Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 21st 2015 zmieniony
     permalink
    Ja przy Miśku zmieniałam pieluchę po każdej kupie co często go dodatkowo wybudzało...za to jak Gajka zrobiła kupkso podczas zasypiania/ na śpiocha to jej nie przewijałam - czekałam aż się obudzi ;) na szczęście dość szybko ogarnęła że w czasie snu kupy się nie robi haha :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeJan 21st 2015
     permalink
    Moim zdaniem świadome położenie dziecka z kupką nie jest dobrym pomysłem - odparzenie to jedno. A potencjalny ZUM? Przecież w tym cieple pieluchowym bakterie mogą się rozwijać, że hej... No i jakoś sama też wolałabym nie leżeć w ekskrementach...
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJan 21st 2015
     permalink
    magiczka: bo też gdzieś czytałam, że robi się USG po maksymalnym odciągnięciu pokarmu/nacycowaniu dziecka.


    Magiczko nie czytaj więcej w takim razie :devil: :wink::wink::wink: A przynajmniej nie takie bzdury. Absolutnie to nie prawda. Ja robiłam USG w 3 miesiący karmienia piersią i jeszcze wtedy cycki mi się napełniały jak automaty i nic to lekarzowi nie przeszkadzało...:cool:

    Treść doklejona: 21.01.15 20:45
    brombap: ekskrementach


    Człowiek uczy się całe życie :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 21st 2015
     permalink
    Brom ja sama w kupie również bym lezeć nie chciała, ale jednak noworodkowi bankowo to nie przeszkadza. Nie porównywałabym więc w takich kategoriach :wink:
    Nie wiem. Ten patent sprzedała mi położna, ja go sama nie wymyśliłam. Wiem, że wiele kobitek go stosowało. Sprawdził się przy Nince, teraz też jest ok, więc nie demonizuję i dalej mam zamiar tak robić. Za chwilę i tak skończy się u Huga kupa przy każdym ssaniu, więc to doprawdy przejściowy i krótkotrwały okres :wink:

    A że każdy robi tak, jak uważa no to ten :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 21st 2015
     permalink
    sardynka85: Dziewczyny czy jest jakaś rada na miłośników miętoszenia piersi w czasie karmienia?


    Sardynka ja też mam taki egzemplarz. Miętosicielka maminego cycka. Ja znalazłam na to sposób taki: delikatnie odsuwam jej dłoń i zaczynam ją głaskać, bawię się tą jej małą rączką i ona zaczyna bawić się ze mną. Po kilku razach takiej zabawy i głaskania zauważyłam, że zaczęła głaskać i miziać cycunia, już nie gniecie i nie miętosi brutalnie. Czasem się jeszcze zdarza, jak jest bardzo zła czy bardzo głodna.
    --
    •  
      CommentAuthoritlina
    • CommentTimeJan 21st 2015
     permalink
    Też bym nie polozyla z kupa dziecka spac. Bałabym się ze jakąś infekcje zlapie i dopiero byłby problem. Ja przebierałam po karmieniu. Bo przed tak się darl z glodu ze nie dalo się pieluchy zmienić a w czasie karmienia i tak robił kolejna.
    .
    Co do pełnych cycków w nocy Teo to też tak miałam ze reka ruszyć nie mogłam, sciagalam do uczucia ulgi. Ale generalnie szybko maly sobie wyregulowal wsio i takie cycki jak skala to tylko na poczatku mialam. A szkoda :P No i tez mi syn pięknie spal w nocy, a teraz się budzi 3 razy :/
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeJan 21st 2015
     permalink
    bananowiec: Ja robiłam USG w 3 miesiący karmienia piersią i jeszcze wtedy cycki mi się napełniały jak automaty i nic to lekarzowi nie przeszkadzało...


