Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 22nd 2016
     permalink
    U nas podobnie Else - mieliśmy 2 lata w plecy ze szczepieniami u Gugisia, ale lekarka znała jego i jego choróbska, więc sama odraczała. Nikt nas nie straszył, nie popędzał. W poprzedniej przychodni to samo - dzwonili jak się dłużej nie pojawialiśmy, ale jak mówiłam, że dziecko z infekcją to prosili o umówienie się w dogodnym czasie (a to była państwówka).
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 22nd 2016 zmieniony
     permalink
    Ja byłam z dziećmi w dwóch różnych przychodniach (bo zmienialiśmy miejsce zamieszkania), zaległości miałam u obojga i nigdy mnie nikt o nic nie ścigał ani nawet na zwykłych wizytach nic nie wspominano...przed nami jeszcze Gajki ostatnie 6w1 ale pewnie szybko nie zaszczepię bo sezon chorobowy w pełni
    --
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeNov 22nd 2016 zmieniony
     permalink
    Asthar no tak ... Moja racja jest mojsza niż twojsza, bo moja racja jest najmojsza.
    Ja nie czerpie swojej wiedzy ze stron propagandowych a z praktyki.
    Kombinowanie ..owszem, ale jak długo.... nie lepiej porozmawiać z lekarzem i rozwiać swoje obawy. (pewnie zaraz padnie argument, że lekarz siedzi na garnuszku firm farmaceutycznych).
    Jak ktoś wskoczy do worka pod nazwą OSOBY UCHYLAJACEJ SIĘ to nie ma zmiłuj się.
    I nie zgodzę się ze stwierdzeniem ze sądy zawsze przyznają racje rodzicom. Wystarczy wejść na orzecznictwo WSA.
    Nie pokuszę się także o stwierdzenie cyt."(...) jestem dosyc mocno obcykana w przepisach, pismach itp" z czystej pokory i zdrowego rozsądku.
    Nigdy nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie monitora.
    ..............................
    "Strategia przeciągania" o której tutaj wspomniano nie wynika z celowego działania rodzica/opiekuna a raczej z tzw.czasu proceduralnego. Przypuszczalnie, rodzic/opiekun dostał wezwanie z przychodni, nie stawia się, potem za jakiś miesiąc, dwa kolejne wezwanie.....w międzyczasie środowiskowa jedzie na patronaże, przeprowadzi działania edukacyjne, rodzic/opiekun odmawia, mijają kolejne miesiące, Raz na kwartał Przychodnie wysyłają informację (sprawozdanie) dot.osób uchylających się do Inspekcji Sanitarnej. Ta pisze do rodziców/opiekunów pismo informacyjne o obowiązku poddania dziecka szczepieniom. To kolejne miesiące. Rodzic nie stawia się do Punktu szczepień. Czas biegnie, wystawiane są wezwania (do każdego z rodziców), reakcji brak. Potem UPOMNIENIE, pisma do przychodni, z zapytaniem, czy rodzic/opiekun wstawił się na szczepienie, czy stwierdzono jakieś przeciwwskazania do szczepień itd.W międzyczasie rodzic/opiekun przedstawia oświadczenie, że nie wyraża zgody. Mijają miesiące...Wystawiony jest tytuł wykonawczy, i wniosek do Urzędu Wojewódzkiego , który nakłada grzywnę.
    Są odwołania, skargi do Sądu, WSSE...i tak mija rok. sąd uznaje, że zarzuty nie mają uzasadnionych podstaw, uznając, że obowiązek rodziców poddania dziecka obowiązkowym szczepieniom jest w Polsce obowiązkiem prawnym, od którego mogą uwolnić jedynie konkretne przeciwwskazania lekarskie do szczepienia dziecka.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 23rd 2016
     permalink
    U nas nacisku nie ma.
    Lekarka wie, że dziecko chorowało, pielęgniarka wie, że przecież to pediatra kwalifikuje. Owszem, jak się spotykam z p. Bożenką na mieście czy w przychodni, to przypomina, ze zalegamy, ale raczej z troską niż przymusem.
    I muszę zapytać, czy jak już Wojtek ozdrowieje na tyle, żeby się nadawać to nie zamienić mmra na pneumokoki.
    A tak w temacie.
    Ministerstwo rozstrzygnęło przetarg na "przymusowe" szczepienie na pneumokoki.
    Wygrało GSK ze szczepionką nie dopuszczona podobno do obrotu w Polsce ani Europie... I to 10 a nie 13 szczepową...
    Do tej pory jeśli dziecko miało refundowane pneumokoki to był to 13 szczepowy prevenar.
    Ale ekonomia wygrała z jakością... ( w przetargu "zwycięzca dostał 25 pkt za jakość, przegrany- 42...)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 23rd 2016
     permalink
    kalorciat a jak się nazywa ta szczepionka?
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 23rd 2016
     permalink
    Na pediatrii znalazłam że to synflorix. A gdyby tak było, to on jest u nas dostępny.
    http://pediatria.mp.pl/aktualnosci/badania/153591,przetarg-na-szczepionke-przeciwko-pneumokokom-rozstrzygniety
    Przy okazji dowiedziałam się, że nie chodziło o to, ze nie jest dostępna na naszym rynku, tylko że GSK nie dostarczy na czas określonej ilości w opakowaniach polskich. Chyba o to chodziło...
    http://pediatria.mp.pl/aktualnosci/badania/153197,mz-odpowiada-na-doniesienia-medialne-ws-przetargu-na-szczepienia-przeciwko-pneumokokom
    Trochę to zakombinowane...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 23rd 2016
     permalink
    Synflorix podano mojemu dziecku w 2012 roku.

