Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoratomcia
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Własnie sprawdziłam w książce o kp Nehring - Gugulskiej i nie ma ani słowa o za lub przeci kp w ciąży, a wymienia różne sytuacje, gdzie jest niewskazane.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Ev,jakbym Jurka widziała:devil:
    Czasem odnoszę wrażenie,że za chwilę na rękach stanie i tak będzie doił:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Jedna z moich przyjaciółek jest w ciąży i dalej karmi pierwsze dziecko.
    Jeśli ciąża przebiega prawidłowo to ponoć nie ma przeciwskazań.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Eveke, pokarm zmienia w czasie jednego karmienie.
    Mleko 1 fazy:wodniste i słodkie
    Mleko 2 fazy z duza zawaqrtoscia tluszczu,ktore pojawia się po kilku minutach ssania.
    Zawartosc tłuszczy w pokarmie zmienia się w ciągu doby,zalezy od stopnia opróżniania piersi(im silniej tym więcej),od odstępu miedzy karmieniami i uczucia przepełniania(im dluzszy odstep,tym więcej pokarmu gromadzi się w piersi,matak ma uczucie przepełnienia, a w pokarmie jest mniej tłuszczu).
    Na podstawie książki M.Nehring-Gugulskiej
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Dziewczyny, jak wygląda sprawa łykania kapsułek z tranem podczas karmienia piersią (a zatem podczas podawania dziecku witaminy d)?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Ja lykalam tran, a teraz pije. I mala tez pije nadal. Nawet na tranie pisze,ze można w dawkach zalecanych przez producenta.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Dzięki. Pytam, bo ostatnio kupiłam, a na opakowaniu "Przeciwwskazanie- karmienie piersią". Ciekawa jestem zatem, jaka dawka zawartej w nim witaminy D jest dopuszczalna, aby dziecku nie przedawkować.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    co do tranu... wybierajcie dziewczyny ten z dorsza bo to ryba i tak odławiana do konsumpcji, masowa w morzach wiec pozyskowanie od niej tranu, jest niejako efektem ubocznym, natomiast masowe mordowanie rekinów czy wielorybów w celu uzyskania wątrób już jest nie bardzo halo...
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Eveke, jeden gin mówi "można karmić", drugi, że nie. Którego lekarza posłuchasz? :wink: w ciąży najpierw są zaspokajane potrzeby maleństwa, później wytwarzane mleko, a to co zostanie to dla mamy. Jeśli nie ma plamień, kobieta nie urodziła wcześniaka, nie ma spadku wagi gwałtownego, to można karmić. Około połowy ciąży mleko zmienia smak, przystosowuje się dla młodszego ssaka, starsze często się wtedy odstawia. Czasem jest tak,że matka wytwarza mniej mleka, tak nas stworzyła natura.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Ja też chciałam łykać tran ale w aptece farmaceutka powiedziała, że jak dziecko dostaje wit D to ja już nie powinnam , no i nie wzięłam, myślę, żę warto się zapytać lekarza
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Na opakowaniu bodajże Juvit D napisane jest, że "Jednoczesna suplementacja wit. D u matki karmiącej w dawce poniżej 50ug (2000j.m.) na dobę nie wpływa na dawkowanie witaminy u dziecka". (info od znajomej)
