Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeApr 2nd 2014
     permalink
    mój mnie drapie po piersi, tak skubie, ale mnie to drażni więc albo mu chowam rączkę pod kocyk, albo sobie lekko przykrywam pierś pieluszką i skubie pieluszkę, a też robiłam ta że mu wkładałam palec w rękawek i jak ruszał ręką to do piersi już nie dosięgał
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeApr 2nd 2014
     permalink
    Dzieciaki dobrze wiedzą, co robią ;p szybciej płynie mleko, jak się pomiętoli pierś :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 2nd 2014
     permalink
    U nas też były zakrztuszenia z powodu szybkiego wypływu. Nawet p. Małgosia załamała ręce; ) z czasem M opanowała szybkie połykanie, za to ja ratowanie jej z takich zakrztuszen wg zasad pierwszej pomocy.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeApr 3rd 2014
     permalink
    Mk28dni: Czy wasze maluchy też was tak ściskają za piersi?


    moja czasem uderza rączką, czasem drapnie albo uszczypie, ale wtedy wkładam jej w dłoń pieluszkę tetrową, wtedy sobie nią rzuca ;]
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeApr 3rd 2014
     permalink
    U nas to krztuszenie wystąpiło niedawno, do tej pory pięknie jadł, bez problemów. Nie wiem czy coś w moich piersiach się zmieniło, że to ciśnienie jest tak duże, czy to Junior kombinuje :-) Pewnie jedno i drugie, bo faktycznie dotychczas nie obserwowałam, żeby mleko aż tak mocno wpływało, nawet kiedy piersi nie są "pełne".
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    Bierzecie moze jakies witaminy dla kobiet karmiacych ? Jakie?
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    Ja biorę falvit mama te są dla kobiet w ciąży i karmiących mam, ale włosy nadal mi lecą, muszę uważać na młodego bo ciągle ma włosy w rączkach
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    Ja biorę Pregnę, głównie ze względu na małe wymiary tabletki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeApr 7th 2014
     permalink
    ja biorę omegapregna med DHA :bigsmile:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    • CommentAuthorkalinocha
    • CommentTimeApr 8th 2014
     permalink
    ile czasu karmicie swoje maluszki? jestescie na diecie? moja Marysia ma 7 m-cy a ja mam kryzys z dieta. Zaczynam podjadac. wczoraj w nocy gorzej spa la...
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeApr 8th 2014
     permalink
    Ja biorę DoppelHerz aktiv Mama i Gold Omega 3. Też miałyście zalecenie ze szpitala by przy KP przyjmować 500mg DHA dziennie?
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 8th 2014
     permalink
    Ja miałam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeApr 8th 2014
     permalink
    ja tez miałam i stosuję się do tego zalecenia :)))
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Bananowcu - u Ciebie innej odp. się nie spodziewałam, bo czytałam, że też rodziłaś w Policach :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Cholera nabawiłam się zastoju. Zauważyłam podczas kąpieli. Wcześniej Młoda zjadła więc uruchomiłam laktator ale za dobrze nie podziałał :-( czekam aż się Niunia obudzi i mam nadzieję, że wyciągnie bo cycek trochę boli...wzięłam apap, nie mogę ibuprofenu :-( i już nocka z głowy bo w stresie...
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Bananowiec , tylko spokojnie. Po kolei.
    Czemu nie możesz ibuprofenu ? Paracetamol nie jest przeciwzapalny a tylko przeciwbólowy, a to za mało.
    Przy kp można ibuprofen więc jak nie ma innych przeciwwskazań to bierz od razu 400 mg i potem 200 mg co 6 godz.
    Ogrzej pierś przed karmieniem, potem ochlodz lub zrób oklad z tluczonej kapusty (zimnej , omijając brodawke).
    Dziecko najlepiej przystaw tak, aby bródka była od strony zastoju.. Pij 3 x dziennie po lyzce oleju zimnotloczonego (na chleb lub do kanaki).

