Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
W ogóle przeszczęśliwa jestem, że pomimo moich mikrych piersi, które w ciąży tylko trochę się powiększyły, mam pokarm i sporo go jest. I oby tak zostało.
Nachylić się nie mogę, bo się leje. Karmię jedną piersią, ciurkiem leci z drugiej. Nie uśmiecha mi się spać w staniku ale chyba wyjścia nie mam. Wędzidełko jeszcze skonsultujemy, nie chcemy go tak ciąć od razu zwłaszcza, że na Karowej, tam gdzie rodziłam lekarze mieli podzielone zdania. Z laktacyjnej w takim razie też skorzystam.

A skąd wiesz, że nie karmiła?
Może warto wybrać się do laryngologa.




możesz w tym czasie książkę czytać albo spać. Jakbym ledwo co z brzucha mamy wyszła to też bym chciała się non stop przytulać a nie leżeć sama bez ciepełka, mleka i cycusia 

a jak widac, dzieci bardzo rózne.
Doradcow jest zawsze wielu, ale jedyny, ktory nie zawodzi to intuicja, serio, tylko sie na nią otwórz i zaufaj sobie (to trudne jest, wiem). Obserwuj dziecko i reaguj, a samo ustawi sie do pór dnia i wyreguluje jedzenie.

i powiem więcej, dać i w dupie mieć takie staroświeckie poglądy
aby zwatpienie, nie przyszlo wieksze !
W ciagu dnia roznie bywa, musze chyba wyluzowac i olac wszytsko !
wyobraź sobie, że ja nie jestem mleczna:)
Nie ma czegoś takiego jak "mleczny" czy "mało mleczny", no chyba, że w czyjejś głowie
Zresztą sama się zorientujesz, czy dziecię jest zapowietrzone, czy nie
Znajoma niedawno urodziła wcześniaka, w 34 tygodniu. Na szczęście bez większych problemów poszło przystawianie, laktacja ruszyła, dziecko przybiera na wadze. Ale pediatra i położna środowiskowa niezależnie od siebie zawyrokowały, że wcześniaka się karmi odciągniętym mlekiem, bo trzeba kontrolować, ile zjada. No i efekt jest taki, że młody ssać piersi już nie chce, bo całkowicie przestawił się na butelkę, babka męczy się z laktatorem i już widać, że laktacja siada. No ale lekarka z położną przecież wiedzą lepiej. Ręce opadają