Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMar 24th 2016
     permalink
    Ja mam w tej chwili 40 jajek w lodówce + 15 przepiórczych :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 24th 2016
     permalink
    Livia czyli na 2 dni:wink:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMar 24th 2016
     permalink
    To jeszcze na Święta muszę dokupić :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 24th 2016
     permalink
    O, a propo świąt. Co ja mogę przygotować dla Aleksia, żeby On mógł to zjeść. Ale coś co będzie "podobne" do naszego jedzenia. No bo oprócz jajek, to chcę sałatkę jarzynową z jogurtem kozim. Ale czy może zjeść groszek taki z puszki?
    No i na tym pomysły moje się skończyły:confused:
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMar 24th 2016
     permalink
    No to ja nie wiem, skąd u mnie to przekonanie o tych 2/3 tygodniowo.
    Ilyas rano to tez najlepiej jajecznica, i tak właśnie się zastanawiałam czy może tak często ją jeść.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMar 24th 2016
     permalink
    Jajka są wbrew opinii bardzo zdrowe, mogą w większych ilościach szkodzić osobom które mają problem z cholesterolem, ale przy prawidłowo zbilansowanej diecie, nie ma problemu z jajkami codziennie.
    Info od dietetyczki, zapamiętane i zapisane po warsztatach na których byłam, dotyczących żywienia dzieci i nie tylko.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMar 24th 2016 zmieniony
     permalink
    A jeszcze was pomecze z tymi jajcami, taki czas akurat:cool:
    czy też slyszalyscie ,że jeśli podajemy jajko, to już w tym dniu nie należy podawać ani mięsa ani ryby,
    aby uniknąć nadmiaru protein? Czy tylko ja o tym słyszałam:devil:
    Tak mi się zapamiętalo...gdzieś wyczytałam.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeMar 25th 2016
     permalink
    moya212: to już w tym dniu nie należy podawać ani mięsa ani ryby,

    W prawidłowo zbilansowanej diecie dziecka produktów białkowych (poza mlekiem) powinno być dziennie 1-2 porcje. Porcja oznacza mniej więcej: jeden plasterek wędliny, pół piersi z kurczaka, kawałek ryby czy pół jajka. Co oznacza, że jeśli dziecko zjadło jajko na śniadanie to dostało już w zasadzie 2 porcje produktów białkowych innych niż mleko i mleczne przetwory. Nie słyszałam pojęcia nadmiaru protein, nie jestem dietetykiem czy lekarzem :-) ale na pewno podanie jajka sprawia że już nie trzeba podawać mięsa czy ryby.... lepiej na obiad zaproponować np kaszę z warzywami czy zupę jarzynową :-)
    To tak w świecie prawie idealnym powinno wyglądać :-)
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Dziewczyny, jak wygląda jadłospis dzienny Waszych dzieci, które są w wieku Jaśminy?

    Nie wiem, czy mała za mało nie je mi czasem... Nie wiem, czy dobrze to rozplanowałam i rokładam...
    Chętnie poczytam jak jest ( było ) u Was :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Moja trochę młodsza ale u nas to tak wygląda: mleko, kaszka z jakimś owocem, obiadek BLW czyli zwyczaj później też mleko bo dużo tego nie zje. No i do końca dnia też już tylko mleko ale twoja trochę starsza więc może więcej by mogła nie mlecznych rzeczy jeść ;)
    -- ,
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Środa - u nas Aleks straszy, ale jak jest ze mną cały dzień w domu, to je rano, po obudzeniu się, mleczko (pierś), potem około 8.30 śniadanie - kanapeczki, jajecznica, placuszki itp.. Następnie koło 10.30 (przed drzemką) pierś i po obudzeniu się obiadek. Potem to już do wieczora tyle piersi ile chce. Czasem raz, czasem dwa lub trzy. Czasem dostanie jakiś owoc jeszcze a czasem nie. Następnie tuż po godz. 18 jest kaszka z owocami. I koło 19 jest pierś. Tyle z jedzenia w dzień, no bo w nocy to mleka a mleka :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Środa: Dziewczyny, jak wygląda jadłospis dzienny Waszych dzieci, które są w wieku Jaśminy?