    Zastój może schodzić do 48 godz, ale gdy pojawi się gorączka lub pierś zrobi się czerwona to idź do doradcy laktacyjnego.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    Jestem uczulona :-( tak długo może schodzić?przystawienie Młodej średnio zadziałało...jutro zadzwonię do doradcy...mam za swoje ostatnio przestałyśmy zmieniać pozycję podczas karmienia :-/ Dzięki mamokasi ;-)

    Treść doklejona: 10.04.14 07:02
    Widzę zatkany kanalik ale on nie chce współpracować :devil:
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    O, zatkany kanalik. To dobrze że wiesz. Ja miałam takie coś kilkanaście razy. Da się żyć i szybciej schodzi niż zastój.
    Rozgrzej sutka np woreczkiem po herbacie z szalwi i spróbuj wycisnąć. U mnie po kilku, kilkunastu próbach taki korek z mleka wyskakiwal . I mleko tryskalo .Musisz lekko uciskac od góry sutka tak jakbyś chciała mleko ściągnąć, wydoic :-)
    A jeżeli to taki pęcherzyk to możesz sterylna igłą przekłuć.
    Zapytaj doradcy o coś przeciwzapalnego .
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeApr 10th 2014
     permalink
    Bananowcu nakarm malutką tak, by jej bródka była od strony zatkanego kanalika :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 12th 2014
     permalink
    U mnie problem bardziej skomplikowany bo karmię w nakładkach więc odetkanie kanalika to nie taka prosta sprawa...ostatecznie błonka pękła podczas nauki Oli ssani bez kapturka. Niestety Młoda ma totalny odruch wymiotny jak cycek wchodzi tak głęboko jak powinien :cry: Póki co będzie się uczyć przez stopniowe ścinanie kapturka...

    A przeciwzapalnie ostatecznie brałam diclofenac....może którejś z was taka info się przyda...

    No ale mamy kolejny problem...od około tygodnia czułam ból podczas karmienia, szczypanie, jakby mi ktoś igły wbijał. Myślałam, że to przez ten cholerny kanalik..ale wczoraj po jego odetkaniu jedno karmienie było znowu przyjemnością...druga pierś bolała mnie sporadycznie....wydawało mi się, że tak może być bo Ola podrosła ma większą siłę ssania no i może cycki muszą przyzwyczaić się na nowo....a tu dupa...dzisiaj rano już ryczałam z bólu podczas karmienie...jestem załamana...wg doradcy nie mam żadnych zewnętrznych objawów grzybicy, Niunia nie ma pleśniawek...ale z opisu bólu wynika, że może to być grzybica.....no nic jest sobota-póki co mam smarować clotimazolem i jak będzie jakaś poprawa to jednak szybko wymaz i nystatyna. Mogę brać apap przeciwbólowo ale dopiero jutro, żeby spr czy jest jakaś poprawa po clotimazolu.....

    Trzymajcie za mnie kciuki bo uwielbiam cyckowanie ponad wszystko :heartsabove: a przecież to się jeszcze nie może skończyć...
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeApr 12th 2014
     permalink
    Współczuję zatoru :-(
    U mnie znowu inny problem od kilku dni córce podczas ssania ucieka pokarm tzn wypływa dołem (czuje jak mi spływa po piersi i kapie na brzuch) co to moze znaczyć? Jaka moze byc tego przyczyna?
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeApr 12th 2014
     permalink
    stokosiu może masz za szybki wypływ pokarmu?
    bananowcu mnie też kiedyś tak kłuło ale samo przeszło, nie smarowałam niczym. Co prawda nie wiem jak mocno odczuwasz ból, ale mnie w skali 0-10, tak na 6 bolało. Czasem dziecko nieprawidłowo chwyta brodawkę i stąd te kłucia.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 13th 2014
     permalink
    salinos: nie wiem jak mocno odczuwasz ból


    Ryczę przy każdym przystawieniu :cry: Maść p/grzybiczna nie przyniosła nawet małej ulgi...teraz jadę na p/bólowych, czekam na opinię doradcy co dalej...:cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeApr 13th 2014
     permalink
    Spokojnie, każdy problem da się rozwiązać. Pomyśl, ze to tylko chwilka w porównaniu do całego okresu karmienia piersią, a dziecko wszystko Ci wynagrodzi uśmiechem. Bardzo dobrze, że czekasz na opinię doradcy, niech czym prędzej obejrzy Twoje piersi i zadecyduje co dalej robić.
    A czy maleństwo za płytko nie chwyta brodawki?

    Treść doklejona: 13.04.14 10:31
    Pilnuj, by dziecko nie wciągało sutka do buzi jak słomkę, ale otwierało ją szeroko jakby chciało ugryźć bułkę.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeApr 13th 2014
     permalink
    salinos: może masz za szybki wypływ pokarmu?

    Nie wydaje mi się, bo nie mam twardych piersi, ani nie sika jak mała puści pierś (kiedyś tak było)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Bananowiec,czy używasz wkładek laktacyjnych?

