Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 18th 2007
     permalink
    no wlasnie ewell zrob tescik i bedziesz wiedziala co i jak. ja to bym oszalala, ciekawosc by mnie chyba zjadla.
    --
    • CommentAuthorewell20
    • CommentTimeAug 19th 2007
     permalink
    1 krecha!!!!!!!!!
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeAug 19th 2007
     permalink
    buuuuuuu... przykro mi ewelciu :hugging:
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeAug 19th 2007
     permalink
    przykro mi ewell :(, ale trzymam kciuki, żeby następnym razem się udało :)
    • CommentAuthorkaja_
    • CommentTimeAug 20th 2007
     permalink
    przykro mi ewell, ale może następnym razem się uda.głowa do góry będzie dobrze:wink:
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeAug 20th 2007
     permalink
    kaj@ WRÓCIŁAŚ:))), gdzie ty się podziewałaś, myślałam, że już nas opusciłaś??, super, że jesteś, jak tam samopoczucie??:bigsmile:
    • CommentAuthorkaja_
    • CommentTimeAug 21st 2007
     permalink
    hej jakoś leci .pozdrawiam. wreszcie udało mi się zrobić suwaczek!!!!!
    • CommentAuthorkaja_
    • CommentTimeAug 21st 2007
     permalink
    ale nie wiem jak go wkleic:cry:
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeAug 21st 2007
     permalink
    Hejka kobietki dawno mnie tutaj nie byłao - ale nadal sie staram i należe do grupy staraczek - weteranek - dzisiaj juz odebrałam wszystkie wyniki i są ok - dostałam recepte na pregnyl i rozpiske co kiedy mamy robic he he - wiec od czwartku zaczynamy:) ciesze sie bo czekasja nas same dobre rzeczy:)
    Pozdrawiam i trzymam kciuki aby wszystkie starające sie zmieniały status na ciazowy
    --
    •  
      CommentAuthorblask_gwiazdy
    • CommentTimeAug 21st 2007 zmieniony
     permalink
    wpadłam z fluidkami ))))))((((((OOOOOO))))))((((((~~~~
    oby przyniosły Wam szczęście! :bigsmile:
    buziaki i życzę powodzenia wszystkim staraczkom :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:
    :grouphug:
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeAug 21st 2007
     permalink
    dzięki blask_gwiazdy, napewno fluidki się przydadzą, zabieram sobie kilka do kieszeni:)) hihihi
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 22nd 2007
     permalink
    czesc dziewczyny. jak dotad bylam chyba najgardziej niezdecydowana osoba na forum, prawie codziennie zmienialam zdanie i nie wiedzialam czy sie starac czy odkladac. chcialam powiedziec ze od dzis do was dolaczam i jestem w pelni starajaca sie o dzidzie:cheer::clap::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeAug 22nd 2007
     permalink
    Ana, no to gratuluję podjęcia ostatecznej decyzji :)))
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 22nd 2007
     permalink
    obecnie mam @ ale jak tylko sie skonczy to bierzemy sie do dziela az do 10dc, sprobujemy tym razem zmajstrowac dziewczynke
    --
    •  
      CommentAuthortagusia
    • CommentTimeAug 22nd 2007
     permalink
    Czesc dziewczyny , przez 8 miesiecy bylam "staraczka" a teraz jestem "przyszła mamusia" :crazy:, dlatego dziewczyny "weterankom" tez sie udaje :cheer: czego Wam wszystkim bardzo zycze! :peace: A teraz lapcie cieplutkie fluidki ciazowe :rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow: Mam nadzieje, ze wystarczy a jak nie to dajcie znac, szybciutko dosle wiecej :tooth:
    --
    • CommentAuthorkaja_
    • CommentTimeAug 22nd 2007
     permalink
    dzieki tagusia fluidki się przydadza im więcej tym lepiej.:jumping:
    • CommentAuthoranban
    • CommentTimeAug 24th 2007
     permalink
    tagusia czy ja też mogę sobie troche pożyczyć tych fluidków???
    •  
      CommentAuthortagusia
    • CommentTimeAug 24th 2007
     permalink
    Dziewczyny bierzcie ile dacie rady, na zdrowie i oby byly owocne :jumping:
    I nowa dawka na weekend :rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow:
    Trzymam kciuki za Was :peace: i zycze szybkiego i szczesliwego zaciazenia !
    --
    •  
      CommentAuthorAnaa
    • CommentTimeAug 24th 2007
     permalink
    kurcze ja to sie chyba nie doczekam zeby wreszcie zaczac robic ta dzidzie bo wciaz mam @, a gdzie tam do nastepnego terminu @ zeby sie dowiedziec czy sie udalo. Niestety taka ze mnie niecierpliwa osobka.
    --
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeAug 25th 2007
     permalink
    Ana - my tu tak wszystkie mamy wiec witaj w klubie hihi
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeAug 27th 2007
     permalink
    na co stosuje się ten pregnyl?
    • CommentAuthorAnnna
    • CommentTimeAug 28th 2007
     permalink
    Cześć dziewczyny mam mało czasu żeby coś nakrobać tu codziennie ale czytam każdego dnia co u Was nowego dla Tagusi gratulacje!!!!!!!!!!!!
    Chciałam się troszkę wygadać dziś bo w pracy szykuje mi się awans (to dobrze) ale...wiem, że jeśli zajdę w ciążę teraz to będzie w pracy bardzo źle przyjęte i wiem, że na powrót potem nie mam co liczyć ( a na 100% nie ma co liczyć na to lepsze stanowisko i w dodatku pewnie się nasłucham echhh) strasznie chcę mieć dziecko to moje wielkie marzenie ale teraz mam 'dylemat' nie wiem czy mnie zrozumiecie ale no niezależnie od tego 'co wybiorę' (choć w sercu już dawno wybrałam) to poniesie to za sobą jakieś konsekwencje, decyzja o ciąży spowoduje nieprzyjemności w pracy i wiem to na 100%) decyzja o zaczekaniu jeszcze (a wiem, że mam problem z zajściem w ciążę a im dłużej będę czekać tym...wiadomo)...już jak o tym myślę jest mi jakość żle....ech za dużo tych decyzji jakoś, za dużo stresów, kurcze praca jest ważna wiadomo i super jest zostać docenionym w tłumie ludzi którzy pracuja ode mnie dłużej o rok czy dwa a ja dopiero kilka miesięcy ale teraz jakoś...jjeju mam jakiś straszny mętlik w głowie :-(
    życzę Wam udanego wieczoru i miłego dnia jutrzejszego trzymajcie sie ciepło
    • CommentAuthorAnnna
    • CommentTimeAug 28th 2007
     permalink
    ps. sorry za ten elaborat jej ale sie rozpisałam :|
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    Lily - pregnyl jest na pękniecie pęcherzyka

