Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 16th 2011
     permalink
    Ewer - mnie też często bolał nie ten jajnik. Dałabym sobie głowę uciąć, że pęcherzyk rośnie na lewym, a tu prawy! Nie przejmuj sie tym.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorASulek
    • CommentTimeJan 16th 2011
     permalink
    Cześć dziewczyny,
    My staramy się już prawie rok i nic... Od przyszłego cyklu biorę się za siebie i zaczynam obserwacje :) Do spodziewanej @ mam jeszcze 5 dni, więc jeszcze nic straconego :) Ogólnie co miesiąc mam komplet objawów ciążowych i już się nawet ie ekscytuję, bo potem zawsze rozczarowanie przychodzi... Chociaż dwa dni temu zaobserwowałam dziwną rzecz, otóż moja prawa pierś jest dużo większa od prawej (zauważyłam od razu, bo mój biust jest niezbyt okazały hehe) i pobolewa. No ale nie nakręcam się :)
    Pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJan 16th 2011
     permalink
    Racja Talinko :wink: już poprawiłam :D
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 17th 2011
     permalink
    ASulek - to się może zdarzyć. Niestety, objawy ciażowe i objawy fazy lutealnej to niemal ten sam zestaw, jak sama zauważyłaś.
    No - ale trzymam kciuki, bo w końcu szanse zawsze są :D
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorlecia28
    • CommentTimeJan 17th 2011
     permalink
    Czesc dziewczyny. My jesteśmy własnie na początku starań. Już od dawna obserwuje śluz i szyjke macicy a w tym miesiącu zaczełam również miarzyć temp. Cykle mam regularne 28 dniowe i raczej domyślam sie kiedy mam owulacje. W tym naszym pierwszym cyklu starań dni płodne miałam od 2 do 7 stycznia. Najodpowiedniejszy, rozciągliwy śluz, wysoka i miekka szyjka były były 3 i 4 stycznia. Ból w lewym jajniku zaczą sie 3 wieczór i 4 cały dzień. Współżyliśmy 4 z rana i6 wieczor. Szczerze mówiąc miałam spore nadzeje... W pierwszej fazie cyklu zmierzyłam temp. może za 2 razy 36,4- 36,5. W drugiej fazie temp. zmierzyłam pare razy rano o tej samej porzy i było w okolicach 37,no i moje nadzieje tym bardziej wzrosły. No ale tempka spada wiec bedzie okres:sad: Wiem że jeden cykl starań to nic nie znaczy,ale uczucie zawodu jest. Chociaż mówiłam sobie że nie powinnam sie nastawiać to i tak narobiłam sobie nadziei. Chociaż wiem że to nie koniec swiata i za jakies 2 tyg spróbujemy znowu, czemu tak smutno i źle na serduszku...
    Mam jeszcze pytanie odnośnie antybiotyku na gardło który brał mój mąż, w składzie miał azytromycyne. Przez jeden dzien miał też wysoką gorączke powyżej 39 stopni. Czy to mogło miec wpływ na jakość jego żołnierzyków? Czytałam ulotki i niby ten lek nie ma wpływu na kobiety w ciąży wiec czy ma na sperme? gdyby ktoś wiedział prosze o info.
    Ciesze sie że mogłam do Was dołączyć i wkońcu sie komuś wygadać, wiedzieć że bedze zrozumiana. Do ostatniego cyklu odkładliśćmy dzidziusia i teraz żałuje że nie zaceliśmy wcześniej, niestety ten żal moge mieć tylko do siebie:cry:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 17th 2011
     permalink
    lecia28 pamiętaj, że plemniki tworzą się na 3 miesiące przed wytryskiem, więc jeśli antybiotyk będzie miał jakikolwiek wpływ - to za 3 miesiące dopiero. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 17th 2011 zmieniony
     permalink
    lecia, pierwszy cykl nieudany chyba jest właśnie taki smutny, ja też za pierwszym razem byłam chyba najbardziej rozczarowana-potem jakoś nauczyłam się to znosić. Nie twierdzę, że nie uda się za drugim razem i tego oczywiście życzę Tobie z całego serca :)
    Pamiętam, ze mój mąż też brał antybiotyki na początku starań i nic z tego nie wyszło - nie wiem, czy wpływ leków, czy to, ze po prostu był osłabiony chorobą. Poza tym - dopóki nie ma @, nie zastanawiaj się, czy się udało, czy nie :)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 17th 2011
     permalink
    Agael czy jest jakiś "sposób" na polepszenie jakości męskiego nasienia? Mój mężczyzna pali papierosy od około 10 lat,a to podobno bardzo nie zdrowe,i pogarsza jakość plemników podobnie jak przegrzewanie jąder,i częste stosunki to prawda?