    Ja też robiłam wcześnie, gdzieś po dwóch miesiącach kp, bo piersi mi się ciągle nie goiły i już mnie podejrzewali o sprawy onkologiczne. Wysłała mnie lekarka- doradczyni laktacyjna, więc na pewno można robić usg. Badanie robił super specjalista od piersi. Mleko mu nie przeszkadzało, wręcz coś tam żartował na ten temat
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Dziewczyny a jak od dzisiaj muszę brsć antybiotyk (ostre zapalenie tchawicy i krtani) to małemu nic po nim nie będzie co nie ? :neutral:
    W sensie ból brzucha itp
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Zależy. Moja miała zielone, brzydkie kupy po. Przeszło samo.
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Teo ja bralam od urodzenia Adasia do zeszlego wtorku antybiotyk i nie zauwazylam jakis dolegliwosci u niego.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Dziewczyny a powiedzcie mi czy przez to ze zjadlam dwie kanapki z jajkiem na twardo malego moze bolec brzuszek bo od wczoraj jest taki niespokojny i te kupki jakby nie po kazdym karmieniu tylko mniej i widze ze jak zrobi to jest mu lzej?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 22.01.15 15:40</span>
    A moze jest cos co moglabym pic zeby uniknac takich sytuacji?
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Teo, a co dostałaś? Większość antybiotyków ma niewielkie przenikanie do mleka i nic młodemu nie będzie.
    Ale zawsze możesz mu podać probiotyk osłonowo.
    Bo sobie zapodaj koniecznie!
    --
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Marta,po jajku nie powinno nic byc. A kupka nie musi byc po kazdym karmieniu ;)
    --
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    lija dzieki,ewidentnie cos musialo mu zaszkodzic i zastanawiam sie co. A moge pic koper wloski i w jakich ilosciach?
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    koper wloski bym odradzala,bo może dostać bardzo bolesnych wzdęć i kolek. lepiej rumianek popic.

    Treść doklejona: 22.01.15 19:54
    Teo,Ty bierz probiotyk dodatkowo,malemu tez możesz podac biogaje np. a jaki lek dostalas?
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Zdrówka TEO!
    --
    Dziewczyny, czy zielonkawa kupa, z pasmami śluzu mogla być po wypitym wczoraj przeze mnie soku pomarańczowym? Poza tym dziecię spokojne.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    dziewczyny może któraś się orientuje czy przy kp można stosować duphaston?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Dostałam DUOMOX.
    I probiotyk mam.
    BioGai chyba nie, więc Mateo jutro kupi chociaż mam lęki, bo Ninkę po tym brzuch bolał.....
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    To kup inny. Trilac w kroplach, albo dicoflor?
    Ja mam teraz biogję, ale potem też na coś innego pewnie zmienię.
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    salinos: dziewczyny może któraś się orientuje czy przy kp można stosować duphaston?

    Z tego, co pamiętam, nie można.
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 22nd 2015 zmieniony
     permalink
    dzięki suszka za odpowiedź :) a pamiętasz może dlaczego?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Pewnie przenika do mleka. Spotkałam się jednak również z opinią, że można zaraz po karmieniu i zrobić dłuższa przerwę. Może niech mądrzejsze w temacie głowy się wypowiedzą :)
    •  
      CommentAuthorczajnik
    • CommentTimeJan 22nd 2015
     permalink
    Jeszcze w temacie kupy, to nasze dziecko przez parę ładnych miesięcy przy karmieniu lubiło sobie produkować do pieluchy. Ponieważ karmienia trwały conajmniej 30 minut, a częściej 45-60 minut, to robiłam tak, że jak już pielucha była pełna, po 20 minutach czy trochę dłuższym czasie przewijałam, a następnie karmiłam dalej. A Małgosia zawsze zasypiała przy karmieniu. Ale jak ją nawet zbudziłam w połowie, to później zdążyła jeszcze zasnąć z powrotem. Czyli te długie karmienia jednak mają jakieś zalety... a ile książek przeczytałąm w tym czasie... :cool:

    A teraz zostało nam ostatnie karmienie do wyeliminowania i kończymy przygodę... Trzymajcie kciuki :-)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    dziewczyny a ja mam pytanie co można rozrzedzającego wydzielinę zażyć przy KP... już od ponad tyg mam karat + rano kaszel wykrztusza się fajnie ale nic mi nie mija....
    -
    dzwoniłam do położnej to nic nie poleciła... jedynie inhalacje, smarowanie klatki jakimś vickiem, można lipomal no i te tab ciężarno karmiące z czosnku( je mam ale słabo działają) nic zostaje czekać aż samo minie
    --
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    Kasia,sinupret mozesz na pewno :)

    A ja znowu zwazylam Mala i znowu zalamanie :( bylo 3,35 dzis jest 3,31. Czyli nic a nic nie przybiera na wadze. Pediatra uspakaja,ale kaze dokarmiac :(
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    lija, daj dziecku i sobie tydzień...
    Przecież ta różnica w wadze jest wartością jednej kupki za przeproszeniem.
    A jak będziesz ważyć co chwilę, to tylko się nakręcisz i nie dość że ty i dziecko będziecie zestresowane, to jeszcze sobie laktację zabijesz...

