Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJul 22nd 2015
     permalink
    jagodalg84: jak to będzie u Cytrynki z karmieniem dwójki jednocześnie jak będą je interesować wszystko w koło.

    Może dzieciaczkom rozminą się pory karmienia? Wtedy nie będzie jednoczesnego karmienia a i zjeść po 2 cycusie będą mogły :wink:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJul 22nd 2015
     permalink
    Mamokasi, wrzucisz tu, bo nie mam FB. Może być szeptem, jak nie chcesz na forum.
    --
  1.  permalink
    Osobne karmienie nie wchodzi w grę. Caly czas bym tylko karmila. Celowo je synchronizuje. Co do ilosci zjadanych cyckow to ja wierzę że produkcja będzie na tylke rozwinięta ze to co w jednym to będzie wystarczało. W nocy mam tak ułożona poduszkę że spokojnie mogę po skończonym karmieniu spać z nimi na sobie i nikt mi nie spada:) Karmie teraz tylko spod pachy bo mi najwygodniej. Dzisiaj czuje że piersi trochę miękkie. Ale damy radę a jak nie to będziemy dokarmiac. Czas pokaże:)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 22nd 2015
     permalink
    cytrynka251: produkcja będzie na tylke rozwinięta ze to co w jednym to będzie wystarczało


    Ale to chyba nie kwestia produkcji, bo jest gro dzieci, które zawsze obie piersi opróżniają :wink:
    Nie wiem z czego to wynika, ale kiedyś wrzucałam statystyki i tam właśnie było, że tyle procent je zawsze jednego cyca, tyle procent zawsze dwa, a ileś jeszcze procent raz jednego, raz dwa :smile:
    No, ale Twoje dzieciaczki pewnie się nauczą tylko jednym zaspokajać, bo raczej nie mają innego wyjścia co nie :smile:
    Mój Hug ma to sobie dwa zawsze obrabia [odkąd skończył 3 msce, bo wcześniej zawsze tylko jeden].
    --
    •  
      CommentAuthoritlina
    • CommentTimeJul 24th 2015
     permalink
    Dziewczyny wracam do pracy i chce korzystać z przerwy na karmienie piersią. Potrzebuje oświadczenie od lekarza ze karmie. I teraz pytanie: od jakiego lekarza, pierwszego kontaktu czy gina? I drugie pytanie: czy lekarz jakoś sprawdza czy faktycznie karmie czy wierzy na słowo? ;)
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJul 24th 2015
     permalink
    To zależy. Czysto teoretycznie pracodawca nie ma podstaw wołać zaświadczenia, przerwa jest udzielana na twoje oświadczenie o tym, ze karmisz. Tyle teorii.
    Najczęściej u nas takie papierki do pracy wystawia pediatra, który prowadzi dziecko, teoretycznie on najlepiej powinien wiedzieć jak dziecko jest karmione.
    Myślę, ze może też wystawić rodzinny.
    Nie spotkałam się ze sprawdzaniem, choć gdzieś kiedyś dziewczyna pisała, ze jej lekarz pierś uciskał, żeby sprawdzić, czy mleko jest...
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeJul 24th 2015
     permalink
    Ja bym chyba trzasnęła w twarz gdyby ktoś mi cycki zaczął gnieść żeby sprawdzić!
    Fakt że nie powinni ciè w ogóle prosić o takie zaświadczenie :/ ale w związku z tym chyba nieistotne jaki lekarz. Pókdž do tego, który problemów prawdopodobnie nie robi 😀 ja bym chyba właśnie do pediatry poszła albo mojego giną. Szkoda że są tacy pracodawcy co tak robią :/
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJul 24th 2015
     permalink
    Wrrr, nie dałabym sobie sprawdzić czy mam mleko w piersiach i to jeszcze w taki sposób. No żeby chociaż poprosił, żeby przystawiła dziecko do piersi czy coś takiego - też nadużycie ale przynajmniej w miarę kulturalne, a nie ściskanie... konował!
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJul 24th 2015 zmieniony
     permalink
    Moim zdaniem zaświadczenia sa bez sensu i tak sie tego nie da sprawdzic - kto karmi, a kto nie ...
    U mnie w pracy trzeba przynieść zaświadczenie, a mimo to okazuje się że i tak wszystkie karmią do 3 roku życia :) statystyka jest niezła ;P 100% Karmiących tak długo - było by fajnie :P ..
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJul 24th 2015
     permalink
    U mnie w pracy koleżanka miała takie zaświadczenie od pediatry.
    •  
      CommentAuthoritlina
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Dzięki dziewczyny za sugestie odnośnie pediatry. Poszłam i dostalam zaświadczenie o karmieniu od ręki. :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Dziewczyny zazylam Ibuprom Zatoki. Musiałam, bo już głową ruszyć z bólu nie mogłam a zwykły ibuprom nie pomagał.
    Ta pseudoefedryna Hugowi nie zaszkodzi prawda?
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    U mnie pseudoefedryna powodowała czasowy zanik pokarmu, dlatego stosowałam wtedy, kiedy MUSIAŁAM, jak już byłam pewna, że jest dziecię najedzone innym jedzeniem...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 27th 2015 zmieniony
     permalink
    No co Ty mówisz ?! :sad:
    Ale nawet w tak małej ilości?

