Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: [Przyklejona] Od noworodka przez okres niemowlęcy
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
No ja też byłam przekonana że to bez pobudki na jedzenie.--
-
To mój kulturalnie na jedzenie wstaje raz albo wcale--
-
no Wiki sobie jednego karmienia nie odpuści :D:D
je o różnych godzinach bo raz je o 24 raz o 3-4 ale tylko jedną butlę nocą dostaje
chciała bym ją jakoś oduczyć i niedługo to poczynię:D:D:D--
-
E no przecież napisałam, że tyle śpi ale w międzyczasie cyca
Natomiast chodziło mi o to, że w porównaniu do dzieci zaczynających dzień o 6-7 rano to i tak spoczko, bo spał do 10.
Oraz jak następnym razem przyjdzie mi do głowy napisać, że Hug nie skacze to się pięć razy trzepnę w dekiel
Cały dzień zachowywał się jak rasowy australijski kangur.
Skakał turbo.
I tak się zanosi cały następny tydzień, mamo !
--
-
nie no oby cały tydzień taki nie był!!
nie chciałam nic pisać że ostatnio tydzień najgorszy bo myślałam że Wam się uda!!!
ale u nas się przeplatało jeden dzień w miarę ok drugi skokkkkk
co do spania dzieci to ja się cieszę że Wiki zaczyna dzień o 6-7 bo ja tam wstaje a samo to że ona śpi od 20 to dla mnie wyczyn
Milke trzeba było usypiać do 23 !!!!
-
teo a powiedz mi jak Ninka po ćwiczeniach jest poprawa??-- -
nie chciałam nic pisać że ostatnio tydzień najgorszy
Spoczko. Prześledziłam sobie wykres Ninkowy i tam też ostatni tydzień był hardkorowy. Więc w sumie wiem czego się spodziewać.
Ale za to jaki potem fajny się dzieciak robi co ?
Chociaż w sumie Hug już taki słodziak uroczy.
Jak się kładziemy na cyca, to on z rechotem fika na boczek, łapie mnie rączkami za cycka i zaczyna gadać oraz radośnie popiskiwać
Uwielbiam to.
Ninka lepiej. Rzekłabym super.
Ale na ćwiczenia nie dotarliśmy, bo pan ma mocne perturbacje lokalowo ogólne.
Natomiast w domu z nią mąż robił to, co on pokazywał i wystarczyły 2 tygodnie
Wszystko pojęła, łącznie z tym że po schodach sama biegnie na przemian nogi stawiając.
Czary jakieś.
Panie w pdkolu zachwycone, że takie szybkie postępy-- -
Ale za to jaki potem fajny się dzieciak robi co ?
Chociaż w sumie Hug już taki słodziak uroczy.
nooo
a mnie serce boli że czas tak leci
Wiki za chwile kończy pół roku!!!!
a ja czuje jak by była z nami 2 miesiące tak szybko mi uciekło!!!Ninka lepiej. Rzekłabym super.
no to super cieszę się
jeszcze będziesz matka medale odbierała :D:D
a myślałaś że córka taka lewa noga:P-- -
Wiki za chwile kończy pół roku!!!!
Rany faktycznie !
Szoken w ciapki.....
No to co KASIA, czas na trzecią córkęjeszcze będziesz matka medale odbierała :D:D
E bez przesady.
Chyba, że za szachy
-- -
Ja już kończę będę się Cieszyła maluchami innych 😊
A tam za szachy odrazu jeszcze Cie Zaskoczy😃-- -
Wiki za chwile kończy pół roku!!!!
A Gaja wczoraj skończyła
Kurczę, a dopiero się zastanawiałyśmy któż tam u mnie w brzuchu mieszka, a tu zleciaaaaaało
Niech się tylko ten mój placek ruszy, kurde. Miki w tym wieku już uprawiał "dymanko" przed raczkowaniem
--
-
Cześć dziewczyny. Mam pytanie odnośnie śpiworka do spania.
Nasza Zosia od 1,5 tygodnia regularnie przemieszcza się w nocy w łóżeczku i odkopuje. Zazwyczaj pomiędzy 2 a 3 znajduję ją w poprzek łóżeczka u wezgłowia. Pomyślałam że warto by było zakupić śpiworek do spania ale nikt z moich znajomych dziecka na noc w śpiworek nie pakował i teraz nie wiem czy to dobry pomysł.
