Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 11th 2018
     permalink
    A sanepid "odnotowuje" takie telefoniczne interwencje i będą mogli przychodnię sprawdzi.
    Jak w każdej dziedzinie- przepisy swoje, a i tak człowiek, w tym wypadku lekarz, ma swoją "interpretację"...
    Cieszę się, że jedynym objawem szczepienia moich dzieci było małe zaczerwienienie u Krysi i tylko raz jeden, po 3 chyba dawce 5w1...
    Nie musiałam się borykać z problemami ani odbijać od ściany przy zgłaszaniu ewentualnych komplikacji. Ale u nas jest inne podejście- pani Bożenka (pielęgniarka) uczulała nas, co może być klasycznym "niegroźnym" objawem, a z czym natychmiast przychodzić i zgłaszać.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeSep 11th 2018
     permalink
    "MrsCreme: Ale bez przesady, zglaszanie kilkugodzinnej podwyższonej temperatuty czy rumienia który utrzymuje się dzień, jest bez sensu. Poważne NOPy, coś mało spotykanego- owszem, ale nie przesadzajmy. Co innego NOP, a co innego fizjologiczna reakcja na szczepienie- one nie są NOPami"


    Takie podejście, praktykuje niestety większość lekarzy, nie zgłaszając niepożądanych odczynów poszczepiennych, dlatego baza NOPów nie ma praktycznie żadnej wartości merytorycznej, jeśli chodzi o bezpieczeństwo szczepionek.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeSep 11th 2018
     permalink
    Mój ojciec w swojej praktyce POZ nie ma NOPów... nigdy nie miał. Zgłoszony NOP to dla lekarza problem z tłumaczenia się sanpeidowi, tak samo jak nie zgłasza grypy - bo musiałby testy robić. Chociaż tyle, że nie utrudnia życia rodzicom nie szczepiącym, trochę odracza też, ale raz na kwartał zgłaszać muszą do sanepidu uchylających się.
    Ja tego nie oceniam, dzieci nie są do dziadka zapisane :)
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 11th 2018
     permalink
    Nie miał czy nie uznał? Bo skoro to problem z tłumaczeniem się - cokolwiek to znaczy to dla mnie wychodzi druga opcja. Oraz skoro może nie być niepowodzenia to dlaczego nie może nie być uchylających się w papierach nawet jeśli są?
    Serio, nie rozumiem jak ci ludzie patrzą na swoje odbicie później bo ja bym nie mogła...
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 11th 2018
     permalink
    Mój ojciec lekarz jest za szczepieniami, natomiast nasza pediatra przeciwko. Sama mówi, żę ma duzo NOPów. Że szczepi zdrowe dziecko, a za chwilę a to padaczka,a to coś... Mówi, że swoich dzieci by nie szczepiła. Jako lekarz musi zachęcać rodziców do szczepień, a jako rodzic mówi "nie".A dodam, że jeszcze w 2011 - 2012 była mocno pro... Jednak przez te lata ostatnie, sama doświadczyła, żę jednak te szczepionki takie super bezpieczne nie są.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 11th 2018 zmieniony
     permalink
    serratia: raz na kwartał zgłaszać muszą do sanepidu uchylających się

    Na uchylających się to donoszą skrzętnie, ale NOPów zgłaszać im się nie chce... A przecież jedno i drugie to ich obowiązek.
    Przychodnia, która odmawia uznania NOP i zgłoszenia go do sanepidu, niestosuje się do Rozporządzeń MZ, które są podstawą ich pracy (na odpowiednie paragrafy z rozporządzeń dotyczące zgłoszenia NOP powołałam się w piśmie do przychodni, skoro nie wiedzą, że takowe istnieją).

