Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 27th 2015 zmieniony
     permalink
    karolciat: to pomyśl o mleku

    Pomyślę i może zamienię na roślinne...
    montenia: do 6 tygodni wydala wirusa z kalem

    O, dziękuję Ci bardzo za tą informację :smile:
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeFeb 27th 2015
     permalink
    No więc nakładki......ale.... Dlaczego to tak boli? Piersi są całe poranione, pokrwawione. Podobno poranione brodawki to często skutek złego przystawienia ale czy można źle przystawić z nakładką??? bo od początku jest tylko nakładka, próby bez były bardzo krótkie i nie poraniły mi piersi. Bardzo proszę o jakąś radę.Umieram z bólu przy każdym karmieniu i po prostu nie daję rady.


    Może zły rozmiar kapturków? ja kiedyś miałam leciutko pokaleczone i próbowałam z kapturku - bolało jeszcze bardziej, ale wydaję mi się, że miałam za duże. Jeszcze może chwyta sama kapturek, bez otoczki. Co do radzenia sobie z bólem to ja miałam maść z lanoliną, np Purelan (chyba taka nazwa) z Medli - chociaż co do lanoliny są różne opinie i 2x dziennie psykanie Octaniseptem.

    Karolcia łączę się z bólu ''kupnym''. Nie ma dnia, żebyśmy czegoś nie upaprały. Tylko ja dopiero zaczynam przygodę z kp.

    Teo, bo to jest tak, że jak dziecko boli brzuszek to chętnie ssie, bo to go uspokaja i rozluźnia.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeFeb 27th 2015
     permalink
    ilikepawel a jakie masz kapturki? ja miałam z canpolu i były o kant rozbić, polecam z aventu. Ja jedną piersią miesiąc karmiłam w kapturku, tak miałam poranioną sutkę (miałam dziurę normalnie:/).

    A tak poza nawiasem, to mi w szpitalu też wmówili, że mam plaskie sutki, wyciągali strzykawką itd. doradca laktacyjny po wizycie w domu stwierdziła, że to są jakieś dziwne wymysły, a sutki są wprost stworzone do karmienia. Może pomysl o wizycie DL? mi mały wyciągnął później jeszcze bardziej sutki :)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 27th 2015
     permalink
    Jagoda no wiem, wiem że tak to działa. Ale byliśmy na spacerze prawie 2 h i ani raz nie stęknął (a nie spał trochę na spacerze), więc wnioskuję, że go brzuch nie boli. A kupy dalej brak no to czemu nagle nie boli ?

    Gingerka no co Ty gadasz z tymi 11 kg ??!! Nie ma opcji ;-)
    Toż moja Nina teraz ma ok 14, rany julek!
    Mam nadzieję jednak, że Hug nie powieli Maciusiowego osiągnięcia, bo ......... ręce w beton :tooth:
    A ile Maciek teraz waży ?

    Marta no z tym 68 to ja głównie o bodziakach mówiłam. Bo jakieś portki 56 też mu wciskam :wink:
    Zresztą on tak nagle śmignął. Jeszcze w poniedziałek do spania ubierałam mu pajacyk, którego wczoraj schowałam, bo taki krótki :shocked:


    Lady dzięki za pomoc z siatkami :*

    Treść doklejona: 27.02.15 17:04
    hopelight: poranioną sutkę


    :rolling::rolling::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeFeb 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Heh zawsze piszę skrótem , a pamiętam jak mnie doradca Uczulala, że to nie sutka, sutek czy sama brodawka tylko brodawka sutkowa:Dbije się w pierś, że w ostateczności ma być sutek...pisałam na szybko nie zastanawiając się za wiele, bo gościa miałam
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeFeb 27th 2015
     permalink
    ilikepawel: No i znowu odwiedzam forum prosząc, błagając o poradę.
    Karmię piersią ale niestety tylko z nakładkami, brodawki są całkowicie płaskie i mój syn nie miał jak ich złapać, nie miał co złapać. Wyciągnąć się nie da, w szpitalu próbowali mi ochłodzić sutek żeby wyszedł no i trochę wychodzi ale w dalszym ciągu jest za mały.
    No więc nakładki......ale.... Dlaczego to tak boli? Piersi są całe poranione, pokrwawione. Podobno poranione brodawki to często skutek złego przystawienia ale czy można źle przystawić z nakładką??? bo od początku jest tylko nakładka, próby bez były bardzo krótkie i nie poraniły mi piersi. Bardzo proszę o jakąś radę.Umieram z bólu przy każdym karmieniu i po prostu nie daję rady.