    A w ogóle na fb jest grupa "zapytaj lekarza i neonatologa" Jakas mama tam pytała o szczepienia w infekcji i oto odpowiedź lekarza:

    1. przeziębienie nie jest przeciwskazaniem do szczepień. Jeśli dziecko zostało zakwalifikowane tzn, że nie istniały żadne zdrowotne przeciwskazania.

    No nie wiem, ja sie absolutnie nie zgadzam na szczepienie dziecka zainfekowanego... Tam chyba nawet o mmr chodziło, więc tym bardziej.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Telewizja-Polska-prowadzi-akcje-antyszczepionkowa-Eksperci-reaguja,wid,18604813,wiadomosc.html
    Nie oglądałam tego programu, ale może go odszukam. Drugi odcinek był ponoć wczoraj.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    Karolciat, pierwszy odcinek Szeptem został usunięty z sieci-CENZURA. możesz go uzyskać tylko od osób, które gdzieś go sobie skitrały. wczoraj był drugi odcinek i 'eksperci' się wzieli i skompromitowali mówiąc m.in., że ospa od 92 nie występuje. te zmiany skórne to alergia nie ospa... ponadto błonica nie istnieje [to po co szczepienia?] i wiele innych głupot...
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    Na "stop nop" czytałam że był to program wkurzający :P. Zupełnie w innym kierunku niz poprzedni. Eksperci unikali trudnych pytań... No, ale też dopiero obejrzę...

    Treść doklejona: 24.11.16 10:00
    Nooo, dokładnie... O tej ospie aż huczy w sieci, że niby nie ma... A my co roku mamy epidemię w przedszkolu hihihihihihi
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    Może "eksperci" ospę z odrą pomylili?? :bigsmile:

    Treść doklejona: 24.11.16 10:09
    Znacie moje zdanie - jestem zwolenniczką szczepień wyznając zasadę, że właśnie dzięki nim epidemii nie ma.
    Ale nie dam sobie wcisnąć każdego kitu.
    I tak jak uważam, że przeciwnicy szczepień w wielu kwestiach przesadzają, tak i lekarze naginają rzeczywistość, głownie dla własnych korzyści.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    Aha Synflorix. Tak myślałam właśnie...ostatnio jak pytałam się o szczepienia na pneumo moich dzieci (ze względu na astmę mamy kartkę od pulmonologa i do 5rż szczepienie należy im się za darmo) to właśnie pani dr z przychodni powiedziała mi, że obecnie szczepią Synflorixem a nie Prevenarem chyba że dziecko miało rozpoczęty cykl szczepień Prevenar już...no i zaczęłam się zastanawiać czy zaszczepić Synflorixem czy kupić jednak Prevenar...Else a teraz w poradni immunologicznej komentowali jakoś to szczepienie Synflorixem czy nie?