    W naszym przypadku, notowali w karcie szczepień każde odwołanie terminu z dopiskiem dlaczego (chory, albo niespodziewany wyjazd) - wiem, bo na ostatnim szczepieniu piguła na chwilę wyszła z gabinetu, więc zerknęłam do karty...
    Tak więc, skoro tak chętnie moja przychodnia informowała sanepid o fakcie naszego uchylania się (co w konsekwencji skutkowało bombardowaniem mnie pismami z sanepidu), to teraz JA będę ich "gnębić", żeby uznali NOP, który ich zdaniem jest błahy.
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 11th 2018 zmieniony
     permalink
    Hydro skoro czujesz sie " taka niewinna" to po co sie unosisz...
    Mozesz dac mi milion "E" alé to i tak nie zmieni tego jaka byla pierwotna odpowiedz.
    Bez komentarza...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 11th 2018
     permalink
    dziewczyny a jak to jest z odmówieniem szczepienia dziecka od razu po porodzie? mam dużo czasu ale jestem ciekawa jak to teraz wygląda i jak się do tego przygotować
    ja ogólnie będę szczepić, ale nie chciałabym od razu
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 11th 2018 zmieniony
     permalink
    Ja przy przyjęciu na IP (wypełniają papiery, pytają o różne kwestie) od razu powiedziałam, że odmawiam. Musiałam podpisać brak zgody. Nikt później mnie nie zmuszał, nie pouczał, nie dopytywał dlaczego taka decyzja. Zrobili jedynie wpisy w książeczce zdrowia i karcie szczepień, że odmówiłam.
    Ale podpytaj jak to u Ciebie w szpitalu jest - bo co szpital, to inne zwyczaje. Ewentualnie przygotuj oświadczenie i podpiszcie z mężem - zostawisz na IP i dołączą do kompletu dokumentów.
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeSep 11th 2018
     permalink
    Namawianie do podpisania odmowy jest bezprawne. Nie musisz tego podpisywać. Ja na ich druku napisałam, że odmawiam szczepień w szpitalu ale zamierzam szczepić zgodnie z obowiązującą ustawą po wykluczeniu przeciwwskazań.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 12th 2018 zmieniony
     permalink
    zabkaa25: Namawianie do podpisania odmowy jest bezprawne.

    Ja w karcie szczepień i książeczce zdrowia mam wpis piguły z porodówki: "Brak zgody rodziców na szczepienie BCG i WZW". Obok mój podpis. Nic więcej ode mnie nie chcieli w tym temacie - nie było pouczeń i namawiania.
    .
    .
    Byłam wczoraj w przychodni - na moją prośbę dostałam xero karty szczepień (bo dziś będzie szczepienie WZW B, ale w innej placówce).
    No i okazuje się, że skoro prośby ustne nie działają, to pismo już tak - przy dwóch szczepieniach mam dopisek "odczyn", a w tabeli odnośnie NOP dokładniejsze opisy: daty szczepień, daty wystąpienia NOP, jakie objawy, jaka szczepionka oraz adnotacja "matka zgłosiła listownie". Jeszcze tylko kontrolny telefon do sanepidu, czy informacja do nich też dotarła.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 12th 2018
     permalink
    wypytam się oczywiście położnej, która prowadzi moją ciążę ale też planuję w odpowiednim momencie poczytać o swoich prawach
    biorąc pod uwagę, że wszyscy jesteśmy alergikami wolałabym się wstrzymać ze szczepieniami jednak; mam nadzieję, że mój chłop nie będzie za dużo marudził jeśli się okaże, że też musi coś podpisać
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 12th 2018 zmieniony
     permalink
    Dzisiejsze szczepienie nie doszło do skutku - pracownicy infolinii tak nas umówili, że okazało się, iż w placówce nie ma pielęgniarki szczepiącej, a nikt inny tego zrobić nie może.
    Jakbym miała mało przebojów z innymi sprawami - znów trzeba pisać kolejną skargę i reklamację. Kur.... :angry:
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 20th 2018 zmieniony
     permalink
    Punkty za szczepienie - bez nich będzie trudniej o miejsce w żłobku i przedszkolu we Wrocławiu.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    Szczepimy, bo myślimy:
    Szanowni Państwo,
    nasza strona powstała w związku z obywatelskim projektem ustawy o szczepieniach "SZCZEPIMY, BO MYŚLIMY", który to projekt ma umożliwić Samorządom wprowadzenie szczepienia jako jednego z kryterium punktowanych w procesie rekrutacji po publicznych żłobków oraz przedszkoli.
    Nasz projekt nie jest próbą dyskryminacji jakiegokolwiek dziecka, jest zgodny z obowiązującym w Polsce prawem oraz Konstytucją.
    Konstytucja RP stanowi:
    "Art. 68
    ust.3. Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku.
    ust.4. Władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych i zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska."