    Annna - no to masz prawdziwego zgryza... ja w obecnej sytuacji (swojej) nie miałabym wątpliwości, że chcę potomka a nie awans, ale do takiego podejścia trzeba dojrzeć...
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    Annna... nawet jak Cię nie przyjmą z powrotem do pracy po urodzeniu dziecka, to zawsze w papierach lepiej wygląda "wyższe"stanowisko...
    takie jest moje zdanie, a poza tym nie masz sie czym przejmować... teraz to pracodawca szuka pracownika a nie odwrotnie...

    ja wybrałabym awans, potem zaszłabym w ciążę... i moga mnie w nos ugryżć...
    nie nakręcaj sie tak, a po za tym jaką masz pewność, ze tak natychmiast zajdziesz w ciążę a nie na przykład za pół roku, albo na przykład za rok...??
    nie wiesz tego, szkoda, żeby zaprzepaścić taką szansę, a potem co ma być to będzie....

    ale to Twoja decyzja...
    • CommentAuthorlussy
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    Skorpionka ma rację - awansuj! nie ma co myśleć - a o dzidziusia i tak sie staraj - nie ta praca to bedzie inna. Ja chciałam najpierw awansowac a potem się starać. no i jak juz sobie awansowałam to okazuje sie ze nie mogę zajść w ciążę:( więc nie ma co sie zastanawiać - trza brać co życie daje bez kombinowania. eh... w sumie nie żałuję bo przynajmniej moge powiedziec że mi sie wpracy układa, ale 3 lata staranek zmarnowałam dla tego awansowania no i 33 stuknęło... a dziecka jak nie ma tak nie ma i nie wiadomo czy bedzie...
    • CommentAuthorasiula82
    • CommentTimeAug 29th 2007
     permalink
    Annna ze mną było tak samo, w momencie jak podjęliśmy decyzję z moim M ze zaczniemy staranka o dzidzi, pojawiło się wiele opcji w pracy, wyjazdy zagraniczne, staż w USA, propozycje prowadzenia szkoleń, darmowe studia podyplomowe i inne lepsze stanowisko, wszystko nabierało obrotów i miałam dylemat czy to odpowiedni moment. Jednak podjęłam decyzję, że dzidzi to jest moje największe marzenie i nie liczy się jak to w pracy odbiorą, choć z góry wiedziałam, że jestem spalona jak zajdę w ciąże. Od poniedziałku jestem na zwolnieniu i czekam na mojego małego skarba i nic innego się nie liczy, nie zrezygnowałam ze wszystkiego, udowodniłam, że w ciąży też jestem efektywnym pracownikiem i nawet jak mnie nie wrócą na to samo stanowisko, a tak się zapowiada to wiem, że podjęłam dobrą decyzję i niczego nie żałuję.

