gdybym byla w polsce od razu bym poszla ale niestety:((

Dziewczyny znalazłam na necie:
"W dniach 5-11 marca organizujemy dla Was Dni Otwarte – czyli bezpłatne konsultacje ginekologiczne, psychologiczne i dietetyczne. Spotkania odbędą się w Warszawie, Katowicach i Poznaniu, a w trakcie nich dowiecie się jak objawia się endometrioza, jak ją leczyć, jak z nią żyć. Opowiemy również jak za pomocą diety polepszyć swoje samopoczucie oraz zmniejszyć wpływ endometriozy na codzienne funkcjonowanie."
...
Wszystkie informację sa na stronie http://pse.aid.pl/

No jeszcze 4 dni do operacji , mam nadzieję że wszystko będzie po niej dobrze i uda mi się w końcu zająć w ciąże . Mam tylko nadzieję że od ostatniego usg ( miesiąc temu ) torbiele nie urosły . pozdrawiam serdecznie :))

Ja z racji astmy chciałam przed laparoskopią mieć znieczulenie zewnątrzoponowe lub podpajęczynówkowe ale niestety z powodu wypełniania powłok brzusznych gazem anestezjolog wyjaśniła mi, że będąc świadoma będę miała wrażenie jakbym się dusiła i że przy laparoskopii tego typu znieczulenia się nie praktykuje

Ta narkoza jest tak mała, że nawet nie dokucza po wybudzeniu. Ja normalnie rozmawiałam z mężem, jak gdyby nic... :)

Witajcie
U mnie stwierdzono endometriozę 2 miesiące temu. Sama nie wiem jak lekarze mogli przeoczyć takie zmiany w moim organizmie. Moje problemy zaczęły się jakieś 3 lata temu - powód ból jajnika ( taki silny, że nie mogłam chodzić) lekarze stwierdzili, że jestem zdrowa. W październiku miałam operację na torbiel jajnika po czym okazało się, że mam zapalenie wyrostka robaczkowego, po 3 dniach zostałam wypisana do domu. Wszystko było dobrze według lekarzy, bo po miesiącu poszłam do ginekologa na wizytę. Dwa miesiące temu miałam po raz kolejny problem z pęcherzem, więc dostałam skierowanie na badanie moczu i usg brzucha, w tym czasie miałam bardzo silne bóle głowy, że nie mogłam funkcjonować, więc skierowano mnie na badanie prolaktyny - wynik 31,10 prl, wynik moczu - bakterie + gronkowiec, a usg - torbiel brzucha, masakra jakaś. Pojechałam do Poznania do Pani doktor która stwierdziła endometriozę dostałam visanne, mój jajnik miał wtedy 3,71 cm po miesiącu urósł do 6,96cm za to macica mniejszyła się o 10cm. okresu nie dostałam a jestem w 38dniu cyklu. Usłyszałam taka diagnozę, że może byc guz na jajniku który jest oblepiony i nie widać c w nim jest a rośnie.

Czy któraś z Was przechodziła podobny przypadek? Powiem szczerze, że ciężko mi zaufać lekarzom, ponieważ w styczniu byłam u trzech różnych i każdy powiedział mi, że jeestem zdrowa. Podkreślę, że mam 22lata i nie mam dziecka.

Proszę o jakąś pomoc, wskazówki.

Pozdrawiam

nie da się sprawdzić ale ja jestem alergikiem i astmatykiem więc u mnie było duże prawdopodobieństwo powikłań mną się nie martw a na inne znieczulenie niż pełną narkozę raczek anestezjolog zgody nie wyrazi więc nie ma co gdybać :) większość ludzi reaguje dobrze na znieczulenie :)

Dziękuję bardzo a co do mnie ja mam dziwny organizm i dziwnie reagujący więc ja byłabym kiepska do danych statystycznych :)

dziewczyny mam do was pytanie czy Was też boli ciągle jajnik? u mnie endometrioza zaatakowała prawy jajnik i czuję dyskomfort podczas chodzenia, leżenia, seksu.

niezalogowana przykro mi, że tak długo zajęła diagnoza, ja miałam szczęście bo u mnie to trwało ok roku :)
Piszesz, że bierzesz teraz visanne, to podczas brania nie występuje @, a jeśli już to bardzo rzadko, także tym się nie martw,
a na jaki czas przepisano Ci tabletki ? Visanne pewnie pomoże na torbiele, a potem jeśli nie planujesz jeszcze ciąży warto zapytać o tabletki anty aby choroba się rozwijała się dalej
ja też miałam problemy z pęcherzem min.