    Ile ma dziecko? Czy możesz sobie pozwolić na wizytę doradcy laktacyjnego? Skąd jesteś?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 27th 2015
     permalink
    Ilikepawel,koniecznie wizyta u doradcy. trzeba skontrolować technikę ssania.
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeFeb 27th 2015
     permalink
    TEORKA: Gingerka no co Ty gadasz z tymi 11 kg ??!! Nie ma opcji ;-)

    Serio serio. 11 kg, było ciężko i to dosłownie :bigsmile:
    urodził się z wagą 3250g w 37tc i pijąc tylko i wyłącznie moje mleko w wieku 2 miesięcy ważył 6800g także już coś czułam, że mały koksik będzie z niego.
    Teraz waży 13kg100g i ta waga mu się utrzymuje odkąd zaczął czworakować ( w wieku 11 miesięcy ).:wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 27th 2015
     permalink
    Kurde czyli przez prawie rok przybrał tylko 2 kg, szok.
    W sensie że w końcu z wagą stanął co nie :wink:

    Hope ja nie, żebym wytykała czy coś, tylko ta sutka tak urocza, że się popłakałam ze śmiechu :wink::wink:

    A pożalenie się na forum po raz kolejny moc sprawczą miało, bo jak się Hug wieczorem obesrał to go z mężem, Niną i kotami ogarnąć nie mogliśmy :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeFeb 28th 2015
     permalink
    TEO i dzieki Bogu, ze przystopowal z waga bo mialabym 20sto kilogramowego roczniaka.
    Takze Hugiś ma zadatki na koksika, no co zrobic jak mleczko tak sluzy :-)
    Oby kazdy maluszek karmiony piersia tak ladnie przybieral. Moj Adasko jak narazie 5250g takze do brata mu daleko :-)
    -- [/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 28th 2015
     permalink
    ee, czyli Wojtek to przeciętniak :bigsmile:
    Jak był w wieku twojego Adasia miał 4900.

    Ja żadnego dziecka przez kapturki karmić nie umiałam. Miałam avent przy Krysi, teraz MAM, ale jak przy poranionych sutkach w szpitalu przystawiłam Wojtka do kapturka, to cały oddział słyszał jego niezadowolenie :bigsmile:
    Więc poprzestałam na ręcznym ściąganiu pokarmu (laktator bolał) i kompresach z maltanu.
    A jak się trochę poprawiło to zaciskałam zęby i... W końcu się młody jeść nauczył.
    --
    • CommentAuthorilikepawel
    • CommentTimeFeb 28th 2015
     permalink
    hopelight - nakładki mam z aventu.
    lewka - i tu jest pies pogrzebany. Nie mieszkam w Polsce. Nie mogę sobie pozwolić na wizytę u doradcy. Dziecko ma 4 dni
    Obecnie przerwałam karmienie na jakiś czas, myślę że przynajmniej na 12h i odciągam mleko którego jest nawał więc tu nie ma problemu....
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 28th 2015
     permalink
    TEORKA: że się popłakałam ze śmiechu :wink::wink:

    i ja i ja :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeFeb 28th 2015
     permalink
    Teo, miałam ostatnio przyjemność nosić 7-miesięczną dziewczynkę kp, która waży tyle co moja Baśka- 13kg :wink: Powodzenia więc, bo miałam zakwasy :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeFeb 28th 2015
     permalink
    Dziewczynki czy Wojtek moze miec biegunke po szczepieniu?I czy jest cos co ja moglabym zjesc by ja zatrzymac bo nistety nie mam nic w domu zeby zadzialac.:confused:
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 28th 2015
     permalink
    Jak ma mocną biegunkę to zadzwoń na ostry dyżur i zapytaj czy coś możesz podac.... patrz na niego żeby się nie odwodnil jak coś Cię będzie niepokoić to jedz na ip
    --
  1.  permalink
    Ilikepawel-ja na poczatku tez karmilam przez kapturki, mialam te male z Aventu
    Moja Zuzia ma 4,5 miesiaca i wazy juz 8200g takze koksuje niezle...oczywiscie tyko kp ;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5ticwifh.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeMar 1st 2015
     permalink
    Dzieki kasia, dzis jest troche spokojniej wiec narazie nic nie dzialamy.:smile:
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMar 1st 2015
     permalink
    Kurde dziewczyny u nas znów pod górę bo gutek nawet z butli nie chce jeść mojego mleka, zasysa kilka razy a potem sie drze jakby go parzyło od środka,co ciekawsze jak ssie z piersi to tego nie ma. No i mam dylemat bo odciagac by on nie jadl to bez sensu a przestane odciągać to i w piersiach będzie mniej :(.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 1st 2015
     permalink
    Rozumiem. Jak Wojtek byl chory i slabo ssal odciagnelam zeby podac butla. I niestety po kilku probach i kilku godzinach musialam wylac, bo plul dalej niz widzial.
    Nic madrego Gosiu nie doradze. Ale moze to chwilowe? Moze mu przejdzie?

