Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.


oryginalne zyczeniam, nie ma co!
zycze milego dnia!! ja lece do banku, a potem po owocki- bo cos banany za mna chodza od rana;)
no to znalazł sobie porównanie i poszedł spać
Konwalijko (uwielbiam te kwiatki;-)) z Mężem pogadałam i jakoś chyba do niego dotarło, że taka niemoc kobieca to nie jest nic takiego dla niej i że może mi być smutno i ciezko i teraz mily jest tzn. milszy i taktowniejszy :) Co do tych roznych problemow to nie wiem sama jak to jest bo najpierw to sie zaczelo od prolaktyny ze duza po obciazeniu wiec Hiperprolaktynemia czynnosciowa potem na usg tarczycy wyszly jakies zapalne stany a badana byla bo mama ma Hashimoto no i zrobili mi przeciwciala i wyszly meeeeega wiec lecza mi ta tarczyce, obnizaja tsh. Aj tam, teraz juz jakos mi lepiej z tym wszystkim i po prostu czekam az bedzie dobrze i bedziemy mogli zaczac starania bo teraz pani gin powiedziala zeby nie ryzykowac przy takich wynikach tarczycowych, ale spadaja wiec reaguja na leki i zaczynam byc dzieki temu w lepszej formie psychicznej. W ogóle dzieki za wszystkie slowa otuchy i ciepelko. Od siebie tez przesylam wszystkim.
później się tylko śmiał że coś ten mój temperament większy się stał
mi sie chce ze u mnie jeszcze nic
ciesze sie ze szczescia innych ale u mnie wtedy chyba jest najgorzej wyć mi sie chce łapie dołai to odbija sie na moim M bardzo go kocham wiem że bardzo chciałby mieć dzidziusia czasami nawet przytula sie do mojego brzuszka i pyta czy tam ktoś jest nie mogę powiedzieć bo bardzo mnie wspiera pomaga podtrzymuje na duchu i pociesza ale gdzieś ten smutek jest widzę to w jego oczach tak bardzo chciałabym kupic malutkie buciki lub skarpeteczki i mu je ofiarować żeby wiedział że zostanie tata ale wciaz czekamy i wciaż nic oj rozpisałam sie ale dziś jest taki własnie dzień kiedy jest mi strasznie źle i smutno
Mnie jakoś myślenie o tym, że to i tak ode mnie nie zależy pomaga trochę, no i świadomość, że macierzyństwo jest darem, a nie czymś co się nam "należy"...



baaaardzo prooooszę.....
Miłego dnia wszystkim życzę mimo fatalnej pogody (u mnie leje i ponuro).