    Ja wiem, że się martwisz, ale bywają dzieci o małym przyroście masy.
    Siostra ma 2 takie egzemplarze.
    One nawet na mm przybierały w dolnych granicach, a teraz to dwie zdrowe i całkiem odporne na różne świństwa pannice :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    Help help !
    Bo mi antybiotyk ruszył dodatkowo zatoki i umieram z bólu szczęki, czoła, policzków i wszystkich pozostałych zatok :sad:
    Wiem, że przy KP zwykły Ibuprom można, a jak to się ma do Ibupromu Zatoki ?
    Wiecie może ? :sad:
    --
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    A ja ciagle z tym samym problemem Wojtus przed kupka strasznie sie prezy i placze.Jak juz zrobi ta kupke to jest spokojny.Jak moge mu pomoc?
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    Teo,ibuprom zatoki nie wolno,bo zawiera pseudoefedrynę. Zrob sobie goraca inhalacje z soli bochenskiej i weź 2 tabletki ibupromu w jednej dawce(żeby było 400mg),możesz brac tak co 8h .
    Lija,co ile wazysz dziecko? czy na tej samej wadze? konsultowalas się z certyfikowanym doradca?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    Dzięki Monti, wezmę zwykły.
    Lepsze to niż nic.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    Dziewczyny, pomocy, bo oszaleję :sad::sad:
    Z naszym karmieniem jest coraz gorzej - Mała szarpie się i wścieka przy każdym karmieniu (oprócz nocnych) :sad: Od rana próbuję ją nakarmić, ale jest szał w każdej pozycji - Gaja szuka sutka, dziobie i zaraz się wścieka tak, że się aż zapowietrza :-((( Jak zassie, to też za chwilę puszcza z dzikim wrzaskiem - nie z bólu, tylko wściekłości. Niezależnie od tego, czy leci mleko "szybkie", czy to późniejsze. Ja już nie mam pojęcia co robić...
    Odłożona obok (bo już z rozpaczy odkładam i liczę do 100) uspokaja się zazwyczaj i gada sobie do ściany. A jak tylko próbuję karmić, to jest wściek. A głodna jest, bo od 8 ledwie dziubnęła pierś :sad::sad:
    Zaraz zadzwonię do doradcy, ale jest piątek, korki na mieście i pada, więc pewnie i tak nikt się dziś nie pojawi :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    kurcze Livia a może ona ma problem z wzmożonym bądź obniżonym napięciem?? wiadomo nocą to całkiem inne karmienie bo na spiocha
    nie wiem tam gdybam....
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    LIVIA u nas było to samo z Ninką. Zaczęło się mniej więcej ok 2 msca życia i trwało do samego końca KP [do 4,5 msca].
    Do dzisiaj nie wiem co jej było, dlaczego i skąd.
    Pokarmu miałam dużo a ona zdziwiała jak Gajka.
    Potem doszło do tego kopanie, pisk i wierzganie i koza potrafiła przez 7-8 godzin [ !!! ] nie chwycić cycka w ciągu dnia :shocked:
    W nocy pięknie jadła, tak spokojnie. A w dzień dziki szał.
    Próbowałam karmienia w cichym i ciemnym pokoju, karmienia z suszarką włączoną ale wszystko po chwili przestawało działać.
    No tak zdziwiała dupka mała i niestety nie wiem co było tego przyczyną :neutral:
    --
    • CommentAuthormagiczka
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    Dziewczyny, czy wprowadzacie dzieciom gluten w 5 miesiącu? Wiem, że WHO rekomenduje do 6 miesiąca tylko cyc, a polscy pediatrzy.. no to już temat rzeka.
    Ale dziś byłam z młodym na szczepieniu i to co usłyszałam w ogóle zbiło mnie z tropu. Zapytałam go czy myśli, że powinnam wprowadzać gluten, a on na to, że jak Szymuś skończy 5 miesięcy, to mam zacząć od jabłuszka, potem jabłko z marchewką jak będzie wszystko ok, a potem zupkę jarzynową z łyżeczką kaszki manny.

    I bądź tu człowieku mądry:bigsmile:
    Z Dawidkiem nie robiłam żadnej tam specjalnej ekspozycji na gluten, zresztą wtedy chyba jeszcze nie było takich zaleceń, szłam "starym" sposobem i odpukać moje dziecię starsze żadnych alergii nie miało i nie ma.