    Moja już starsza ale ja pamiętam jak wyglądały nasze jadłospisy w wieku 8 miesięcy :-)
    Było śniadanko - owsianka, placuszek, jajecznica itp?
    Były owoc ok południa
    Oraz obiadek - ziemniaczek, warzywko gotowane, do tego próby z mięskiem, głównie mielonym tj. klopsiki, pulpeciki itp lub zupy
    Do tego na żądanie pierś, przed każdym posiłkiem i pomiędzy oraz w nocy. Porcje jedzeniowe nie były imponujące... to np. jeden ziemniaczek, dwa kwiatuszki brokuła i jeden, dwa kęsy mięsa.
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    A jak to jest z tym jajkiem? Od razu całe? W postaci jajecznicy? Tylko, że takiej na parze chyba? No i ile tego?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Od razu można całe. U nas była to jajecznica na parze... smakowało, ale na początku, cała jajecznica nie znikała :-) czasem 1/3 czasem 1/2... z czasem jajecznica stała się jednym z lepszych śniadań i taka z jednego jajka, ze szczypiorkiem (już teraz smażona na masełku) jest teraz pochłaniana w całości i zajedzona bułeczką z masłem :-) i pomidorkiem.
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Jak często można dawać? 2-3 razy w tygodniu będzie ok? Po jednym jajku.
    -- ,
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    U nas pediatra mówił, ze z jajkiem zaczynać od żółtka. Białko wprowadzać pozniej bo moze uczulać.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Gabcia_I: U nas pediatra mówił, ze z jajkiem zaczynać od żółtka. Białko wprowadzać pozniej bo moze uczulać.


    To stare nauki i wytyczne. Nie zaszkodzi rozdzielanie ale nie ma takiej konieczności, a uczulać może wszystko.
    Jak wystąpi reakcja uczuleniowa na cokolwiek, eliminuje się podejrzane produkty. Reakcje alergiczne mogą mijać i mijają dość często, wiec warto po jakimś czasie znów spróbować wprowadzić alergen do diety dziecka.

    Treść doklejona: 05.04.16 23:27
    ikaan: Jak często można dawać? 2-3 razy w tygodniu będzie ok? Po jednym jajku.


    Będzie ok.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Kurcze dzasti, oczywiście że to nie miało być eeee,
    piszę z telefonu i palec mi zjechał kurde :///// przepraszam !!!
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeApr 5th 2016
     permalink
    Moze i stare ale dobrze o tym wiedzieć zeby sie nie zdziwić
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Mój Wojtek na tym etapie rano zjadał kaszę/jogurt i na obiad zupę albo słoiczek. Do tego owoc w międzyczasie jako przekąska i ewentualnie się do naszego talerza podłączał.
    A odnośnie jajecznicy-teraz to już taką z niemal dwóch jaj, ze szczypiorkiem, na klarowanym masełku Wojtek zjada. Ja od początku smarzyłam, tylko raz Krysi jak malutka była zrobiłam na parze.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Moya - spoko luz:bigsmile:
    U Aleksa jajecznica jakoś szału nie robi. Ja daje mu do jedzenia łapkami i czasem tylko podziubie. Ale moja mama go karmi łyżeczka :devil: ale ona mówi, ze ja to mogę mu dać pierś, a ona musi go nakarmić,żeby sie najadł. I u niej zjada cała z jednego jajka. Przy czym moja mama trochę roztrzepuję jajko z woda i wtedy ta jajecznica jest taka lekka.
    -- ,
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    U nas jest tak: rano pierś koło 6, potem kaszka z owocami koło 8(zjada prawie cały duży słoiczek, śniadaniem karmimy my), a następnie moje śniadanie (siedzi mi na kolanach i smakuje jedzenie z mojego talerza). Między 10 a 11 pierś i drzemka, potem między 12 a 13 zupka/warzywa (blw), a potem smarowanie mojego drugiego dania (na obiadek niewiele zjada). Około 15 pierś i jeżeli nie uśnie to jakiś owoc. O 17-18 znowu kaszka - czasami karmimy, czasami sama je i ok. 19-20 pierś na noc. W nocy ciutka na żądanie. W dzień w sumie też, ale są to stałe pory.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Dziewczyny, a od kiedy można podawać dziecku nieprzegotowaną wodę do picia? Chodzi mi o źródlaną z butelki.
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Dzięki za odzew.
    Pytałam Was o to, bo trochę panikuję... Z Kalą było mi jakoś łatwiej, ale to chyba ze względu na niewiedzę, niedoinformowanie etc,