    Wojtek nadal kupy ma mocno sluzowate, wyplywajace z pieluszki, choc kolor wlasciwy. Tylko zapach jakis taki "sztuczny"? Od dzisiaj bede podawac dicoflor, mleka i pochodnych unikam. Moze wreszcie przejdzie?
    Mam go karmic i innych zalecen co do odpornosci nie mamy. A on znowu kicha i pokasluje... Na razie kataru nie ma, nos nawilzam. Chyba wroce do inhalacji...
    Od pn Krysia wroci do przedszkola, mam nadzieje, ze szybko czegos nie przywlecze...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 1st 2015
     permalink
    Gosia może mroź to co odciągasz na później a na razie jak wolo mm to niech pije rób próby co 2 dni czy znów załapie i już...
    u mnie dalej mleka mało... powtarza się schemat jak przy Milce wtedy też koło 3 miesiąca samo zaczęło się spalać... teraz je w jeden dzień 4 moje 2mm a w następny 3na3
    kupy też ma mocno śluzowate i często znów jak by miała tydzień dwa... albo to po antybiotyku dalej albo właśnie te mieszanie prawie pół na pół... z Milką było podobnie dopiero jak przeszła całkiem na mm to kupki zrobiły się normalne
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeMar 1st 2015
     permalink
    Dziewczyny a nie boicie się podawać butla odciagnietego mleczka? Ja czasami bym chciała ale obawiam się że Syn odrzuci pierś ..kupiłam kubeczek medeli do karmienia ale Tez chwilowo się wacham. Chodzi mi o momenty w kotruch mogłabym chwilkę odppocząć a mąż mógłby wyreczyc.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    ja karmię już tylko i wyłącznie butlą...
    a to czy mały odrzuci pierś to nic nie wiadomo choć już jest duży.. Wiki nie miała problemy z dostawieniem do piersi pomimo butli ale każde dziecko inne
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    mkd, a co dr Gugulska mowi?
    Ladybird,jesli laktacja jest ustabilizowana,to podanie mleka w butelce od czasu do czasu (np.na Twoje wyjście jakies) nie powinno zaklocic odruchu ssania. Sa dzieci,kotre nie maja problemów z naprzemiennym ssaniem piersi i butelki.