    Stwierdzam, że chyba po prostu będę obserwować moje dziecko i zacznę mu rozszerzać dietę wtedy kiedy mi intuicja i obserwacje podpowiedzą. Na razie cycusiamy się tylko, ale widzę u niego żywe zainteresowanie jedzeniem innego rodzaju:) W sensie - jak coś jem przy nim to cały się emocjonuje, wyciąga łapki, miądli językiem (pewnie naśladuje mamusię;)), czasem jak mu daję łyżeczką Espumisan to chce pożreć tę łyżkę, łapie za nią itp.
    No ale nie chciałam zaczynać rozszerzania od owoców, raczej od jakiegoś warzywka, żeby mniej słodkie rzeczy też zjadał.

    Co dawałyście jako pierwsze przy kp?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    Moje corki obie miały rozszerzana diete po 6 m-cu. starsza na mm,mlodsza kp. nie wprowadzała bym nic szybciej,nawet po namowach pediatry. jako pierwsze wprowadzałam marchew,potem jabłko. Potem do tego gluten raz dziennie w formie kaszki mannej dodawanej do marchewki czy jabłuszka(ale jakos specjalnie tej ekspozycji nie trzymala,ze musi być tyle i tyle kaszki na tyle i tyle pokarmu.
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 23rd 2015 zmieniony
     permalink
    Magiczko, z glutenem chodzi o to, by go wprowadzac pod osłoną kp niezaleznie od miesiąca życia..
    Dziecko ma byc przynajmniej miesiac karmione jeszcze, stad sie wziął ten 5mz.
    Akirka kiedyś wrzucala artykul na ten temat. Nspisz do niej.
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    suszka_: Pewnie przenika do mleka. Spotkałam się jednak również z opinią, że można zaraz po karmieniu i zrobić dłuższa przerwę

    Dokładnie tak. Ja karmię rano i wieczorem (od jutra już tylko wieczorem), luteinę mam brać zaraz po karmieniu.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    magiczka: Dziewczyny, czy wprowadzacie dzieciom gluten w 5 miesiącu?

    Magiczka wydaje mi się, że to też trochę wyczucie matki. Ja postanowiłam w 5 miesiącu wprowadzić "te pół łyżeczki" kaszy manny, podawałam ją z moim mlekiem. Nie był to posiłek, karmię cały czas piersią. W 6 miesiącu (w połowie już właściwie) powoli zaczęłam podawać po troszku nowości jedzeniowych - dynia, marcheweczka itp. Też nie jako posiłek, tylko takie 2-3 łyżeczki do próbowania. Ilość karmień jest cały czas taka sama. Najpierw podaję pierś potem próbki żywieniowe. Rozmawiałam z położną, rozmawiałam z promotorami karmienie piersią (mam dwie znajome) i tak postanowiłam.
    Oczywiście nie trzeba się spieszyć, można to wszystko zacząć później.
    --
    • CommentAuthormagiczka
    • CommentTimeJan 23rd 2015
     permalink
    nana81: z glutenem chodzi o to, by go wprowadzac pod osłoną kp niezaleznie od miesiąca życia


    No to jak o to chodzi, to luzik:) Nie zamierzam odstawiać Szymusia jeszcze przez długi czas. Chociaż dzisiaj to mam taką suszę w cyckach, że jak zwykle moje dziecko zasypia po wieczornym karmieniu i kąpieli, to dziś ze trzy razy karmić musiałam:( Kryzys 6 miesiąca wcześniej przyszedł czy co.. porcja rozmrożona czeka aby wspomóc karmienie o 24.

    Anka80: wydaje mi się, że to też trochę wyczucie matki

    Mnie też i tego będę się trzymać. Oczywiście w granicach rozsądku. Znam dziewczynę, która miesięcznemu dziecku podawała kaszkę bananową..
    Z Dawidkiem poszłam na całość i dostał pierwszą zupkę (słoiczek) w dniu ukończenia 4 miesiąca życia. Inna sprawa, że już wtedy wiedziałam, że za miesiąc wracam do pracy. Teraz plan jest inny:)
    --
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    magiczka: Stwierdzam, że chyba po prostu będę obserwować moje dziecko i zacznę mu rozszerzać dietę wtedy kiedy mi intuicja i obserwacje podpowiedzą


    I bardzo dobrze, zaczekaj do 6m i zobacz czy dziecko będzie gotowe :-)


    A zmieniając temat to nigdzie nie mogę się doszukać norm WHO ile powinno przybierać dziecko 12-24, może wiecie?
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    TEORKA: u nas było to samo z Ninką.