Jakie są Wasze doświadczenia ze śpiworkami? Zdały egzamin?
Zosię zaczęłam ubierać cieplej do spania ale i tak boję się że się przeziębi.--
-
Haniutka przy corce spiwoek wcale sie nie sprawdził, jako ze zima w sypialni staram sie rawie nie grzac to cieplo ją ubierałam do spania i juz.:)
Synek natomiast na spacery jezdzi w wozku w spiworku, nie protestuje no i jak trzeba go wyjac, co zdarza sie niestety często ;) to mu w nogi nie zimno, bo poki co maj taki sobie.
lecia28- dzieki, mam nadzieje ze żadnych nopow nie będzie, uff.
aneta- napisalam priv, ale napiszę i tutaj, moze sie przyda komus, u nas na BGC okazało sie ze w rejonowej zaszczepią...jest pielegniarka, ktora ma wprawe w tym.
Zoja- juz pamietam Ciebie z laktacyjnego. Sporo juz tam osob Tobie chcialo pomoc, wiec nie mądrzę sie,,tylko dodam, ze ja tez nie widze zeby mi mleko jakos specjalnie leciało ;) ale synek rosnie ze ho ho. po prostu wysysa swoje, bo są kobiety ktorym mleko jakoś nie tryska specjalnie no i laktator nie uciągnie nic...ale to juz pisałysmy...
Teo- ja tez myslalam ze bez cycania Hugo spi tyle i juz byłam zielona z zazdrosci, ale tak to i my sie mozemy pochwalic....
budze sie co rano zdziwiona ze tylko dwa karmienia nocne i sen 22-7
córka miała częstsze karmienia, normalnie da się zyci nawet nie odsypiam w dzień,
choc są chwile kiedy oboje spią i to jest cudowna godzina ciszy w domu
--
-
A Gaja wczoraj skończyła
nooo masakra!!!!
Livcia a co Gajka robi?? przekręca się na boki na brzuszek??
-
co do śpiworka to ja przy Wiki kilka razy użyłam teraz jej starcza pajacyk i cieniutki kocyk
w nocy się przemieszcza ale w dół łóżka i przeważnie kocyk na niej jest a że raz w nocy je to kocyk jak trzeba poprawiam
tyle że ona pulpecik to ma własna otulinę
jutro ma szczepienie na pneumo ciekawa jestem ile waży ale myślę że 8kg przeszło-- -
Dorit między spaniem 22-7 a 19-10 jest jednak zdecydowana różnica
Jakieś sześć godzin, także tego
Późno Ci Tadek zasypia
Ja sobie nie wyobrażam kladzenia tak małego dziecka tak późno. U nas o 20 oboje już śpią i wtedy mamy z mężem cały wieczór dla siebie-- -
A mój Oli spi w nocy gorzej niż Dawidek Dawid w tym wieku juz "przesypial" noce, od 21 do 9-10. Karmienie jedno kolo 5-6. A Oliś od 9 do 8 i dwa razy karmiony kolo 1 i 5. Tylko ze te jego karmienia to godzina czasu bo jeszcze kupa, odbijanie, jak nie odbije to pobudka za pól godz. Od 8 do 9-3:30 nie spi, pada gdy prowadzimy Dawidka do przedszkola i potrafi spac do 13-13:30 a ja nie mam kiedy odsypiać. Za to w dzien Oliwer potrafi spac 3 razy po 2-2,5 godz gdzie przy Dawidku 40minut to byl standard.--
-
No pięknie Ci w dzień sypia, zwłaszcza od tej 9 do 13
Można spokojnie cały dom posprzątać, zrobić obiad i dwa prania :-)
Mój Hug w dzień kiepsko, tzn teraz jak jest w skoku. Dwa razy po 30 minut i na spacerze jakąś godzinę.-- -
TEO ja też sobie nie wyobrażałam takiego późnego spania a Milka właśnie taka była nie dość że w dzień spała ze 2-3 razy po 10-20 min to na nocny sen zasypiała między 21-23 a nieraz obudziła się po 15 min i koniec spania oczywiście jej nie braliśmy do salonu ale na zmianę bujaliśmy nosiliśmy aż padła...
a tu Wiki śpi od 20 na sen nocny zasypia sama w łóżeczku no całkiem inne dziecko
w ogóle jest inna jest bardziej uśmiechnięta więcej gada Milka to stawiała bardziej na rozwój fizyczny:D Wiki siłą też nie grzeszy bo może robi to co Milka o tydzień dwa później ale i tak szybko;)-- -
O kurcze to faktycznie Milka Wam dała szkołę
Ja czasami tak czekam na tą chwilę spokoju wieczorem, że ciężko by mi było do 22-23 wytrzymać.
