Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    Ja tez nie dam rady żeby płakała raz wytrzymalam godzinę ale w końcu wstalam bo mowie nie będę dziecka glodzic:-) na wodę się nie na bierze po 20 min i tak wstanie:-) wiec chyba poczekam może sama odstawi nocne karmienie:-)
    -- p:
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    Jak dziecko wstaje w nocy raz czy dwa na jedzenie, to spoko. Moja Mała ma 10 i pól mies i budzi się kilka razy, właściwie to od ok 1 non stop kweka, mruczy, poplakuje. Idzie spać ok 20, i mam wrażenie, ze niedługo po ppółnocy jest już jakby wyspana. To dopiero jest męczące... Jakby była głodna, to bym nakarmiła i luz, a tu nie wiadomo. Tulenie nie pomaga, lulanie tez nie. Tylko kwilił, siada na łóżku, przewraca się, bo jest jakby polprzytomna... Ciężko...
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    Wojtek też się w nocy budzi, czasem kilka razy. Ostatnie 2-3 noce właściwie nie puszcza cyca- zęby kolejne wychodzą i śpi bardzo niespokojnie.
    Ale jak tak czytam to może on za mało je?
    Kasza nie jest codziennie, jeśli jest to pół miseczki na gęsto- nie wiem ile wody.
    Obiad czasem cały słoik, czasem pół. Domowej zupy też z pól miseczki.
    Czasem coś od nas. Ale nie ma stałych godzin posiłków, a poza cycem najczęsciej je 2 razy dziennie coś.
    Może czas się przyłożyć bardziej do diety...
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    Moja je ok. 9-10 rano (wcześniej cyc non stop, czasem je czasem ciumka) albo kaszka, albo jajko, albo parowka, albo kanapka, różnie, potem o 12-13 obiad - sloik duży, albo ziemniak z kalafiorem, marchewka i krolikiem, bądź kaczka gryczana z mieskiem (generalnie jest chyba ze 3 dania, które ugotuje i które ona toleruje, a sloik pójdzie każdy), potem 15-16 owocną bądź ryz lub makaron z owocem no i potem już tylko cyc bądź kaszka na kolację, jeśli nie jadla rano. Nie wiem, czy to mało, czy dużo... Średnio 3 godziny przerwy miedzy posilkami mamy...
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    U nas tez moje zupy to zje troszkę czasem wcale a słoik to aż się trzesie :-) ale gotuje dalej może się przekona:-) właśnie myślę nad podaniem jej parówki tylko kurde nawet w parowkach jest mleko:-( aha i moja od jakiś 2 tygodni tez budzi się po kilka razy w nocy cos pojeczy zaś nie za godzinę znów wstanie czasem zrobi sobie przerwę z dwie godziny w nocy i nie śpi także marzę by się wyspac:-(
    -- p:
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    Ile ta bostonka diabelska trwa? Ile dni wysypuje?
    Jak mozna pomoc dziecku oprocz podawania przeciwgoraczkowych,smarowania zelem buzi w srodku ?
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    co do jedzenia to ja wam zazdroszczę....
    Wiki rano je 180mm nieraz ma tam pół łyżeczki kaszki bo jak dam więcej to nie ruszy
    przed 1 drzemką je albo jogurcik albo kromka popita wodą/herbatką...
    po próbuje dać obiad którego zazwyczaj nie zjada dojada biszkoptem czy czymś innym
    jakiś banan jabłko w czasie
    i na noc mleko
    kaszki nie ruszy od razu ma cofkę w ogóle nie lubi z łyżeczki jedynie deserek
    od jakiś 2-3 tyg mam problem z obiadkami:(
    a od kilku dni jest tragedia masakra milion przy usypaniu na drzemki :cry:
    nadchodzi czas drzemki i już przerobiłam wsio kłade nie do końca zmęczoną
    mega zeczona itd za każdym razem histeria jakiej świat nie widział
    jak by tak podsłuchali to myśleli by że bita czy przypalana no mówię wam
    do tego dalej płacze bez łez no ja nie widziałam u niej jeszcze żadnej...
    -
    a na podsumowanie masakry wczoraj mieliśmy pożar domu
    połowa dachu do wymiany elewacja też spalona stopiona ocieplenie ta wata połowa wywalona:(
    strażaki mi w suficie 4 dziury po nogach zostawili
    latałam wczoraj z garami gasiłam dobrze że straż była mega szybko bo dziś nie miała bym skąd do was pisać jak by tak byli z 5 min później
    ehh nie spałam w sumie całą noc bo na dole u rodziców u nas się wietrzyło
    nie dość ze noc kiepska wiki też nie spała z 1,5 od ok 3-do 5
    to w dzień spala tylko 1h i jest mega nerwowa i pobudzona jak na speedzie jakimś.....
    a ja dziś wysiadam
    nasprzątałam się
    nerwy opadły
    jestem wrak

