    • CommentTimeSep 19th 2011
     permalink
    Hej Dziewczynki:bigsmile: to ja sie do Was przylacze:bigsmile: od maja mieszkamy w Niemczech a dokladniej w Minden:bigsmile: pozdrawiam wszystkie emigrantki:bigsmile:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.