jak ja nie lubie czekac... hihi juz bym chciala zobaczyc dwie kreseczki..a tu dopiero 7 dc... :( hyhy i 3 z CLO... aghrrr ;-)

jeśli chodzi o prolaktynę to ja miałam 46,2 w maju biorę bromka i mi spadła do 4,59 chyba troche za dużo jutro endokrynolog to się dowiem co dalej.

No i testowałam dziś, negatyw :(

ale tu cisza...

ja zaliczam to do ostatniego dnia cyklu

mimik dzięki za podpowiedź :)

No to Jade jak ma wiele zrobić samo to bym spróbowała. Ja badam M w poniedziałek

Ostatnio nie było źle także się nie martwię, ale gin kazał zrobić przed wypisaniem skierowania na laparoskopię

Jak najbliżej 1

Witam!!! Bardzo proszę o zerknięcie na mój wykres, jestem tutaj nowa i się uczę, więc czekam na cenne uwagi! Pozdrawiam

Listeczek,a co tak mało u Ciebie odczuć związanych ze śluzem? Jeśli nie widać go na bieliznie to może wpisuj odczucia np. że czułaś suchość,albo przeciwnie uczucie naoliwienia,albo po prostu czułaś,że w środku było Ci mokro.Tak dla poprawy jakości śluzu bardzo polecany jest Oeparol. A,no i śluz najlepiej określać po całym dniu i wpisywać taki lepszej jakości. Więc jak miałaś np. biały,gęsty z rana,a potem wodnisty,przezroczysty to wpisuj ten drugi-ten o lepszej jakości
Według mnie skok już był,powinnaś zaznaczyć fazę lutealną. No i temperaturę powinnaś mierzyć o jednej, stałej porze

Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa i jeszcze nie wiem co i jak. Natrafiłam na wasza stronkę po szperaniach w internecie na temat zajścia w ciążę. Staramy się od 5 cykli i dalej nic. Wczoraj powinnam dostać okres ale nie dostałam. Zrobiłam sobie test ciążowy bo chciałam wiedzieć czy mogę pić spokojnie alkohol na imprezie no ale oczywiście tylko jedna kreseczka :(. Wiem, że niby po 12 miesiącach powinnam się na dobre zacząć martwić, ale pewnie każda która miała taki problem jak ja wie, że to nie takie proste.
Z mężulkiem kochamy się niemal codziennie, a już na pewno codziennie w okresie okołoowulacyjnym. Temperaturę zaczynam mierzyć od poniedziałku, bo muszę sie zaopatrzyć w odpowiedni termometr... ten który mam nie nadaje się chyba do pomiarów w ustach bo ma gorzki smak i jest niedokładny. Jeśli chodzi o moje śluzy to zauważyłam, że od paru miesięcy nie pojawia mi się w cyklu ten niepłodny śluz. Prze cały cykl w zasadzie mam podobną wilgotność pochwy ale przyznam, że jakoś bacznie nigdy tego nie obserwowałam. Jedyne co zauważyłam i co mnie niepokoi, że po stosunku jak wypłynie trochę nasienia z pochwy, jest ono takie jakby skłaczkowane, jakby tak na półścięte. Nie ma takiej głatkiej konsystencji. Ale może jestem przewrażliwiona...
Nie wiem jaką strategie obrać. Czy starać się nie myśleć o tym i udawać, że wszystko jest ok, żeby sie psychicznie nie napędzać (ponoc psychika i niepłodność mają duuużo wspólnego), czy powziąść jakieś medyczne kroki? A może po prostu się poobserwować. Kurcze jeśli kochamy się codziennie w okresie okołoowulacyjnym to chyba musi byc cos nie tak skoro po 5 cyklu nie sjestem w ciąży...:( Dodam, że mam 25 lat :)

pineska2011: Staramy się od 5 cykli i dalej nic

To jeszcze młodziutko Zobacz ile jest tu dziewczyn,które starają się 18 cykli, 20 i więcej..

dziewczyny, nie wiem czy pamiętacie ale pisałam że robiłam sobie test w poniedzialek i pojawiła sie druga kreska, poleciałam na betę i była zbyt niska... później robiłam jeszcze 3 testy, które również wyszły pozytywnie...póki co czekam na @ już mi się drugi dzień spóźnia... jeszcze nie testowałam kolejny raz i chyba zrobię to dopiero we wtorek....

niestety....a już nie wytrzymuje :)

ponoć moze mieć jakiś zły wpływ na ewentualną ciążę, więc tak w razie czego stosuje sie tylko do owu

jeśli chodzi o siemie to się nie wypowiem , bo nie stosuję

Cześć dziewczyny, ja zaczynam znów od nowa :). Trzymam kciuki za was i za siebie :)

dziewczyny, z tymi wiesiołkami i siemieniem to bywa różnie, tzn. zależy od organizmu:-) są dziewczyny, którym pomógł wiesiołek, są takie u których rezultaty są widoczne po siemieniu a są takie, którym nie pomógł ani jeden ani drugi... więc trzeba próbować samemu:-) jedno jest pewne nie zawsze rezultaty są widoczne w pierwszym cylku suplementacji. Cierpliwości zatem

aaa... no i oczywiście zarówno wiesiołek jak siemię lniane polecane są na poprawę śluzu.

Olcia - ja tez czysto przezroczystego nie mam nigdy.. nawet jak mam ciągnący itp to jest białawy..

Ja oeparol biore od kilku miesiecy dobrych na wlosy, paznokcie itp - nie specjalnie na sluz ale oglnei .. ale teraz zastanaiwam sie czy w drugiej fazie cyklu nei brac tego oleju lnianego w kapsulkach no i do tego biore GOLD OMEGA ;-)

Ja mam włosy strasznie słabe i bardzo dużo mi wypada :( ale słyszałam że może to też być spowodowane podwyższoną prolaktyną chociaż podwyższa się za dużo jedynie po obciążeniu

Mnie pomagało tylko siemię lniane, ale i to nie jakoś bardzo...delikatnie może lepszy ten śluz był, a po wiesiołku zero poprawy miałam;( Kandyzowana na chłopski rozum może być olej z lniany, ale ja sama kupuję zwykłe nasionka (ważne! nieodtłuszczone!) i zalewam je na noc zimną przegotowaną wodą i rano zjadam:) Ale wątek o siemieniu lnianym (jakolwiek się to nie odmienia;) jest TU

techniczne moje gratulacje bardzo się cieszę, zauważyłam że mniej się udzielałaś no po prostu bomba :)

wiem co czujesz ja dzisiaj mam początek 8 tygodnia i też nie potrafiłam w to uwierzyć że jestem w ciąży

Mi takze było ciężko odpuścić, ale warto dla takiego szczęścia