    Kurcze mam taki ostry atak, że pewnie się na antybiotyku skończy.....
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Nie wiem, czy w małej, czy nie małej, ale po dwóch p/grypowych napojach na cały dzień miałam deficyty. W okolicy roku karmienia mnie tak dopadło, a sama byłam z małą, musiałam liczyć tylko na siebie, więc wypiłam. Pomogło na samopoczucie chwilowo, ale i tak dzień i noc była do kitu, bo mało mleka było. Bardzo mało. Oby na Ciebie tak nie podziałało. Idź do lekarza i kuruj się :hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Teo zdrowia! Może antybotyk bedzie "lepszym złem ?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Teo,spokojnie,po jednorazowym wziciu ni zaniknie pokarm. ja tez bralam w czasie kp w wyajtkowej sytuacji. a sinupret bralas?albo sinulan forte?
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJul 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Teo, a inhalacje?
    Które zatoki że tak zapytam? Bo mnie trochę ratują cieple okłady na te czołowe. A na przynosowe stosuję irygacje - są takie ustrojstwa typy rinoshower lub podobne, podłączane do inhalatora właśnie.
    http://www.ceneo.pl/26716378
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 27th 2015 zmieniony
     permalink
    U mnie jak atakuje zatoki to z grubej rury niestety, tak to jest przy polipach. Więc boli cala prawa strona os szczęki, przez nos, oko i czoło. Ból nieziemski przy schylaniu, ruszaniu się, dodatkowo mdłości i zawroty. Masakra.

    Mont a te Sinu coś tam przy kp można? :shamed:
    Bo jak można to zaraz kupię.
    A inhalacje z czego? Sama sól?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Aha, masz taka gruboziarnista sol bochenska? jeśli tak,to podgrzej garść tej soli na patelni,wrzyc do skarpetki czy woreczka lnianego i poloz sobie takie cieple na zatoki.

    Treść doklejona: 27.07.15 14:04
    Teo,mozna przy kp. moim zdaniem sinupret jest lepszy.
    A inhalacje z soli fizjo lub zapytaj się o taka silniejsza sol do inhalacji.
    anie masz nikogo,kto moglby ci kupic locabiosol w Niemczech,jakis znajomych?
    Wiem o czym mówisz,bo miałam usuwane polipy zatok
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Już mi pisałaś o tym leku niemieckim ale niestety nikogo nie znam kto mógłby mi kupić :sad:
    A moje polipy nieusuwalne ponoć, bo za blisko mózgu. No chyba że coś się zmieniło ale to musiałabym znowu na tk zatok iść.
    Ehhhh no nic, kupię ten Sinupret dzisiaj i rozejrze się za solą.
    Dzięki Asia!
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Teo, a sinus rinse znasz? Wiele osób to chwali.
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    monteniu, dziewczyny,
    Wydaję mi się, że mogę nadal karmić ale wolę się upewnić. Po karmieniu z prawej piersi córka jak się odsysa miała zakrwawioną buzię. Mnie nic nie boli, nie widzę urazu. Podawałam jej lewą pierś nic się nie wydarzyło. Oglądałam ją, też jej krew nie leci. Po kilku godzinach spróbowałam znów dać prawą i znów to samo. Czy to możliwe, że mam jakiś mikrouraz, który krwawi jak ona ssie (a ssie zawsze krótko, mocno, intensywnie). Mogę normalnie karmić tą piersią, prawda?
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Dziewczyny czy to możliwe,że moja laktacja się już ustabilizowała, urodziłam w środę? do wczoraj miałam mega przepełnione piersi, a od wczoraj jakaś taka posucha w odczuciu wypełnienia piersi. Córeczka urodziła się w 36tc5dc, przystawiam ją co 2h max 3h.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Basia mi teraz przy Hugu też jakoś szybko się laktacja unormowała, tzn gdzieś po 6 dniach już chyba z tego co kojarzę....
    Możliwe, że przy drugim to jakoś się szybciej dzieje ?