    Dzieki, w jakims sensie jest to pocieszajace, ze nie jestem sama, chociaz niestety problem nadal jest i mam wrazenie, ze sie powieksza. Wlasnie odstawia mi akcje p.t. jestem troche glodna, ale bede sie ciskac i krzyczec :-/
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    Livia chyba bez wizyty doradcy się nie obejdzie...może faktycznie coś z napięciem hmmm
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    Napiecie w porzadku, ale zastanawiam sie nad Delicolem, albo jakims probiotykiem... Zapytam naszej pediatry w srode, a w poniedzialek dzwonie do doradcy. Jutro mam impreze urodzinowa Mikolaja i mam nadzieje, ze Gaja sie powstrzyma od akcji ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    Livka no raczej żadne pocieszenie, że inne dzieci też tak mają bo wiem jakie to frustrujące kiedy masz pokarm, chcesz karmić a dziecko nie wiadomo czego odstawia cyrki :sad:
    Spróbuj może faktycznie kropli jakiś. U nas BioGaia i Delicol nie pomogły niestety ale może akurat na Gajkę zadziałają...
    Trzymam kciuki coby się dziewucha szybko ogarnęła.
    I koniecznie daj znać po kontakcie z doradczynią, bo jestem mega ciekawa co powie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    Sardynko , bo mnie zaintrygowalaś tym napięciem.
    Ono może mieć jakiś wpływ przy kp ?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    Teo przy obniżonym mogą się pojawić problemy ze ssaniem bo często onm jest też w buzi. Przy wzmożonym właśnie może pojawić się większy niepokój, szarpanie się przy piersi, odginanie itp. Dzieci z wnm są przeważnie bardziej nerwowe itd
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    No, ale to by sie dopiero ok 2-go msca mogło zaczynać?
    Nie od samego początku ?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 24th 2015 zmieniony
     permalink
    Co do samego napięcia to w raz z rozwojem ew problem może się pogłębiać, szczególnie jeśli się nie stymuluje prawidłowych wzorców...więc pewnie może tak być że coś wyjdzie dopiero po czasie
    Zresztą u nas objawy wnm były najsilniejsze właśnie w ok 2 mc i prowadziły aż do czegoś co przypominało coś pomiędzy wzmożonym odruchem moro a napadem padaczkowym, później co prawda zaczęłam z nią trochę ćwiczyć i zmieniłam pewne błędy pielęgnacyjne więc obecnie mamy dużą poprawę...no i u nas na karmienie wnm się specjalnie nie przekładało chociaż w tym okresie jadła dużo bardziej nerwowo przez co łykała więcej powietrza itd.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    Delicol to enzym pomagający trawić laktozę. Jeżeli przez tydzień podawania nie ma poprawy, to nie ma co dawać dalej. Tak nam pediatra powiedziała.
    Wojtek ma na razie debridat, ale nie podawałam jak brał antybiotyk, nie chciałam pchać w niego wszystkiego naraz...
    Jak debridat nie pomoże spróbujemy delicolu.

    Wojtek czasem też się pręży, u nas powodowane było gazami a później infekcją ucha.
    Krysia też miała taki etap - na nią działało spowijanie rączek do karmienia - wyraźnie nie wiedziała co z nimi zrobić... Chciała jeść, ale ręce odpychały cyca, wiec była złość i wrzaski. Przeszło koło 3 m-ca jeśli dobrze pamiętam...
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 24th 2015
     permalink
    Zrobił mi się zastój ;( Ogromny i za nic nie chce puścić. Przypomnijcie jak dziecię ustawić bródką od strony zastoju? Nigdy tego nie pamiętam. Guz, wielkości kiwi mam w lewej piersi, u góry zaraz na wysokości, gdzie kończy się pacha. Nawet nie wiedziałam, że tam już jest pierś. Nigdy tak wysoko mi się nie zrobił. Mały pił już kilka razy odkąd się zorientowałam i nie może tego spić. Poszedł w ruch ibuprom, bo juz nie do życia jestem.
    Nidy przy takim dużym dziecku nie robiły mi się zastoje :shocked:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.