    Dziewczyny dla Was masa gorących fluidków, bo siedzę sobie w domu i przypominam jak zaczynałam od tego wątka starających się i jak ten czas szybko leci, napewno się uda
    :rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow:
    --
    • CommentAuthorAnnna
    • CommentTimeAug 31st 2007
     permalink
    Czesc dziewczyny dzieki za rady :)
    giga25 ja wiem, że chcę dziecko awans awansem ale dziecko chcę mieć i to bardzo, do tej decyzji dojrzałam już dośc dawno, chciałam się tylko 'wyżalić', że akurat kiedy podjęłam zdecydowane kroki żeby zajść w ciążę to tyle się dzieje, przez długi czas nic w pracy a tu nagle i to akurat teraz :)
    skorpionka7 ja właśnie mam problem z zajściem w ciążę....niestety alejakoś pomyślałam naiwnie, że jak moje myśli troszkę przejdą na inne tory to kto wie :) (tak,tak naiwna jestem ;P)
    skorpionka7 i Lussy taki właśnie jest plan awansować a potem mieć nadzieję, że się uda i wreszcie będą mogła zostać mamusią
    asiula82 no własnie mam to samo; awans, wyjazd do włoch, lepsza praaca, i jeszcze lepsza kasa;ale wiem też, że jesłi zajdę w ciążę to nie mam szans wrocić na to samo stanowisko jeśli w ogóle będe miała gdzie wracać :|
    podsumowując chcę mieć dziecko tego jestem pewna na milion % :D co nie znaczy, że nie uważam, że nie jest miło zostać doecnionym w pracy i coś tam osiągnąć :) zobaczymy co przyniesie los, któremu pomagać trzeba niestety hihi
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeSep 1st 2007
     permalink
    jak cię docenili w jedn6ym miejscu, to znaczy, że kumata z ciebie babka i albo firma będzie o ciebie zabiegać po macierzyńskim, albo inna cie chętnie przyjmie; także słuchaj dziewczyn :)
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeSep 1st 2007
     permalink
    popieram gigę, jak już masz problemy z zajściem w ciaże, a bardzo chcecie mieć dzidziusia, to nie ma na co czekać, tylko działać, hihi
    •  
      CommentAuthorMomo
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    Brak mi siły. Dlaczego znowu się nie udało?
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    Momo nie poddawaj się, i nie myśl o tym, przytulaj się ale nie myśl żeby dzidziuś się stworzył, psychika robi nam różne psikusy.:hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorAtis
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    Momo spokojnie, uda się. Odpręż się i postaraj sie o tym nie myśleć.:hugging:
    • CommentAuthortipsiara
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    Diewczyny maja racje, nie mozna o tym myslec, trzeba sie oddac przyjemnosci :))
    Zacznij brak Folik. Ja poronilam rok temu w 16.lipca, staralismy sie z mezem od tego kwietnia i dopiero teraz sie udalo :)) tzn jestem juz w 9 tygodniu.
    Powodzenia, nie martw sie!!:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    I ja się podpisuję pod wypowiedziami dziewczyn, znam parę zgorzkniałych babek po czterdziestce, z kupą certyfikatów i dyplomów, które przy każdym kolejnym drinku opowiadają, ile wydały na kolejny nieudany zabieg sztucznego zapłodnienia i wyrzucają sobie, że nie żyły inaczej... Poza tym trzeba się cenić, a nie poddawać prądowi. Nie przyjmą Cię tu, to przyjmą gdzie indziej. Podoba mi się zresztą ta kampania promamowo-pracownikowa w Polsce, może coś się faktycznie zmieni w myśleniu pracodawców.

    Powodzenia!
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    Brakuje jednak kampanii informujących o możliwościach profilaktyki i dbaniu o płodność. Nie sztuka wydać fortunę na obchodzenie problemu, sztuką jest do niego nie dopuścić, przecież w wielu przypadkach jest to możliwe.
    Taka kampania miała być w 2006 r., ale szybko ukręcono jej łeb. Interes musi się kręcić.
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    Jasne, Amazonko, ale w tym wypadku nie o to chodzi, ino o kwestię "dziecko czy praca?" i poszanowanie matek w pracy. Chciałabym doczekać tego dnia, kiedy w Polsce będzie tak jak w Niemczech: zachodząc w ciążę mam gwarancję powrotu na swoje stanowisko i wiem, że w czasie macierzyńskiego nie będę głodować.
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    Mnie to cały czas mierzi, że kobiety są pod tym względem tak traktowane, że jak boją się utraty pracy itp. to właśnie to co im grozi potem, to takie zgorzknienie i cicha dezaprobata społeczna, że egoistka była to teraz ma. A z drugiej strony, jak się już rzuci na dziecko, tu musi się praktycznie sama uporać z organizacją życia w pracy i domu, wiecznym "przepraszam" na czole skierowanym do pracodawcy, że nie daj Boże dziecko zachorowało, albo przysługuje jej przerwa na karmienie.