Kasia 200kh zdziwiło mnie to, że sama musisz kupić sobie lewatywę - to bardzo dziwne
Mam nadzieję, że operacja przebiegnie pomyślnie i wszytsko Ci wyczyszczą, u mnie niestety nie udało się wszytskiego usunąć:( ale każdy przypadek jest inny
Pewnie po operacji zaproponują Ci visanne - ja jestem po skończeniu kuracji ktora trwała 6 m-cy
po operacji na pewno będzie lepiej , mam nadzieję, że uda się zajść w ciążę \

mnie jajnik pobolewa raczej tylko przy owulacji ,a tak to nie

Hej. jutro już idę do szpitala - Ale oczywiście nie byłabym sobą żeby się coś nie stało :D
otóż w weekend się podziębiłam i mam lekki katarek - mam nadzieję że dzisiaj to wygrzeję i jutro już pojdę zdrowa bo jak mnie cofną i powiedzą znow ze za miesiac to nie wiem co zrobię - chyba zrezygnuję ;)

Ogólnie drugie podejscie do zabiegu jest lepsze :). Masz stresika ale cie nie paralizuje tak ze az płaczesz...

isska, kasia!!! glowa do gory, wszystkie to przechodzilysmy wiec i Wam sie uda, a co do diagnoz przed laparoskopia to bym tak w 100% nie wierzyla bo to tylko przypuszczenia, dopiero po zabiegu mozna cos powiedziec i stwierdic na 100%. Pozytywnego przebiegu operacji i szybkiego powrotu do formy!!!

Hej dzisiaj ja wyszłam ;) wszystko przebieglo w miare sprawnie. Wyniki to niestety endo . Było kilka zrostów. Żadnego torbiela ale jakaś zmiana na jajniku. Pobrali wycinek i za trzy tygodnie mam wyniki. Czy któraś z was miała zastrzyki w brzuch poul zabiegu przeciwzakrzepowe które musiała robić sama wdomu?

Witajcie
U mnie wykrycie endometriozy zajęło niestety lekarzom kilka lat! Ciągły ból w podbrzuszu, skąpe i baaaardzo bolesne miesiączki oraz nawracające torbiele na jajnikach. Pewnego wieczoru podczas miesiączki dostałam ostry napad bólu. Wylądowałam na pogotowiu...tam podejrzewali perforacje wrzodu na żołądku. Trafiłam na oddział chirurgii. Tam zrobiono mi badania...diagnoza:lekkie zapalenie trzustki. Poleżałam 3 dni bez jedzenia, dostawałam tylko ciągle kroplówki i nic poza tym. Zrobiono mi gastroskopie (wszystko było w porządku) oraz USG ale tylko jamy brzusznej bo lekarz stwierdził, że nie zrobi mi USG dopochwowego gdyż mam miesiączkę...po czym wypisano mnie do domu z zaleceniem diety lekkostrawnej. Po kilku tygodniach pojawiła się kolejna miesiączka i dolegliwości pojawiły się ponownie jednak ze zdwojoną siłą... trafiłam do mojej przychodni. Pani ginekolog wykazała się profesjonalizmem. Wypisała mi skierowanie do szpitala, kazała mi przy niej zamówić taksówkę pod przychodnię, zawołała położną która odprowadziła mnie do taksówki pytając czy mam pieniądze żeby zapłacić za przejazd...i w ten sposób bez piżam i wszelkich rzeczy trafiłam poraz kolejny do szpitala,tym razem ginekologicznego. Tam niestety lekarz już nie był tak miły jak lekarka z przychodni. Podczas próby badania palcowego (pisze próby bo każde dotknięcie sprawiało mi okropny ból) zarzucił mi że udaję!! Po krótkiej wymianie słów zdecydował mi sie zrobić USG dopochwowe i przyznał mi rację, że ma prawo mnie tak boleć...więc znów trafiłam na oddział, tym razem ginekologiczny. Z nadzieją szłam na swoją salę. Na drugi dzień lekarz, który mnie przyjmował zrobił mi poraz kolejny USG i powedział, że to prawdopodobnie endometrioza i konieczna jest natychmiastowa laparoskopia. Oczywiście się zgodziłam, gdyż miałam już dość bólu. Niestety na konsultacje przyszedł pan ordynator...ja leże z rozłożonymi nogami z UGS w sobie a pan ordynator siada na kozetce "w moich nogach" i stwierdza, że operacja by się przydała ale jest koniec roku i SZPITAL NIE MA ŚRODKÓW. Widziałam zmieszanie na twarzy lekarza prowadzącego no ale cóż...decyzji szefa się nie podważa i dostałam w ten sam dzień wypis do domku. Na szczęście znalazłam świetną panią doktor w Łodzi, która od razu po badaniu wypisała skierowanie do CZMP na operację... Niestety to nie koniec mojej "przygody"...leżąc na sali pooperacyjnej na salę wchodzą lekarze na obchód... po czym poz profesor (ordynator oddziału) stwierdza (mówiąc do pozostałych lekarzy nie do mnie) to ta pani z rozległą endometriozą ale nie leczy się u żadnego z nas po czym wyszedł.. na szczeście zoostał jeden z lekarzy i co nieco mi wyjaśnił co to za choroba. Przy wypisie dostałam recepte na 4 zastrzyki z diphereliny. Po nich miałam zajśc w ciąże ale niestety nic z tego. Jestem już 2 lata po laparoskopii, w miedzy czasie przeszłam już dwie kuracje hormonami. Obecnie czekam na @ po wybraniu 3 opakowań visanne... zobaczymy co dalej.