Ale ciekawe od czego to zależy co nie?
Bo mnie się zdaje, że ja moje dzieci tego wczesnego zasypiania nauczyłam od początku wprowadzając taki rytm, że kapanie ok 19 nieważne czy śpiące dziecko czy nie.
Robiliście tak z Milenka?-- -
co Gajka robi?? przekręca się na boki na brzuszek??
Na boki tak, na brzuszek nie W ogóle na brzuchu leżeć nie lubi - jeszcze nawet wysokiego podporu nie ma... Eeeech, niedługo idziemy do naszej fizjo i zobaczymy. Ją już oczywiście mam czarne myśli o mpd Niech mnie ktoś kopnie -- -
A moj babel spal od 21 do 6.30. Obudzil sie raz na cycka o 3.30. I teraz znowu spi
Swoja droga on ma "rowne " te godziny hahah :))))
*******
A ja wpadal z innym pytaniem; Otoz moj synek przemieszcza sie w lozeczku . Dzis dwa razy go w nocy przekladalam, bo zastalam go spiacego w poprzek lozeczka.
On sie przekreca na boki, na brzuszek jeszcze nie. Czy to jest bezpieczne, nic mu nie grozi ? Boje sie, ze w koncu sie przekreci w nocy na ten brzuszek i sobie nie poradzi zeby sie odwrocic . Czy moze moje obawy sa na wyrost ?-- -
sobie nie poradzi zeby sie odwrocic .
Jak sobie nie poradzi, to ryknie, spokojna głowa
No i sie nie udusi, jeśli o to pytasz-- -
Jak sobie nie poradzi, to ryknie, spokojna głowa
Mowisz ? Ja to mam juz kurcze wizje, ze sie przekreci twarza do materaca i nie bedzie mogl ryknac wlasnie.
Pewnie przewrazliwiona jestem, no ale jakos sie boje.-- -
Ale dwumiesięczniaj to raczej Ci jeszcze na brzuch nie fiknie Moya :-)
A nawet jak to nie ma szans, nie udusi się.
Mój Hug pierwsze trzy msce spał tylko na brzuchu, także w nocy i nigdy z nosem w materacu nie leżał.
Masz ochraniacze na łóżeczku?
Jak nie masz to zamontuj co by głowy nie poobijal :)
Livka mpd ? Powariowala?
Masz fajną, zdrową córkę a wymyślasz głupoty jakieś.
Jest po prostu naleśnikiem, żab ą rozjechaną ale w końcu ruszy, spokojnie
Dobrze, że idziecie do tego fizjo. Sprawdzi i Cię uspokoi. Może jakieś ćwiczenia zleci.
A nie wiem czy pisałaś - robisz z nią jakieś w zabawie ćwiczenia żeby na ten brzuch fiknela?
Kiedyś ktoś tu wrzucal link do yt jak to robić. Ja to na Nince testowałam i się nauczyła obracać :)-- -
Moya mój Oliwer tez juz z tydzień sie tak kreci w lozeczku, ostatnio spal w rozku bo mialam wszystkie kocyki w praniu i sie z calym rozkiem obkrecil oraz klade go spac na brzuchu nad ranem bo lepiej spi (dzis wyjątkowo od 5 do nadal czyli 9) Ale on od zawsze byl "silny" wiec ta glowke to sobie kilka razy obraca.--
-
Livia znalazłam linka.
Tu jest pokazane, ja to z Niną robiłam i po tygodniu zaczęła się obracać mając 4 msce i 1 tydzień.
Hug przy niej to jakby placek, więc czyżby zapowiada się większy naleśnik ?