    W razie jakichkolwiek pytań lub gdyby chcieli Państwo zapoznać się z projektem ustawy bądź też pomóc w zbieraniu podpisów w swoim mieście, miasteczku lub po prostu w miejscu zamieszkani prosimy o kontakt :
    szczepimy.bo.myslimy@gmail.com

    I tutaj MEGA OGROMNA prośba - udostępnijcie gdzie możecie choć ten post z naszej strony.
    Choć jeden raz;-)
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    to nie jest zgodne z prawem.
    zgodne z prawem to jest spełnienie przez nas spoczywającego na nas obowiązku zaprowadzenia dziecka na badanie kwalifikacyjne, na którym obowiązkiem lekarza jest wykluczenie wszystkich przeciwwskazań tak aby nie doszło do wymienionego przez producenta niepożądanego odczynu. ponieważ jest to nierealne, a lekarze notorycznie pomijają ten ciążący na nich obowiązek, możemy zgodnie z obowiązującym prawem nie wyrazić zgody na eksperyment medyczny jakim jest szczepienie. zatem pomysł by odejmować punkty przy przyjęciu do placówki za brak szczepień jest niezgodny z prawem.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    Bzdura. Oczywiście, że jest zgodne z prawem. Póki co, szczepienia nadal są w naszym kraju obowiązkowe.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    Hydro, jak wiesz, jestem szczepiąca.
    Wierzę, że szczepienia mimo wszystko robią więcej dobrego niż złego.
    Ale faktycznie, lekarz ma obowiązek przeprowadzić badanie kwalifikacyjne i udzielić rodzicom wyczerpujących informacji na temat celowości samego szczepienia oraz konsekwencji z tym związanych, zwłaszcza działań niepożądanych i trybu postępowania gdyby wystąpiły.
    I wszystkie te elementy po stronie lekarzy kuleją.
    Większość wychodzi z założenia, że skoro szczepionki są dopuszczone do obrotu to nie szkodzą. Że to on wie lepiej czy dziecku coś grozi czy nie (choć nic nie tłumaczy), że trzeba wypełniać kalendarz i nie można zmieniać kolejności podawania.
    Że przecież katar to nic strasznego, i nie przeszkadza w szczepieniu.
    A jak coś się wydarzy po szczepieniu, jak wystąpią jakieś komplikacje (nie ważne czy duże czy małe) to będzie szukał tysiąc powodów, byleby NOPem nie nazwać...
    Rozmawiam z moimi koleżankami i naprawdę jestem przewrażliwiona niefrasobliwością medyków.
    I to ich podejście, rutynowość, brak odpowiedzialności i przywiązanie do koncernów spowodowało że ruchy antyszczepionkowe rosną w silę- sami lekarze i pielęgniarki dają im wodę na młyn.
    Do tego akcje z sądami przy nieszczepionych noworodkach. Póki co uważam, że medycy wylali dziecko z kąpielą i trudno będzie tymi poczynaniami trend odwrócić.
    nie pochwalam podejścia "nie szczepię bo nie", ale w najbliższym otoczeniu mam kilkoro dzieci które są/były odroczone lub nie powinny były być szczepione ze względu na stan zdrowia.
    Z resztą oboje moich dzieci szło indywidualnym kalendarzem, ze względu na stan zdrowia.
    Znam matki szczepiące swoje dzieci, które zmieniły zdanie po ciężkich powikłaniach u swoich dzieci (powikłania akurat nie były spowodowane lekiem jako takim tylko olewającego podejścia samych lekarzy i pielęgniarek przy podawaniu na zasadzie "ja wiem lepiej"). Moja własna córka mimo podejrzenia powikłań okołoporodowych została zaszczepiona wzwb, dopiero z bgc zrezygnowali, bo stan zdrowia był zbyt ciężki... I tego fenomenu konieczności szczepienia wzwb nie rozumiem najbardziej każde, za wszelką cenę, niezależnie od stanu. A przecież ta pierwsza dawka i tak nie daje odporności...
    Do szczepień naprawdę należy podejść z rozwagą, bo to nie jest soczek malinowy. Niestety z różnych przyczyn wielu medykom odebrało zdrowy rozsądek w tej materii...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    karolciat: Ale faktycznie, lekarz ma obowiązek przeprowadzić badanie kwalifikacyjne i udzielić rodzicom wyczerpujących informacji na temat celowości samego szczepienia oraz konsekwencji z tym związanych, zwłaszcza działań niepożądanych i trybu postępowania gdyby wystąpiły.