    Do okresu zostało 7 dni,a ja z każdym dniem tracę nadzieję,że Nam się udało :sad:
    --
  1.  permalink
    Z tego co się orientuje tzn. powiem tak, kiedy mój mąż poszedł na badanie nasienia dostał jakąś próbkę suplementu na poprawę jakości nasienia ale to jest dość drogie, więc spojrzałam na skład tego leku i wyczytałam tam m. in.: wit. C, cynk, selen. i takie witaminy kupiłam w aptece. Myślę, że ma to to samo działanie, choć laboratoryjnie tego nie stwierdziliśmy bo nie robiliśmy następnych badań. Ale jak o tych pierwiastkach poczytałam w necie to w zasadzie chyba one poprawiają jakość nasienia. Pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach:)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    Afrodycia ma rację- w aptece jest wiele specyfików dla mężczyzn na poprawę stanu żołnierzyków. Ale myślę, że najpierw powinien zrobić badania, czy rzeczywiście tego potrzebuje. Palenie papierosów na pewno osłabia, choć my oboje paliliśmy dużo, a w cyklu udanym to fajeczkę za fajeczką, bo byliśmy na wakacjach, a wiadomo- piwko, towarzystwo itp sprzyjające warunki ;)
    Gdzieś ostatnio wyczytałam, ze mitem jest, jakoby częste stosunki osłabiały nasienie - po prostu kochajcie się, kiedy macie na to ocotę :bigsmile:
    A zwątpienie to chyba naturalna sprawa, ostatni czas przed @ spędziliśmy na samych kłótniach, o mój mąż wkurzał się, że tak ardzo wątpię. Test zrobiłam w atmosferze kłótni (żeby mu udowodnić, ze się myli) - okazało się, ze to ja pomyliłam się z wątpliwościami :tongue:
    Głowa do góry, nie od razu Kraków zbudowano :bigsmile: Rzadko której udawało się na samym początku starań.
    --
  2.  permalink
    Strasznie źle się dzisiaj czuje mdli mnie okropnie i „odbija” mi się powietrzem…:( Jak to jest z temperaturą, po jakim czasie spada o ile nie jest się w ciąży??
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    Fajki to najprostsze co facet może zrobić. Może też ograniczyć ogrzewanie krocza - kąpiele w gorącej wodzie, ciasne spodnie, telefon w tej kieszeni spodni, lapek na kolanach itd.

    Mój zjada zestaw witamin: androvit, stres stop (tam jest maca i magnez), karnityna, kwas foliowy.

    Afrodycia - trudno powiedzieć. Powinna być minimum 10 dni w górze, a może spaść dopiero po pierwszym, a nawet drugim dniu @. Ja miewam długachne fazy lutealne, ale pod koniec czasem opada, a czasem odbija się w górę na koniec (wredna oszukańcza tempka) i naprawdę idzie się nakręcić.
    -- serce przestało bić.
  3.  permalink
    No cóż... Jednym słowem trzeba czekać...Wmawiam sobie, żeby się nie nakręcać ale to jest samoistne:( Mam nadzieję, że się uda...
    --
    •  
      CommentAuthorASulek
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    A ja dzisiaj miałam egzamin na prawo jazdy. Rano nie mogłam się opanować i zrobiłam test. Oczywiście kiszka, jedna kreska... Ale egzamin zdałam :) Jakiś pozytyw w tym dniu musiał być :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    BRAWO Asulku :)
    Ja chcę iśc na prawko w marcu - ale co z planów wyjdzie - nie wiem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorASulek
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    Dziękuję! Mój małżonek stwierdził, że jeżeli chcę mieć dziecko, to muszę zrobić prawko :) Prawko już mam... Czekam na maleństwo :) Talinko, nie ma co odkładać prawa jazdy, wcale nie jest tak strasznie :)
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    Asulku - gratulacje!
    M. ma rację, to bardzo ważne. Potem wyjazd choćby do lekarza przestaje być problemem. Ja to nie wyobrażam sobie życia bez auta, być zdanym na kogoś (choćby na ukochanego M. ale jednak) w każdej sprawie, to irytujące. Zakupy, wyjazd do rodziny, cokolwiek.