Nikomu nie życzę takiej drogi przez mękę. Życzę Wam dużo cierpliwości i wytrwałości w życiu z endo...

Ja miałam jeden w szpitalu i nie zapisali mi kolejnych nie wiem czemu... Teraz leżę w łóżeczku swoim w końcu wykapana i po części happy że jestem po i znów krok sobie pezodu. Tylko czemu dopiero teraz...

Treść doklejona: 18.03.12 13:18
Co tu tak cicho :)
Słuchajcie laski jak długo moze utrzymywać się krwawienie po laparoskopii?
To dla mnie wazne bo jestem 5 dni po zabiegu i wciaz mam takie małe co prawda ale krwawienie jest.

Hey dziewczyny
Jestem 6 dzień po operacji wyłuszczenia torbieli z obu jajników oraz zrostów ( z okolic jajników , miednicy , macicy , jelit , odbytu ) , od 4 dni mam okres i biorę Visanne .
Moje pytanie jest takie czy któraś z was brała Visanne , jak długo brałyście ten lek ? czy miałyście po nim jakieś skutki uboczne ?? Co dalej zaproponował wam lekarz jak zakończyłyście kurację Visanne??

Pozdrawiam

Hej.
No u mnie plamienio krwawienie trwa obecnie 4 dni i końca nie widać :(. rozmawiałam dzisiaj z ginem i powiedział że może trwać nawet do dwóch tygodni.
Mam też strasznie opuchnięty brzuch - mam nadzieję że to także szybko zejdzie - kupiłam sobie TRILAC i herbatę żurawinową - podobno to ma mi pomoc bo przed zabiegiem dali mi antybiotyk i moze jelita po antybiotyku i narkozie zwariowały i nie pracują odpowiednio i brzuch puchnie.
Mój ginek powiedział że jak nie przejdzie mi np do 26-go marca to mam sobie zrobic CRP i badanie moczu i jak bedzie coś nie tak to mam do niego jechac do gabinetu albo od razu na izbę przyjęć do szpitala - super....

Dzisiaj miałam zdjęte szwy i uważam że na pępku trochę za wcześnie bo mi się troszku rozszedł szew i teraz przykleiłam sobie plasterek aby sie zszedł :D

Odpoczywać - hmm jeszcze trochę i odleżyn dostanę.
Nie umiem leżeć ale niestety muszę. Mój mąż się mną opiekuje dzielnie - kochany jest :)

isska82 nie martw się, na pewno będzie dobrze. A co do szwów, to u mnie ta sama historia, po powrocie do domu pępek mi się rozszedł i też podtrzymywałam go plastrem. Na szczęście wszystko się ładnie zeszło, ale na plastrze trzymałam go ponad tydzień. Do przemywania (dezynfekowania) ran polecam Ci spray OCTENISEPT, a podczas mycia codziennego używać najzwyklejszego Szarego/Białego Jelenia. Stare sprawdzone naturalne mydełko. Mnie tak poleciły pielęgniarki podczas zdejmowania szwów i naprawdę bardzo, bardzo szybko mi się ranki wygoiły, bez żadnego sączenia się płynów, strupków nie miałam, a dziś poza tą raną w pępku już nic nie widać :)