    Ale nikt przecież nie twierdzi, że tak nie jest. Tak, trzeba się tego domagać, bo lekarzy obowiązkiem jest rzetelnie podchodzić do sprawy. Ale jak widzę tę samonakręcającą się histerię antyszczepionkową w mediach i wszędzie wokół mnie, to po prostu mam dość. Tak się dłużej nie da.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 22nd 2018 zmieniony
     permalink
    Osobiście znam jedno, tak, jedno dziecko, które z przyczyn zdrowotnych nie jest szczepione. Pewnie niektóry nie uwierzą, ale nigdy nikt jego rodzicom problemów nie robił w związku z tym. Takie są zalecenia lekarzy i oni się do nich stosują. Tyle, że to dziecko za chwilę musi iść do przedszkola. I nie chciałabym być na miejscu jego rodziców i się zamartwiać, że nie będzie mogło korzystać z dobrodziejstwa odporności zbiorowej przez to, że wiele osób wierzących w chemitrails, spiski przeciwko ludzkości, płaską Ziemię i sama nie wiem w co jeszcze, nie szczepi swoich całkowicie zdrowych dzieci tylko dlatego, że naczytali się bzdur w internetach. Takie jest moje zdanie i tyle, i nie jest mi przykro, że nie każdemu to odpowiada.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    Tylko że środowisko medyczne nie robi nic, żeby naprawić to co zepsuło, poza straszeniem odpowiedzialnością karną za brak szczepień.
    Zamiast tego powinna być rzetelna edukacja, czasem posypanie głowy popiołem.
    Bo w dużej mierze to ono są odpowiedzialni za nakręcenie tej histerii.
    Nowomoda czy internetowe poradniki to drugie, ale i one nie miałyby takiej mocy rażenia, gdyby nie wieloletnie zaniedbania ze medycznej.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 23rd 2018
     permalink
    Nie zgadzam się. Owszem, środowisko medyczne nie jest bez winy, ale ta internetowa eksplozja głupoty osiągnęła już takie rozmiary, i to w wielu innych dziedzinach, że nie mam najmniejszych wątpliwości, że to jest główna przyczyna tej histerii. Nagle każdy jest ekspertem w każdej dziedzinie. Absurd goni absurd. Naprawdę, długo starałam się zachować neutralność w takich tematach, ale już mnie przerosła skala głupoty, jaką widzę wokół siebie, nie tylko w temacie szczepień.
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeOct 4th 2018
     permalink
    Mój synek dostał skurczu oskrzeli po podaniu neomecyny do nosa.Miał 6 miesięcy a ja walczyłam z pomocą pediatry 24 godziny na dobę aby nie wylądował w szpitalu na przepełnionym dziecięcym oddziale. Neomecyna jest jednym ze składników szczepionek. Boję się myśleć co by się stało gdybym nie była nawiedzoną internetowo matką i pozwoliła go zaszczepić. Po ketotifenie wymoty. Po augmentinie wymioty. Teraz zbieram kasę na zrobienie mu testu na uczulenie na leki.
    Pediatra powiedział że mamy sporo szczęścia w nieszczęściu że mały nie był szczepiony.
    Córką zaszczepiona raz po drugim roku życia na wzwb. Pediatra na zastępstwie przekonała mnie że nawracającą anemia od 4 miesiąca życia, antybiotyk skończony trzy tygodnie wcześniej i gile z nosa nie są przeciwwskazaniem! O ja głupia i naiwna. Dopiero się zaczęły cyrki z anemią na całego.
    Pani pediatra nam nie pomogła.
    Ja mam być za obowiązkowym szczepieniem? Na mózg jeszcze nie upadłam.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 5th 2018
     permalink
    Dlatego nigdy nie zrozumiem dlaczego tak wcześnie się szczepi. Nie jestem przeciw (ale nie dałam zaszczepić w szpitalu, do ostatniej chwili się zastanawiałam i odmowilam) ale też nie jestem za tak wczesnym bombardowaniem orgabizmu. Czemu nie można odczekać 0,5-1 roku... :sad:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 5th 2018 zmieniony
     permalink
    Gabcia_I: Czemu nie można odczekać 0,5-1 roku...