Myślałam, że większego od Ninki [i Ulciowej Martynki - Ulcia
] to ni ma -- -
Potwierdzam, te ćwiczenia działają. Mój Igor tez po nich zaczął sie obracać. Nawet mężu-wężu z nim ćwiczył.--
-
Myślałam, że większego od Ninki [i Ulciowej Martynki - Ulcia ] to ni ma
To samo dzisiaj chciałam napisać--
-
O kurcze to faktycznie Milka Wam dała szkołę
no dała dałaBo mnie się zdaje, że ja moje dzieci tego wczesnego zasypiania nauczyłam od początku wprowadzając taki rytm, że kapanie ok 19 nieważne czy śpiące dziecko czy nie.
Robiliście tak z Milenka?
tak właśnie robiliśmy miała kąpiel między 19-30 a 20 potem butla no i właśnie od 1h do 3 usypiania-- -
U nas kąpiel ok 21. Później pierś i spanie. Nie zawsze zasypia od razu po jedzeniu, nieraz ma takie dni ze jeszcze nawet i z godzinkę pobuszuje. Ale generalnie juz ok 21.30 zasypia. Mąż go usypia.
A kapiemy późno bo mąż wraca dopiero ok 19 do domu i chce jeszcze z synkiem pobyć. No i to on go kąpie, ja asystuje-- -
mam juz kurcze wizje, ze sie przekreci twarza do materaca i nie bedzie mogl ryknac wlasnie
To sobie główkę odkręci sam, spokojnierobisz z nią jakieś w zabawie ćwiczenia żeby na ten brzuch fiknela?
Robię, robię... Ale ona jest strasznie oporna i od razu się usztywnia Do tego stopnia nie lubi leżeć na brzuchu, że chyba stara się na niego nie fiknąć właśnie.-- -
Nasza Zosia od początku była kąpana między 19.00 a 19.30, potem pierś (teraz już mm butla) i położona do łóżeczka spać. W drugim miesiącu zasypianie trwało najdłużej bo nawet z godzinę. W piątym miesiącu przez tydzień pomagałam jej zasnąć kołysząc delikatnie w ramionach a tak sama zasypia. Teraz czasem kiedy nie może zasnąć chwilę przy niej posiedzę przykładając dłoń do jej twarzy, ale nie za długo, i zasypia.
Udało nam się wyeliminować ostatnie nocne karmienie o piątej. Teraz butla po kąpieli i kolejna o 8.00. Dzięki temu w dzień jada bardziej regularnie. W nocy jeszcze się budzi ale na krótko i żeby sobie pogadać po czym zasypia. Podczas takich pobudek przemieszcza się w łóżeczku
Ja też zawsze czekam na nasz wieczorny rytuał bo wiem że potem mamy wieczór tylko dla siebie.-- -
-
CommentAuthorsardynka85
- CommentTimeMay 19th 2015 zmieniony
A moja Gajka jutro kończy 8 mc...masakra jak czas przy drugim dziecku leci...
Livia próbuj ją obracać na brzuch wsadzając rękę między nogi (dłoń pod pupą, palec wskazujący na górze) i rotując biodra...resztą ma dokręcić sama...chociaż moja też naleśnikowata...tzn na brzuch się obraca, odwrotnie tylko na łóżku (na puzzlach piankowych na podłodze niekoniecznie), turlać się nie chce, pełznie nieudacznie do tyłu, jedynie pivotuje dobrze i za chiny nie ma motywacji na pełzanie do przodu...co prawda podpór ma i czasami sama staje do raczków i się buja ale ogarnięcie ruszenia do przodu jest ponad jej potrzeby chyba (jak odjedzie od jakiejś zabawki do tyłu to znajdzie sobie inną, ew. będzie ciumkać puzzle ;) no i ciągnie się nieładnie do siadu (w leżaczku i wózku sobie siada sama ale w nieprawidłowy sposób...siedzi przy tym mega sztywno i za chiny nie da się położyć z powrotem)
miałam się skontaktować z fizjo ale jakoś mi ostatnio nie po drodze...pamiętam kilka ćwiczeń Miśka więc może z nią poćwiczę--
-
-
próbuj ją obracać na brzuch wsadzając rękę między nogi (dłoń pod pupą, palec wskazujący na górze) i rotując biodra
Robię tak od dawna, bo jeszcze przy Mikim nam tak fizjo pokazywała - tylko, jak pisałam - Gaja się wtedy usztywnia i blokuje, żeby nie fiknąć na ten brzuch, a to nie o to chodzi...-- -
No to uparciuch z niej jakiś kurcze blade.