    Treść doklejona: 01.10.15 21:17
    Asiu
    ja bym na śpiocha jakoś tego pazurka namoczyła gazikiem czy coś
    i bym go obcięła ile się da żeby jak najmniej haczył
    ale jak znam życie to i tak gdzieś niechcący sam go zerwie
    można by do chirurga ale wyrwie bez znieczulenia:confused:
    ja bym go wyobcinała
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    Ojej Kasia! Dobrze ze nic Wam nie jest. Wspolczuje sytuacji :( a od czego Ci sie zapalilo ?
    Ehh ledwo pisze tak palce bola od tej pier... bostonki ://
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    O kurde kasia wspolczuje. A moze ona ma jaks skok po ktorym zacznie chodzic ?
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    ladybird27: Ojej Kasia! Dobrze ze nic Wam nie jest. Wspolczuje sytuacji :( a od czego Ci sie zapalilo ?

    tego jeszcze nie wiadomo...
    -
    współczuję tej bostonki:(
    -
    no właśnie jutro zaczyna czy kończy 41 tydzień i jak nic wchodzi w skok
    ale jak ma tak być przez 6 tyg to ja wyskoczę przez okno
    krzyczy kłuci się wręcz a te histerie to już obłęd
    ciężko jest patrzeć jak się wije takie maleństwo a mój dotyk jeszcze potęguje nerwy....
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    Rany Kasia jak dobrze, że nic się nie stało poważnego!
    Tzn w sensie wiesz co mam na myśli, bo sam pożar to już przecież poważna rzecz.
    Współczuję i ściskam!
    Ciekawe co było przyczyną.
    Bedzie jakieś dochodzenie?

    No i współczuję problemów z zasypianiem ale to na pewno skokowo przejściowe i minie.

    Lady ja Ninie psikalam w buzi tantuum verde (miała wówczas 9 mscy, lekarka pozwoliła).
    Teraz podobno przy bostonce lekarki dają leki p.wirusowe.
    Np to Neosine. Żeby niby złagodzić objawy.
    My nigdy nic nie dawalismy oprócz p.bólowych.
    No i na swędzenie coś też można, jakiś fenistil czy coś.
    Chyba.
    Oraz współczuję Tobie i mężowi, bo dorośli dużo gorzej to przechodzą. w sensie boli bardziej.


    Kurcze chciałam Hugowi tego paznokcia jakoś poprzycinac (bo po całym dniu wygląda tragicznie) ale nawet przez sen sobie nie da. wyrywa cały czas rączkę, więc chyba mu zostawię, może mu się to samo jakoś urwie :/

    Livia serio z tym Nanem?
    Bo ja dziś wyczytałam, że właśnie on dobrze ponoć wydalany.
    Ehhhh, no nic poczekam chyba jeszcze bo dzisiaj bez problemu dwie kupy poszły.
    A mąż wczoraj jakaś promocję wyczail i nakupil chyba z 5 opakowań po 800 gr :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 1st 2015
     permalink
    Kasia, współczuję :sad::sad: Ale szczęście w nieszczęściu, że Wam się nic nie stało...