    Jak nie można, jak można :wink: Mój młodszy pierwsze szczepienie dostał w wieku 22 miesięcy. Ponaglali, ale zwlekałam i odkładałam.

    Przy okazji wspomnę, iż dzwoniłam do sanepidu i potwierdzili mi, że moje zgłoszenia o NOP wpłynęły - czyli w końcu przychodnia raczyła zgłosić NOPy, ale zadziało dopiero po wysłaniu do nich oficjalnego pisma. A ja, w swoich papierach, trzymam każde xero pisma, każdy dowód doręczenia itp. w razie co.
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 5th 2018
     permalink
    Mowie o "mozna" w zgodzie z wytycznymi naszej władzy....
    --
    • CommentAuthorluminka
    • CommentTimeOct 23rd 2018 zmieniony
     permalink
    Trzeba jednak wiedzieć,ze jeśli nie zaszczepi się dziecka to odporność zbiorowa będzie upośledzona. Już teraz w społeczeńśtwach, w których ruchy antyszczepionkowe są popularne, pojawiają sie dawno zapomniane choroby takiej jak odra, ospa prawdziwa czy polio. Sa to bardzo groźne choroby, które mogą mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje.
    I niestety ale moga na tym ucierpiec dzieci, które z różnych powodów nie mogły być zaszczepione....
    <a href="https://choroba.com.pl/choroba-heinego-medina-polio">https://choroba.com.pl/choroba-heinego-medina-polio</a>
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeOct 23rd 2018
     permalink
    luminka: Już teraz w społeczeńśtwach, w których ruchy antyszczepionkowe są popularne, pojawiają sie dawno zapomniane choroby takiej jak odra, ospa prawdziwa czy polio.

    Ospa prawdziwa? Bzdury pleciesz ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 23rd 2018
     permalink
    Obe, przeca to troll z rozdwojeniem jaźni.
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeOct 24th 2018
     permalink
    elfika: Obe, przeca to troll z rozdwojeniem jaźni.

    Wiem ale i tak mnie tą ospą ubawiła ;)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    Dziewczyny, szczepionka ROTARIX. Warto, nie warto? Boję się rotawirusow jak cholera jeśli chodzi o Tymona. Michasia chodzi do przedszkola i w tym roku przyniosła taką jelitówkę, że myślałam, że umrę. Chciałabym uchronić Tymona...

    Treść doklejona: 25.10.18 09:50
    Dziewczyny, szczepionka ROTARIX. Warto, nie warto? Boję się rotawirusow jak cholera jeśli chodzi o Tymona. Michasia chodzi do przedszkola i w tym roku przyniosła taką jelitówkę, że myślałam, że umrę. Chciałabym uchronić Tymona...
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    Nie warto.

