Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMar 5th 2015
     permalink
    Misinka, nie stresuj się za bardzo, kiedyś nie znali tylu rehabilitacji i dzieci same wyrastały ze wszystkiego przy odrobinie troski i zaangażowania rodziców :) Kuzynka chodziła tak chyba do 9 roku życia, ale wyrównało się :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 5th 2015
     permalink
    Moja starsza corka miała takie stopy w brzuchy i po urodzeniu. robiliśmy masaze odwodzące na zewnątrz(przy zmianie pieluszki i po kapieli). wszystko ok potem było. Nie martw się na zapas.
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeMar 5th 2015
     permalink
    Staram się ale bardzo się boje :cry:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeMar 5th 2015
     permalink
    Misinka, moja Amelka ma jedną stópkę szpotawą, drugą koślawą. Jak chcesz, to daj mi kontakt na pw i pokażę Ci jak to wyglądało po urodzeniu, a już po roku ćwiczeń i klejenia nie widać było prawie nic. A na początku wyglądało tragicznie. Na szczęście to się leczy.
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeMar 5th 2015
     permalink
    Dziękuję za wsparcie. Już wysłałam pw
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeMar 5th 2015
     permalink
    Teo, Klarcia miala cos takiego. Tylko jej to potem przeszlo w takie ciemieniuchowe strupki. Proponuje przemywac rumiankiem, nam bardzo pomoglo.
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMar 5th 2015
     permalink
    Misinka Glowa do góry takie stopy bardzo ladnie sie wyprowadza. Nie wiem skąd jestes ale poszukalabym rehabilitant a co ma skonczona met. Trojplaszczyznowej korekcji stóp. Polega to na ćwiczeniu przez rodzica i prawidłowym bandazowaniu, efekty duzo lepsze niż po tejpach .
    --
    •  
      CommentAuthoritlina
    • CommentTimeMar 5th 2015
     permalink
    Teo to na pewno od tych fast foodow :p Wybacz, nie moglam sie powstrzymać ;) a tak na poważnie to moze sprobuj posmarować alantanem? W aptece można kupic bez recepty.
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    mkd: Misinka Glowa do góry takie stopy bardzo ladnie sie wyprowadza. Nie wiem skąd jestes ale poszukalabym rehabilitant a co ma skonczona met. Trojplaszczyznowej korekcji stóp. Polega to na ćwiczeniu przez rodzica i prawidłowym bandazowaniu, efekty duzo lepsze niż po tejpach .

