Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Yvonne smaruj wlasnym mlekiem ,najlepiej zeby piers byla wietrzona.Ja smarowalam na poczatku przed karmienie specjalna mascia ktora natluszczala skore .Wiem ze poczatki to bol ale to mija jak brodawka sie zachartuje.Sama pamietam jak lzy ciekly mi po policzkach z bolu ale to trwalo tylko chwile .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Yvonne tak jak pisze Quelle - najlepsze jest własne mleko. Możesz posmarować mocno i osuszyć lekko suszarką i tak kilka razy dziennie.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Yvonne,rob tak jak dziewczyny napisaly. dodatkowo możesz pomyslec o muszlach laktacyjnych,one trzymają odstep miedzy biustonoszema brodawka. w nie może zbierac się mleko. i zrezygowalabym z wkładek laktacyjnych, na rzecz pieluchy tetrowej. Możesz przez kilka dni brac ibuporm w dawce 400mg co 8h(przez 3 dawki), a potem co 6h po 1 tabletce 200mg. zraniona brodawka to wrota do zakazenia dlatego bym bardo uwazala. Musisz pilowac,jesli pojawi się goraczka,zaczerwienie piersi,to koniecznie do certyfikowanego doradca(nawet teraz radziłabym kontakt,aby obejrzał brodawke,przystawianie dziecka itp.)
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny. Gorączki nie mam. Pierś sama w sobie nie boli, nie twardnieje i nie czerwieni się. Brodawke smaruje mlekiem, mascią, dużo wietrze a przed karmieniem robie ciepłe oklady. Także chyba pozostaje mi jedynie dalej dbać i jakoś to przeżyć :)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    Aj, zobaczcie jakie cudowne! :)
    https://www.facebook.com/video.php?v=361446207350391&set=vb.171465849681762&type=2&theater
    --
  1.  permalink
    A u nas chyba nadszedł czas na "odstawienie".
    Mały od 2 dni wogóle nie chce piersi, przystawiałam go kilkanaście razy ale tylko złapie sutka i od razu puszcza.
    Myślałam że to ja będe go odstawiać a wyszło odwrotnie, sam się odstawił.
    Chciałam małego karmić 1,5 roku, ale nie wyszło :/ Jakoś tak trochę mi smutno z tego powodu :sad: Ale cieszę się że wytrwaliśmy prawie rok :)
    To była wspaniała przygoda.
    Dziękuję wszystkim dziewczynom, które odpowiadały na moje pytania, a szczególnie Monteniu Tobie - jesteś ostoją tego wątku, gdyby nie ty, pewnie wiele mamusiek zrezygnowałoby z kp!
    -- ,
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    katka_81: https://www.facebook.com/video.php?v=361446207350391&set=vb.171465849681762&type=2&theater


    Katka, super :)
    Moja jak nie może znaleźć sutka to przysysa się do piersi byle gdzie ;) A to niezbyt przyjemne jest ... :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Wrzucam tutaj, bo gdzie indziej może gorszyć ;) Karmienie na żądanie ;)
    Dodam tylko, że karmienie zaczyna się klasycznie- na leżąco. Ula chwilę possie a potem myk- na brzuszek i kończy posiłek jak na zdjęciu ;)