Jedyne wyjście to odpuścić chyba, no bo co zrobić ?
Sardynka a to podciąganie się do siadu z pleców to jest nieprawidłowe co ?
Bo mi tak Hug zaczął robić no i siok, bo Ninka do dzisiaj tak się nie podniesie
A on się ciągnie.
Albo tak dziwnie robi, że ja go na plecy, on na boczek i na boczku leżąc ciągnie głowę i bark i się podnosi tak dziwnie....-- -
A on się ciągnie.
Albo tak dziwnie robi, że ja go na plecy, on na boczek i na boczku leżąc ciągnie głowę i bark i się podnosi tak dziwnie....
Koleżanki synek tak robił, wystarczało mu złapać się za swoja bluzę i już siedział.--
-
Teo jak on podnosi główkę i bark w linii ciałka to robi dobrze tak właśnie będzie się na brzuch obracał
a podciąganie się do siadu tez jak najbardziej ok tak wzmacnia mięśnie brzucha ;) wiki tez tak robi od dawna
dziś Wiki udało się ze 3 razy podnieść brzuch że opierała się na kolankach i dłoniach ale to trwa setne sekundy i wybija się jak żabka prosto na twarz
dobrze że te skoki robiła na narożniku bo nie wiem jak by się to skończyło na piankach
-
Livcia warto sie skonsultować
ja myślę że z Gajka wsio ok naleśnik i tyle
Treść doklejona: 19.05.15 22:01Koleżanki synek tak robił, wystarczało mu złapać się za swoja bluzę i już siedział.
to Wiki aż tak nie zrobi po pierwsze waga ciężka jej nie pozwoli:D
a po drugie ona dalej lekko ciągnie barki do tyłu rączki wyciąga do zabawek ekstra ale jak się ją łapie niesie podnosi to te łopaty spina-- -
-
CommentAuthorsardynka85
- CommentTimeMay 19th 2015 zmieniony
Teo no nieprawidłowe bo siad powinien wyjść z brzucha ale ciężko zaradzić ;) (Miki też tak nie robił bo miał bardzo słaby brzuch)-- -
-
Teo jak on podnosi główkę i bark w linii ciałka to robi dobrze tak właśnie będzie się na brzuch obracał
Mówisz ?
Kurcze właśnie nie pamiętam żeby Nina tak robiła.
Tzn żeby się na boczku leżąc tak podnosiła.
A przecież dość szybko na brzuch zaczęła fikać, bo będąc w wieku Huga już to robiła.
Ona zdecydowanie bardziej nogami pracowała, a on górną częścią ciała.
Kasia a Milka chyba dość szybko na czworaki stanęła i poszła co nie ?-- -
Mówisz ?
Kurcze właśnie nie pamiętam żeby Nina tak robiła.
Tzn żeby się na boczku leżąc tak podnosiła.
bo tu właśnie mięśnie brzucha są bardzo napięte a jak Ninka ich nie używała to tak nie robiła ;)
jak przyjeżdżała do nas na rech pani to właśnie turlała W na boczek łapała za bark i ciągnęła żeby ta oderwała główkę
zrobie może potem zdjęcie o co |Mi chodzi bo słowo pisane a to o co nam obu chodzi może być rozbieżne:D
-
Kasia a Milka chyba dość szybko na czworaki stanęła i poszła co nie ?
