myszka kobieto przecież Ty sobie sama problemy stwarzasz a nie ktoś..... problemy wychowawcze bez ojca... kobieto ile dzieci jest bez ojca i wychowują się na inteligentne i mędre osoby bez potrzeby pomocy ze strony specjalisty! Matka też ma prawo do szczęścia a jej szczęście powinno być Twoim... Przyrodnia siostra - powinnaś ją kochać z całego serca bo to Twoja siostra! Nowa rodzinka Twojego Ojca ... zaakceptuj to bo i tak nic nie zmienisz... ! Zmuszanie do seksu ha ha ha toż to prawie jak gwałt! jak może CIę ktoś zmuszać do czegoś czego nie chcesz - widocznie Tobie to odpowiada i pasuje.... Jak możesz się starać o ciążę z kimś kto do seksu cię zmusza ha ha ha dziewczyno co Ty piszesz - zastanów się...
Nie zaglądaj tutaj lepiej bo i tak Ci nie uwierzą dziewczyny w to co teraz piszesz - to Twoja kolejna gra? ha ha ha Odpuść sobie już na serio bo będziesz miała poważne problemy!
nie będę ciasteczko tylko odpowiedziałam na pytanie. agness więc Ci nie odpowiem, bo będzie to źle potraktowane. chce po prostu Wam pokazać, że zaczynam się starać. tylko tyle
skorpionka, ale przepraszam Cię bardzo ktoś kto w taki sposób postępuje jak ona ma nierówno pod sufitem. OK< ja rozumiem kobiety które naprawdę bardzo chcą mieć dziecko i wyobrażają sobie, ze są w ciazy i zaczynają wypychać brzuch i takie tam. Ale nie rozumiem kradzieży cudzych zdjeć i używanie niecenzuralych słów w stosunku do innych ...
o tak ineska to prawda ja bym napewno bardzo mocno zainterweniowała jeśli były by to moje zdjecia..i to uzalanie się nad sobą...myszka Klaudia czy jak ci tam...nie masz osobowości...sama nie wiesz kim jesteś i co mowisz więc jak chcesz się wytłumaczyć nam po tym wszystkim?
to jeśli masz 20 lat to chyba wcześnie na dziecko zwlaszcza w tak konfliktowej sytuacji rodzinnej i z takim facetem...a do tego twoje problemy psychicznej natury...chciałabyś zeby twoje dziecko było w takiej atmosferze wychowywane..tym bardziej powinnaś coś ze sobą postanowić
DZIEWCZYNY, PO CO WY TO ROBICIE?? PO CO WOGÓLE Z NIĄ DYSKUTUJECIE??? nie widzicie,ze ona nadal się świetnie bawi?? tu jest naprawdę mnóstwo osób, które mają o wiele wiecej problemów, i o wiele bardziej skrzywdził je los i z nikogo durnia nie robią:(( NIE WIERZĘ w to że myszka kiedykolwiek była i będzie u jakiegokolwiek lekarza..niestety to jest taki typ osoby, której sprawia ogromną radość granie na ludzkich uczuciach.. ona nawet jak tłumaczy sie, czemu niby to zrobiła, to się miesza (zmuszanie, ale nie zmuszanie itd)..a za niedługo i tak pojawi się na jakimś forum, tylko będzie już o tyle mądrzejsz,że zagra z nami, czy z innymi kobietami inaczej-jednak w ten sam sposób..
popieram ineską, uważam,że damazy powinien zgłosić ten incydent, ponieważ to nie jest po raz pierwszy i na pewno sie powtórzy:))..
tak czy inaczej MYSZKO , poprostu zniknij z forum i przestań gnębić kobiety, które naprawdę potrzebują spokoju..
mam nadzieję,ze po raz kolejny świetnie się bawiłaś czyimś kosztem..pamiętaj,że "czynione zło zawsze wraca do nas ze zdwojoną siła"..nie życzę ci źle, ale poprostu daj se już spokój..
największ tu frekwencja więc zapytam tak poza co z mierzeniem temperaturki w niedzielę w nocy zmienia się czas o godzinę do tylu i nie wiem..dużo dziewczyn nie wie??