    Skasowane
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    Jahe, ale swietna fotka!!:) Cudo normalnie.
    Biedronko,dziekuje za tak mile słowa.Naprawde,wiele dla mnie znacza.
    I jeszcze napisze,Kochana ciesz się,ze malutki sam zadecydowal o odstawieniu. Tak jest latwiej,bo bezproblemowo dla synka. Tobie wiadomo smutno,ale naprawdę możesz być tylko dumna z tego,ze rok karmilas. Nie smutkaj się.
    A pije synek mm czy w ogole odmawia mleka? bo może Go cos boli w buzi co utrudnia ssanie piersi? Poobserwuj.
  2.  permalink
    No właśnie też tak myślę że lepiej jak sam się odstawił, bo jeśli ja miałabym go odstawić a on by się domagał to nie wiem czy bym nie uległa.
    A tak wiem że on już mleczka mojego nie potrzebuje, więc psychicznie czuję się nie najgorzej. No i jak piszesz, jestem dumna z tego że karmiłam rok - byłoby dłużej ale to już nie ja zdecydowałam o tym.
    Montena synkowi dajemy mm - ale tylko wieczorem i w nocy bo w dzień butli nie tknie, także myślę że w buzi go nic nie boli bo inaczej butli chyba też by nie pił?
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    Biedronko,niekoniecznie. bo inny jest układ jezyka na piersi,dziecko wkłada dużo pracy,aby piers oproznic. a butelka cyk cyk i leci. Żeby nie ida czasami,albo nie ma pleśniawek?(wtedy jezyk potrafi mocno bolec i bardzo utrudnia ssanie).
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    Biedronko gratuluję :bigsmile:
    zazdroszczę tak prawdę mówiąc
    chciałabym by moja się sama odstawiła,póki co dzienne karmienia nam odpadły ale nocą nie ma życia bez cyca...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    U nas juz lepiej z choroba i mala zaczela normalnie jesc ale musi popijac.Jednak ze Oktawia strasznie bawila sie sutkami musialam pozaklejac plastrem i powiedzialam ze cycusie sa chore i mame boli. Ciekawa jestem jak nam pojdzie bo chyba pomalu dojzewam do odstawienia od piersi.

    Treść doklejona: 28.11.14 09:45
    Noc minela dobrze ,malaobudzila sie trzy razy i troszke poplakala ale przytulilam ja i spalysmy az do 9 .Mysle ze mala jest juz gotowa choc wczoraj poleciala na skarge do taty ze mama zabrala jej cycusie :wink: Ciagle jej mowie ze cycusie sa chore i nie dotyka ,onaogolnie nielubi plastrow wiecjak widzi na sutku to wie ze boli. Jak na razie wszystko odbywa sie bezbolesnie .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Hej Dziewczyny :)
    Mogę do Was dołączyć? Jestem mamą dwutygodniowej Klary :) i mam chyba problem z karmieniem...
    Opowiem w skrócie: w szpitalu karmiłam piersią, Niunia jadla raz z jednej, raz z drugiej, była najspokojniejszym dzidziusiem na oddziale ;) ale ostatniego dnia pobytu już obciągała dwa cyce, chciała ssać non stop, a jeśli ją odstawiałam, strasznie płakała. W międzyczasie miałam już lekko poranione brodawki. Wróciłyśmy do domu, przystawiałam do piersi, Mała jadła i marudziła, wiła się, kuliła nóżki, myśleliśmy, że brzuszek. Piersi już nie wytrzymały, miałam ponadrywane sutki, więc zaczęłam odciągać laktatorem. Odciągałam ok. 60ml. Mała zjadała i płakała. W końcu postanowiłam podać jej mm... Zjadła butlę łapczywie i płacz się skończył... I tak jest do teraz, zjada piersi, potem butlę (czasem 60ml, a czasem 100ml). Boję się, że je za dużo, że mogę ją przekarmić :( no, bo piersi i butlę mleka, to chyba sporo? staram się jej ograniczać modyfikowane, ale też nie chcę jej głodzić, jak widzę, że po karmieniu piersią nadal szuka cyca i wkłada rączki do buzi :( no i szkoda stracić pokarmu :( Podaję jej NAN Pro 1, nie konsultowałam tego z lekarzem żadnym... Nie wiem, co robić. HELP!