    A u mnie melduję: jajca na prawym 15 i 16 mm, endo 7 coś - ponoć ma dorosnąć i mam się nie martwić. Jutro podglądanie i prawdopodobnie ovitrelle. Jajca mają mieć minimum 18 mm, endo pewnie minimum 8. Dziś jeszcze menopur 112.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    U nas może finansowo nie wyjść niestety.
    Zobaczymy :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    Gratuluję asulek:)) też nie wyobrażam sobie nie mieć prawa jazdy, obecnie samochód to część mojej pracy...
    AniaBB, jak długo staracie się o dzidziusia?
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    Niedługo będzie 3 latka...
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 18th 2011
     permalink
    Asulek również gratuluję:smile:

    Mnie dziś od rana strasznie pobolewał lewy jajnik..w sumie 3/4 dnia mi dokuczał.

    Afrodycia trzymam kciuki,też jestem w trakcie oczekiwania i każdego dnia łapie dołki,albo sobie wmawiam.Nie pozostaje nic innego tylko to okropne czekanie i nadzieja,ze jednak się udało.
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    Aniu, to już sporo! Trzymam kciuki :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    U nas w kwietniu byłyby 3 lata...
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    Też sporo! U mnie były 2 lata, a ostatnich 6 miesięcy nie wspominam miło ;/
    --
    • CommentAuthoragakula
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    Witam wszystkich!!Ja tez staram się o dzidzie właśnie 2 dni temu skończyłam brać clo i wczoraj byłam na kontrolnym usg ale tak mnie wymęczył lekarz żę hej.Dzisiaj aż mnie podbrzusze boli i jajnik lewy,ponieważ nie mógł u mnie znaleść jajników bo najadłam się z 2 godz przed wizyta i moje jelita mu wszystko zasłaniały.Stwierdziłżzę jest chyba pęcherzyk ale jeszcze strasznie malutki kazał mi przyjść jutro na powtórzenie usg możę jutro już zobaczy lepiej i więcej powie.Mi jak, narazie spadła dość dużo temperatura i śluz jest jak stwierdził lekarz, więć może się coś uda jak będzie ok .To jest mój pierwszy cykl z clo i mam nadzieję żę będzie ostatni.3 lata temu jak tez się starałam o dziecko( przez 2 lata) tez zastosowałam te tabletki i rezultat był już za pierwszym razem, choć lekarz na kontrolnym usg nie dawał mi zbyt dużych szans na poczęcie dziecka,gdyż stwierdził żę nie wiadomo czy pęcherzyk pęknie ale widocznie pęk.Dlatego mam nadzieję żę i teraz się może jakoś uda i będzie dobrze.Dlatego trzymam mocno kciuki za wszystkie starające się i życzę powodzenia.:wink:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    agakula: śluz jest jak stwierdził lekarz,

    śluz jest właściwie zawsze - pytanie czy dobrej jakości :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia28
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    Witajcie, u mnie na dobre rozkręciła sie miesiączka,ale im szybciej sie skończy tym szybciej zaczniemy nowe staranka:bigsmile: mam pytanie dziewczyny, bo już zgłupiałam, kiedy są największe szanse na poczęcie? ja zawsze myślałam że najlepiej sie kochać jak jest śluz białka kurzego (plemnikom jest łatwiej pływać) i jak szyjka jest miękka. Ale teraz to nie wiem czy ta owulacja jest w dzień szczytu śluzu czy dzień po szczycie śluzu, czyli jak szyjka już nie jest taka miękka i temp. sie zaczyna podnosić. W sumie to mogłabym i w ten i następny dzień, ale podobno plamniki są silniejsze jak sie współżyje co drugi dzień. Jak tu dać sobie największe szanse?
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    Kochaj się w ten dzień, kiedy masz objawy płodności. Jak owulacja wypadnie za 24 h to plemniki poczekają na jajeczko.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    wg metod NPR owulacja jest w dzień szczytu śluzu, a przynajmniej w jego bliskiej okolicy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormonikapos
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    Witajcie . mam pytanie odnośnie piersi. Chyba prawie w każdym wykresie do jakiego zaglądam tu na 28dni. W opisach po owulacji dziewczyny zaznaczają ból, kłucie itp piersi. U mnie w wiekszości jest tak że moje cycuszki komplentnie nie reagują na fazy cyklu. Są cały czas takie same i kompletnie nie bolą! (CHOĆ w tamtym roku zdażyły mi się chyba z dwa cykle gdzie je odczuwałam) ale od zawsze ich po porostu nie czuje!( Przy pierwszej ciąży kiedy spóżniał mi się okres miałam straszny ból piersi ) . Czy to może mieć jakiś związek z brakiem jakiegoś hormonu? a tym samym problem z zajściem w ciąże?
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    Wątpię - mnie bolały w każdym wlaściwie cyklu, a ciąży nie było. W niektórych nie bolały ani trochę i też ciąży nie było.