Ja sobie wycięłam z plastra taki naprawdę cieniutki paseczek, który tylko łapał skórę po obu stronach pępka, tak by miał on możliwość się zrosnąć, więc dopływ powietrza nie był zakłócony :) Faktycznie kuracja ta sama, a zatem z pewnością jest skuteczna :) Życzę Ci szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Pamiętam, że dla mnie każdy spacer był na wagę złota, bo w domu nudziłam się kosmicznie.

Witam
No mnie dziś zdjeli szwy , ranki przemywam Oceniseptem . W szpitalu dziś moja lekarz która mnie operowała uprzedziła mnie że mogę mieć okres krótszy niz ten co miałam do tej pory , że może wystąpić więcej razy w m-c niż raz lub że może mi się wstrzymać całkiem . Tak sie zdarz przy stosowaniu Visanne .
Jak na razie mam brać Visanne przez 3-mc , a później zadecyduje lekarz co dalej .

Mi nic nie zapisali od razu, bo czekają aż się wygoi w środku, więc na razie nic nie biorę
Krwawienie się uspokoiło - mam już tylko malutkie plamki :)
Opuchlizna z brzucha ( ze środka) powoli też schodzi więc chyba jestem na dobrej drodze.
Jednak jeszcze się nie schylam , trochę chodzę bo bym ścierpła leżąc all time.

3-go dnia cyklu mam iść do gina - wtedy mnie zbada i skonsultujemy wyniki operacji

Treść doklejona: 21.03.12 22:55
jedyne o co sie teraz boje to .ze mi sie pępek rozklei bo sie rozchodzi trpche i uczucie jest słabe :D ale to chyba niemozliwe bo sa szwy wewnętrzne zdaje się hehe

Treść doklejona: 22.03.12 17:02
Hej, nie to że sieję panikę ale pępek mnie boli tak tam głęboko i jak się prostuję to mam wrażenie jakiś nerw jest który powoduje że szczypie mnie jakby pęcherz moczowy czy jakiś do niego dopływ i potem jakby mi się chciało siku.
Ciężko to wytłumaczyć ale czy mam się obawiać, że np mi się coś tam otworzyło i się nie zrośnie i że muszę jeszcze raz szyć czy coś?
Kurde chyba pojde jutro do przychodni niech mi to obejrzą bo strasznie głupie uczucie to jest... ;/

Wiecie co... jak nie urok to .... dzisiaj mnie strasznie boli prawy jajnik aż wzięłam ketonal. A na promieniujacy bol z pepka do pęcherza dostałam furagin.

moja siostra miała laparo w sierpniu - endo wycinana teraz jest w 8 tyg ciąży :)
ja laparotomię ostatnią miałam maj, ale do X tabsy, do tej pory nic, staramy się do wakacji, bo endo mam zmiany pozostawione nieoperacyjne w wysoko gdzie usg nie widać ech nie pęka mi pęcherzyk...

Może i nie moze. Ta torbiel to przetrwaly pecherzyk który nie pekl, wiec moze utrudniac zajscie poniewaz nie pęka. Ale w sytuacji, gdy dojrzewa więcej pęcherzyków jednoczesnie, ten jeden, ktory nie pęknie na ogół wchlania sie do okresu.

Dona79
Lekarz która mnie operował stwierdziła że w chwili operacji endo było III stopnia , ale po zastosowaniu leczenia Vissane endo może zmienić swój stopien np na I .
Mąż jeszcze nie robił badań , bo jak u mnie stwierdzili torbiele to cała uwaga została na chwilę obecną skupiona na mnie . Ja również jak na razie nie miałam robionych badań poziomu hormonów .
Po świętach wielkanocnych wybieram się do gin ( będzie mi się kończyć zwolnienie ) na kontrolę to zapytam się o badania w celu sprawdzenia stężenia poziomu hormonów u mnie i o badania nasienia , i wogóle o to co dalej robimy . Narazie przez 3-mc mam brać Vissane wraz z żelazem .

Dzięki kochana za odpowiedź , miło wiedzieć że nie jestem sama z tym problemem , a wiadomo faceci nie zawsze wszystko rozumieją choć bardzo się starają .