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.11.14 17:22</span>
    a, i jeszcze jedno, czy mogę przystawiać dziecko do poranionych brodawek? Krwawią delikatnie i z ran leci jakaś wodnisto-ropna wydzielina. Dziecku to może zaszkodzić?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.11.14 17:24</span>
    jeszcze coś, jak długo może stać odciągnięty pokarm w temp. pokojowej?
    orki Dziewczyny, że tyle pytań, ale jestem skołowana trochę, nie chcę zaszkodzić Malutkiej
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 28th 2014 zmieniony
     permalink
    Asiu dziecko chce piersi nie tylko po to by jeść ale również by zaspokoić silną potrzebę ssania czy bliskości - by się uspokoić, poczuć, że jest blisko mamusi.
    Odstaw butlę i pozwól jej być przy Tobie tyle, ile potrzebuje, nawet jeśli wiąże się to z chodzeniem przez ileś tygodni w piżamie. Wyluzuj, to się wszystko później unormuje...
    Jeśli już zaczęłyście przygodę z MM to pamiętaj, że może być coraz ciężej z naturalnym karmieniem. Po pierwsze, butla może zaburzyć ssanie, a po drugie dziecko może odrzucić pierś ze względu na mniejszą dostępność pokarmu (łatwiej mu pozyskać z butli), ilość pokarmu w piersiach się zmniejsza, dziecko staje się bardzo niespokojne i tak lawinowo to postępuje później...

    I pamiętaj, piersią nie da się przekarmić dziecka, więc po prostu wróć do naturalnego karmienia i na luzie pozwól jej być blisko Ciebie.

    Jeśli chodzi o piersi to to minie również - przyzwyczają się. Możesz robić to, co pisałyśmy wyżej, smarować brodawki swoim mlekiem, suszyć potem suszarką, dużo wietrzyć i odstawić jednorazowe wkładki laktacyjne. Montenia polecała też muszle laktacyjne.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Ja ci już pisałam - odstawić mm, skoro nie ma ku niemu przesłanek żadnych i po prostu pozwolić dziecku powisieć na piersi. Tylko tym sposobem rozkręcisz laktację. Poranione brodawki można smarować swoim mlekiem i koniecznie wietrzyć, mnie pomagała lanolina Ziaji, ale wiem, że niektórych podrażnia. I jeszcze jednorazowe wkładki laktacyjne nie są zbytnio polecane, bo tylko niepotrzebnie wilgoć trzymają.
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Ok, spróbuję odstawić mm.
    Czyli te rany na brodawkach i te wycieki z ranek dziecku nie zagrażają? Mogę cyca dawać? próbowałam używać silikonowych osłonek na sutki, ale Mała nie umie ssać z tymi nakładkami ;/
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Asia.pierwsze co to kontakt z certyfikowanym doradca,niech obejrzy rany na sutkach. i to szybko,zeby nie doszło do zapalenie zadnego,bo otwarta ranak to wrota dla infekcji. smaruj tez swoim mlekiem te ranki,wycisnac kilka kropel z piersi i pokryc rane i zasuszyć cieplym strumieniem suszarki.
  3.  permalink
    Biedronko,niekoniecznie. bo inny jest układ jezyka na piersi,dziecko wkłada dużo pracy,aby piers oproznic. a butelka cyk cyk i leci. Żeby nie ida czasami,albo nie ma pleśniawek?(wtedy jezyk potrafi mocno bolec i bardzo utrudnia ssanie).

    Montenia, wina butelki to na pewno nie jest.
    Dlatego że ja po półrocznym macierzyńskim wróciłam do pracy i od tamtej pory kiedy byłam w pracy mały miał podawaną butlę, ogólnie łatwo się przestawiał raz na cyca a raz na butlę.
    .
    Biedronko gratuluję :bigsmile:
    zazdroszczę tak prawdę mówiąc
    chciałabym by moja się sama odstawiła,póki co dzienne karmienia nam odpadły ale nocą nie ma życia bez cyca...