    Kupiłam Sinupret [nie wiedziałam, że to same zioła a ja do ziół sceptycznie dość nastawiona jestem, no ale może akurat] i ten cud do płukania zatok, co Hydro wspomniałaś a ja sobie przypomniałam, ze mi już kiedyś dziewczyny pod wykresem pisały.
    Boję się, bo znając życie i moje zdolności to się wezme tym zachłysnę i utopię :rolling:
    No, ale wyjścia nie ma, bo ledwo funkcjonuję już :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Teo nie myśl o tym ze to zioła a najlepsza na rynku tabletka na zatoki:) zobaczysz ze pomoze Ci. Znam wiele osób które nie wyobrażają sobie wsiąść cos innego. Zapomniały juz o antybiotykach przy Sinuprecie.
    -- []
    •  
      CommentAuthorpuelka
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Dziewczyny nie widzę innego wątku na którym mogłabym się poradzić ale skoro karmię piersią to chyba tu też będzie ok :)
    Urodziłam tydzień temu (sn) z nacięciem, wszystko nieźle się goi, ale wyskoczyły mi hemoroidy :( z początku małe, a teraz zrobił się jeden większy i mega bolesny :( siedzieć prawie nie mogę, biorę czopki p-bólwe Diclofenac 50mg (zapisany przez szpital) i smaruję maścią Posterisan.
    Coś jeszcze mogłabym zastosować? Może jeszcze czopki posterisan?
    -- [
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Teo moglabym Ci kupic locabiosol w AT jesli bylby dostepny ,wyslalabym ci w przyszlym tygodniu w sobote ,najpozniej 10.08 jak bede w Pl bo wysylac z Austrii to koszt taki sam jak leku.Cena na niemieckich to od 8euro w zwyz ,tutaj moze byc minimalnie drozszy.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Quelle: Teo moglabym Ci kupic locabiosol w AT jesli bylby dostepny


    Poważnie ??!!
    Kurcze no to jakbyś mogła i była tak miła to myślę, że chyba bym Cię poprosiła.
    Jeśli to oczywiście nie byłby problem i kłopot :wink:

    Ej ale wiecie ? Nie sądzę, że to Oli sugestia o tym Sinuprecie, ale serio ! 30 minut po zażyciu dwóch tabletek już mi lepiej :shocked::shocked::shocked:
    Oddycha się lżej i zniknął efekt zapchanego nosa i te bąbelki latające w dół i w górę.
    No czary jakieś mary :shocked:

    Tylko na ulotce jak byk, że przy kp nie wolno hmmmmm
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Teo jutro przejde sie do apteki i zapytam ,jesli bedzie dostepny to Ci kupie.Dla mnie to zaden problem .:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    puelka: ?

    Puelka, ja miałam mikro problem, ale farmaceutka poza maścią proctohemolan falami jeszcze tabletki na uszczelnienie naczyń krwionośnych. Nie pamietam nazwy niestety, a jestem poza domem. Ale to nie były tabletki typowo na hemoroidy, tylko na uszczelnienie naczyń krwionośnych.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 27.07.15 22:07</span>
    Edit: venoruton forte.
    On uszczelnia naczynia krwionośne, działa od środka. Teoretycznie zapobiega nawrotom żylaków. Mi nic nie wróciło, no ale tak jak pisze, miałam jednego maleńkiego gnojka.
    .
    Dziewczyny, mam głupie moze pytanie: czy jak sie karmi, to mozna korzystać z sauny?
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 27th 2015
     permalink
    Ja wrócę do tematu zaświadczenia, sama mam takie od ginekologa, który powiedział, że oczywiście sprawdzać nie będzie :cool: natomiast gdyby miał sprawdzać to nie są to jakieś metody z piekła rodem a zwykłe usg :-)
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    bananowiec: natomiast gdyby miał sprawdzać to nie są to jakieś metody z piekła rodem a zwykłe usg :-)