    Dzięki! Ja jestem z Wadowic ale moja gin pracuje w Krakowie na Ujastku i tam we wtorek mam jechać na konsultacje.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    Mamusie poradzicie coś na ząbkowanie?
    Poza Dentinoxem i innymi chłodząco-znieczulającymi dodatkami typu gryzaki, ogórki kiszone itp, bo u nas to nie pomaga. Chodzi o górne jedynki. Jedna wyszła kilka dni temu, ale maszeruje dalej ;) a druga się wyrzyna. Dziąsełka mocno spuchnięte, zaczerwienione. Czy coś jeszcze może pomóc? Myślałam o syropkach na ząbkowanie, ale na nie ma gorączki...
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    A miałyście takie sytuacje, że dziecko nie chce od Was jeść z łyżeczki tylko samo musi wkładać sobie do buzi? Moja wszystko je sama poza zupkami i kaszką i z zupką jest teraz problem - jak jej podaję na łyżeczce to jest ryk i plucie a jak sama weźmie do ręki jakieś warzywko z zupki to wcina aż miło. Probujemy metody że ja nabieram na łyżeczkę i razem tę łyżeczkę wkładamy do buzi, ale to słabo się sprawdza.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Libra ja takiegodylematu nie miałam, bo my na BLW :wink: Ale to dobrze, że sama się łapie za jedzonko:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMar 6th 2015 zmieniony
     permalink
    a w BLW nie ma zupek?
    jak jesteśmy sami to pal licho, ale w towarzystwie dziecko tez jakos musi jesc :)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    Libra a na dwie łyżeczki próbowałaś? tzn. ona je sobie swoją a Ty w międzyczasie karmisz swoją :)
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    o, dzięki Sardynka za pomysł :)
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    Libra, w blw mozna podawac zupki . ja podawalam takie geste zupy krem, itp i nakladalam na lyzke malej a ona do buzi SIUP:-) w twojej wieku juz nie robila takiego wielkiego balaganu. Tylko musi miec chwile zeby zalapac o co chodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Libra ja podaję też zupki takie gęste z makaronem lub chlebkiem zamoczonym i Magda sobie to wyjada rączkami:bigsmile: a jak już rozkmini działanie łyżeczki to będzie jadła łyżeczką:wink: Jej wybór. Kacper mając 12 m-cy załapał, że łyżka służy do nakładania zupki, serka, a za chwilę wiedział do czego służy widelec :bigsmile: Też wychowany na BLW.
    Ale teraz jak Kacper jest starszy to faktycznie czasem działamy na dwie łyżki, bo Kacper wypija z zupy rzadkie a ja mu nakładam makaron i raz on raz ja:wink: więc to też jest dobra metoda.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    Dziewczyny, czy Wasze Maluchy tez maja takie mocno zapadniete ciemiaczko w pozycji siedzacej? Np w foteliku. Jak posadze swoja malan to jej sie robi bardzo gleboko zapadniete i pulsuje mocnon az wloski sie ruszaja...
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    asia nasza Madzia też tak ma, że jej mocno pulsuje i tak zapada... :)
    A ja ponawiam pytanie o ząbkowanie, wyżej info, żeby nie dublować :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    Dii generalnie doraźnie możesz podać Ibum (tzn. Coś z ibuprofenem) jak bardzo marudzi i widać że ją boli...byleby oczywiście z rozwagą ;)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMar 6th 2015
     permalink
    Libra, warzywa na talerz, woda z zupy do doidy cup :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 7th 2015
     permalink
    dzięki sardynka. na szczęście daliśmy radę bez "wspomagaczy" :wink: już jest lepiej:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeMar 9th 2015
     permalink
    Wpadłam sie pozalic...:cry:Moje dziecko dzis ma dzien nie spania i marudzenia. Do tego dzis mam dzien lenia i nic konstruktywnego nie zrobiłam. A u was jak dzis maluszki?
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMar 9th 2015
     permalink
    Dziewczyny, idzie wiosna - coraz cieplej za oknem, w mieszkaniu ciepło zwlaszcza jak słońce przygrzeje przez szybę, córa raczkuje po domu juz z krótkim rękawkiem bo tak ciepło i moje pytanie, mogę pozwalac jej na boso z gołymi całymi nogami/ewentualnie spodenki i na boso? Jednak panele są zimne/płytki jeszcze zimniejsze i mam obiekcje, a ona jest zgrzana, że aż jej się włoski lepią. A może do raczkowania paputki chociaż na stópki żeby je osłonić? Nie przeraźcie się, u nas cała rodzina zimnolubów i jak tylko chwilkę cieplej to już się gotujemy :)
    --
    • CommentAuthormonaliza666
    • CommentTimeMar 9th 2015 zmieniony
     permalink
    marta50000: Wpadłam sie pozalic...Moje dziecko dzis ma dzien nie spania i marudzenia. Do tego dzis mam dzien lenia i nic konstruktywnego nie zrobiłam. A u was jak dzis maluszki?


    Myślałam, że tylko u mnie kryzys. Mała marudna i płaczliwa. Pewnie wyczuwa mój niepokój, bo mąż dzisiaj ma pierwszą nockę od porodu. Wyszedł dzisiaj rano o 7 i wróci jutro o 15. Dodam, że mój mąż najlepiej potrafi swoją córcię uspokoić.
    W dodatku dzwonię do jednej drugiej koleżanki, każda zajęta. Wykorkować idzie samemu w domu.
    Jedynie się pocieszam, że już fajnie słońce świeci. Wczoraj byłyśmy 5 min na dworze dzisiaj 10 jutro zamierzam 20:smile:
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMar 9th 2015
     permalink
    Spróbuj, jak będzie jej jednak zimno to ją po prostu ubierzesz:wink: moja od podłogi ma wiecznie zimne ręce i stopy więc lata ubrana:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeMar 9th 2015
     permalink
    Monaliza dasz radę ja jestem 5 dni w tygodniu sama z dwójka i też miałam obawy że sobie nie poradzę a jakoś leci i wszyscy są cali i zdrowi. Najgorsze są tylko takie dni jak dziś bo milo by było spokojnie z toalety skorzystać. :neutral:
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMar 9th 2015
     permalink
    marta50000: A u was jak dzis maluszki?