    Więc może wystarczy wybrać takie kapsułki, których dobowa dawka nie przekracza 50ug?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    W tranie Mollers jest w 5ml 400j.m(czyli 10ug). Ja biore,moze nie caly czas, a okresowo(od wrzenia do marca -kwietnia staram się) i dzieci tez. Latem nie suplementuje w ogole wit. D.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    No to spokojnie mogę brać. U mnie to z powodów tarczycowych.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    a ja z innej beczki. wlasnie wrocilam z wizyty szczepiennej. Mala (4,5 m-ca) od dzis ma raz dziennie dostawac 1 lyzeczke kaszki (czyli slynna ekspozycja na gluten, zeby zapobiec celiakii). Na pytanie jakiej kaszki i z czym dostalam odpowiedz, ze manna na WODZIE. No way... dostanie kaszke pszenna holle ale na MOIM MLEKU. Chyba dzis sprobujemy :peace:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Jestem po 2 wizycie położnej (wizyty się przesunęły bo nie szczepiłam Młodej i sama w przychodni zgłaszam Młodą dobre 5 dni po porodzie...) i jestem zażenowana poziomem jej wiedzy o kp. Nie jestem ekspertem ale to co ona do mnie mówi to jakiś kosmos nawet dla mnie....i jak tu się dziwić młodym mamom, że tak szybko rezygnują....
    Ta Pani "po miękkości" moich piersi ocenia ile mam mleka i czy Młoda może się tym najadać, czy nie, każe ściagać żeby "sprawdzić" ile mam mleka w jednej piersi!! A wiadomo, że laktator to nie wyznacznik ilości mleka, na jedno karmienie tylko jedna pierś-co by dziecko ją do końca opróżniło. A co jak mam głodomora i będzie chciało z drugiej ale tylko do połowy??
    Na temat diety też miała parę rad: nie mogę jeść chleba z ziarnami, najlepiej białe pieczywo (jakie to ma wartości??), z owoców zostaje mi tylko jabłko, soków absolutnie żadnych...wędlin żadnych, żółty ser podobnie....generalnie, gotowane mięso i warzywa. O szczepieniach też miała swoje do powiedzenia...
    Czeka mnie jeszcze jej jedna wizyta....jak żyć Premierze, jak żyć? :crazy::crazy::crazy::crazy:
    Jak się w czymś mylę to piszcie bo jak mówię ekspertem nie jestem :swingin::swingin::swingin:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    No rady fajne. Poziom 0. :wink:
    Wszystko można jesc,owoce najlepiej z danej strefy klimatycznej czyli u nas jabłka(choć często uczulają),gruszki,sliwki. Potem dopiero owoce typu banany itp. Sery normalnie,wedliny także, (chyba,ze nietolerancja jest lub skaza bialkowa), z sokami ostrożnie na początku,najlepiej pol na pol z woda.
    Bananowiec ,Ty jesteś po cc? Bo wtedy powinna być dieta lekkostrawna,duzo zup,owoce i warzywa gotowane,ale tylko po to aby jelita spokojnie wrocily do normy(porażone były podczas operacji).
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Bananowiec niestety położne środowiskowe często mają właśnie taką wiedzę o kp, którą uzyskały 30 lat temu i powtarzają stare mity. Najbardziej mnke rozwala ten, że nie można owoców pestkowych. Ciekawe który owoc nie ma pestek; )
    u mnie niestety dalszy ciąg zastoju, tym razem już bolesny; ( zrobiła mi się ranka na sutku (dosłownie mała dziurka) po tym jak odpadł strupek po kąpieli. Mam nadzieję że żadne zapalenie się z tego nie zrobi..
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    bananowcu zawsze możesz zadzwonić i powiedzieć że nie życzysz sobie więcej wizyt, masz do tego prawo
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Elyanna, ale co złego jest w kaszce mannie na wodzie? Z pewnością jest to bardziej naturalne, od kaszki dziecięcej, jakakolwiek by nie była (z cukrem czy bez). A na wodzie, bo przecież mleka "z piersi" nie będziesz gotować, a jak inaczej zrobić mannę (chyba że na krowim, co raczej w tym wypadku odpada)? Więc sądzę, że rada wcale nie była zła.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Brombap - ja podawałam manne na swoim mleku. Wg zalecenia doradczyni wystraczy wycisnąć mleczko na łyżeczkę i dać mannę lub dodać do innej kaszki rozrobionej na mleku kobiecym. Ja akurat dodawałam do kaszki ryżowej holle.