    hmmm ciekawe co powiedziałby o mnie przed ciążami - obraz usg wskazywał na karmienie, bo ja mam problem z prl.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Teo,sinupret wolno (na opakowaniu tak pisze,bo firma tego po prostu nie bada,zabezpiecza się w ten sposób. ale to jest lek ziolowy ). mnie zawsze on pomagal. no i locabiosol,to już w ogole. miałam takie zap.zatok,ze kuracja antybiotykowa przez 14 dni nic nie dala,ropa mi latala w zatokach,ujscia nie było. udało mi się zalatwic locabiosol i po 3 dawkach cos się zakotlowalo w zatokach i dosłownie ropa w prawie stalej formie zaczela wychodzić :shocked:. stosowałam przez 7dni (nie krócej,zeby nie nawrocilo od razu) 4x na dobe czyli co 6h.(chyba 2 psikniecia na kazda dziurke,musisz zobaczyć na opakowaniu)
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Teo ja nie wiem co z nami ,bo ja tez od wczoraj chora. Zatoki plus ogólnie przeziebienie...Max tez katar:cry:
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    A może na te zatoki ciepłe woreczki z solą na czoło?
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Teo,może i racja, bo w sumie mleko aż tryska jednego cyca. Ale mamy inny problem,dużo poważniejszy - Blanka nie chce jeść! Od wczoraj miałam przedpołudnia miała może ze 2 takie porządniejsze karmienia, a takto tylko kilka łyczków:( Nie chce nawet buziaka otwierać. A że ona wcześniak i z żółtaczką, to powinna jeść sporo. Boję się,że cofną nas do szpitala:( Nie wiem co robić, czekam na położną... myślę nad odciąganiem i podawaniem jakoś inaczej,ale nie chce butelką...ryczeć mi się chce:cry: a ona taka jest malusia.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJul 28th 2015 zmieniony
     permalink
    Basita, jeśli już miałabyś dokarmiać, to chyba lepiej kubeczkiem a nie butelką. Ale chyba dokarmianie zależy od tego jak przybiera? - jakie ma przyrosty? Może przez żółtaczkę leniwie jje?
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Też myślałam nad kubeczkiem,ale nie wiem czy tutaj na tym zadupiu, gdzie mieszkam takie coś dostanę. No właśnie,żeby ta żółtaczka schodziła ona musi jeść. Przybiera słabo. Urodziła sie 2720, spadła do 2520 i wczoraj ważyła 2540.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Basita,masz kiliszek do lekow,od jakigos syropu? jak tak to tym podaj.albo strzykawka
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Ja na zatoki inhalacje solą fizjologiczna plus naparem z szałwii
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Teo, bo doczytalam ja na zatoki dostalam buderhin areozol do nosa, na ulotce nawet pisze ze mozna. Przy kp. Tylko chyba jest na recepte.
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Po wizycie położnej wszystko w porządku, tzn. pomimo tak skromnego jedzenie, Blanka przybrała. Położna spr. poziom żółtaczki, temp,bicie serduszka, i wszystko w normie. Stwierdziła,że albo miała taki dzień/noc,albo mam tyle mleka,że najada się w tak krótkim czasie.Dopóki będzie robić kupy,siku i przybierać na wadze,wszystko w porządku i mam się nie martwić. Od południe Blaneczka je już dość normalnie, chociaż szybko :)
    Kamień z serca.
    Na wszelki wypadek mam jednak kubeczki i strzykawki.
    .
    Czy Wasze noworodki też mają tak często czkawkę?
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 28th 2015
     permalink
    Basita super ze sie uspokoiłaś, to jednak jeszcze b mały czlowieczek ,widzialas na pewno te fotkę objętosci zolądka w roznym wieku:)
    MOje dzieciaki nie mialy częstej czkawki...ale w brzuchu bardzo często ta czkawka je męczyła.

    a ja bym zapomniała sie pochwalic...kobiety, wiecie ze nam sie udaje juz karmic 4 miechy, jestem szczesliwa i doceniam bardzo, Tadzio juz 8 kg wazy mały kolosik, je bez probemu, rozprasza sie jedynie i rozgląda. Kurcze, nie sądziłam ze karmienie moze byc takie fajne!!!! Mysle pozytywnie i ciesze sie z kazdego dnia i tygodnia- kto wie moze do roku dociagniemy.:heartsabove:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJul 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Basita: Czy Wasze noworodki też mają tak często czkawkę?

    Ola miała czkawkę w brzuchu nawet kilka razy dziennie i ma czkawkę od urodzenia. Prawie każdego dnia. A jak już ją dopadnie, to 30-45 minut nieraz trwa. I najczęściej ma tą czkawkę po jedzeniu. Ale nie wygląda, żeby jej to jakoś specjalnie przeszkadzało.
    Przechodzi jak ją spanie bierze albo przy cycu.