    Płaczliwa maruuuuuuda :-) Zresztą starszak też - wściekły na wszystko, wrzaskliwy i jęczący na przemian.
    --
    • CommentAuthormonaliza666
    • CommentTimeMar 9th 2015 zmieniony
     permalink
    tylko dodam, że trochę sobie poprasowałam i się mega zrelaksowałam :tongue: Chyba głowa przede wszystkim odpoczęła. W końcu, kto ma dać radę jak nie my matki :bigsmile:
    Nigdy nie sądziłam, że prasowanie może sprawiać, aż taką przyjemność :wink: co za czasy :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 9th 2015
     permalink
    Livia: Płaczliwa maruuuuuuda :-) Zresztą starszak też - wściekły na wszystko, wrzaskliwy i jęczący na przemian.

    haha u nas tak samo ale caaałe szczęście mąż dziś jechał po auto do mechanika i Milkę zabrał do teściów bo już obie miałyśmy się dość:devil::devil:
    Wiktorka albo spała albo marudziła:D i krzyczy bo jest obecnie w skoku ... haha
    teraz jest spokój i cisza:) M jutro idzie do przedszkola po ponad miesięcznej przerwie więc z Wiki będziemy miały więcej czasu dla siebie;)
    --
  1.  permalink
    u nas też mała marudzi. Dziś po powrocie ze spaceru nie chciała już spać, a jak sie udało to na 15 min. Obiad odgrzewalam jak się na chwilę uspokoiła, a jadlam z nią przy cycu i na rękach. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 9th 2015
     permalink
    Marta ej bez kitu, nasze chłopaki zaczynają mnie swym synchronem przerażać :shocked:
    Toż to zakrawa o jakieś czary :wink:
    Ale wiesz, że oni w skoku obecnie? Więc może to to. Bo nasz Hug dzisiaj też jak nie on. Marudził większość dnia i buczał, a on z tych niepłaczących i nieabsorbujących....

    Monaliza a czemu przy tak pięknej pogodzie dziecku spacerów żałujesz i jej wydzielasz ze stoperem w ręku ? :wink:
    Ja od razu wychodziłam ( z jednym i drugim ) na min godzinę przy ładnej pogodzie. Na 5 min wyjścia to nie ma sensu się nawet ubierać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    U nas Max marudzil dość dużo w niedzielę...dlatego spacerowalismy dużo. W wózku jakos mu pasi na zewnątrz zawsze ;)
    Dziś idziemy na bilans 12 tyg. boję się bardzo ..mam nadzieej ,że urósł sporo.
    miłego dnia !
  2.  permalink
    jagodalg84: jadlam z nią przy cycu i na rękach

    Miałam tak przez 2 tyg. do wczoraj. Wiecznie młoda przy cycu, a ja nad nią, spożywałam posiłki. Po części z niej robiłam sobie stolik, bo nie mam trzeciej ręki do trzymania talerza. Wczoraj powiedziałam dość. Cyc jeden drugi po 10-15min, sprawdzam czy ma sucho i idę spokojnie zjeść w kuchni. Czuję się jak wredna matka, ale w końcu 10 min mogę mieć dla siebie, aby zjeść po ludzku.
    Tylko mała biedna darła się w niebogłosy.


    ladybird27: Ja od razu wychodziłam ( z jednym i drugim ) na min godzinę przy ładnej pogodzie.

    No kurcze naczytałam się, że trzeba powoli dziecko przyzwyczajać, najpierw przy otwartym oknie, ale stwierdziłam, że daruję to sobie. Jutro jak będzie ciepło idziemy na godzinę :wink:

    Była dzisiaj położna i Weronika przez tydzień przybrała kolejne 300 :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    A ja chyba jestem wyrodną matką, bo nie znoszę spacerów - chodzę bo muszę, ale nudzi mnie takie chodzenie bez celu z dzieckiem które i tak nic nie widzi, bo zasypia jak tylko na pole wychodzimy :P Ostatnio stwierdziłam że bedziemy łączyć zakupy i spacer żebym miala choc troche rozrywki :P
    --
  3.  permalink
    TEORKA: Ja od razu wychodziłam ( z jednym i drugim ) na min godzinę przy ładnej pogodzie.