    TEORKA: serio z tym Nanem?


    Serio serio. Jak go dawałam Mikołajowi i się wykupkać nie mógł, to się zainteresowałam tematem i okazało się, że NAN jest tego znany. Ale oczywiście nie u wszystkich dzieci powoduje zaparcia :wink: U nas strzałem w 10 okazał się wtedy Bebilon Comfort, ale drogie cholerstwo.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 2nd 2015
     permalink
    dochodzenia nie będzie jakiś kabelek jest winny
    stresu było co nie miara....
    najgorsze to że musiałam zostawić dziewczyny w aucie same i lecieć ratować dom
    nie muszę pisać że Milka płakała bo nie wiedziała co się dzieje nie doś że mama pobiegła to zaraz sąsiedzi zaczęli biegać
    m a s a k r a
    nikomu nie życzę:(
    -
    Teo ja myślę że Hug sam tego pazura zerwie do końca krew pewnie poleci ale nic nie poradzisz....
    -
    co do mleka to teraz nan nie próbowałam ale przy Milce też się nie spisał
    ona ogólnie była bardzo luźna w temacie kup do 4mż to co jakiś czas smecte musiałam dawać
    do pół roku bądź roku piła pepti juz nie pamiętam
    a teraz u Wiki sprawdza się Hipp bio combiotyk
    po bebilonie dostała takiej kolki że nigdy nie widziałam żeby tak płakała już chciałam jechać na pogotowie
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeOct 2nd 2015
     permalink
    Kasiu Boże dobrze, że z Wami wszystko ok

    Napisz jeszcze raz jak oduczałaś karmienia nocnego ?
    My Marcelka przemęczeliśmy i ma jedną długą drzemkę.
    Dzisiaj pierwszy dzień - tylko 2 karmienia w nocy, 23 i 4 rano. Spał od 19.40 do 8 rano !
    Poprzedniej nocy poszedł spaćo 23 a wstał o 6 ....
    Teraz tylko muszę go przetrzymać do tej 11,12 :D
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 2nd 2015
     permalink
    ja z nocnym zrobiłam tak że najpierw dawałam mniejszą ilość miarek a później i ilość ml i ilość miarek na koniec piła już 120 + jedna miarka i zrezygnowała
    teraz nocą zaś baba pije...
    i jak nie dam pić to jest mega awantura.....
    --
  1.  permalink
    Nie zaglądam do Was bo czasu ciągle brak Ale dziś chciałam się tylko pochwalić ze PIT i Karola przewrocili się z brzuszka na plecy. Jak na bliźniaki przystało zrobili to w tym samym dniu :)
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeOct 3rd 2015
     permalink
    Dziewczyny, potrzebuje rady- Kala pokasłuje, Łukanio ma katar, ja zawalone gardło, a u Helen jakby coś powoli się zaczynało- czasem kichnie, czasam kaszlnie, nad ranem jakby jakieś kozy w nosie miała, ale rano wstaje i ma czysty nosek- generalnie jest najzdrowsza z naszej czwórki, ale gdyby coś to czy mogę jej robić inhalacje z soli fizjologicznej?
    Z Kalą mam w najbliższy czwartek bilans czterolatka , więc wtedy też zapytam o Helen, ale do czwartku to jeszcze kupa czasu i chciałabym wiedzieć czy w razie co te inhalacje będą ok.
    --
  2.  permalink
    Ja robiłam teraz moim maluchom inhalacjE. Pediatra pozwoliła. Do tego maść majerankowa, woda morska i jeszcze polecam smalec gęsi. Nacierałam klatkę piersiową i stopy. Dzieci wyzdrowiały. A dodam tylko że pediatra przepisał im antybiotyk. Nie podawałam bo osłuchowo było czysto.
    Zdrówka Wam życzę :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeOct 3rd 2015
     permalink
    a to są jakieś przeciwskazania do inhalacji? ja właśnie dziś inhalowałam Kingę, bo zaraziła się katarem od M. M przeszło od razu po wypiciu mojego mleka, a malutka ma zielone (ale nie gęste ) smarki w jednej dziurce i trochę chrumka. Czy to na tyle poważne, żeby od razu do lekarza lecieć? Taka malutka a już z katarem się musi bujać :(
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 4th 2015
     permalink
    akirka: Czy to na tyle poważne, żeby od razu do lekarza lecieć?