jak mam być szczera nie wierzę w ani jedno słowo, mówi dlaczego to robi i w ten sposób ponownie opopwiada łzawe historie tragedia jakaś, każdy ma problemy nawet z ojcem, matką czy nie wiadomo czym tam jeszcze, nikt przy zdrowych zmysłach nie zmusza swojej dziewczyny do seksu a i oa nie daje się zmuszać litości...a niejedna z nas przeszła naprawdę jakąs depresje czy BÓG wie co jeszcze key kolejny raz się nie udalo....dla mnie to bzdura ale może ja jesteam jakaś niewrażliwa na krzywdy ludzkie :/
Do innych spraw się nie mieszam, ale ta jest ważna. Wiele w tej kwestii poczyniłem już działań i nie chcę, aby moja i innych praca poszła na marne. Są też osoby, które bardzo mi pomogły (teraz i wcześniej). Za co bardzo dziękuję i jestem przekonany, że mamy tak wspaniałe użytkowniczki w serwisie, że nie wiem czy jest drugie takie miejsce w internecie. Koniec słodzenia
Zatem, moja sugestia i warunki dla Ciebie myszko. Masz dwa wyjścia, zniknąć stąd na zawsze i nigdy się tutaj nie pokazywać (nigdy ponieważ twoje działania są rozpoznawalne i ich wykrycie jest prostą sprawą) lub zostać, prowadzić wykres, nie udzielać się zupełnie na forum oraz pod innymi wykresami, jakie są dostępne na 28dni. Prowadzisz wykres i jesteś monitorowana.
Tak, może się to wydać dziwne, ale chcę, aby myszka pozostała w serwisie i prowadziła obserwacje pod loginem, pod jakim została kolejny raz zdemaskowana (myszka24_1983). Zdaję sobie sprawę, że wiele nam życia naprzykrzyła i wiele negatywnych emocji wzbudziła. Pod żadnym pozorem proszę nie kwalifikować mojego planu pod tytuł "ostatnia szansa". Nie, to nie jest szansa, to jest wyjście. Lepiej niech zostanie na określonych warunkach lub za jakiś czas wróci i znów wykręci nowy numer.
Albo zwyczajnie odejdzie, albo będzie prowadzić wykres, bez możliwości wpisywania komentarzy pod innymi wykresami z wyjątkiem swojego, bez udzielania się na forum. Oczywiście, każda negatywna wiadomość z innego serwisu spowoduje dostarczenie odpowiedniego materiału dowodowego odpowiednim osobom, zablokowanie konta i inne perturbacje.
SZach.
Jeśli myszko się nie zdecydujesz, Twoja sprawa (ja podejmę określone działania). Jeśli się zdecydujesz, to koniec Twojego pisania na forum i pod innymi wykresami minie z północą.
dziewczyny, po co te dyskusje, jeśli Klaudia zrozumiała swój błąd i się leczy, to daj jej Boże, żeby psycholog jej pomógł, a teraz nie roztrząsajmy tematu, tylko poczekajmy na efekty. Czas pokaże prawdę. NIe dyskutujmy już z Myszką - Klaudią, ma problemy i niech pomaga jej lekarz.
harpijka, to nie są problemy. jej to sprawia przyjemność:(( niestety i po tych jej wypowiedziach jestem tego pewna, raz można tak postąpić, dwa no dobra, ALE CIĄGLE??????
DAMAZY, ciekawe rozwiazanie sytuacji miejmy nadzieję,że myszka sie dostosuje
- nie udzielasz się na forum.28dni.pl; - nie dochodzą mnie żadne słuchy (mam kontakt z administratorami) z innych for kobiecych; - nie udzielasz się pod wykresami na 28dni (wyliczenie tego to prosta sprawa); - prowadzisz swoje wykresy i komentujesz tylko w ich przestrzeni; - nie podejmujesz żadnych działań, które mogą wywołać negatywne emocje;
Po prostu spokój, kontrola i luz.
Jedno Twoje odstępstwo od powyższego i koniec. To będzie proste.
Az mnie plecy bola, naczytalam sie, oczy pieka, ide do kuchni.......nie nam sądzic ludzi.To moje zdanie. Damazy dobrze zrobil i poczekajmy. Teraz juz nic nie zmienimy. Nie ma co sie denerwowac. Jutro znow wstanie slonce a my bedziemy na 28:)
tu zaden psycholog nie zadzialal, po pierwszej wizycie nie stawia sie diagnozy na poczatku sa rozmowy i kwestionariusze i takie tam. Dla mnie to jakas dwubiegunówka...