Mnie lekarz kazał badać tylko tsh teraz, żeby dobrać dawkę, skoro FT3 i 4 są ok, a wynik przeciwciał też jest mu znany. Mam nadzieję, że nie jest to złe podejście :)

Puzzle,na forum u 30ek napisałaś że my z Hasi nie możemy suplementować wit.D3,a czy wiesz coś na temat kw.foliowego,czy możemy go przyjmować?

Ok.dziękuję za info.
jeżeli masz jakieś inne dodatkowe wiadomości,czy spostrzeżenia,to pisz,lepiej wiedzieć więcej

kermitka poziom tsh dla staraczek musi oscylować w okolicach 1,5. Ja zaszłam jak miało 1,9, ale są przypadki zdrowych ciąż przy tsh powyżej 4, więc nie ma reguły.
U Ciebie wyniki sugerują niedoczynność, może zmień endo, zrób przeciwciała przeciwtarczycowe i usg tarczycy, wtedy będzie pełny obraz.

Kermitka,dla bezpieczeństwa ciąży lepiej jest gdy tsh wynosi <2 Moim zdanie powinnaś skonsultować opinie gin.jeszcze z jakimś innym,bo jego diagnoza że będziesz mieć trudności z zajściem w ciąże jest chyba mało uzasadnione,jeżeli stwierdzona na podstawie wyników tsh,ft3,ft4. wyłącznie,a dwie,czy nawet trzy opinie są lepsze niż jedna mało przekonywująca.Z drugiej strony powinnaś porozmawiać z endo. o tym, że planujesz ciąże,może wówczas uzna leczenie za zasadne i zleci również inne badania.Nie wiem,może się mylę,ale taka jest moja opinia.

objętość tarczycy wynosi 12ml.
Zaczynam już szukać nowego endo.
A może są na forum dziewczyny z Rzeszowa i okolic, może mogłybyście mi kogoś polecić.Będę wdzięczna>>>>

dzięki za info Mam nadzieję, że nowy endo nie zbędzie mnie jak poprzedni. Najwyżej będę szukać do skutku....

U mnie eltroxin nie wpłynął w ogóle na temperaturę.

Gusiadm i wzielas ten antybiotyk od kolezanek???

Mam pytanie do Was dziewczynki, bo juz sama nie wiem co sie dzieje, otóż czy którejś z Was skrócił się czas okresu z 5 dni (plus 3 dni plamień) do 2 (plus 2 dni plamień) po braniu leku Euthyrox? Bo zauważyłam ze mam już tak od około 3 miesięcy i się zastanawiam czy to może nie od tego leku, albo moze coś jest ze mną nie tak, może jakieś chorubsko się przypałętało, poza tym okres mi od tego czasu sie wyregulował do 29 dni, jeśli któraś miała podobnie, to proszę napiszcie

No wlasnie bede musiala, w zasadzie nawet mnie to cieszy ze sie skrocily dni, bo nie bylo dla mnie to zbyt komfortowe, ale obawiam sie ze to moze byc objaw jakiejs choroby, chociaz pewnie zbytnio wyolbrzymiam, Dziekuje Ci Puzzle za szybka odpowiedz :)

Dziękuje Agnieszka, troszke mnie pocieszylas pewnie masz racje, a ja niepotrzebnie sie zamartwiam, dobrze by bylo jesli jest tak jak mowisz, bo nawet bole brzucha i kregoslupa zlagodnialy :)

Swoja droga i tak musze wybrac sie do ginekologa bo ostatni raz bylam rok temu, tyle ze wtedy trafilam na dupka z prawdopodobnie zepsutym usg, narobil mi takiego stracha ze chyba nigdy tego nie zapomne, powiedzial ze prawdopodobnie mam torbiel na jajniku, ale byc moze to jest ciaza i mam zrobic badanie na raka jajnika i test ciazowy, zrobilam oczywiscie wyszlo negatywnie i pojechalam do radiologa bardzo dobrego w naszej okolicy i wysmial tego ginekologa , ze zdjecie usg ktore mi zrobil to w ogole nie jest zaden wynik i ze nic na nim nie widac i ze pewnie mial zepsute urzadzenie, dlatego teraz musze poszukac jakiegos naprawde dobrego specjaliste, zeby zno nie doznac szoku

Tak, pomyłka słowna. Wiem ile czasu u mnie trwa cykl i ile miesiączka:). O dziecko walczyłam trzy lata a i na 28dni jestem kilka lat, więc takie rzeczy nie są mi obce;).

Agnieszka a starasz sie o kolejne dziecko?

Agnieszka a starasz sie o kolejne dziecko?