    To jest tak zakorzenione, że sama sobie z tego nie zdawałam sprawy. Niedawno w pracy po prostu nie mogłam pojechać do sądu 200 km dalej na rozprawę, bo z dnia na dzień wylądowałam u lekarza. Nikt mi złego słowa nie powiedział, oboje szefowie wydzwaniali z wakacji z pytaniami co i jak i propozycjami organizowania lekarzy z połowy powiatu, a mimo to nie mogłam sie wyzbyć poczucia winy, że jestem "kłopotem".

    Zazdroszczę, Fiufiu.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    No właśnie, chciałabym doczekać momentu, kiedy taka sytuacja jak moja będzie w Polsce na tyle oczywista, że nikt nie będzie mi zazdrościł...

    A poczucie winy też mam w genach ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    Gdyby nie potomstwo, to kto będzie pracował u tych pracodawców?
    --
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    No Ama... to musisz sie postarać, zeby na Twoja emeryturke miał kto pracować :)

    bo inaczej... to bieda bedzie...:wink:
    • CommentAuthorania24_
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    witam Was cieplutko ;)bardzo ciesze sie do dołączyłam do Was Jestem szczęśliwą mężatka od 2 lat ale nie do końca spełnioną gdyż nie moge zajśc w ciąże. od 5 miesiecy staramy sie o dziecko i nic. Chodziłam po różnych lekarzach uważają ,ze wszystko jest ok, tak faktycznie to już zgłupiałam, staram sie nie myśleć o tym i cierpliwie czekac ale same wiecie,że to bardzo trudne. Bardzo bym chciała juz poczuć smaki macierzyństwa, czasami wydaje mi się,że nie jest mi to dane ;(
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    ania 5 miesięcy to w sumie mało - zdrowej parze daje się nawet do 2 lat żeby "się zgrali". Prowadzisz wykresy? Miałaś jakieś badania?
    • CommentAuthorania24_
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    mialam wszystko jest wporządku . Jestem zdrowa jak ryba .
    prowadze od 5 miesięcy wszystkie obserwacje w czasie dni płodnych odczuwam ból w prawym boku, więc wiem kiedy mam dni płodne powinno być to proste a jednak nie .
    :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    ale masz dostępne te wykresy na 28dni ? Jeśli tak to looknę a jeśli nie to może wklepiesz?
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    aniu czasem psychika dużo robi, jeśli jesteś zdrowa i masz cykle oki, to narazie sie tym nie martw, uda się, tylko dajcie troszkę odpocząć psychice:))a napewno bedzie dobrze:))))
    • CommentAuthorkaja_
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    hej dawno mnie tu nie bylo
    beata a ty juz zapomnialas o mnie?

    dziewcyny u mnie nic nowego ale podobno po clo w tym miesiacu byal owu ale nic nie wyszlo. we wtorek ide do gina na kontrolne usg oczywiscie z nadzieja
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeSep 5th 2007
     permalink
    nie kajuś, nie zapomniałam, ale siostra ciągle siedzi na kompie i nie moge na gg wejść, teraz jestem to jak masz chwilkę to możeby pogadać:(:shamed:
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeSep 5th 2007 zmieniony
     permalink
    Mamo - trzymaj się kobieto i nie poddawaj!
    Łykaj kwas foliowy, bo już niedługo to na pewno ci się przyda!
    Pozatym proponuję olej z wiesiołka.
    Uda się tylko nie myślcie z M o tym cały czas bo można wtedy zwariować, coś o tym wiem!
    Dokładnie rok temu też przez to przechodziłam, a dziś Oliwcia śpi już w swoim pokoiku!
    Trzymam za ciebie kciuki i życzę powodzenia, przesyłając pozytywne fluidki - w prawdzie nie kobiety w ciąży, ale szczęśliwej mamusi!:rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow:
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeSep 6th 2007
     permalink
    Hej hej - wpadłam zerknąć co u Was ile staraczek przybyło a ile ubyło - :)

    Ja dalej sie staram - więc pozostaje na tym wątku:)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.