    Ja z niespełna trzydniowym Jankiem wyszłam na prawie godzinny spacer, chodzilibyśmy dłużej, ale mnie wkurzał śnieg zacinający w twarz :wink:
    przecież w tej gondolce to maluchowi ani nie wieje, ani nie marznie
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Libra1610: nudzi mnie takie chodzenie bez celu z dzieckiem które i tak nic nie widzi, bo zasypia jak tylko na pole wychodzimy :P


    Ja docierałam na najbliższy skwerek, instalowałam się na ławce i czytałam książki :wink: Ale moja pierworodna była wiosną urodzona. Szkoda, że z drugą już się tak nie dało, bo miło wspominam te czasy :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    monaliza666: Tylko mała biedna darła się w niebogłosy.

    ja bym w takiej sytuacji nic nie przełknęła :) Wolałabym już z dzieckiem przy cycu :) Z resztą jadłam tak przez pierwsze miesiące :)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMar 10th 2015 zmieniony
     permalink
    katka_81: ja bym w takiej sytuacji nic nie przełknęła :) Wolałabym już z dzieckiem przy cycu :) Z resztą jadłam tak przez pierwsze miesiące :)

    Ja to samo:shocked: Przez pierwsze tygodnie, jak byłam sama z małą bywało, że omijałam posiłki, albo zapychałam sie ciachami. Nie wyobrażam sobie zostawić małego noworodzia, żeby zanosił sie płaczem, kiedy ja jem i udaje, że nie słysze:confused: No sory. Takie coś nie trwa wiecznie i chwile można sie przemeczyć jedzac w biegu. A przynajmniej dla mnie nie byl i nie bedzie to problem:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    Malisiek: Nie wyobrażam sobie zostawić małego noworodzia, żeby zanosił sie płaczem, kiedy ja jem


    Noworodki są właśnie takie, że bez cycusia ani rusz.... My się wybraliśmy raz do pobliskiej przytulnej knajpki z małą Weroniką i nawet tam jadłam trzymając ją przy cycu ;)
    Mi serce pęka jak moja mała płacze...
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeMar 10th 2015
     permalink
    Melduje, że dziś już było wporzadku. Alicja spała jak tralala. Myślicie, że takie dwu dniowe marudzenie było wynikiem skoku? Dziś był długi spacer. Trochę bezcelowe takie chodzenie, ale za to coś się człowiek rusza. Ja też bym nie mogła ja zostawić dracej się.
    monaliza a nie myslalas o chuście?
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Dziewczyny, Klara konczy zaraz 4 mies i chcialabym wprowadzic jej jabluszko czy marchewke. Ale boje sie, ze bedzie mi sie krztusic w pozycji pollezacej, bo przeciez nie siedzi... Pozycja w foteliku bedzie ok?
    I drugie pytanien a wlasciwie kolejna bolaczka... mala ma jedno oczko mniejsze... Zawsze tak miala ale tylko czasem, a teraz juz od niedzieli... Jakby opuchniete, albo glebiej osadzone :( Przeraza mnie to... Jedno szerokie, duzen a drugie malutkie :( Chyba pojdziemy do okulisty. Co to mo ze byc? :(
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    asia04108: Dziewczyny, Klara konczy zaraz 4 mies i chcialabym wprowadzic jej jabluszko czy marchewke.


    A dlaczego chcesz już rozszerzać dietę? 4 miesiące to za wcześnie.
  4.  permalink
    jagodalg84: monaliza a nie myslalas o chuście?