    My mamy dzień taki (od dzisiaj już całkiem bez piersi, do tej pory była w nocy, tj. nad ranem i przed spacerem- teraz podaję mm w butelce):

    8.00 - śniadanie : kaszka Holle albo Sinlac (kaszka Holle na mm, Sinlac na wodzie- do Sinlaca czasem dodaję jakiś owoc)
    10.00 - jakiś "żywy" owoc- jabłko, banan, gruszka etc.
    12.00 przed spacerem - 150 ml mm
    15.00 - obiadek (zupka własnej roboty)
    17.00 - jogurt z owocami, ze słoiczka, są takie dwu/i/lub więcej składnikowe deserki- Jaśka je uwielbia
    19.00 po kąpieli- 180-210 ml mm zagęszczone kleikiem ryżowym
    5.00 - 150 ml mm

    Nie za mało ona mi tego mleka zjada?
    Bo myślałam, żeby zrezygnować póki co z tych popołudniowych deserków na poczet mm, ale nie wiem sama...
    Albo przeniść te deserki z popołudnia na tę 10.00 co mała je owoc "żywy".
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Moja mloda "rwie" sie do jedzenia od jakiegos 1-1,5 tygodnia..pare dni temu tak sie trzesla i darla prrzy stole i wyciagala lapy ze dalam kawalek marchewki, wcinala az sie uszy trzesly..
    Dzisiaj dalam troszke jabłka i 2 chrupki kukurydziane bo tez sie strasznie domagala jak ja jadlam..wcinala znowu ze smakiem
    A jak sie skonczylo to ryk wiec dalam cyca..
    Czy w takim razie jesli Ona sama juz sie tak domaga i wyciaga łapy to moge cos jej dac czasami?wiadomo ze w minimalnych ilosciach i nie codziennie tylko np 1-2razy w tygodniu?
    Czy lepiej sie wstrzymac jeszcze?
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Matko jak tak czytam to ja się zaczynam niepokoić - Gabina na widok łyżeczki zaciska ustka tak, ze nic sie nie przeslizgnie, wiec zostaje nam blw - a tu wiadomo - pociumka, polize i tyle - wiec w sumie sama pierś :/
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Ulcia - wiesz co, roczny Jeremi czasami jeszcze jest na samym cycu, zwlaszcza kiedy chory a że chorowal tej zimy trochę to i jadł kiepsko. W sobotę zrobilam mu morfologię i jest ideał, więc dziecko chyba wie co dobre i ile może...;)
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    U nas na blw:
    8.00 chleb z masłem pomidor lub ogórek lub papryka
    11.00 owoc: banan lub gruszka lub jabłko
    12.30-13.00 zupa ( kawałki warzyw i mięsko do ręki zupa do popić w kubku)
    16.30 obiad zazwyczaj to co my zjada + brokuł, fasolka szparagowa cukinia zamiast surowki)
    19.00 kasza Holle lub owsianka na wodzie z owocem ( truskawki jagody banany jabłka )
    Cycuś na żądanie, woda zawsze do posiłku. Nie pije soków, nie daję zapychaczy typu bułka czy chrupki w międzyczasie.
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 11th 2016
     permalink
    Od Kiedy można smażone dawać? Chodzi o jajecznicę, naleśniki, placki itp.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 11th 2016
     permalink
    ikaan: Od Kiedy można smażone dawać? Chodzi o jajecznicę, naleśniki, placki itp.

    Ogólnie smażone jest niewskazane i chyba nie ma tu konkretnej daty. Ja po roku zaczęłam sporadycznie podawać smażone. Chociaż jajecznice na maśle to nawet trochę wcześniej. To co mogę zastępuje pieczeniem czy gotowaniem. Jeśli smażę to staram się prawie beztluszczowo lub na stosunkowo najzdrowszych tłuszczach
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeApr 11th 2016
     permalink
    Ja placki i jajecznicę jakoś po 8 czy 9 miesiącu zaczęłam podawać. Wszystko dla Oli smażę na patelni naleśnikowej bez tłuszczu. Placki wszelkiego rodzaju są u nas zawsze trafionym daniem.
    A jeśli chodzi o wiek dziecka, to ja się sugerowałam doświadczeniem autorek bloga Ala'antkowe BLW.
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeApr 12th 2016
     permalink
    Ul_cia: atko jak tak czytam to ja się zaczynam niepokoić - Gabina na widok łyżeczki zaciska ustka tak, ze nic sie nie przeslizgnie, wiec zostaje nam blw - a tu wiadomo - pociumka, polize i tyle - wiec w sumie sama pierś :/
    --