    Ja bym poszła, u takich maluszków leżących katar może mieć poważniejsze konsekwencje. U nas katar 3 tydz gęsty i głęboko u obu chłopaków, jutro idę po raz kolejny do lekarza.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeOct 4th 2015
     permalink
    Po długich poszukiwaniach udało mi się znaleźć polecanego lekarza,który przyjedzie w niedzielę. Smarki żółte jak słońce, masakra po prostu!
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 4th 2015
     permalink
    No u nas tyle gorzej, że nic nie schodzi wszystko w środku siedzi, nic nie idzie odciągnąć.
    Akira Ile taka wizyta domowa u was kosztuje? jeśli mogę zapytać
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 4th 2015
     permalink
    Bari na taki katar głęboko w nosie bardzo dobrze działa Mucofluid ale to na receptę i nie wiem czy u takich maluszków można (chociaż Gajka dostała w szpitalu w wieku 6mc)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeOct 4th 2015
     permalink
    Bari - dziś płaciłam 100zł, ale mam też lekarza za 80 i za 150 ( ten jest ordynatorem oddziału noworodkowego).
    Osłuchał ją i jest czysto. Jedynie katar męczy, mamy przebywać jak najwięcej na dworze, odciągać katar, zakraplać mlekiem. Dał też receptę na jakąś maść z antybiotykiem.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeOct 4th 2015
     permalink
    Dziewczyny , ktoś mi podmienił dziecko :cry: :cry: :cry:
    Dzisiaj spała tyle co nic i czasami tak wrzeszczała jakby ją ze skóry obdzierali- no po prostu nic tylko skakać z mostu...
    Nie wiem czy coś ją zaczyna brać, bo do tej pory się uchowała, ja już w zasadzie zdrowa, mąż też już dochodzi do siebie i Kala również, a po Heli nie widać żadnych oznak choroby, więc nie wiem...
    Jeszcze tak sobie myślę, bo odkąd przyszłyśmy ze szpitala to piłam herbatkę laktacyjną HIPP , taką granulowaną i jakoś dwa dni temu skończyła mi się ta herbata i nie piłam jej przez ostatnie dwa dni, może jutro dojdzie, bo zamówiłam juz na allegro - czy to możliwe, że zioła zawarte w herbacie ( w tym melisa czy koper włoski) w jakiś dobry sposób wpływały na Helenkę???
    Czy to tylko zbieg okoliczności...
    Jezu , w czwartek mam ją zostawić na jakiś czas w moją mamą, bo jadę z Kaluchą do lekarza na bilans i aż się boję co to będzie- mama moja luz , ale ja mam już z tym problem... I póki co tym bardziej nie wyobrażam sobie powrotu na uczelnie...
    To się wyżaliłam :wink:


    A i co polecacie na brzuszek...?
    Z Kalą w sumie nie potrzebowałam nic i z Helen do tej pory tez nie, a może warto coś podawać...
    --
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeOct 4th 2015
     permalink
    A Helenka nie w skoku?
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeOct 4th 2015
     permalink
    Akirko spróbuj może jeszcze tego sposobu, o którym kiedyś dziewczyny pisały na którymś wątku - wyciśnięty czosnek na noc koło głowy. U nas capiło tym czochem jak w domu spokojnej starości, ale całą moją bandę (z mężem włącznie) wyleczyło z kataru w dwa dni :)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 4th 2015
     permalink
    sardynka85: Bari na taki katar głęboko w nosie bardzo dobrze działa Mucofluid