    Myślałam o chuście. Tylko u mnie jest taki problem, że na razie, to jeszcze ja jestem słaba i bałabym się z dzieckiem wędrować po domu. Jeszcze w zeszłym tygodniu jak zeszłam i wróciłam po schodach, bo chciałam w locie złapać jabłko. Od razu musiałam usiąść, bo takie zawroty głowy. Wyszłam ze szpitala z hemoglobiną 9,1.
    Mała właśnie zasnęła, to idę szybko jakiś obiad naciepło wykombinować :wink:
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Za wczesnie? No wlasnie ja tez planowalam poczekac az Mala bedzie miala pol roczku, ale wszystkie mamuski juz wystartowaly z marchewkami... W takim razie wstrzymuje sie jeszcze dwa miesiace.
    A co myslicie o tym oczku naszym biednym?
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    asia04108: Za wczesnie? No wlasnie ja tez planowalam poczekac az Mala bedzie miala pol roczku, ale wszystkie mamuski juz wystartowaly z marchewkami...


    Nie ma się co oglądać za innymi, to twoje dziecko. Skoro wszędzie się trąbi o rozszerzaniu diety PO skończeniu 6 miesięcy, to chyba coś w tym jest, nie? :wink: A dla takiego malucha dwa miesiące to naprawdę ogromna różnica. Szkoda małego brzucha na męczenie go jedzeniem, na które nie jest gotowy.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    asia04108: Jakby opuchniete, albo glebiej osadzone :(

    do okulisty/pediatry. Ja bym nalegała na dalszą diagnostykę.
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Ja na skonczone 4 mce podawalam już starte jabłuszko i cieszę sie że rozszerzałam dietę szybko wg intuicji a nie wg kalendarza, bo dzieki temu moje dziecko dziś zajada wszystkoje ładnie i już większosc obiadów jemy razem :) i to mnie tez nauczyło zdrowiej gotować dla siebie i męża :)

    A ja mam pytanie - moja córa raczkuje ładnie i jak staje przy meblach to już sama chodzi kilka kroków do boku, a jak się ją prowadzi tak 1-2 metry pod ramiona to ma chód jak Hitler za przeproszeniem (prawa noga ostro w górę, lewą dociąga) i ogólnie lewą nóżkę ma słabszą, kurczy ją przy siedzeniu. Jest jeszcze czas na wyrównanie tego czy powinnam to pediatrze zglosic?
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Libra1610: a na skonczone 4 mce podawalam już starte jabłuszko i cieszę sie że rozszerzałam dietę szybko wg intuicji a nie wg kalendarza, bo dzieki temu moje dziecko dziś zajada wszystkoje ładnie i już większosc obiadów jemy razem :) i to mnie tez nauczyło zdrowiej gotować dla siebie i męża :)


    Może cię to zaskoczy, ale moja córka, która zaczęła późno rozszerzanie diety (gdzieś w połowie 8 miesiąca może) dokładnie tak samo "ładnie" je :devil:, obiady razem jedliśmy od początku (blw), no i zdrowe gotowanie też nie sprawia nam problemów (tu w ogóle przyznam szczerze, że nie zrozumiałam, co jedno z drugim ma wspólnego). Sorry, ale dla mnie wciskanie 4 miesięcznemu dziecku jabłka,to nie intuicja, a zwykła niewiedza.

    Treść doklejona: 11.03.15 15:37
    Libra1610: A ja mam pytanie - moja córa raczkuje ładnie i jak staje przy meblach to już sama chodzi kilka kroków do boku, a jak się ją prowadzi tak 1-2 metry pod ramiona to ma chód jak Hitler za przeproszeniem (prawa noga ostro w górę, lewą dociąga) i ogólnie lewą nóżkę ma słabszą, kurczy ją przy siedzeniu. Jest jeszcze czas na wyrównanie tego czy powinnam to pediatrze zglosic?


    Ma czas, ale daj jej samej ćwiczyć, prowadzanie pod pachy to marny pomysł.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 11th 2015
     permalink
    Libra1610: ieszę sie że rozszerzałam dietę szybko wg intuicji a nie wg kalendarza, bo dzieki temu moje dziecko dziś zajada wszystkoje ładnie i już większosc obiadów jemy razem


    Haha, moi zaczęli w 7 i 8 miesiącu rozszerzanie, a twierdzę, że nie ma lepiej jedzących dzieci i bardziej "zdrowożernych". Także rozszerzanie diety wczesne czy późne akurat tutaj nie ma znaczenia ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.