    Treść doklejona: 14.04.14 10:51
    Chcialam Wam napisac,ze od 11 kwietnia od godz.4 rano nie karmie już piersią :cry:
    Bylam na szkoleniu Cnol w Warszawie i jechałam sama,wiec mala musiałam odstawić. Dzisiaj w nocy ,jak tylko mnie poczula,zaczela plakac o cyca. Ale tak przeraźliwie (co prawda krotko,ale trwalo jak wieki),ze myslalam,ze serce mi peknie. wiem ,ze jest Jej ciężko,ale nie chce mieszac malej w glowie. Ja tez ledwo wytrzymuje. nie myslam,ze az tak będzie ciężko rozstać się z karmieniem. :sad:
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Montenia więc i na Was przyszedł czas, ja tez sie do tego przymierzam i też pewnie będzie ciężko, aktualnie znowu (bo już raz mi się udało ale mieliśmy regres) zabrałam cyca w dzień i rano i został tylko na noc na sen. Jak w dzień mu nie daje a on chce to się straszliwie wścieka więc nie wiem jak zabrać mu cyca na zasypianie. Twój post jednak utwierdza mnie w przekonaniu że nie ma dobrego momentu i w każdym wieku może być w tej kwestii słabo (tak w przypadku mojego dziecka nie wierze w samoodstawienie).
    Trzymajcie się więc dzielnie, powodzenia i jak najszybszego wyjścia "na prostą" życzę. Jak znajdziesz jakieś skuteczne metody wspomagające to napisz.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Monteniu jestes dzielna, naprawdę!!! :grouphug: alez z Ciebie siła płynie ;DD!! Imponująca długość karmienia piersią, bardzo Cię podziwiam :) :rainbow::rainbow::rainbow:
    osobiście ja bym wymiękła, gdyby D. rozpaczliwie domagała się cyca :(
    jak widac nie ma odpowiedniego momentu :(
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Właśnie miałam się pytać Ciebie Monteniu jak tam odstawianie. Przykro mi, że mała tak reaguje i nie chce sama odstawić się od piersi :sad: Dominik podobnie reagował i szybko zapomniał no ale Twoja mała to też inny przedział wiekowy. Mój miał 17 miesięcy, a Twoja Sara prawie 3 latka.Różnica, więc spora.

    Rozumiem, że pierwszą poważną rozmowę z nią już przerobiłaś?
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Montana:grouphug: wiem jak to ciężkie
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Montenia , dasz radę. Długo karmilas a kiedyś trzeba odstawić. Trzymam kciuki za was obie.

    U nas jeszcze na to czas ale w swojej naiwności wierzę że kasia sama się odstawi .

    Skoro już mowa o karmieniu starszych dzieci to mam pytanie : jak karmiłyscie takie ponad roczne dziecko : na żądanie , o określonych godzinach ? Pytam zwłaszcza te mamy co są w domu z dzieckiem bo wiadomo że praca zawodowa wymusza inny rytm dnia.
    Doradca powiedziała że mam karmić jak mi wygodnie i jak kasia chce, ale u nas aktualnie jest szał na cycy i właściwie mogła by jeść tylko mleko. Zje wielki dwudaniowy obiad,popije herbatka czy wodą a i tak zaraz musi być cycy.
    A czasami tylko podziubie obiad, porzuca psu i cycy chce.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Montenia, jesteś mega dzielną mamą :) Tylko brać przykład :)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Monteniu mam nadzieję że nadal będziesz zaglądać tu na wątek by dzielić się z Nami swoim doświadczeniem, nie raz byłaś dla nas dużym wsparciem w chwilach bezsilności i problemów z laktacją.
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Monteniu, podziwiam Cię i uwierz, że po cichu liczę, że nas tu nie opuścisz ... Jesteś niesamowitą skarbnicą wiedzy w zakresie KP. Bardzo Ci dziękuję za wszelkie porady i pomoc !
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Bardzo,bardzo dziekuje Wam za słowa otuchy.
    Jest ciężko,ale mysle,ze może jeszcze z 2 noce i będzie ok. Wiecie,dzisiaj dzwoniłam do Naszej(nie pisze mojej,bo zaraz mamakasi się upomni,ze to tez Jej:)) i moja Sara zawsze z nia rozmawia i dzisiaj wziela telefon i mowi z oczami spuszczonymi w dol: mama już mi nie daje(o piers chodzilo) :(. Ale zaraz mowi:ale kupila mi pluszowgo cycusia:)))
    Nie, no nie opuszczę Was :bigsmile:
    Ksztalce się teraz,aby promować karmienie piersią. Także będę z Wami zwiazana :wink:
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Monteniu wiem, że ci serce pęka, z dnia na dzień będzie lepiej :wink::wink:

    montenia: Bananowiec,czy używasz wkładek laktacyjnych?