    Treść doklejona: 25.10.18 10:32
    Szczepów masz tyle, że to jest wyliczanka. Poza tym ochrona po takich szczepionkach to może z pół roku.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    Ja nie szczepiłam. Nie uważałam za konieczne, choć wiem, że bywa różnie.
    Ale faktycznie chroni przed kilkoma szczepami, a jest ich wiele. Poza tym zostają też adenowirusy.
    Znajomi zaszczepili córkę, bo miała iść do żłobka. I dostała poszczepiennej biegunki na kilka dni...
    Wiem, że to nie reguła, ale to akurat przekonało mnie żeby nie szczepić.
    Wojtek rota załapał ale akurat wyjątkowo łagodny szczep miał, bo gdyby nie badania to bym nie wiedziała...
    Na dwoje babka wróżyła.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    elfika: Poza tym ochrona po takich szczepionkach to może z pół roku.

    Dokładnie.

    Ja starszaka zaszczepiłam, ale to było dawno.
    Młodszego nie szczepiłam, mimo że starszy z przedszkola mógł przynieść cokolwiek. Ale nie przyniósł.
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    U mnie chrześnica tez szczepiona na Rota, a po roku wyładowała w szpitalu ze stwierdzonym rotawirusem.
    Była wówczas jedynaczką, wiec w ogóle turbo pech, że to załapała bo to była jakoś zima wiec spacery raczej wózkowe a nie chodziła do żadnego przedszkola.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    Dziewczyny, ja z takim ogolnym pytaniem. Karol ostatnia szczepionke mial MMR 1 dawke w wieku 13 miesiacy, pozniej ze wzgledu za zaburzenia SI nie szczepilismy dalej. Teraz chcialabym poczytac nieco wiecej i zadecydowac co dalej? (gdzie czytac, do kogo uderzac jak cos w Trojmiescie - chodzi mi o lekarza). Chcialabym zaszczepic jezeli to uchroni dziecko przed chorobami, ale chce to zrobic rozwaznie. Sa szczepionki pojedyncze, tak? W Polsce jak to wyglada?

    Poszlismy do przychodni w Polsce i juz mi sie upominaja o ksiazeczke szczepien z UK :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    Madzia, z mojego doświadczenia najwięcej dowiesz się z tego bloga masz tam pełno informacji oraz przypisów.
    nie ma pojedynczych szczepionek już nigdzie. następne szczepienie jakie Was czeka wg polskiego kalendarza to w przyszłym roku 4w1 błonica, tężec, krztusiec, polio. przy czym należy pamiętać, że polio dzikie nie występuje [jedynie poszczepienne], na krztusiec ani przechorowanie ani tym bardziej szczepienie nie daje ochrony, tężec to beztlenowiec i trzeba dobrze się napracować by go złapać, no chyba, że Karol będzie sprzątał w stadninie koni i niezwykle rzadka błonica, której w PL od dawna nie ma. zresztą tu masz statystyki.
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    madziauk: Dziewczyny, ja z takim ogolnym pytaniem. Karol ostatnia szczepionke mial MMR 1 dawke w wieku 13 miesiacy, pozniej ze wzgledu za zaburzenia SI nie szczepilismy dalej. Teraz chcialabym poczytac nieco wiecej i zadecydowac co dalej? (gdzie czytac, do kogo uderzac jak cos w Trojmiescie - chodzi mi o lekarza). Chcialabym zaszczepic jezeli to uchroni dziecko przed chorobami, ale chce to zrobic rozwaznie. Sa szczepionki pojedyncze, tak? W Polsce jak to wyglada?