    To sprawa indywidualna myślę.
    --
    • CommentAuthoragakula
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    Talinka nie wiem czy sluz jest własciwy ale wiem tyle żę ja mało mam ogólnie takiego śluzu który świadczył o owulacji.Teraz od poczatku cyklu miałam strasznie sucho wcale nie odczuwałam śluzu a przez ostatnie 2 dni mogę go czuć żę jest to chyba dobrze.Jutro idę do lekarza więc możę dowiem się coś więcej.:neutral:
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJan 19th 2011
     permalink
    monikapos, możesz w ogóle nie mieć żadnych dolegliwości związanych z piersiami. Tak jak pisze Talinka, to sprawa indywidualna.
    agakula, może być tak, że na zewnątrz jest sucho a w środku śluz jest :wink:
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeJan 20th 2011
     permalink
    Cześć dziewczyny.
    U mnie w sumie bez zmian. 19 dc piersi co jest dziwne wogole nie bola, mam tylko wrażenie jakby kłócie w klatce piersiowej, moze to płuca, z niedoleczonej grypy - sama nie wiem. Piersi w sumie to zazwyczaj od dnia owulacj czułam, może teraz wyjątkowy przez ten niby bezowulacyjny cykl nie zaszły zadne zmiany- zobaczymy. Męćzy mnie też dziwny posmak w buzi , ale to juz pewnie sobie wymyślam. Mam taka malutka nadzieje że może to moje duże jajko pękło.
    Wstepnie mam zamiar umówic sie na wizytę 8 dnia nastepnego cyklu, do innego lekarza by sprawdzil czy wchłoneło sie to moje niepekniete jajeczko i pomoże w monitorowaniu cyklu. Moja obecna gin ostatnio ma zle zdanie wsr od pacjentek.
    Odczuwam także jajniki od wczoraj , ale w poprzednim cyklu też je czułam aż do samego okresu.
    Ogólnie mam duzo pracy, impreże w sobote i ferie od poniedziałku w gorach, także myslę że nie będe miała czasu intensywnie mysleć o ewentualnym zaciążeniu. :smile:Choc pewnie w tym czasie sporo alkoholu będę pila, i dobrze byłoby wczesniej wiedzieć. Kończe te moje bezsensowne rozważania. Pozdrawiam wszystkie i czekam na jakieś plusiki wsród staraczek - którejs z nas musi sie wkońcu udać. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 20th 2011
     permalink
    ewer ja cały czas pilnowałam się z alkoholem i praktycznie po domniemanej owulacji to do ust nie brałam, bo może, może... oczywiście g... z tego było :bigsmile:
    A w ostatnim cyklu to dałam sobie na luz, pojechalam na wakacje do Holandii, więc jak tam nie pić piwka?:devil: Chyba własnie po jakimś wypadzie trafił nam się szał ciał i wielkie zdziwienie dwa tygodnie później:bigsmile:
    Oczywiście nie chodzi mi o to, by namawiać Cię do picia! Nie można jednak dać się zwariować :)
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJan 20th 2011
     permalink
    agael77: Nie można jednak dać się zwariować :)