gibona zaczęła robić jak miała 5m4t
do zabawek te kilka kroczków czworakowała jak miała 6m2t ale to tak wiesz do 2metrów przez 5 min:D
bo to było jedna noga gibon postoje odpocznę druga:D:D:D
z czworaka siadła jak miała 6m3t
a zaczęła tak już zwiedzać dom jak miała 7 miesięcy
ona ogólnie wszystko robiła tak na spokojnie ja nigdy jej nie musiałam asekurować-- -
Dziewczyny od jakiego wieku można używać katarka?! Mam dość fridy do dee jest przy wyciągania mleka z nosa...--
-
Flacha, podobno od urodzenia (0+)
Treść doklejona: 20.05.15 08:04
Matko ten słownik... Przepaszam Flavia-- -
hehe uwielbiam słowniki;)
-
katarka można już od 0+-- -
Super dzięki za odp ;)
A tak ja też przez słownik nie raz duda pisze ;)-- -
Kurcze ja zanabylam ten slawetny katarek i sie z lekka rozczarowalam znaczy dobry jest ale moim zdaniem zadne to cudo. I jak mam za każdym razem wyciągać odkurzacz to jednak wybieram sopelek. Dla mnie super wyciaga zwykle gile z mleczka. A i przy katarze (Oli raz mial dopiero) sie sprawdzil tak samo jak katarek. Co kto lubi widać.--
-
po pierwsze Wiki ma dziś jakiś masaaaakryczny dzień
mam już jej dość serialnie po dziurki w nosie najchętniej bym wyszła
przed poranną drzemką darła się w niemogłosy spała całę 12 min i w tym czasie tez ze 3 razy się darła
obudziła się z panicznym płaczem!!!
później udało mi sie o 12 ja jakoś uśpić spała do 14
i teraz jest 18-27 a ona nie chcę się zdrzemnąć drze się jak opętana głowa leci ale nie nie zaśnie!!!
może żeby nie wiem ale jak tak to będzie wyglądało to ja wysiadam
-
miała dziś szczepienie i grubas waży 8020....
Milka tyle ważyła jak miała 6,5 miesiąca
jednak to nocne karmienie dość tuczy...
Milka nocą nie jadła
dziś dam Wiki tak jak zawsze 150ml ale dam tylko 3 miarki i tak spróbuję zejść na wodę i może sama zrezygnuje-- -
kasia to moja Madzia ważyła 8300 3 tygodnie temu I współczuję ci tego humoru Wiki... Ja tak miałam jeszcze do niedawna, często drugą drzemkę omijała i to zostało do dziś. Może w dzień spać mi od 11 30 minut (max przesypia 3 godziny, ale rzadko) a i tak potem dopiero zasypia o 20:30... W między czasie trze oczy ale zasnąć nie idzie... Ehhh...
A teraz dopadł ją przeraźliwy katar. Z nosa lecą bańki do samej podłogi szczególnie jak kichnie. Teraz przezroczysty, ale rano jeszcze była żółta wydzielina. To może być alergiczny katar?
I podpowiedzcie mi, bo ja robię jej inhalacje bo nie może oddychać przez co ma problem z jedzeniem i spaniem, co się parzy w garze w ramach inhalacji? Bo z soli fizjologicznej ciężko bo się nei daje a jakbym z nią się w łazience zamknęła i garami z naparem to może pomoże... Co tam trzeba wsypać?--
-
dziś dam Wiki tak jak zawsze 150ml ale dam tylko 3 miarki i tak spróbuję zejść na wodę i może sama zrezygnuje
Ja swojej starszej w nocy dawałam butlę. Budziła się raz w nocy. Wychodziłam z założenia, ze jak się budzi na jedzenie to znaczy, że potrzebuje.--
-
Wiki ma dziś jakiś masaaaakryczny dzień
Współczuję i łączę się w bólu z tymi "dzikimi" drzemkami
No i gratuluję wagi Wiki Moja miesiąc starsza waży około 6500
--
Poza tym po raz kolejny stwierdzam, że pisanie na forum ma moc sprawczą - otóż mój placek naleśnikowy dziś się sam, z własnej nieprzymuszonej woli, celowo, obrócił na brzuszek Oczywiście jak udawałam, że mnie w pokoju nie ma, bo inaczej ona z kolei udaje, że kompletnie nic nie potrafi
Muszę częściej się na nią skarżyć-- -
to Livcia narzekaj narzekaj!!!!
-
a z tym jedzeniem to wolała bym żeby już nie jadła
rozumiem jak dziecko drobne i je w nocy to może potrzebować
ale to klucha taka że jak daje jej stopę pod nos żeby je załapała sapie jak stary dziad-- -
Kasia spoko w koncu przestana tak przybierac,zwlaszcza wika jak zaraz zacznie sie ruszac. Kurde to twoja pierworodna poszla w swiat ekspresem.
Teo dziewczyny dobrze mowia ze praidlowy obrot to ten z uniesiona glowa.--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.