    Poszlismy do przychodni w Polsce i juz mi sie upominaja o ksiazeczke szczepien z UK

    Nie ma pojedynczych szczepionek na mmr. Dostępne są tylko skojarzone dwie MMR i Priorix. My szczepiliśmy tą drugą. Na Twoim miejscu poszłabym do poradni szczepionkowej i tam ustaliła indywidualny kalendarz. Skoro dziecko miało zaburzenia SI to macie na to kwity i na tej podstawie macie prawo mieć indywidualny tok szczepień :)

    Treść doklejona: 25.10.18 12:44
    Tak na marginesie polio poszczepienne może wystąpić po szczepionkach OPV a takich już się nie używa w PL :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    =rozmawiałam dzisiaj z położną o szczepieniach, u nas nikt nie robi najmniejszego problemu jeśli nie chcesz szczepić, ale np idą na układ że na wzwB zaszczepią przy wypisie ze szpitala albo że wszystko zaszczepisz na własną rękę lub w ogóle szczepić nie będziesz, tylko podpisuje się kartkę, że odmówiłeś szczepienia w 1 dobie życia i tyle

    wit. K podawałyście? bo to też w 1 dobie, przy mojej dwójce tego nie było więc moja wiedza w tym temacie niewielka
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    MrsHyde: wit. K podawałyście? bo to też w 1 dobie, przy mojej dwójce tego nie było więc moja wiedza w tym temacie niewielka

    Aż sprawdzę w wypisie, bo jakoś nie pamiętam, żeby Młodemu podawali. Chyba, że wcześniakom się nie podaje?
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    MrsHyde: tylko podpisuje się kartkę, że odmówiłeś szczepienia w 1 dobie życia i tyle

    U mnie właśnie tak było - podpisałam, że odmawiam i nikt nie fuczał, nie namawiał itp.
  1.  permalink
    Ja nie chcialam szczepic, to mnie naciskali na szczepienia
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    Dziekuje dziewczyny. Poczytam i poszukam tez takiej poradni.

    A co z ta druga dawka MMR, ktorej Karol nie mial? W ogole jest sens dawac? Jak on teraz skonczy 6 lat 30 listopada. Juz duzo czasu uplynelo od pierwszej dawki.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    Madzia, druga dawka jest w 10rż.

    Hydzia, i to jest największy kit jaki się wciska rodzicom. Ten podpis to bat na siebie i zgłoszenie do sanepidu.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    z tego co zrozumiałam u nas pytają czy wyrażasz zgodę czy nie na podanie szczepionki dziecku
    pytałam czy wie coś na temat późniejszych problemów z sanepidem to mówi, że żadna z jej pacjentek nie miała ale większość deklarowała szczepienia w późniejszym terminie aby nie w pierwszych dobach życia
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeOct 25th 2018 zmieniony
     permalink
    Ja tez napisałam odmowę w szpitalu i nikt nic nie robił. To przychodnia później zaczyna zadyme jak dojdzie do nich karta dziecka ze szpitala. Nie deklarujcie w szpitalu przychodni do której będzie dziecko zapisane...

    Ja powiedziałam, że się przeprowadzamy i jeszcze nie wiem. Kazali później ich powiadomić gdzie mają przesłać. Jakoś do tej pory mi zeszło...
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    I oby tak zostało. W Warszawie niestety już w kilku szpitalach odchodzą sceny i nie zgłaszają do danepidu a do sądu... mi odpuścili w Orłowskim ale wiem, że przynajmniej jedno zgłoszenie poszło do sądu przez nadgorliwą lekarzynę. W Zośce też szaleją...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    ja akurat przychodni się nie obawiam, pediatra jak ognia się boi moich starszych dzieciaków więc myślę, że tu bez problemu będzie
    ale fakt, ja zamierzam szczepić tyle że innym trybem niż sugeruje kalendarz szczepień
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    Madzia, w Trójmieście nie ma poradni szczepionkowej. Najbliższa jest chyba w Bydgoszczy.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 25th 2018
     permalink
    A_net_a to niedobrze.

    U nas MMR w UK dwa razy szczepia, nie pamietam dokladnie kiedy ale druga dawka na bank jest w ksiazecce. Musialabym sprawdzic.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.