    Treść doklejona: 02.03.15 09:36
    Kasia, nie ma czegos takiego jak spalanie mleka. Po prostu podawanie mm pol na pol zmniejszylo ilosci pokarmu w piersiach. kazde podanie mm to zmniejsze produkcji mleka w piersi o taka sama ilość podanego mleka modyfikowanego.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    wiesz co u mnie pomimo ściągania tak jak zawsze ta ilość się zmniejsza na podobnym etapie dlatego sądziłam że to spalanie
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    Kasiu, a ile razy sciagalas laktatorem? pamiętajmy tez.,ze laktator nie sciagnie nigdy tyle ile dziecko i laktatorem nie umiemy okreslic dokładnie jakie zapotrzebowanie ma dziecko w aktualnej chwili. dlatego karmi się na zadanie,czasem co 1h nawet,czasem co 2.5h
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    Przepraszam, że tak wpadam między wódką, a zakąską, ale Miki prawdopodobnie ma ospę.
    Gaja tylko kp, ja ospę miałam.
    Czy jeszcze jakoś mogę ją chronić? Czy jest duże prawdopodobieństwo, że się zarazi?
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    Livia, pewnie trudno powiedzieć. Może Twoje przeciwciała ją uchronią, w sumie jeszcze nie ma 6 miesięcy. Moja Marta przy kp ospę złapała, ale miała 9 miesięcy. Gdy pójdziesz z Mikim do pediatry, podpytaj, czy ma jakiś pomysł. Bo pewnie izolacja nie wchodzi w grę, zresztą ospa zaraża chyba już przed wysypaniem.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    ściągałam co 3h w dzień a w nocy co 4
    a ostatnio z ściąganych wcześniej po 3h 80-90ml zrobiło się 40-50ml dlatego teraz jest już pół na pół bo ona 120 musi wypić a od 3 dni zdarza jej się płakać jak butla się kończy
    -
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeMar 2nd 2015 zmieniony
     permalink
    Dzień dobry ! Drogie karmiące Mamy, mam do Was pytanie. Czy któraś z Was robiła sobie USG piersi w trakcie karmienia ? Zastanawiam się nad wykonaniem badania. Staram się dbać o samokontrolę piersi, ale jakoś siedzi mi w głowie, że powinnam wykonać USG. Jakie jest Wasze doświadczenie w tym zakresie ? Robić ? Zaczekać do zakończenia laktacji ? Będę wdzięczna za pomoc.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    livia, ja pytałam pediatrę w szpitalu, bo w przedszkolu Krysi ospa się pojawiła.
    Powiedziała, że jeśli Krysia zachoruje to Wojtek najprawdopodobniej się zarazi. Ale nie kazała się na wyrost przejmować.
    Mam wrażenie, że nawet mnie trochę zbagatelizowała, jeżeli chodzi o moje obawy. Dla niej ospa choroba jak każda inna...
    A jeśli Mikołaja już wysypało, to jedyne co możesz zrobić, to czekać.
    Może się zdarzyć, że nic nie będzie.
    Krysia spędziła kiedyś pół dnia z dziewczynką, którą następnego dnia wysypało, zaraziła pół rodziny, a Krysi nie tknęło...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 02.03.15 11:26</span>
    usg można bez problemu robić w trakcie laktacji. Tak bynajmniej twierdzi mój lekarz. I ja robiłam, niedługo znów się wybieram. Jedyne, to mówił, żeby poczekać jak się laktacja unormuje, czyli nie robić w pierwszych tygodniach.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    karolajnas: Robić ?


    Robić! Nie ma przeszkód :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 2nd 2015 zmieniony
     permalink
    karolajnas: Czy któraś z Was robiła sobie USG piersi w trakcie karmienia ? Zastanawiam się nad wykonaniem badania. Staram się dbać o samokontrolę piersi, ale jakoś siedzi mi w głowie, że powinnam wykonać USG. Jakie jest Wasze doświadczenie w tym zakresie ? Robić ? Zaczekać do zakończenia laktacji ? Będę wdzięczna za pomoc.

    ja robiłam dwu lub trzykrotnie :) Problemu nie było. Kiedy laktacja jest już ustabilizowana, to spokojnie można robić. Tzn. zawsze można ale nie wiem, czy takie badanie niedługo po porodzie, dałoby wiarygodny obraz.
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    Bardzo, bardzo Wam dziękuję !!! :bigsmile: W takim razie zapisuję się na wizytę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    Ale na pewno po wysypaniu nic nie można zrobić? Bo jak Ninka złapała ospę kiedy ja byłam w 8 mscu to lekarka zaleciła izolację. A przecież Nina już w bąblach była...
    Chyba, że dlatego bo ją w sumie jeszcze potem 2-3 dni dosypywało ?
    No ale nie, bo skoro się zaraża przed wystąpieniem bąbli to nie wiem...

    Livka ponoć dzieci do 6-go miesiąca takie wirusówki rzadko łapią, więc trzymam kciuki coby Gajkę ominęło... :wink:

    A mój Hug znalazł sposób na pozbycie się mleka I fazy (nie wiem, czuje że mu szkodzi czu wtf?).
    Otóż zasysa cyca, czeka i jak zacznie sikać to zbiera w paszczy, zbiera i dobre pół szklanki wypluwa na mnie z szelmowskim uśmiechem :tooth:
    Po czym zabiera się za normalne jedzenie dziad jeden łobuz :wink:
    Uwielbiam to dziecko :rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    Teorko, myślę że izolacja na zasadzie, że jeszcze być może nie doszło do zarażenia, ale przez kilka dni jeszcze może się tak zdarzyć, ma sens. Ale nie wiem, czy Livia może sobie na takie rozwiązanie pozwolić.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    Livia, może się zarazić,ale nie musi (mala ma na bieżąco produkowane przeciwciała w Twoim pokarmie i dodatkowo powinna mieć tez jeszcze z zycia płodowego). Dziecko z ospa jest najbardziej zakazne ok. 2-3 dni przed rzutem wysypki i do końca przyschnięcia wszystkich pecherzykow.
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    karolajnas: karolajnas 1 godzinę temu zmieniony  Cytuj Oooo :) Eeee :( Zgłoś do moderacji permalink
    Dzień dobry ! Drogie karmiące Mamy, mam do Was pytanie. Czy któraś z Was robiła sobie USG piersi w trakcie karmienia ? Zastanawiam się nad wykonaniem badania. Staram się dbać o samokontrolę piersi, ale jakoś siedzi mi w głowie, że powinnam wykonać USG. Jakie jest Wasze doświadczenie w tym zakresie ? Robić ? Zaczekać do zakończenia laktacji ? Będę wdzięczna za pomoc.
    --

    Ja miałam usg, wysłał mnie doradca laktacyjny. Laktacja nie była ustabilizowana, a nie było problemu z badaniem.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    Przy usg piersi w trakcie laktacji,koniecznie zaznaczyć,ze się karmi :wink:. Dobry spec nie powinien mieć problemów z badaniem (bo znam takich co kaza dopiero po zakończeniu laktacji przyjść).
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    A mi kazano zrobic usg dopiero po zaprzestaniu karmienia. I jeszcze gin (w lux medzie) sprawdzal, czy juz mam miekkie piersi bez wyciekow na pewno.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    Mój był super specjalista właśnie od piersi, biopsji, programu wykrywania raka i nie widział problemu pomimo, że lało się mleko. Może do takiego warto iść w tym okresie
    --
    • CommentAuthormagiczka
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    montenia: bo znam takich co kaza dopiero po zakończeniu laktacji przyjść


    No, ja też tak usłyszałam..

    Dziewczyny, pewnie widziałyście, ale ja dzisiaj dopiero się na ten obrazek natknęłam:)
    Przerażające, że w szpitalu potrafią dwudniowemu noworodkowi zapodać 90ml mm a matkom mówić, że mają "za mało pokarmu".

    A u nas zęby w natarciu:/ wyszły dwa w cztery dni i sądząc po stopniu ględzenia i całodziennej okupacji cyca na tym się jeszcze nie skończy. Biedny mój mały skrzat:(
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 2nd 2015 zmieniony
     permalink
    dżasti: I jeszcze gin (w lux medzie) sprawdzal, czy juz mam miekkie piersi bez wyciekow na pewno.
    --