    Co do szczepień w czasie infekcji to znajomi szczepią u nas w poradni zaburzeń odporności (dziecko - wcześniak z 29tc, obecnie zdrowy 3 latek) i tam podobno mają bardzo ostre wytyczne, nawet ostatnio jak podali szczepionkę chyba 7 czy 8 dzień po zakończonej infekcji (jakiejś wirusowej, leczonej bez antybiotyku) i dzieciak dostał na jeden dzień temperatury to ponoć oddzwoniła do nich lekarka kwalifikująca i powiedziała, że właściwie do szczepienia nie powinna była dopuszczać bo min to 10 dni po zakończonej infekcji. Z tego co pisała ta matka to ich przeprosiła itp.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    Nie komentowali... Musze odszukac spis zaleconych przez nią szczepień (chociaż nie wiem czy nie zostawiłam w przychodni dla pediatry, bo ona mi załatwia te szczepionki, ale chyba ten prevanter teraz rekomendują...

    Co do powikłań po szczepieniu, to teraz moja przyjaciółka szczepiła swojego 5-latka Poloorixem i boostrorixem, czyli tym co było akurat na składzie w przychodni (czego ja nie popieram, bo dla mnie masowe pozbywanie się tego co akurat mają w lodówce, w przychodni i wszystkich dzieci szczepienie tym samym jest głupotą) skończyło się mega odczynami poszczepiennymi plus takimi wymiotami, że dziecko drugi dzień dochodzi do siebie w domu... No koszmarnie przezył to szczepienie...

    Dla mnie podanie dwóch szczepionek jednego dnia jest sporym ryzykiem, bo nie wiadomo po której szczepionce były powikłania, czy może w połączeniu... czy może po obu...

    A najlepsze, że tyle z nią rozmawiałam, żeby wzięła usiadła i poczytała jaki ma wybór szczepionek, pogadała z pediatrą, wybrała to co jest najodpowiedniejsze dla jej dziecka, a nie dla ogółu, żeby chociaż wzięła ulotki do domu po zaszczepieniu... Nie zrobiła nic... A jej dziecko to alergik, astmatyk po przechorowaniu niedawno mykoplazmy, po leczeniu 14 dniowym antybiotykiem... na sterydach wziewnych i dożylnych...
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 24th 2016 zmieniony
     permalink
    Jaka przychodnia podała te dwie rzeczy na raz!? Przecież wg kalendarza obie są oddzielnie i musi być odpowiednia przerwa między iniekcjami!
    Ja bym skargę pisała..
    Elfika, pierwszy odcinek też znalazłam, ale nie mogę obejrzeć bo w pracy nie mam dźwięku. A znając moje szczęście zanim do domu wrócę to i tam zablokują...