    Treść doklejona: 21.02.14 17:20
    Z tym, że ja podawałam od 6 miesiąca.
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Akirko, a ja wolałabym ją jednak rozgotować, ewentualnie potem zamieszać z mleczkiem mamy. I w sumie nie wiem, po co do ekspozycji dodawać do tego inną kaszkę, zwłaszcza "pudełkową".
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Ja robiłam obydwu corkom ekspozcyje na gluten kaszka manna sante. Gotowalam lyzeczke manny na wodzie i dodawałam do warzywka ,owocka lub mleka mojego. Zaczynalismy po 6 m-cu.
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    montenia: Gotowalam lyzeczke manny na wodzie i dodawałam do warzywka ,owocka lub mleka mojego.


    o, tak zrobię :) thx!
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Ja robiłam obydwu corkom ekspozcyje na gluten kaszka manna sante. Gotowalam lyzeczke manny na wodzie i dodawałam do warzywka ,owocka lub mleka mojego. Zaczynalismy po 6 m-cu.


    no i ja tak robię ze swoim mlekiem i od skończonego 6 miesiąca, ale o ile mała mieli wszystko inne (BLW) tak do tej manny jakoś nie ma przekonania:wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeFeb 22nd 2014
     permalink
    hehe kaszka tu, kaszka tam, ja te kaszki wszystkie zbiorę i po 6 mcu mojej Dominice dam! ram tam tam! :))) my z Dominiką musimy poprawić trochę statystyki odnośnie wyłącznego karmienia piersią ;p i już niedługo do Was dołączamy hurra!
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeFeb 22nd 2014
     permalink
    Dziewczyny poradzcie co zrobic z nadgryzionym sutkiem? Dzis moje dziecie ugryzlo mnie do krwi. Boli okrutnie. Dzis juz z tej piersi nie dam rady karmic, jutro pewnie tez nie. Czym moge potraktowac sutek by sie szybko zagoilo?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 22nd 2014
     permalink
    lapa,swoim mlekiem. Wycisnij kilka kropel,ztak żeby zakrylo ranke. Zasusz cieplym strumieniem suszarki.
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeFeb 22nd 2014
     permalink
    Dzieki montenia. Nie wiem czy dam rade cos z tej piersi wycisna, ale sprobuje. Matko, juz zapomnialam jak to jest miec poranione sutki, a przeciez nie tak dawno bo rok temu zaciskalam zeby aby jeszcze miesiac pokarmic:shamed:
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeFeb 22nd 2014
     permalink
    Lapa, jak nie dasz rady wycisnąć z tego sutka to wyciśnij ze zdrowego i posmaruj ten chory. Nie trzeba maltretować tego nadgryzionego ;)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeFeb 24th 2014
     permalink
    Dziewczyny jak dbacie o skórę piersi w trakcie kp??:wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 24th 2014
     permalink
    Oj, chętnie podłączę się pod pytanie bananowca :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 24th 2014
     permalink
    No właśnie ja nie dbam nie smaruję niczym, słyszałam że dobre są balsamy palmersa, ale je trzeba zmywać przed karmieniem i boję się że zapomnę czy coś, ale przymierzam się do kupna, nawet dziś o tym myślałam, bo ta skóra nie za fajna
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeFeb 24th 2014
     permalink
    [quote=moly123][/quote]
    Nie no to oczywiste, tylko ze ze zdrowej piersi nie bylo juz czego wycisnac bo byla wycyckana. Niestety u nas zabkowanie rowna sie wiszeniem na cycu!
    W kazdym badz razie dzis pogryziony sutek ma sie lepiej i juz nadaje sie do karmienia, choc jeszcze troche boli.

    A co do pielegnacji skory to stosowal rozne preparaty i powiem szczerze...duzej roznicy nie zauwazylam. Chyba bardziej niz kosmetyki przydalyby sie regularne cwiczenia na wzmocnienie i ujedrnienie, ale mnie akurat ciezko sie do tego zabrac:shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeFeb 25th 2014
     permalink
    Czy któraś z Was ma dostęp do wersji elektronicznej książki: "Karmienie piersią w teorii i praktyce" 2012 r. Podręcznik dla doradców i konsultantów laktacyjnych oraz położnych, pielęgniarek i lekarzy *?*
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    Dziewczyny, czy to możliwe, żeby kminek spowodował nawrót kolek? Skrzacikowi zaczęły mijać miesiąc temu, zdarzał się krótki atak, sporadycznie, raz na kilka dni. Tydzień temu zaczęłam jeść łyżeczkę kminku dziennie i kolki wróciły! Jedynie to zmieniałam, nic innego nie uległo zmianie. Od dwóch dni jem tylko jaglaną z marchewką i indykiem, nic innego, a kolki jak były tak są. Możliwe, żeby winowajcą był kminek? Dzisiaj go odstawiam, tak na wszelki wypadek.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    Frag, tak kminbardzo pobudza układ pokarmowy. Wlasciwie to kminek jest winowajca w herbatkach laktacyjnych.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 26th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja pierniczę, odstawiam w takim razie, bo juz nic nie jem oprócz powyższych i nic nie działa...