    :shocked:
    serio? Ja miałam nawet biopsję torbielki podczas laktacji :)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    No szczerze to wydawalo mi sie to wtedy nawet i logiczne. Ale widac lekarz lekarzowi nie rowny. Zreszta, to bylo moje pierwsze w zyciu usg piersi. A poza tym zrezygnowalam z tych zlodzieji.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMar 2nd 2015
     permalink
    katka_81: serio? Ja miałam nawet biopsję torbielki podczas laktacji :)
    Katko, a jak dużą miałaś tę torbiel, że robiłaś biopsję? To chyba nie jest rutynowe postępowanie? Pytam, bo właśnie jestem po usg i tak jak pół roku temu miałam jedną malutką 5mm w lewej piersi, tak teraz wymacałam sobie drugą w takim "głupim" miejscu na brodawce. No i ta jest od jakichś 2miesięcy, ma 6,5mm. Lekarka, która robiła usg powiedziała, że trzeba zrobić usg po zakończeniu karmienia, żeby sprawdzić, czy nic się z nią nie dzieje, ale generalnie wg niej, jeśli torbiele są mniejsze niż 2cm, to nie ma się co przejmować. Nie wiem, czy na usg widać, która torbiel jest ok, a która nie ok, no ale nie dociekałam. A Twoja wypowiedź mnie teraz zastanowiła :)
    ...
    A skoro jesteśmy jeszcze przy torbielach i przy kp, to może powiecie mi, czy mam się spodziewać jakichś problemów z karmieniem związanych przez tę torbiel? Tak jak pisałam, jest w średnio fajnym miejscu, bo na brodawce sutkowej, więc maluch będzie ją łapał kilkanaście razy dziennie, jeździł swoimi bezzębnymi dziąsłami i trochę zaczeło mnie to przerażać ;) Mogą się w takim miejscu robić zastoje? Może to boleć? Przy poprzednim dziecku nic takiego nie miałam (a przynajmniej nic o tym nie wiem), więc teraz nie wiem, czy może mi to jakoś przeszkadzać w kp.
    --
  2.  permalink
    Witam wszystkich
    Moja mała ma obecnie 13 dni. Mimo iż mam dużo pokarmu (albo przynajmniej tak mi się wydaje) młoda potrafi ssać pierś po 3h (ssać i pod sypiać). W dzień nie ma problemu, ale najgorzej w nocy. Przed wczoraj po 3 h karmieniu zasnęła na 2h i o 5 rano, gdy mąż dał mi ją do piersi nic nie kontaktowałam nie mówiąc już, że w ogóle płaczu dziecka nie słyszałam, a łóżeczko metr ode mnie. Stwierdziliśmy, że jak będzie potrzeba, to zaczniemy w nocy dawać raz butelkę (60ml). Bo boję się, ze jeśli będę sama w nocy mogę jej nie usłyszeć, albo zasnąć i coś jej zrobić.
    Czy uważacie, że powinnam dawać normalnie witaminę "K"?
    Położna powiedziała, że jeżeli podaje się mleko modyfikowane więcej niż 60ml na dobę należy odstawić wit. "K".
    •  
      CommentAuthorilonka_23
    • CommentTimeMar 4th 2015
     permalink
    monaliza666, butla nic nie da, Twoja córeczka budzi się nie tylko z potrzeby jedzenia, ale i przytulenia do Ciebie. Podanie mm nie tylko może zaburzyć jej odruch ssania piersi, Tobie rozwalić laktację, ale zniszczy też mikroflorę jelit małej. Nie da Ci też gwarancji, że córka dłużej pośpi. Do tego zrobienie butelki mleka też trwa, a tak podajesz pierś, utulasz i zasypiacie razem:bigsmile:
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 4th 2015
     permalink
    Monaliza czasem dziecko potrafi wisiec i cala noc na piersi. Ja podczas karmienia zasypialam i nawet nie wiem ile Maks ssal. Potem budzilam sie z piersia na wierzchu hehehe. A po jakims czasie przyzwyczaisz sie i bedziesz juz przez polsen podawac piers. A zrobienie butli w nocy..... to mnie dopiero przerazalo, ze tyle czasu to zajmuje.
    Teraz masz ten najgorszy czas z przyzwyczajeniem sie do pobudek nocnych. Ale sie przyzwyczaisz. Ja Maksa przez rok karmilam do 6 razy w nocy.
    -- ,
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeMar 4th 2015
     permalink
    Monaliza, tak malutkie dziecko ma prawo tyle ssać. I nie dlatego że jest głodne czy że masz chude mleko. Chce być z tobą, blisko, najbliżej jak się da.
    Wiem, że jest to męczące, wiem także że niektórzy będą cie namawiać do mm (mama, lekarz), pewnie w dobrej wierze typu odpocznij, wyspij się. Może i powiedzą że twoje mleko jest niedobre.
    Ale nie daj się. To mija. Jeśli tylko pomyślisz o tym jak ozapewnieniu dziecku najlepszego co może od ciebie dostać będzie ci łatwiej.
    Nie myśl "rany, ile już ssie, jak dlugo jeszcze, chce znowu" bo to tylko dołuje. 9 miesięcy było w brzuchu to teraz chce być tak samo blisko. To naturalne.

    I na pocieszenie ci napisze że często moja prawie dwulatka chce w nocy pierś co 2 godz.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 4th 2015
     permalink
    mamakasi: ci napisze że często moja prawie dwulatka chce w nocy pierś co 2 godz.:wink:


    A Ty to w ogóle kojarzysz ?
    W sensie, że ja już teraz nie wiem ile razy mi się Hug do cyca podpina, często się budzę rano i Hug przełożony, moje cycki poodkrywane inaczej niż w momencie zasypiania i nie wiem ile razy go karmiłam i czy zmieniałam stronę raz, czy więcej :wink::wink:
    Jakbym miała rano powiedzieć ile razy Hug jadł to nie ma opcji.
    I myślałam, ze jak ktoś karmi tak długo jak Ty to tym bardziej tego nie wie.
    Chyba, że ja mam ewidentnie mocne spanie :shocked:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.