    Treść doklejona: 24.11.16 17:45
    pierwszy odcinek "szeptem" o szczepieniach http://www.cda.pl/video/1116106f8
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeNov 28th 2016
     permalink
    Ale to jest prawda, że ospa nie występuje. Czarna ospa. Wietrzna jest nadal popularna.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 28th 2016
     permalink
    Nie bez przyczyny czarna ospa to inaczej ospa prawdziwa.
    A wietrznej to raczej nie ma co do niej porównywać. Zwłaszcza w kontekście śmiertelności.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeDec 5th 2016
     permalink
    Nie widziałam drugiego odcinka. Nie mam kiedy. A na ospę prawdziwą były szczepienia kiedyś? Np my jsko dzieci albo nasi rodzice byli szczepieni? Pytam z ciekawości, bo nic na jej temat nie wiem...
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeDec 6th 2016
     permalink
    Tak, były szczepienia. I udało się chorobę zlikwidować - wg WHO. W Polsce we Wrocławiu w latach 60-tych była epidemia, przywleczona spoza Polski, wprowadzono kordon sanitarny.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 6th 2016
     permalink
    Mój tata akurat w tym czasie był w okolicach Wrocławia i wspominał jak to wyglądało - ponoć panika i straszny chaos, wiele osób zostało zaszczepionych po kilka razy, bo często nie można się było doprosić o zaświadczenie o szczepieniu (punkty szczepień były na przykład na dworcach itp.).
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeDec 6th 2016
     permalink
    Na tym przykładzie widać, jakim dobrodzejstwem są szczepionki..
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 6th 2016
     permalink
    wyjątek potwierdzający regułę.
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeDec 11th 2016
     permalink
    Dziewczyny we wtorek idę z Zosią na szczepienie ale od września Zosia ma bardzo niskie żelazo. Obecnie suplementujemy z powodu anemii. Czy żelazo poniżej normy i anemia są przeciwskazaniem do szczepienia? Pytam na wszelki wypadek bo nasz pediatra obecnie jest na chorobowym a lekarka która Go zastępuje raczej nie wzbudziła mojego zaufania.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 11th 2016
     permalink
    wg mnie tak, to jest przeciwwskazanie. musisz jednak wiedzieć, że w tej chwili pozmieniali zasady kwalifikacji do szczepienia i wg nowych zaleceń stan podgorączkowy, katar, biegunka itp nie są przeciwwskazaniem...:shocked::confused::angry:
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 11th 2016
     permalink
    Ani antybiotyk i "lekka gorączka" :P... ja wole dmuchać na zimne i jeszcze troszkę bym odroczyła...
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeDec 12th 2016
     permalink
    to, że katar nie jestprzeciwskazaniem - zgadzam się (choć zależy jaki katar, jak ropny, paskudny to inna sprawa), moja miała permanentny katar przez pierwsze pół roku w żłobku i wszystkie szczepienia + dodatkowe były w terminach, nigdy nic się nie działo.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 28th 2017
     permalink
    •  
      CommentAuthorAlinka
    • CommentTimeMar 2nd 2017
     permalink
    Chcialam się poradzić ile odczekac ze szczepieniem po ospie. Moja córka właśnie miala ospe a za dwa miesiace powinna miec kolejne szczepienia.
    A i jesli zagladaja tutaj mamy z uk, to chcialam sie spytac o to czy szczepienie 4w1 i kolejna dawke MMR moze rozłożyc na dwa osobne szczepienia ? Z synem ładowali mi wszystko właśnie razem i to ostatnie szczepienie tzw pre-booster zniósł najgorzej ze wszystkich szczepień i teraz sie zastanawiam czy tego nie rozlozyc na dwa osobne.....
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    po ospie to ja bym pół roku odczekała, natomiast 4 w1 koniecznie oddzielnie!!! minimum 8 tygodni.
    w czasie szczepień możesz podawać duże dawki wit c, wspomaga organizm w walce z tym syfem.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Wersja mojej pediatry to przynajmniej 3 miesiące, z naciskiem na "przynajmniej".
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Ja też słyszałam, że minimum 3 miesiące, ale ja bym czekała pół roku. Odporność po ospie jest słabsza, więc bym dmuchała na zimne.
    --
    •  
      CommentAuthorAlinka
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Dziękuje za odpowiedz. W takim razie odczekam kilka miesięcy.
    --
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeMar 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    Alinka, kalendarz szczepień w UK różni się od polskiego zarówno pod kątem schematu szczepień, jak i rodzajów szczepionek.
    Najlepiej spytać pielęgniarkę lub lekarza.Okres rekonwalescencji nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia, istotny jest aktualny stan zdrowia dziecka.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    Bird, na litość boską, co ma kalendarz do podawania za jednym zamachem 2 kombajnów?!
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Okazuje się, że ma. W Wielkiej Brytanii standardowe szczepienia dzieci dokonywane są za pomocą szczepionek skojarzonych, natomiast w PL PSO mamy zdecydowaną przewagę szczepionek pojedynczych lub nisko skojarzonych.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Bird, MMR to są 3 patogeny, 4 w 1 jak sama nazwa wskazuje 4 patogeny. czy go kijem, czy go pałą, na raz dziecko dostaje ich 7. więc ilość wkłuć nie ma tu kompletnie nic do rzeczy.
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    aaaa.....czyli, że 7 to za dużo? A ile jest OK?
    ................................................
    Z tego co zdążyłam się zorientować to w UK szczepionki 4 w 1 oraz MMR są podawane w tym samym dniu,w każde ramie.Domniemam, że plan szczepień w UK ustalany jest przez zespół ekspertów - specjalistów m.in. z dziedziny immunologii, pediatrii, chorób zakaźnych....przecież z sufitu nikt nie opracowuje schematu szczepień.
    Dlatego byłabym ostrożna co do odpowiedzi na pyt. cyt. "czy szczepienie 4w1 i kolejna dawke MMR moze rozłożyc na dwa osobne szczepienia ?", decyzję niech podejmie lekarz, a nie koleżanka z forum.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    bird: aaaa.....czyli, że 7 to za dużo? A ile jest OK?