W tej chwili nie:)

Rozumiem i dziękuję za sprostowanie. Dla mnie to jakos takie logiczne, że nie zwróciłam na to uwagi. Tak po prostu:).

ufff ulżyło mi, że się nie obraziłaś :)

Puzzle, dziekuje bardzo, nie zauwazylam tego watku :)

Ja pracuję w aptece i dostałam od farmaceutki najsłabszy antybiotyk na penicylinie (nie będę płacić 50euro za wizytę żeby dostać to samo (na anginę ropną właśnie dostaje się antybiotyk-przerabiałam to już nie jednokrotnie)-ale dziękuję za troskę -nie jestem choleryczką ostatni raz antybiotyk miałam na to samo kilka ładnych lat temu

Paulina, badam, badam, co 4 tygodnie przed wizytami u ginka :)

nie stosunek ft3 do ft4 tylko jak wynik każdego z tych hormonów prezentuje się procentowo względem podanej do niego normy

Witajcie, od kilku miesięcy staramy sie z mężem o dziecko. Ponieważ jestem po operacji tarczycy i cały czas biorę hormony (Euthyrox), byłam u gin, która zleciła mi badania krwi, aby sprawdzić, czy wszystko pod tym kątem OK. Będę niezmiernie wdzięczna za pomoc w interpretacji wyników (badanie - wg nakazu gin - robiłam w 22 dc, moje cykle sa na ogół 30-31-dniowe):
estradiol - 958,2 pmoI/I (normy: faza owulacyjna 315.0-1828.0; faza lutealna 161.0-774.0)
progesteron 58,5 nmoI/I (normy: faza owulacyjna 2.4-9.4; faza lutealna 5.3-86)
Prolaktyna 500,8 mU/I (norma: 127-637)

Nie znam sie na tym kompletnie, ale biorąc pod uwagę fakt, że był to 22 dc, miałam fazę lutealną (dodatkowo w tym miesiącu owulację, sądząc po objawach, miałam wcześnie, bo w 14 lub 15 dc (zazwyczaj jest to 16-18 dc). Kiedy szłam na badanie krwi od kilku dni miałam juz podwyższoną temp. i zero śluzu).
W związku z powyższym martwię się tym, że estradiol jest za wysoki, jak na fazę lutealną, bo pozostałe wyniki są chyba w normie? Do gin idę za tydzień z wynikami, ale do tego czasu nie da mi to spokoju...

A byłaś u immunologa ? Bo Twoje anty-TPo wskazuje na Hashimoto a jak usg tarczycy ?

a, no i guzek sie zmniejsza :)

Witajcie dziewczyny,
w 2009 roku, w pierwszej ciąży zostałam zdiagnozowana z niedoczynnością tarczycy (Hashimoto) z wynikiem TSH 24.00 i obrazem USG wskazującym na tą chorobę. Dodam, że nie planowałam tamtej ciąży, więc nie robiłam wcześniejszych badań. W 8 tygodniu poroniłam. Od tamtej pory jestem pod stałą opieką endokrynologa, regularnie przyjmuje leki. Po roku od rozpoczęcia leczenia, przy dawce euthyroxu 125 (5xtyg) i 150 (2xtyg) nad tarczycą udało się zapanować i TSH przestało skakać. Aktualnie jestem w 18 tc. Przed ciążą, w październiku TSH wynosiło 1.01. Na początku ciąży, w grudniu (5tc) powtórzyłam TSH tak bardziej dla siebie i wynik wynosił 0.93. Mimo to skonsultowałam się ze swoją endo, która poleciła pzyjść z TSH nie starszym niż tydzień pod koniec pierwszego trymestru. Pod koniec 11tc zrobiłam TSH i mało nie dostałam zawału- wynik powyżej 13! Poleciałam natychmiast do lekarza. Doktor podniosła dawkę do 175/200 na zmianę i poleciła skonrolowac TSH po 8 tygodniach. Zaufałam jej, do tej pory nigdy mnie nie zawiodła, ale teraz trochę się martwię, ze może jednak za długo zwlekam z oznaczeniem wyniku. Czy jeżeli przyjmuję regularnie leki, bardzo tego pilnuję, ale jednak zaufałam lekarzowi i zdecydowałam się oznaczyć TSH po 2 miesiącach (teraz jak o tym myślę, to wydaje mi się, że to trochę za długo) to czy narażam mojego synka na jakieś niebezpieczeństwo? Wiem, że to może trochę głupie pytanie, ale naczytałam się różnych rzeczy i nie wiem już co o tym wszystkim myśleć. Będę wdzięczna za każdą pomoc.