Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Myślę, że bardziej jej chodziło o to, że są mamy, które nie skupiały się na rozszerzeniu diety dzieci, bo mleko łatwiej podać (czy to cyc czy mm).
Więc jeśli dziecko nie jest przez rodzica zachęcane do innego jedzenia, to w wieku żłobkowym może to być dla niego szok...
Ja znam dziewczynę, której się nie chciało, i syn na każdy posiłek jadł mleko z butli. Miał 2, potem 3 lata. Jak nie mleko to ewentualnie pizza i czekolada. (sami z mężem też się żywili głownie mrożonkami, fast fodem itp.) Teraz ma prawie 5 i nadal jeść nie chce prawie nic.
Ale i tak niewiele.
No i z Milką nawał przeszłam łagodnie, a teraz armageddon.na moje pytanie co w takim razie z rekomendacją tylko pierś do końca 6 miesiąca skrzywiła się i powiedziała, że w życiu, że jak dziecko nie dostanie odpowiednio wcześnie "spróbować" różnych smaków, to potem chce tylko pierś no i że po 6 miesiącu mleko mamy jest już nie wystarczające.
Sorry, ze sie wcinam


). Beniamin w ciągu dwóch miesięcy przybrał 700 gram, to jest w siatkach spadek z 50 centyla na 10. Pediatra zleciła od razu morfologie, która wyszła w porządku ale i tak zleciła żelazo (rozpuszczalne w mleku lub wodzie więc na razie nie wykupiłam i tak) no i zaproponowała dokarmianie mm jednak powiedziałam że wolę tego uniknąć - no bo jeśli młody jest zdrowy to mm jedynie miałoby go utuczyć, nie? Generalnie to jest spokojne, pogodne, zdrowo wyglądające dziecko (miałam jednego chuderlaka już, Kalinę znaczy się, Ben przy niej to zawodnik sumo niemalże dlatego szok przeżyłam po tym ważeniu go ostatnim). Czy to możliwe że 3-miesięczne dziecko nie najada się z piersi i nie dopomina się o więcej? czy możliwe żeby źle się przysysał i ja bym tego nie zauważyła? albo żeby spijał tylko to wodniste mleko - teraz karmienie trwa ja wiem, 3 do 5 minut maksymalnie, nie ma siły go dłużej utrzymać przy piersi, nie jest zainteresowany w ogóle...
Czy to możliwe że 3-miesięczne dziecko nie najada się z piersi i nie dopomina się o więcej?




. planuje tez być doula,ale to jeszcze troszkę. Wspieram mamy,sluze swoim doświadczeniem.organizuje akcje wspierania kp, zbioru mleka mam do badan w banku mleka itp. to tak po krotce.
Dzisiaj wysyłam męża po laktator i będę odciągać ten wodnisty pokarm. Chciałabym Bena dłużej przy piersi potrzymać ale naprawdę póki co jest to niewykonalne, do 8 minut max dociągniemy... Poza tym nie wiem czy to dobry trop - odstawiam od dzisiaj smoczek który służył do usypiania (i uspokajania też) i będę usypiać go przy piersi (już raz dzisiaj się udało). Dodam jeszcze dwie rzeczy: moje piersi są teraz permanentnie miękkie, nawet przez 3-4 godziny nie zbiera się w nich tyle pokarmu żebym to wyraźnie czuła. A druga to że od ponad tygodnia on urządza cyrki przy cycku, rzuca się, chce i nie chce, wypluwa, no ciężko go karmić w ogóle, ale wiązałam to ze skokiem... (Kalina też miała takie jazdy kolo 3 miesiąca). Aha i jeszcze jedno, że ostatnio mam trochę stresów, może to ma związek...
Dziewczyny, czy aby nie stracić mleka to musze jesc często?? Czy wystarczy duże ilości wody? Mam mega stresa związanego z rozwodem, nie umiem jesc.
--





Zgadzam się. Ale jeść coś trzeba, Ninka nie zrozumie że obiadu nie ma, bo mamusia z Hugusiem cycowała od rana. Pomijając, że już nie mogę znieść widoku tych mega smutnych oczu kiedy pyta "a pobawisz się ze mną mamunia?"

ja nie mam z tym problemu za to denerwują mnie te kontrole.
Ja zaczynam coraz mocniej rozważać niestety
Chciałam mieć cycozwisa, bardzo.
Pomijając, że już nie mogę znieść widoku tych mega smutnych oczu kiedy pyta "a pobawisz się ze mną mamunia?"
znów sie ludze ze jeszcze kiedyś mi sie uda
Więc chyba cumel będzie musiał być grany
Gdyby ta moja maupa chciała choć raz zassać smoka
Robię to jedną ręką na drugiej trzymając podpiętego do cycka pasibrzucha. Odłożony - nawet mocno śpiąc - po 15 sekundach podnosi alarm i rozpaczliwie macha główką na lewo i prawo.
Tylko strony zmieniam. Ale w nocy luz, nie mam z tym problemu.Odłożony - nawet mocno śpiąc - po 15 sekundach podnosi alarm i rozpaczliwie macha główką na lewo i prawo.
Chyba pobija Krzysiowe rekordy
Bo Janek miłosierny dla mnie, wisi, ale tak 1-2 drzemki ma na łóżku/w łóżeczku.Tylko jaz drugiej strony się boję, że mi laktacja siądzie etc
) tego boje sie najbardziej tych smutnych oczu mojej ukochanej, która sama do dziś na mojej gołej klacie z umiłowaniem zasypia - do dziś całuje cycusie, głaszcze, przytula i wkłada sobie do ucha (!!!)