    Ha ha chyba wszystkie Gabrysie tak mają :bigsmile::tongue: Moja Gaba w tym wieku podobnie robiła. Zauważyłam, że jak jedzenie dawał kto inny niż mama to wiecej zjadała,zresztą do tej pory tak robi. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 12th 2016
     permalink
    Dziewczyny a czy dziecko w wieku mojego Huga wyglądające normalnie (w sensie szczupłe) może takie ogromne ilości jedzenia pochlaniac?
    Bo on to po dupie daje normalnie. Boję się czy mu się żołądek nie rozepcha :confused:
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeApr 12th 2016
     permalink
    Może.tasiemce ma. Tak na serio to myślę, że się rozwija, rośnie itp to potrzebuję. Pewnie taki szczuplak, że nikt nie wierzy, że tyle wciąga.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 12th 2016
     permalink
    No oczywiście że nikt nie wierzy. Dopóki nie przyjdzie i nie zobaczy. Kurcze najgorsze jest to, że te przerwy między posiłkami takie krótkie. Bo poza nocą, kiedy przesypia 12-13 godzin oraz drzemka dzienną (3-4 godz) to on co 30 minut nawet się domaga. I to nie są jakieś drobne ilości, on zjada więcej niż ja i Nina razem :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeApr 12th 2016
     permalink
    Teo a może to wy tak bardzo mało jecie z Ninką?:tongue: kurcze może mu cukier zbadaj. Chociaż moim zdaniem pewnie z nim wszystko okej :wink: No i jak on tyle śpi w ciągu doby to musi kiedyś jeść :wink: weź to pod uwagę:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 12th 2016
     permalink
    Ale Nina w jego wieku będąc spała identycznie a jadła 4 razy mniej....
    Chociaż w sumie ona w nocy butlę doiła, on nie.
    To jedyna różnica....

    Kurcze nie wiem, cukier mówisz ?
    Ale to chyba jakieś inne objawy by były nie ?
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Teo ja tam myślę że morfologie możesz zrobić a przy okazji cukier
    będziesz w 100% pewna że taka jego uroda a tak to będziesz ciągle w myślach wybiegała "a może coś...."
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Teo - ale Ninka to dziewczynka, a Hugo to chłopczyk. Oni będą inaczej jeść. Jak będą nastolatkami to dopiero będzie różnica. Ninka pół kromki chleba a Hug pół chleba. Teraz też już te różnice widać. Poza tym może ma akurat etap intensywnego wzrostu. A do tego tak jak napisałaś, On dużo śpi w ciągu doby i tak jak napisała bananowiec - kiedyś jeść musi. Póki nie tyje mocno to ja bym się nie przejmowała.
    -- ,
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Teo, morfologia cię uspokoi. Wojtek może aż takich ilości nie pochłania, ale w żłobku i tak są w szoku- waży niecałe 10, widziałaś go u mnie na zdjęciach. A zjada śniadanie, dwudaniowy obiad, czasem z podwójną zupa i podwieczorek. I są to porcje, których nie zjadają uczęszczające z nim do placówki trzylatki :bigsmile:
    A po powrocie do domu zwykle z Krysą jeszcze dojadają po porcji zupy, skubną drugie danie i za chwilę kolacja. Nie są to takie "Hugowe" ilości jak piszesz, ale Wojtek potem jeszcze dopycha cycem i w nocy raz po raz pociąga. A Hug śpi, toż musi najpierw zapasy na zimowy sen poczynić :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 13th 2016 zmieniony
     permalink
    Czyli generalnie mam się nie martwic?
    Tzn ogólnie to mnie cieszy jego apetyt bo zaś Nina mogła by samym powietrzem żyć. Bardziej mi chodzi o fakt że powinno się jeść 5 posiłków dziennie etc. A on je i dziesięć :/
    No i nie chcę żeby mu się nieprawidłowe nawyki żywieniowe utrwalily. Bo dzieci ta zasada też chyba dotyczy? Czy nie ?
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Teo, mi się zawsze wydawało ze szczupłe dzieci mają szybką przemianę materii i w związku z tym szybciej sa głodne i więcej jedzą. Moze tez Hugo odrabia po nocy. U nas zawsze im mniej karmien w nocy tym lepszy apetyt w dzień.