    Właśnie kończę opakowanie, a w torbie recepta na nowe. Tym razem kiepsko sobie radzi. No ale dziś byłam z Kacprem na pogotowiu bo temperaturę miał ponad 40 stopni, doktor stwierdziła, że to wirusówka więc utro zabieram obu na przegląd lekarski.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Ze wszelkich tabel skokowych wynika, że nie jest w skoku...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Sroda - jak tylko profilaktycznie na brzuszek to dawaj probiotyk - np BioGaję
    Mucofluid skuteczny, ale u nas Martynia nie może znieść jego smrodu (ja też :) i aż wymiotuje po psiknięciu :(

    Gabi ma taki dziwny katar - bo tylko w nocy … za to strasznie jej przeszkadza w spaniu, zatyka, furczy itp… a potem w dzien w ogóle bez problemu… co to za dziwo? Nie grzejemy jeszcze więc nie jest sucho…

    U nas z czosnkiem koło łóżka się nie sprawdziło :( a do tego sok z tego wyciśniętego czosnku wylał się na materac i śmierdzi cały czas okropnie - macie pomysł jak się tego pozbyć?? A może to ten smród czosnku wpływa na pojawianie się nocnego zatkania Gabi? Możliwe to? Chyba ie…. choć sypialnia w aromacie czocha…. - bajka… :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    No profilaktycznie, bo nawet nie wiem, czy to na pewno brzuszek...
    Zobaczymy...
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Dziewczyny, a podnosiłyście oparcie w gondoli? Bo jest taka opcja w wózku i się zastanawiam czy nie spróbować. Bo Ola od paru dni jak leży na pleckach to podnosi głowę - tak brodę ciągnie do klatki piersiowej, jakby brzuszki robiła :smile: Może ona chce więcej widzieć?

    Zdrowia dla wszystkich maluszków!
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    A od Kiedy można podawać coś na ten brzuszek? Bo moja mała często się mocno pręży, czasem przy tym zaplacze.czasami także jak ma zrobić kupkę. Czy może lepiej żebym ja piła jakieś herbatki? Do tej pory nic specjalnego nie kupowałam. dodam że raczej nie stosuje żadnej diety i jem wszystko.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Ul_cia: Gabi ma taki dziwny katar - bo tylko w nocy … za to strasznie jej przeszkadza w spaniu, zatyka, furczy itp… a potem w dzien w ogóle bez problemu… co to za dziwo?


    No właśnie u nas wygląda tak samo, dzis idę do lekarza z tym po raz drugi bo mucofluid nie pomógł.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Ula, moze to sapka. Kładź mała z głowa troszkę wyżej np. cos podłożyć pod materac, moj syn (wstyd sie przyznać) spał w przewijaku włożonym w łóżeczko, który był lekka podniesiony od strony glowy. Mojemu pomogło. Dodatkowo zobacz jaka temp macie w tym pomieszczeniu, podobno najlepiej jak jest jakieś 19 stopni. Nawilżać pokoj. Bo ze oczyszczasz woda nosek to nie watpię.

    Podobno przy katarze dziecię jak najwiecej powinno leżeć na brzuszku z głowa wyżej aby nos sie oczyszczał i nie schodził niżej w sensie np.na oskrzela. Synu leżał na mojej klatce piersiowej (przy okazji ćwiczył podnoszenie glowy), bo jak kładłam go na brzuchu na łożku to dostawał takiego szału, ze głowa mała...
    --
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Hej dziewczyny napisze wam cos śmiesznego moje dziecko boi się chleba:-) dzisiaj dalam jej spróbować to z mojej reki jadła ale sama za nic nie chciała wsiąść do reki dziwne co:-) może dlatego ze to nieznane? Bo warzywa chrupki to bez problemu bierze i je...
    -- p:
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    A moj dzieć chodzi za odkurzaczem podczas odkurzania i na niego pokrzykuje. To mi sie wojownik trafił :bigsmile:
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Ulcia - ale Gabrysi leci z nosa coś?