    no właśnie Bird? ile?
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    No właśnie Bird ile według ciebie jest ok?
    Szkoda,że zespół ekspertów i specjalistów nie bierze odpowiedzialności za NOP.
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeMar 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    Wybacz, ale ja nie podejme dyskusji, nie uznaje się za eksperta w tej dziedzinie, nie będę bazować na zasłyszanych opiniach.
    ..........
    A jak miałby wyglądać system odpowiedzialności?
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Bird, w wielu krajach wypłacane są odszkodowania.
    --
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Kto w tym przypadku ponosi winę.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    Bird, narazie wine ponosi Rodzic,ktory zdecydował sie zaszczepic dziecko. jak cos sie dzieje,to wszyscy umywają ręce.
    A kto ponosi odpowiedzialnośc w razie działan niepożadanych lekow? Czy zmusza sie kogos uczulonego np. na aspirynę do brania aspiryny kolejny raz,bo lekarz każe?
    Kto ponosi odpowiedzialnośc,ze zaszczepione dziecko na Hib, zachorowało na podgłosniowe zapalenie krtani i zapalenie płuc spowodowane tą bakteria? (i to pewno nie pierwszy raz od tej bakterii choruje,bo nigdy nikt nie zlecał badania plwociny. Kto mi zwroci za stres,nerwy i strach? Wmawia sie rodzicom,ze nawet jak dziecko zachoruje to przebieg bedzie lzejszy. Gdzie jest ten lzejszy przebieg? dziecko trafilo do szpitala z 41.2st goraczki, z silnymi dusznosciami,obrzekiem krtani. ta szczepionka jakos nie uchronila nas przed zachorowaniem,ba nawet nie pomogła aby przebieg byl lagodniejszy,bo dziecko i tak wylądowało w szpitalu.
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeMar 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    Jak widzicie system odszkodowawszy jest bardzo trudny... najpierw proses potem powołanie biegłych to wymaga czasu u nas w Pl to wręcz walka z wiatrakami.
    Asiu...podawanie zasłyszanych przykładów w sądzie nic nie wniesie musisz mieć twarde dowody.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Co to zanczy zaslyszanych? Spedziłam z Sarą 11 dni dni w szpitalu, 11 dni dozylnej antybiotykoterapii, ponad 2 tygodnie doustnej. Piszę o swoim dziecku,to nie jest zaslyszana historia.
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeMar 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    Asiu .... rozumiem i szczerze współczuję. ..tyle tylko że sąd/komisja nie orzeka kieruje się tylko emocjonalnym stosunkiem
    Musisz mieć dokumentację medyczną potwierdzającą wpływ preparatu szczepionkowego na stan zdrowia, nie mylić ze zbieżności czasową.
    Asiu czy kiedykolwiek zgłaszałas skarge do izby lekarskiej albo rzecznika praw pacjenta?
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Zglaszałam do rzecznika praw pacjenta. nic to nie dało. powiedziano mi,ze to jest decyzja lekarza,czy zglosi nop czy nie. Byłam takze w sanepidzie i odstalam te sama odpowiedz. wszedzie grochem o sciane.
    Jaka mam miec dokumentacje,mam potwierdzenie,ze jest nosicielem bakterii hib,a bakteria ta wywoluje chorobe mimo szczepienia.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Jak pytałam w szpitalu, jak to sie stało, że mój syn zaszczepiony na krztuśca zgodnie z wynikiem badań nie jest odporny na krztuśca, usłyszałam, że nikt nie powiedział, że szczepionki chronią wszystkie szczepione dzieci. Że jedne otrzymują odporność inne nie...

    Treść doklejona: 03.03.17 18:43
    I jeszcze jedno... My dość często z Dawidkiem leżymy w szpitalu. Kilka razy trafialiśmy na dzieci z krztuścem. Wszystkie szczepione...
    Jeszcze ani raz nie trafiłam na chore na krztuśca dziecko, które nie otrzymało szczepionki... O co tu chodzi...
    --
    •  
      CommentAuthorbird
    • CommentTimeMar 3rd 2017 zmieniony
     permalink
    A no widzisz. ...czyli NOP to tylko przypuszczenie zatroskanej matki.
    Czy dostałaś kiedykolwiek skierowanie do poradni konsultacyjnej ds szczepien?
    Ktoś powinien rozwiać twoje obawy.
    Else ile razy byliście szczepili, czy macie pełny cykl czy tylko podstawowy bez przypominającego
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeMar 3rd 2017
     permalink
    Wiesz co Bird gadasz jak fanatyczka, nie przyjmujesz do wiadomości że to nie przypuszczenia zatroskanej matki tylko rzeczywiście NOP.Przykre to, że jestes tak mało otwarta na ludzkie cierpienie i historie rodzin które doświadczyły NOP. Dla Ciebie to kompletne bzdury.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.