    Fajnie, że mała przybiera! :smile:

    A, Dorit, Ty to jesteś moją bohaterką, bo tak walczyłaś o to kp mimo różnych przygód na początku. Z Twoim nastawieniem na pewno uda się dociągnąć do roku! :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeJul 29th 2015
     permalink
    Doris dobrze,ze napisałaś ile waży twój mały książę! Bo juz myślałam ,że Iga to taka mała grubaska :bigsmile: juz tez u nas prawie 8kg,u nas wszyscy się dziwią ze ona taka pulpecikowa a tylko kp wiec zdziwienie jest duże :wink:

    Wiecie co, mam zagwostke. ..ostatnio pediatra powiedziała, że mamy lekko zapadniete ciemie?zasugerowała częściej dawać cyca i dawać do probowania wodę? Ja jestem przeciwna żeby jej już coś dawać, ale już wydygalam!
    --
    •  
      CommentAuthorcytrynka251
    • CommentTimeJul 29th 2015 zmieniony
     permalink
    A my jesteśmy po wizycie położnej i pierwszym ważeniu. Piotruś przez 9 dni przybrał 310g a Karolcia 340g. Piotruś ze 4 razy dostał mleko modyfikowane po okolo 20-30 ml. Karolinka tylko pierś. Położna w szoku że nie wyglądają na wcześniaki i chyba przyrost wagi też prawidłowy. Piotruś ma problemy ze złapaniem piersi a jak już się uda to szybko zasypia. Ale pracuje nad nim;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Brawo Cytrynka, brawo Dorit !
    Szacunek dla Was.
    Dla Ciebie Cytrynko, że dwójeczkę przy cycku ogarniasz a dla Ciebie Dorotka wiadomka za co :wink:


    Duszka mój Hug ma nie dość, że lekko zapadnięte, to jeszcze ogromne ciemiączko na pól głowy niemal :neutral::neutral:
    Pytałam ostatnio jego pediatrę o to i mi powiedziała, że jest ok, mam nie schizować a jako ogromna zwolenniczka KP powiedziała też, że nie muszę go dopajać [chociaż czasami mu wodę z kubeczka podaję, bo lubi] etc.
    Niby mnie uspokoiła, ale jednak cały czas lekko się niepokoję widząc tą ogromną w głowie dziurę.

    Ej dziewczyny a powiedzcie bo od kilku dni mam wrażenie ciągłego kryzysu laktacyjnego.
    Piersi mocno zmalały, są flakowate na maksa, Hug przy ssaniu się złości, irytuje, ciągnie, ciągnie i nie może się mleko pojawić [już kiedyś pisałam, że długo to trwa ale teraz jeszcze dłużej !]. Czasami jest zbyt zmęczony żeby uciągnąć, więc upłakany zasypia głodny. Dopiero po drzemce się motywuje i tak długo ssie aż w końcu zassie. No ale bywa, że przez to nie je np od 8 rano do 13 :sad:
    Przestało mi cieknąc z drugiej piersi [do tej pory zawsze był spory wypływ] no i generalnie w nocy się chłopak budzi co 1-2 h i ssie. Wiem, że to może zęby etc, tzn te pobudki.
    No ale pozostałe rzeczy mi pod zeby nie pasują. Skoku obecnie też nie mamy, ani kryzysu laktacyjnego być nie powinno.
    To w takim razie co ? :neutral:

    Przeszło mi przez myśl, że idzie @. Wtedy podobno jest mniej mleka i dzieci się przy cycu złoszczą.
    Ale mierzę temp już przeszło 4 msce i patrząc na wykres to się na @ raczej nie zanosi....
    Więc zgłupiałam.
    Bo nie ma opcji, że mi się po prostu mleko kończy, co nie ? :devil::shamed:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 29th 2015
     permalink
    Teo,moze Hug zwieksza sobie ilość pokarmu. za kilka dni powinno być już ok. Relax,meliska w dloń i przeczekujemy :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 29th 2015
     permalink
    No, ale on wyraźnie głody Asia :sad:
    Wczoraj wieczorem biedny się 20 minut męczył, nic nie poleciało, aż w końcu zasnął u męża na rękach a w brzuszku mu aż burczało :sad:
    Kurcze no szkoda mi go.
    Poza tym on się szybko zniechęca nieefektywnym ssaniem i odwraca się od piersi z płaczem, więc jak nie będzie ciągnął to jak zwiększy podaż ?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.