    Nie używam. Jestem pod opieką doradcy, wczoraj byłam na IP ale lekarka- młoda siksa i położna rozłożyły ręce. Ani śladu stanu zapalnego, kanaliki drożne. Niestety nie było lekarza wykonującego USG piersi...jestem umówiona prywatnie na poświąteczny wtorek....z prawej piersi karmię bo boli tylko chwilkę na początku potem jak przypilnuję pozycji Oli to jest okej...choć teraz każde uszczypnięcie mnie wybija z równowagi.

    Natomiast z lewej tam gdzie mi się kanalik zatkał ból w brodawce okropny :cry::cry: Kiedy ściągam laktatorem jest okej...no trochę szczypie bo jednak brodawka jest jakby zmacerowana bo staram się jednak Młodą przystawiać...ale chyba już dam sobie na luz bo się Ola bardzo denerwuje przy tej lewej piersi..wypływ powinien być okej bo laktatorem idzie okej...wybieram się też na wymaz...brak mi pomysłów i doradczyni też...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Bananowiec, kanalik może być zatkany jeszcze wewnątrz i ten czop będzie przesuwal się z wewnątrz do przodu,ku ujściu.
    Pij olej rzepakowy 3x1 lyzka(dodawac do salatek, zup , na chleb). Przystawiaj w roznych pozycjach. Tam gdzie był czop ta piers może być bardziej bolesna.
    Aha,dziewczyny koniecznie sprawdzajacie czy doradca na pewno jest certyfikowany. Nas wczoraj w Cnol bardzo na to uczulali.
    Lista certyfikowanych doradcow zaraz wstawie. I tylko taki doradca jest doradca przeszkolonym i takim,ktory zdal egzamin.
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Kurczę, Montenia, ale się zgrałyśmy... Przede wszystkim wiem, że to jest dla Ciebie trudne, ale Twoja córa kumata i dzielnie to znosi. Macie za sobą wspaniałą drogę kp i niesamowitą bliskość, której nikt Wam nie zabierze. Będzie dobrze!
    A teraz moja krótka historyjka. Kilka dni temu, z głupia frant, kierowana przykładem koleżanki podwykresowej, zaproponowałam Lilce wieczorem, że może zamiast cyca przed snem, wypije sobie mleko z kubeczka. I ona na to przystała, zamieniła maminego cycka na plastikowy kubek z mlekiem ryżowym. :) I takim sposobem, jako że było to nasze jedyne karmienie, od piątku nie karmię. Nie wspominam L. o cyckach, ona się nie upomina. Dziś rano dotknęła piersi i powiedziała "o, mniam mniam". I tyle.
    Z jednej strony trochę mi przykro, bo aż tak bardzo nie chciałam jeszcze kończyć karmienia. A z drugiej cieszę się, że wyszło to tak bezboleśnie.
    I teraz moje pytanie:
    Nie mam nawałów, nie mam czego sciągać, ale czuję, że piersi mi się trochę napełniają. Kiedy to minie? Tzn. kiedy sflaczeją?
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Migg, pijesz szalwie i miete? Jeśli nie,to popijaj. Ja upuszczam trochę mleka recznie,bo nim zrobia się takie ,,flaczki,, to trochę dni minie. Teraz tez upuscilam mleczka i dodałam do jogurtu.
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Montenia, tak, trochę szałwii, trochę mięty. Ja parę miesięcy nie karmiłam w nocy i pewnie dlatego w ogóle nie odczuwam w ogóle dyskomfortu, więc nie sciągam. A trochę dni to ile? Tydzień, dwa? I do tego czasu te piersi będą się jeszcze bardziej napełniać mlekiem? Sorki za pytania, ale nigdy nie przestawałam karmić ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Nie,nie będą się napelniac tzn.przepelnia. Kazdego dnia będą napelniac się mniej. Organizm dostaje sygnal,ze dziecko nie ssie i wstrzyma laktacje powoli. Mleko będzie w piersiach jeszcze przez jakiś czas. Nie wiem czy piersi w ogole wroca do tzw.flaczkow,bo tkanka piersi zacznie się zmieniac.
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Moja jest certyfikowaną..:wink::wink:

    Montenia nie mogę przystawiać boli tak, że ryczę, nie daję rady..u mnie problem jest taki, że bolą obie brodawki tylko ta prawa dużo mniej i z niej jeszcze mogę karmić....
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeApr 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Montenia, Migg: ściskam mocno :grouphug:

    Bananowiec: na moje "oko" mała źle łapie brodawkę, ale to trzeba zobaczyć, nie? ;)

    MamoKasi: moja na żądanie. Czyli z pięćset razy na dobę :tongue: a tak na prawdę, to czasem ma dni tylko piersiowe (choroba, zęby, gorszy dzień, etc), a czasem je tylko raz, do drzemki. Wszystko się ustali, małe są jeszcze małe :wink:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.04.14 21:24</span>
    Bananowiec, jeszcze tak mi się pomyślało: jak miałam zapalenie piersi po zatkanym kanaliku, to ta pierś bolała jeszcze z tydzień, a jak mnie mała za długo i nieprawidłowo ssie (często przy zębowej nocy),to przez dwa-trzy dni pobolewa przystawianie. A ból pojawił się któregoś dnia, czy od początku boli?
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Bananowcu poleć "swoją" doradczynię, bo chyba też czeka mnie wizyta.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Dziewczyny a ja chciałam zapytać jeśli takie dziecko nie ma jeszcze roczku, a zdecyduje się samo odstawić, to czy trzeba wtedy podawać mm?
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Migg, fajnie że tak lajtowo wyszło to wasze odstawienie. Gratuluje. Jak widać kto pyta nie błądzi :-) Jestem bbardzo ciekawa twojej miny jak się zgodziła na mleko z kubka bo z treści posta wywnioskowalam że nieźle się zdziwilas :-).

    Cestmoi , dzięki. Czyli o ciebie kompletny brak planu:-) U nas przy chorobie też tylko pierś ale tak staram się to jakoś cywilizowac , bo po dwóch dniach takiego karmienia mam problem z przepelnionymi piersiami. Aż pękają. A ona już tyle nie chce. Nie wiem jak to zgrać....
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeApr 14th 2014
     permalink
    Cestmoi dzięki :)
    Mamokasi, ja nadal jestem lekko zszokowana, bo sądziłam że to będzie taki sposób na jeden wieczór, a tu już chyba na stałe :) Co prawda usypianie trwa teraz jeszcze dłużej, bo muszę duuuużo czytać, ale co tam.
    A co do cywilizowania karmień, to u nas Lila po roku jadła w zasadzie tylko do spania, czyli w dzień najpierw dwa razy, potem raz. Mi to bardzo pasowało, bo nigdy nie lubiłam karmić w miejscach publicznych, więc miałam to z głowy, a po drugie czułam się trochę uwolniona w ten dzień (bo w nocy to często jadła). Jak Ci pasuje karmienie na żądanie, to karm. A jak nie, to się jakoś z Kasią dogadajcie, że np. do spania ją karmisz, albo jak tam Ci wygodnie.
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeApr 15th 2014
     permalink
    MamoKasi, popij szałwię albo miętę przez 1-2 dni, jak masz przepełnione piersi po takiej akcji. Pisałam tu kiedyś, że byłam chora, mała przez tydzień ssała prawie "na sucho", a później, jak wyzdrowiałam, to wisiała na mnie całe dwa dni. Później się ustabilizowało z jej strony, ja się musiałam wspomóc, bo mleka więcej niż w nawale ;)

    Poza tym, ja małą uczę czekania. Mówię jej, żeby poszła do łóżka, że ja zaraz z mleczkiem przyjdę. Bo już mnie strasznie irytowało, że wszystko musi być już teraz zaraz NATYCHMIAST, bo płacz nie z tej ziemi. Pomalutku, najpierw minutka, potem dwie, teraz już rozumie, że musi poczekać, jak jesteśmy u kogoś np, albo w trasie, że mleko w domu, w łóżku i że na pewno będzie, tylko później.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 15th 2014
     permalink
    Uff, u nas nocka w porzadku. Tzn. na wieczor plakal,prosila o piers,ale Jej wutlumaczylam,ze teraz duza już jest,moze jesc cos innego niż z cycucia np.lody może,slodycze. A maly dzidziuś na piersi nie może. to przestala plakac i powiedziała,ze będzie pila mleko do platkow(takie z kartonika). Noc spokojna,spala.Przebudzila się raz i zapytala czy może cycusia. W sumie nie zdarzyłam odpowiedzieć,bo zasnela. Teraz tylko przychodzi i mowi,ze chce poglaskac tylko :cry:
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeApr 15th 2014
     permalink
    Jejuuuu Montenia jakie to musi być trudne dla Ciebie... Trzymam kciuki aby szybko udało się przejść najtrudniejsze chwile :grouphug:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.