    Czy mogę doslodzic Adasiowi naturalny jogurt miodem? Wszystko wskazuje na to, ze reakcji alergicznej na jogurt nie ma i chciałam aby jogurt był taka przekąska między posiłkami. Zwłaszcza ze niedługo wracam do pracy i Adaś musi wytrzymać 10 godzin bez piersi. No ale naturalny jogurt nie smakuje Adasiowi. Muszę czymś oslodzic.
    I jeszcze jedno pytanie- jak nauczyć pić dziecko z bidona? Do tej pory Adaś pił tylko z kubka doidy. Próbowałam go nauczyć pić z lovi 360 ale sie nie udało. A na spacery musimy mieć coś co da się zakręcić i spokojnie przenieść. Niestety Adaś zupełnie nie wie co ma z tym bidonem zrobić. Mamy bidonik skip hop.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    No na początku myślałam że może szybka przemiana materii albo to wynik nocnego niejedzenia. I w sumie nie zwracalam na to uwagi szczególnie. Ale jak mi goscie (rodzina, znajomi itp) siadają na dywanie z otwartą paszcza widząc ile on je to zaczęłam się zastanawiać czy to faktycznie nie za dużo.

    Isia mój Hug na spacerach pije z takiej zwykłej plastikowej butelki z dziubkiem. Takiej wiesz typu Kubuś Water etc. Wlewam mu tam wodę, herbatę itp i sobie super radzi. A w domu tylko z kubka, więc byłam pewna że inaczej nie zalapie. Ale jakoś dało radę.

    A jogurt może mi grecki podejdzie?
    On dużo smaczniejszy od normalnego naturalnego.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Wojtek w domu zaskoczył wreszcie z niekapkiem z aventu. Ale doskonale sobie radzi tak jak Hugo z butelkami z dziubkiem. Nauczył się, bo regularnie we wakacje Krysi podbierał :)
    A co do słodzenia - spróbuj z greckim jak radzi Teo. Ja czasem dla smaku do kaszy albo jogurtu dodaję dzieciakom odrobinę syropu klonowego.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Teo, a na spacerze Mały też je? Może podaj posiłek i na te 3 godz idźcie na dwòr. Może z czasem właśnie tak się przestawi. To kwestia przyzwyczajenia. Ja pilnuję żeby Klara zjadała 5 posilków dziennie od samego początku. I nie mamy z tym problemu. Chyba trochę lipa, jak żołądek cały dzień na pełnych obrotach.
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Ten grecki jest mniej kwaśny? Może mu posmakuje. Spróbuję.
    Adaś do tej pory pił tylko z otwartych kubeczkow. No i wiadomo, z piersi. Jak był maleńki parę razy pił z medeli calmy. Niekapka nigdy nie próbował i tego nie chce mu podawać. Lovi okazał się być niewypałem.
    A z tej butelki z dziubkiem to samo leci, tak? Nie musi zasysac ani nic. Swoją drogą, jak ssie pierś to mało nie wciągnie jej w całości a ze słomki nijak nie umie kropli płynu wciągnąć.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Grecki jest w ogóle niekwasny moim zdaniem :)
    A z tej butelki z dziubkiem samo leci. Bo mój Hug też nie umie ciągnąć przez słomkę.

    Asia my na takie długie spacery nie chodzimy. Logistycznie nie da rady. Mamy dziennie dwa takie po godzinie no i teraz coraz częściej - jak jest ciepło - wychodzimy jeszcze trzeci raz. Po obiedzie który jemy po powrocie z Nina z przedszkola.
    Ale on w wózku bucy że mama da mama da mama da.
    Więc coś do przegryzienia zawsze muszę mieć.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Isia, zależy które butelki. Mineralna dla dzieci z Biedronki i Zdrojek z żywca to niekapki- mają membranę. Ale Wojtek też je szybko rozpracował.
    A w domu pija też z ikeowskiej żaby. Została nam po Krysi. Może to przypasuje Adasiowi?
    http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40084861/
    http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20213883/
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Od Kiedy można dawać twarde rzeczy? Np jabłko, pomidor, ogórek i takie tam. Już tak od razu? Czy czekać na zęby? Mała ma narazie dwa dolne.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 13th 2016
     permalink
    Ikaan ja daje od razu. Na poczatku ssie, uczy sie co z tym w dziobie zrobic, a potem juz coraz lepiej sobie radzi z "odgryzaniem" dziaselkami i tymi dwoma zębami :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.