    No są plusy i minusy :)
    Ale chyba zaczynam widzieć dobrą stronę samo odstawienia, bez płaczu etc.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    asia04108, też byłam przekonana, że mojemu dziecku mleka nie wystarcza i to z tego powodu odrywa się od cyca z płaczem. W związku z czym bujałam się z dokarmianiem mm blisko 1,5m-ca... Gdyby nie to forum, nie wiem czy moje kp nie skończyłoby się fiaskiem, bo w moim otoczeniu brakowalo osoby, która dopingowałaby mnie, żeby walczyć. A jest o co!
    Z perspektywy czasu, doszłam do wniosku, że prawdopodobnie mylnie odczytywałam sygnały Małej. Ona odrywała się i płakała, bo się zapowietrzała i nie była dalej w stanie ssać, choć wciąż była głodna.
    Spróbuj swoją córcię spionizować, a nuż potrzebuje odbić...
    A z tym mm, to tak jak dziewczyny piszą - wyeliminuj.
    Zawsze między karmieniami możesz coś ściągnąć, żeby mieć na sytuację, gdy Maleńka faktycznie potrzebuje konkretnej porcji "tu i teraz".
    Dopasujecie się z tym popytem i podażą, tylko musisz dać Wam obu taką możliwość...
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Kurcze problem tych ran widać dotyka każdą karmiącą... Ja smaruje mlekiem, lanoliną, nie wkładam praktycznie wkładek a cała brodawka to jeden wielki strup. To przysycha i mleko nie chce lecieć, mała się wkurza, mnie boli jak diabli. W końcu postanowiłam przez jakiś 2 dni nie podawać jej tej piersi tylko ściągać i dać butelkę. Mam nadzieje ze przez weekend to się wygoi. Pytanie tylko jak to szybko ogarnąć...? Bo jak smaruje mlekiem to zasycha, a położna kazała smarować Nacia i nie dopuszczać to wysychania...
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Yvonne może bepanthenem? a masz muszle laktacyjne? Ja mając poranioną jedną brodawkę (miałam normalnie w niej dziurę) karmiłam z kapturka firmy Avent (inne są złe).
    Z drugiej karmiłam normalnie i po paru dniach się wygoiło wszystko, a ja mogłam wrócić do normalnego karmienia. Z kapturkiem też trochę bolało ale bez porównania. Także może spróbuj tak :)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Muszli nie mam. Ale i tak chodzę jak primadonna z cycem na wierzchu. Kapturki mam, ale Kurcze nie wiem czy Avent - jaki nie to kupię bo za max 2 dni chce juz normalnie karmić..
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Yvonne,kontaktowalas sie z ceryfikowanym doradca? jesli piers jest w ranach,to trzeba przede wszystkim sprawdzic pozycje ssanie,moze trzeba ja skorygowac.moze dziecko ma za krotkie wedzidelko,moze rana jest nadkazona. to musi obejrzec fachowiec.
    •  
      CommentAuthorAnnesja
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Hej:) Albo mam wyjątkowe dziecko albo cud jakiś - nigdy nie miałam żadnych ran. Yvoonne - może nieprawidłowo chwyta brodawkę???
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Ja tez miałam poraniona brodawke. Zaraz po porodzie córcia ssala i może pozycja była nie do końca dobra-
    nie chce straszyć ale uczulic żeby tego nie bagatelizować. Przez te ranke w szpita lu złapałam gronkowca i skończyło się zapaleniem właśnie tej piersi najpierw.
    koniecznie pokaż doradcy i warto kopnąć się też po muszle i spróbować jak dziewczyny piszą.
    Butla ryzyk fizyk może zniechęcić do ssania. Nie musi ale unikalabym.
    Są sposoby strzykawka po palcu lub kubeczkiem medeli.
    Zawsze możesz karmić zdrowa a z chorej ściągać (jeśli muszle tez zawiodą)laktatorem lub ręcznie.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Tez tak pomyslalam o zlym przykladaniu bo ja rowniez ran nie mialam. Mnie bolaly bo nie byly zachartowane ale mi pomogla polozna w domu .