    Montenia, a po jakim czasie powinno przejść? Juz kolejnego, czy to trwa tak jak z alergenami, że do 2 tyg może się alergen utrzymywać?

    I jeszcze jedno - czy kminek jest alergenem?
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeFeb 26th 2014 zmieniony
     permalink
    Kurcze.. Poważnie z tym kminkiem? :shocked:
    My Karolkowi chyba od 3tyg. podawalismy do mleka napar z kminku. A poradziła nam to położna bo maly miał właśnie dolegliwości brzuszkowo-kolkowe.
    Paradoksalnie widzieliśmy po tym wyraźną różnicę...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    Bilia, moze to od dziecka zależy... U nas tydzień na kminku i nawrót kolek, które już prawie zniknęły... Po cholerę ja go nawet jadłam :(((

    Nic innego nie mogło się przyczynić, bo mam totalną mono-dietę...
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    The_Fragile: mam totalną mono-dietę

    A może to jest przyczyną?
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 26th 2014 zmieniony
     permalink
    Frag masz mono dietę ?? jak pisałaś na wątku wracamy do formy po porodzie, to masz urozmaiconą dietę nabiał, warzywa, ryby chyba że co pokićkałam i cię z kimś pomyliłam, bo jak czytałam to ci nawet zazdrościłam bo ja połowy tego co ty jesz nie mogę
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    Frag, musisz wrocic do normalnego jedzenia (mozez jesc gotowane lub pieczone kazde mieso-chyba,ze ma alergie na nabial,to wtedy odstawiamy wolowine i cielecine.). Odstaw koniecznie koper czy inne ostre przyprawy. Potem można je wprowadzać po trochu. A lyzeczka kopru to dość sporo. I rumianek,meliske pic to uspokaja ukl.pokarmowy. Mysle,ze jak już odstawilas,to już powinno być lepiej. U nas było lepiej od razu(3 dni pilam herbate koperkowa,mala się darla, mnie myslalam ze rozerwie,takie wzdęcia miałam!). Odstawilam i przeszlo.
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    kachaw: bo ta skóra nie za fajna
    Właśnie...a omijanie brodawek i otoczki nic nie da? :tooth::tooth: Może głupie pytanie ale tak sobie myślę...:jumping:

    A teraz pytanie za 100 pkt - jak odciągać pokarm (potrzebuję zostawić Małą z tatą) kiedy dziecko nie omija karmień i jak nie nabawić się nadprodukcji ???:swingin::swingin::swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 26th 2014 zmieniony
     permalink
    Czy karmiąc piersią, mogę zażywać jakiś syrop wykrztuśny? Jeśli tak, wiecie może, jaki?Jestem tak zaflegmiona, że szok.
    Najchętniej wzięłabym tabletki , ale ich to chyba nie można...:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    sushka: Najchętniej wzięłabym tabletki , ale ich to chyba nie można...:confused:
    --

    Ojej Sushka współczuję. Chyba nie ma nic gorszego, jak chora mama karmiąca :/ Nie można wziąć nic konkretnego. Skąd ja to znam...
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    katka_81: Chyba nie ma nic gorszego, jak chora mama karmiąca :/

    Gorsze jest to, że w dodatku Starszy też kaszle i smarka, a Młodszy ząbkuje...:cool:
    --
    A przez to, że nie mogę wziąć nic konkretnego, ciągnie mi się to wszystko i wraca jak bumerang...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    sushka: Gorsze jest to, że w dodatku Starszy też kaszle i smarka, a Młodszy ząbkuje...:cool:
    --
    A przez to, że nie mogę wziąć nic konkretnego, ciągnie mi się to wszystko i wraca jak bumerang...

    współczuję tym bardziej. U lekarza byłaś? Nie przepisał nic?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    No własnie chyba muszę się wybrać. Choć nie wiem, czy mogę liczyć na jakieś środki "wow"..
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    Suska,mozesz ambrosol lub flegamine wziasc spokojnie.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 26th 2014
     permalink
    dzięki:whorship:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.