    Właśnie!
    --
    • CommentAuthoragakula
    • CommentTimeJan 20th 2011
     permalink
    hej dziewczyny!! ja własnie byłam dzisiaj u gin i za wiele mi nie powiedział gdyż nie mógł dalej znaleść tego jednego jajnika.Powiedział żębym dzisiaj działała z mężęm bo są szanse ale dokładnie nie mógł wyczaić czy już było to jajeczkowanie twierdzi żę prawdopodobnie tak.Powiedzcie mi dziewczyny czy jak na wykresie przez już 3 dni mam obnizona temp. i jeszcze nie miałam skoku jej czy możliwe jest bym miała już jajeczkowanie? Z tego co wiem to owulacja jest gdy temperatura skoczy na wyższą więć ja jeszcze takiego skoku nie miałam co wy na to?Jak chcecie zapraszam na mój wykres.Pozdrawiam
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 20th 2011
     permalink
    Temperatura zwykle skacze dzień po owulacji. Ja mialam dziś owu, więc jutro pewnie skoczy. Ale nie jest to regula 100%.
    Bylo IUI, od jutra luteina.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeJan 20th 2011
     permalink
    AniuBB - kciuki:thumbup:
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJan 20th 2011
     permalink
    Aniu, musi być pozytywnie!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 21st 2011
     permalink
    Trzymam kciuki :peace:
    --
  4.  permalink
    AniuBB trzymam mocno kciuki:)
    --
    • CommentAuthorelen77
    • CommentTimeJan 21st 2011
     permalink
    Witam,jestem tutaj nowa,od dłuższego czasu czytam wasze forum. Ciesze sie z Wami z każdej nowej fasolki i trzymam kciuki za starające sie.Ja mam 13 letniego syna 6 lat temu zaczeliśmy sie starac z mężem o drugiego potomka,niestety po kilku nie udanych probach zrobilam badania i hiperprolaktynemia... do tego tarczyca poza normą, torbiele na jajnikach i brak owu. ecze sie już 5 lat i prolaktynka nie chce odpuscic(bralam dostinex, norprolac, clostibegyt,duphaston), ostatnio moj endokrynolog powiedzial ze niestety ale juz nie bede mogla miec dzieci. to dla mnie jak wyrok...mimo tego co miesiąc nadal szukam objawów i nadal jest zal jak przychodzi @.(wlasnie ma byc 23 i czuje ze bedzie) Czy cos ze mna jest nie tak? moze psycholog?Maz nie rozumie mojego samopoczucia dlatego pisze do was, nie licze na cud ale mam nadzieje uzyskac jakies wparcie. trzymajcie sie.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 21st 2011
     permalink
    elen77 to chyba normalne, że ciągle masz i będziesz miałą nadzieję - moim zdaniem natura ma więcej do powiedzenia niż wszyscy lekarze razem wzięci.
    A mąż? no cóż - myslę, ze mężczyznom trudno zrozumieć nasze, kobiece problemy. I wcale nie można ich winić, po prostu tak skonstruowała nas natura, że różnimy się od siebie nie tylko wyglądem, ale i psychiką.
    Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki, żebyś poczuła się lepiej :)
    --
    • CommentAuthorelen77
    • CommentTimeJan 21st 2011
     permalink
    dziekuje agael77, :bigsmile:nie winie meza ale fajnie jest pogadac z kims kto moze cie zrozumiec i nie bedzie krytykowal;-) raczej staacilam nadzieje ale czuje sie lepiej jak moge z wami troszeczku posiedziec. lekarz stwierdzil ze nie mial takiego "upierdliwego przypadku" i ze musi zajac sie innymi bo moj przypadek go juz meczy. Moze zmienie lekarza? boje sie narobic znowu nadzieji.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 21st 2011
     permalink
    Koniecznie zmień lekarza! Matko, aż mną rzucił, jak przeczytałam, co Ci powiedział... nawet najbardziej konkretny i realnie patrzący lekarz nie ma prawa tak mówić! Moim zdaniem nadzieja zawsze jest, możliwość też (no czyba że ma się wyciętą połowę narządów), więc po prostu ciesz się rodziną i codziennością, a jeśli nagle i niespodziewanie się uda, będziesz przeszczęśliwa. Nie ma co się naprężać i nie ma co się dołować :):smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeJan 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Elen - mnie moja lekarka, jak przychodziłam na wizytę po kolejnej nieudanej próbie, zawsze wymieniała wszystkie "najgorsze przypadki" jako kontrast do mojej niby okej sytuacji np" no nie, tej i tej z tym i z tym już się nawet udało, tylko pani ciągle nie", no to się w końcu przestałam fatygować ;-). Może faktycznie zmień lekarza zanim Cię zniechęci do walki.
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJan 21st 2011
     permalink
    Spotkałam takie niemożliwe ciąże, źe też bym tak nie ufała takiej diagnozie. Chyba, że nie masz już jajników, albo macicy, ale nie o to chodzi przecież.

    Ja zaczęłam luteinę, sama nie wiem, jak się czuję. Fizycznie w porządku, a emocjonalnie... z jednej strony nadzieje ogromne (wydatek 2000 na IUI ma prawo powodować pewne oczekiwania) a z drugiej strony jakoś tak... nie wiem sama...
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthormala_zonka
    • CommentTimeJan 21st 2011
     permalink
    AniuBB oby tym razem :) ja od transferu ostatnio to mialam ochotę zostać uśpiona i obudzona dopiero po wyniku BHCG ;)
    --
    •  
      CommentAuthorASulek
    • CommentTimeJan 21st 2011
     permalink
    AniuBB trzymam kciuki :)

    A u mnie wczoraj miała przyjść @ I faktycznie rano pojawiło się jasnoczerwone plamienie, ale potem już tylko ciemnobrązowy śluz. Dzisiaj to samo... Miałam już takie plamienia, ale nie trwały dłużej niż jeden dzień (z tego tytułu dostałam duphaston od przyszłego cyklu) Siedzę i się martwię. Ehh dziewczyny, mam nadzieję, że u Was jakoś bardziej pozytywnie...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.