    Yvoonne skontaktuj sie z doradca laktacyjnym jak pisze montenia i bedzie dobrze.
    My mamy juz trzeci dzien i drugo noc totalnie bez cyca i nie spodziewalam sie ze pojdzie tak latwo bo Oktawia jeszcze do niedawna byla totalnie cycusiowa i oprocz zlobka pila cyca na zyczenie .W nocy lekko zamruczy ,przytuli sie i spi dalej ,czasem wlozy reke szukajac sutka ale jak poczuje plaster to szybko zabiera.Zero placzu,krzyku i szarpania a mi jest lzej.
    Monteniu jeszcze raz dziekuje za porady ,z cherbatkami itp bede robila jak pisalas do czasu az wszystko sie uspokoi.:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Mnie pamiętam położna uczulała, żeby na samym początku nie karmić na leżąco, tylko raczej w pozycji siedzącej.
    Coś tam mówiła, że na leżąco jest większe ryzyko poranienia brodawek [ze względu na złe przyłożenie].
    No i ja tylko na siedząco karmiłam i ani raz mnie sutek nie zabolał.
    Ale w sumie nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, czy to przypadek jednak był.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Ja tez siedziałam i karmiłam i nie miałam poranionych brodawek. Na leżąco to tak od ok.2msc
    -- [/url]
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Ja karmiłam na siedząco i rany miałam, mimo że na siedząco to i tak źle przystawiałam.
    Yvonne może spróbuj Bepanthen tak jak radzi Hopelight, mi pomógł szybko w gojeniu. Żeby do rany się nie wdało zakażenie, doradca poleciła mi naprzemiennie co 3h przemywać naparem z szałwi lub psikać Octeniseptem.
    Jeśli wybierzesz się na konsultację to opanujesz sytuację na pewno :)
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Była dziś u mnie babka z poradni laktacyjnej. Przystawiam małą dobrze. Tez głównie Karmię na siedząco. Kładę się z nią jak juz tylko ona potrzebuje trochę poleżeć i poczuć cycusia.
    Natomiast rany.... Prawdopodobnie zakażenie bakteryjne lub grzybicze :cry: Musze zastosować masc z antybiotykiem bo inaczej się nie zagoją. Smaruję teraz bepanthenem żeby strupy nie zasychaly za mocno bo blokują kanaliki i nawet ściągnąć nie mogę :( a to może szybko doprowadzić do zapalenia. Mam nadzieje ze teraz szybciej się wszystko unormuje. Dzięki Bogu druga zdrowa to się nie musze tak martwić i mogę ją spokojnie przystawiac.
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Ja tez nie dorobolilam sie strupow a karmilam od poczatku na lezaco dopiero jak przyszlam do domu to zaczelam na siedzaco i oby udawalo nam sie dalej bo mlody pieknie przybywa...
    Yvoonne trzymaj sie masc z antybiotykiem powinna pomoc lekarze wiedza co robia.
    -
    A ja mam problem bo dostalam temperatury ni z gruszki ni z pietruszki nic mnie nie boli raczej
    Lekarstwa kiepsko dzialaja i mam pytanie czy przy 39 i wyzej mozna jeszcze karmic czy juz mleko na straty. Teraz aktualnoe siedze i czekam juz 2 godz az zacznie spacac bo z 38,5 zrobilo sie 39 i nie wiem czy karmic.
    Wzielam 1 tabletke ibupromu a moze mozna 2? Skoro jedna juz przy 2gim podejsciu tak kiepsko dziala.
    Rozwazam jeszcze pogotowie jak jeszcze podskoczy
    --
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeNov 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja miałam rany przez 3 miesiące i ból gorszy jak dla mnie od porodowego, lekarze i doradcy już nie wiedzieli co ze mną robić, ale jednak piersi się przystosowały :bigsmile:

    Biri, gorączka, niezależnie od wysokości, nie jest przeciwwskazaniem do kp

    Ale w sumie ja nie o tym, przyszłam pochwalić się pediatrą mojego dziecka: "to nie jest czas na odstawienie, Pani mleko jest świetna osłoną przy ząbkowaniu, na sezon jesienno-zimowy, na atopowe zapalenie skóry itd Niech go Pani karmi chociaż do lata"
    Musiałam zmienić trzy przychodnie, ale jednak są tacy lekarze :-)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Biri może apap weź bo przy karmieniu też go można brać. No i karm niezależnie od temperatury:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Dzieki dziewczyny (lewka i bananowiwc) karmilam mimo temperatury w najwyzszym punkcie mialam 39,2 ale zanim moj maly ssak sie obudzilto zaczelo delikatnie spadac i jadl przy moich 38,8
    W nocy wypocilam sie jak szczur pizama byla mokra az mnie obrzydzalo a dzis rano mialam 36,8 i 37 zobaczymy jak bedzie pozniej ale dobrze wiedziec, ze mozna karmic mimo temperatury. Tak by mi bylo szkoda wylac to mleczko ze sobie chyba nie wyobrazacie w dodatku Mati tylko przy cycu ladnie zasnie w nocy ehhh moj maly cycek.
    -
    Lewka masz swietna pediatre rzeczowa kobieta i na kp pozytywnie nastawiona
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Dziewczyny czas pozegnac sie na watku , mala juz nie pije cyca . Okres karmienia piersia wspominam cudownie ,ciesze sie ze moglam dac Oktawii tyle dobrego .Trzymajcie sie dziewczyny i nie poddawajcie sie .:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  4.  permalink
    Wspaniale Reginko:) gratulacje dla Ciebie i Oktawii:)
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Quelle gratuluję :)
    Dla mnie cudne jest takie samodzielnie odstawienie,ale ja nie dałabym rady karmic ponad 2r.z. Marzę, by Adaś jakoś powoli sam się odstawił ale wątpię że się uda... Dlatego wielkie wyrazy uznania :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorcytrynka251
    • CommentTimeNov 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny wszystko wskazuje na to że jestem w ciąży ;) i w związku z tym chcę odstawić Natalie. Karmilam ją tylko raz rano. Ostatni raz wczoraj rano. Dzisiaj jakoś się udało i już nie karmiłam. Póki co piersi ok. Co mam pić? Szałwie? Ile?:wink:
    --
  5.  permalink
    Cytrynka gratuluję! :)
    I podpinam się pod pytanie, bo mały sam się odstawił nie karmię go już 4 dni.
    I właśnie czy powinnam pić szałwię jeśli moje piersi nawet nie bolą ani mleko z nich nie leci? ( znaczy się jak naciskam sutka to mleko jest )
    I jak długo mleko może być w piersiach po zakończeniu karmienia?
    .
    Dla mnie cudne jest takie samodzielnie odstawienie,ale ja nie dałabym rady karmic ponad 2r.z. Marzę, by Adaś jakoś powoli sam się odstawił ale wątpię że się uda... Dlatego wielkie wyrazy uznania :)

    Ja chyba też nie dałabym rady karmić 2 lata, dlatego wielki szacun :)
    Ja myślałam karmić 1,5 roku ale mały zdecydował inaczej i sam się odstawił.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    A ja chciałam powiedzieć ze u mnie neomycyna zdziałała cuda. Po nocy brodawka wygląda dużo dużo lepiej. Po południu spróbowałam ją przystawic i jadla bez większego bólu dla mnie :clap:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Ratunku!!!!!!!
    Mogę furaginum przy kp?

    Quelle cudownie że sie udało bezboleśnie :-)
    Cytrynko gratuluję:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Dziewczyny dziekuje :wink:
    Troszke jeszcze placzu w nocy jest ale wystarczy ze przytule i jest dobrze a w dzien nawet nie siega do cyca.Szczerze to pewnie karmilabym jeszcze dluzej ale musze wyleczyc moj tradzik rozowaty a bez masci antybiotykowej nie ma szans.Moja twarz wyglada tragicznie :cry:

    Treść doklejona: 30.11.14 16:26
    Cytrynko gratuluje :))
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 30th 2014 zmieniony
     permalink
    _Asiula ja rozumiem ciebie bardzo bo ja mam tak od urodzenia a nawet powiedziałabym że wcześniej w dzień mnie zamęczała ale w nocy dawała choć te 5h pospać a teraz jest coraz gorzej...budzi się co 15min, 30, max 1,5h i ja już nie mam siły ani psychicznie ani fizycznie.Na wieczór je kleik z owockiem na moim mleku albo wodzie ,teraz częściej na mleku bo udaaje znowu mi sie odciągać i zjada dużo prawie cały duży słoiczek, poprawia mlekiem idzie spać o 19.00 a wstaje max o 21.00 i muszę podać jej cyca ,wczoraj była z mamą i nie było cyca to wstała i się bawiła i nie płakała ale spac nie chciała.Nie wiem co mama z nią zrobić...Pewnie napisze coś kontrowersyjnego ale ja kp nie postrzegam jak wy , dla mnie nie jest to przyjemnością..Karmię bo chciałam, bo mam pokarm i to lepsze dla mojego dziecka ale żadnego mistycyzmu w tym nie widzę, bardziej czuję bliskość jak mała po prostu przytuli się niż mi wisi cały czas przy piersi.Może gdyby moje dziecko było mniej zajmujące to było by przyjemnością ale nie jest w moim odczuciu :sad:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 30th 2014 zmieniony
     permalink
    uś: Ratunku!!!!!!!
    Mogę furaginum przy kp?

    Z tego co wiem to nie. Furaginum przenika do mleka i nie powinno się KP.
    Ja odstawiłam wtedy Milkę całkowicie.

    A Urosept 3x2 ?
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Us zurawina ,nasiadowki z rumianku pomagaja .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Qrde a już wzięłam bo wyczytalam na facebooku na grupie o kp że można.
    najwyżej nie będę małej dawać piersi.
    ją często mam zapalenie.zadne delikatne środki na mnie nie działają.
    kurze co tu teraz zrobić :-(
    w leksykonie leków go nie mam

    Treść doklejona: 30.11.14 18:26
    Szpilka wiem o czym piszesz.
    Ja z karmienia nigdy nie czerpalam radości.radość sprawiało mi moje dziecko,które przy piersi jest najszczesliwsze.
    może to też kwestia tego,że nie cierpię jak ktoś dotyka mi piersi.w sensie mężczyzna.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Ja właśnie zostałam juz od dobrych dwóch tygodni na karmieniu na noc i w nocy. Czasami raz, czasami z 3-4..
    I tak się zastanawiam,bo czas zaraz na kolejny krok i nir wiem czy powinnam np. Zabrać pierś na noc i w nocy zostawić? Tylko ze nie wiem czy to przejdzie, bo byliśmy u teściów i zrobiłam mu butelkę mm to zaczął nią rzucać, grzebać w staniku i Krzyczeć dać dać mama,chce. Czy po prostu odstawić w ogóle. Tłumaczyć i do spania tata, pewnie będzie płacz ale minie?
    Ehh no nie wiem co robić..

    Treść doklejona: 30.11.14 18:35
    Uśku a to jednak ciągnięcie Karmienie?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Asiu nocne karmienia tylko(jest ich sporo-ok 6-7) .w dzień od ponad tygodnia nie dostaje,nawet sie nie dopomina.
    u nas kolejnym krokiem będzie odstawienie całkowite.do spania i nocą.
    mam zamiar w któryś weekend ewakuować sie z sypialni.
    o ile to nie będzie już dziś,bo wzięłam 2 tabl furaginu
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Uśku w ulotce jest by nie podawać. Ja bym brała po prostu rzadziej jeśli już musisz i ograniczyła trochę karmienia (może odciągając mleko?). Furaginum powoduje rozpad czerwonych krwinek więc pewnie należy się wystrzegać dużych dawek i częstego stosowania by nie spowodować anemii? Pewnie z tego powodu jest tak wpisane w ulotkę.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.