    Bo jak tylko furka, ale na sucho, to też mi się wydaje że sapka. I u nas była też. Pomogło nawilżanie nosa solą fizjologiczną, po kropli do każdej dziurki kilka razy dziennie (ja przy każdym przewijaniu po prostu wkraplałam), i minęło. A zatykało Zosię solidnie, nie mogła tchu złapać i się budziła.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    No wlaśnie raczej jej nic nie leci… ale to sapka tylko nocna jest?
    Przewijak mamy od strony głowy podniesiony na książkach :) a w nocy spi na mnie , wiec i tak lekko wyżej ma główkę ..
    I do noska wlewam sól fizjo.
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    U nas tylko w nocy było.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 5th 2015 zmieniony
     permalink
    U nas też się w nocy pojawia jak więcej leży. Noskiem nic nie cieknie, nawet normalnie oddycha. Dopiero jak lekarz zajrzał do gardła to okazało się, że tam wydzielina podcieka. Mamy nadal mucofluid i nasivin po kropelce na noc.
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Zalamka Maxowi nie zeszly jeszcze do konca pecherze "bostonskie" a dzis wstal z katerem i chrypa..naprawde rece opadaja. Czy to normalne ze dziecko ma raz w miesiacu katar ???

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.10.15 16:21</span>
    Od kiedy syrop z cebuli?
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Ladybird, moze ten katar jest od zębów? Ma juz jakieś?
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Ma 6 zebow , 4 na gorze i 2 na dole...nie sadze ze od zebow bo chrype tez ma:cry:
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Ula u nas tez tak było. Tylko w nocy, nic nie leciało z noska, osluchowo czysto. Przeszło samo. Małemu kupiłam poduszkę klin i spał na niej.
    Black ja podnosiła lekko.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Ulcia, Gajka też tylko w nocy miała, więc skoro wszystkie tak twierdzimy, to pewnie jednak sapka :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Livia: Ulcia, Gajka też tylko w nocy miała, więc skoro wszystkie tak twierdzimy, to pewnie jednak sapka

    i tego się będziemy trzymac :thumbup:
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    No to nie pozostaje nic innego Ladybird jak inhalować i tym samym nawilżać to gardło. Na wszelki wielki sprawdź u lekarza czy osluchowo jest czysto. Spływający katar moze podrażniać gardło.
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Dzieki Gabcia za odzew. Jutri postaram sie poinhalowac go ..o ile sie da. Bardzo ciezko. Poki co wysmarowalam pulmexem,woda morska do noska,masc majerankowa i na pizamke oilbas.bida moja..to juz ok 9 raz katar ma od kad sie urodzil :( srednia raz w miesiacu ..ospa i bostonka zaliczona :angry:
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 5th 2015
     permalink
    Faktycznie biedne dzieciątko, współczuje. Możesz jeszcze podawac do mleczka, wody lub strzykawka vit C w kropelkach ( Cebion) 2x 5 kropli oraz wapno (calcium Hasco Allergy) 2x 2,5 ml. Moj biedaczek chorował jakoś zaraz po porodzie i to dodatkowo zlecił lekarz poza inhalacja. Bujalam sie z nim i inhalowalam. Teraz jak zaczyna mi pokasływać to odpalam inhalator ( nawet zdarza mu sie przy nim zasnąć wtulony we mnie) i na szczescie mija. Zreszta sama tez zaczęłam i o dziwo nie choruje od dłuższego czasu (tfu,tfu...ide odpukać w niemalowane :wink:)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.