Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Talinka można płukać szałwią, dobrze że jutro idziesz do dentysty niech on sam oceni co i jak.
    .
    Kate1 trzymam kciuki i czekam na info po:)
    .
    Katarzynah nie dziwię się że po prostu nie zapytałaś o różne rzeczy gina bo byłaś w stresie.
    Ja pierwszą ciążę straciłam w tamtym roku i w obecnej jak szłam na 1 usg to myślałam, że zejdę.
    Dobrze, że byłam z mężem - to głupie ale serce mi tak waliło i dosłownie bałam się wejść do gabinetu - co dzisiaj wydaję mi się śmieszne bo przeciez i tak nie miałam żadnego wpływu na to co usłyszę ale niestety strach tak na mnie działał.
    10 minut musiałam stać pod gabinetem zanim jako tako się uspokoiłam.
    Było tysiąc myśli na minutę i meega strach czy jest dobrze.
    W takich okolicznościach trudno o racjonalne myślenie.
    Aczkolwiek mam na to sposób zawsze piszę sobie na kartce o co chce zapytać by nie zapomnieć.
    I jak już gin powiedział, że wszystko jest ok to cały ten stres opadł, poczułam wielką ulgę.
    Jednym słowem te pare słów "przywróciło" mnie do życia.
    Trzymam kciuki za powodzenie byś dowiedziała się czegoś i oczywiście życzę samych dobrych wieści.
    -- ,
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Kate, zaciskam zaciskam:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Talinka, JUTRO KONIECZNIE! Nie wolno ci tego lekceważyć
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Dla mnie uczciwy konkurs to taki w ,którym po obejrzeniu np. miliona zdjęć/filmów nagle trafiam na TO jedno jedyne które mnie w jakiś sposób urzeka i nie mogę wzroku oderwać od niego.Daję głos i liczę na to,że wygra. Dla tego wiele konkursów internetowych traci na tym,że właśnie kolega kolegi i koleżanka koleżanki głosują.Nie ważne czy jest ładne czy brzydkie ale dam głos,żeby mój kolega wygrał.

    Przypomniała mi się taka sytuacja(jeszcze za czasów liceum). Był konkurs piosenki. Każdy kto chciał w nim uczestniczyć musiał mieć (wiadomo) ładny głos,i musiał wrzucić dowolną zaśpiewaną przez siebie piosenkę na podaną stronę. No i kolega z klasy się wycwanił,a że miał multum znajomych to do każdego pisał,prosił żeby oddawać na niego głos na tej stronce. Oczywiście miał tyle głosów i tak wygonił konkurencję,że coś było podejrzanego w tym.. No i ostatecznie przegrał - dyskwalifikacja za oszustwo z głosami. W sumie dobrze się stało,bo było na prawdę dużo osób,które ładnie śpiewały.Niestety nie miały szans właśnie przez takie cwaniactwo.
    --
  1.  permalink
    Jak wczoraj byłam na USG, połozyłam się do badania to nogi mi się tak trzęsły, że hej. Lekarz pewnie to czuł, myślę, że było widać moje zdenerwowanie ale cóż, najwyraźniej u niego trzeba się prosić o informacje bo inaczej zero.

    A tak w ogóle, jak się siedziałam poczekalni (byłam pierwsza w kolejce) przyszły jeszcze cztery Panie. Ta starsza kobieta, która była ostatnia zastanawiała się na głos ile czasu minie zanim ona wejdzie do gabinetu. Kobietka, która była za mną popatrzyła na mnie i powiedziała - tu chyba będzie trochę dłużej bo Pani widać, że jest w ciąży. Ja taka zdziwiona pytam po czym to widać, może po zdenerwowaniu? A ona na to, że nie, po prostu ona to widzi i tak myśli, że jestem.

    Ciekawe... :-)

    Ja się zbieram powoli i lecę do poradni z pytaniami...
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    kate1: Trzymajcie kciuki, choć w sumie już sama nie wiem, za jakie wieści.
    kate1: Trzymajcie kciuki, choć w sumie już sama nie wiem, za jakie wieści.


    Trzymamy!
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Talko można przepłukać wodą z wodą utlenioną - działa antybakteryjnie
    Hussy odnośnie konkursów nawet tych realnych śpiewanych rzadko kiedy wygrywa ktoś kto ma ładny głos czy talent ale ten kto ma znajomości... Mówię tu o konkursach w których startowała moja Ania - było ich bardzo wiele. Na ostatnim wygrał chłopak który śpiewał tragicznie (nie tylko moje zdanie) a to tylko dlatego ze w komisji był ktoś znajomy... Ani nauczycielka z podstawówki przestała wystawiać uczniów w niektórych konkursach bo tam już jest wiadomo kto wygra...
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Agunia, no więc właśnie..
    --
  2.  permalink
    Kate! dołączam się do trzymających kciuki :smile:

    A wracając jeszcze na chwile do konkursów to temu właśnie w takich internetowych nie biorę udziału bo wiem że i tak szans nie mam, bo o głosy nie będę prosić, dwa, marnować czasu na siedzenie i durne klikanie co chwilę, też mi się nie uśmiecha :smile: wolę już zbierać papierki po cukierkach :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Kate1 - czekamy na wieści!!
    Katarzynah - miałam dokładnie tak samo jak ty, na pierwszej ciążowej wizycie nie umiałam utrzymać nóg w spokoju. Trzęsły mi się jak galaretki, w dodatku serce waliło jak oszalałe. Największy stres miałam przed prenatalnymi i testem PAPP-A, ojjj myslałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. Ale w takich momentach najważniejszy jest lekarz, który potrafi jakoś okiełznać sytuację i uspokoić. Mój taki był, niestety on zajmuje się tylko leczeniem niepłodności i ciążą do pierwszego trym. Jak okazało się, że wszystko ok to od II trym "przekazał" mnie swojemu dobremu znajomemu - też fajny, ale do tamtego doktorka mam sentyment, bo dzięki niemu zaciążyłam po 3 latach (14 miesiącach intensywnego leczenia - 4 miesiącach w Klinice) :):)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 4th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja już po wizycie, ze skierowaniem do szpitala w ręku. Jutro 7 rano mam się stawić na oddziale, bo Milenka jednak siedzi pupą w dole w najlepsze.
    No więc jutro idę ale decyzja o tym czy cesarka też jutro, czy jeszcze nie, będzie podjęta dopiero na oddziale. Jutro będzie 38tc5dni więc z jednej strony mój gin chciałby jeszcze chwilę wyczekać, żeby mała posiedziała jak najdłużej, a z drugiej strony jego od wtorku przyszłego tygodnia nie będzie i widać, że nie chce mnie nikomu innemu zostawiać. No, ciekawe co to jutro się okaże.
    Komórkę będę mieć w szpitalu więc tak czy inaczej jutro jakieś wieści Wam przekażę :) A jakbym czasem się jutro nie odezwała to znaczy, że jestem po CC i leżę plackiem póki co.

    Z innej beczki: zaprenumerowałam sobie "Dziecko" i dziś przyszła gazeta z bonusem w postaci butelki Medela. Fajnie :) Nie wiem, czy to tylko do prenumerowanych czy te kioskowo-sklepowe też mają taki gratis?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Kate, no to jutro z rańca trzymamy kciuki, żeby posżło szybko i bezstresowo. :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    kate1: Ja już po wizycie, ze skierowaniem do szpitala w ręku. Jutro 7 rano mam się stawić na oddziale, bo Milenka jednak siedzi pupą w dole w najlepsze.
    No więc jutro idę ale decyzja o tym czy cesarka też jutro, czy jeszcze nie, będzie podjęta dopiero na oddziale. Jutro będzie 38tc5dni więc z jednej strony mój gin chciałby jeszcze chwilę wyczekać, żeby mała posiedziała jak najdłużej, a z drugiej strony jego od wtorku przyszłego tygodnia nie będzie i widać, że nie chce mnie nikomu innemu zostawiać. No, ciekawe co to jutro się okaże.
    Komórkę będę mieć w szpitalu więc tak czy inaczej jutro jakieś wieści Wam przekażę :) A jakbym czasem się jutro nie odezwała to znaczy, że jestem po CC i leżę plackiem póki co.


    czyli jednak mała uparciuszka się nie odwróciła !!
    nic to przynajmniej się w bólach porodowych nie będziesz męczyć :wink:
    zawsze to jakiś plus :wink::wink:
    strasznie jestem ciekawa czy jutro będzie CC czy po weekendzie czy kiedy :wink:
    będziemy czekać na wieści a jak się nie odezwiesz to będzie wiadomo co się dzieje :wink:
    i już niedługo zobaczymy Waszą Córcię, fajnie :smile::smile::smile::smile::smile::smile::smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Na wszelki wypadek nie dziękuję :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Ano nie odwróciła się jednak. Coś kombinowała we wtorek na pewno, ale widocznie już za ciężko jej było, miejsca za mało i nie dała jednak rady.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Kate, to teraz upewnij się, że wszystko masz spakowane i przygotowane, a my tu zaciskamy za Wasz szybki powrót:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Właśnie tak robię, przyniosłam torbę i przypominam sobie co mam gdzie spakowane :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    kate1: Coś kombinowała we wtorek na pewno, ale widocznie już za ciężko jej było, miejsca za mało i nie dała jednak rady.


    no pewnie tak bo pisałaś, że coś czułaś jakby się odwracała...
    ale widocznie za ciasno już było
    mogła się księżniczka wcześniej zdecydować :wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink:
    --
  3.  permalink
    No ale Kate przynajmniej wiesz co cie czeka :smile:
    To trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie :)
    Pomyśl sobie ze jutro albo w poniedziałek juz będziesz miała Milenke na rękach :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Co nie? Mój eM stwierdził, że albo uparta po mamusi albo leń po tatusiu (choć mój mąż też uparty jak dzik a leń wcale nie, wręcz przeciwnie) :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Night, też tak już stwierdziłam. To jest ta przewaga nad spaniem w skarpetkach :wink:
    --
  4.  permalink
    Kate- grunt, że wiesz na czym stoisz :) Nieważne w jaki sposób mała znajdzie się po drugiej stronie brzuszka, grunt, żeby wszystko poszło sprawnie :-) I przynajmniej odpadną Ci pytania "Już??? No dzieje się coś??? Ale czujesz że coś się dzieje??? JESZCZE nie urodziłaś???" :wink:
    --
  5.  permalink
    kate1: To jest ta przewaga nad spaniem w skarpetkach :wink:


    Ot co :smile:
    -- // //
  6.  permalink
    I pamiętaj o zmyciu lakieru :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    cerisecerise: grunt, żeby wszystko poszło sprawnie :-

    Dokładnie, to najważniejsze.
    cerisecerise: I przynajmniej odpadną Ci pytania "Już??? No dzieje się coś??? Ale czujesz że coś się dzieje??? JESZCZE nie urodziłaś???" :wink:

    No fakt, to raczej będzie niespodzianka. Nikt oprócz rodziców i rodzeństwa nie wie, że będzie CC i to już bo ciotki i babcie mam takie panikary, że by mi się tu telefony urywały a potem zwalił by się choć kto do szpitala. Jakoś nie mam ochoty, na odwiedziny i dobre rady przyjdzie czas.
    cerisecerise: I pamiętaj o zmyciu lakieru :tongue:

    Zmyłam. Przedwczoraj!!! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Kate_1 w takim razie trzymam kciuki za "łatwy" poród, nie ważne jaki:smile:
    Ważne by wszystko było dobrze:bigsmile:
    -- ,
    • CommentAuthorelsner
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    cześć dziewczyny
    jak sądzicie, czy codzienny poranny katar i częste kichanie może wpłynąć na dziecko, np. że będzie alergikiem? Katar mam przez cały rok, ostatnio się nasilił, ale to chyba nie alergia, raczej zatoki, bo tylko rano. Kończę 6 tc. Co o tym myślicie? Byłam dzisiaj u lekarza na pierwszym USG, ale nie spytałam o to.
  7.  permalink
    Witajcie ponownie,
    niedawno wróciłam z przychodni. Tak jak pisałam wcześniej, byłam tam w celu podpytania się o te kwestie, których wczoraj zestresowana nie poruszyłam, a mianowicie owocami wizyty są - było widać bijące serduszko (ja nie wiem, że lekarz mi tego podczas badania nie powiedział sam), zapytałam o wymiary, parametry (nawet nie wiedziałam dokładnie jak o to zapytać, jak sformułować pytanie) w porządku. Co prawda z lekarzem nie rozmawiałam bo już skończył i go nie było ale rozmawiałam z dwiema paniami, a jedna z nich była podczas USG i właśnie ta pani uzupełniała dane w jakimś zeszycie z wymiarami. Zapytałam też o tą reakcję lekarza na wyniki bety (to mnie tak odrzuciło i zdezorientowało, powiedziałam wprost paniom, że dr zaskoczył mnie reakcją) i pani stwierdziła, że dr nie wysyła na te badania. Dlaczego? Tego nie wiem, nie dopytywałam. Ponadto a propo serduszka, to ja zapytałam czy wszystko jest dobrze, czy biło bo ja nic nie słyszałam. To właśnie otrzymałam informację, że na USG nie słychać, tylko widać. A KTG służy do tego żeby odsłuchać bicia serduszka i jak dobrze pamiętam to dopiero od 20 tygodnia. To nie późno? Może od 12tc tylko pokręciłam. W każdym bądź razie powiedziała, że wszystko jest dobrze.

    A termin porodu wyznaczony jest na 24 marca 2012. To wiedziałam wczoraj ale chyba nie napisałam wcześniej.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Kasia, no nie chcę Cię martwić, ale jakię sprzedpotopowe wiesci w tej przychodni Ci podały... Naprawde nie możesz zmienić lekarza? i dlaczego nie założyły Ci karty ciązy i nie wpisały tego wszystkiego tam?
    kate1: a potem zwalił by się choć kto do szpitala. Jakoś nie mam ochoty, na odwiedziny i dobre rady przyjdzie czas.

    rodzinka niestety często nie ma wyczucia. dlatego ciesze się, że mam całą rodzinkę daleko, nie zjada się pierwszego dnia. mojej przyjaciółce tak najbliżsi siedzieli przez pierwsze 3 dni po przyjściu ze spzitala, do późnego wieczora. nie wiem jak móżna nie mieć wyczucia w takiej sytuacji.
  8.  permalink
    wiec super katarzynah:) ciesze sie razem z Toba :) teraz bedziesz spokojniejsza;) a ja jeszcze zaczekam w stresiku:)
    --
  9.  permalink
    No widzisz, więc nie ma się co martwić.
    I tak jak już pisałam ja też nie miałam robionej bety, test ciążowy z siuśków, potem USG i tyle, więc może tą betą się tak nie stresuj niepotrzebnie.
    Widocznie nie jest to niezbędne, tym bardziej skoro na USG już widać co trzeba :smile:
    Głowa do góry, i troszkę więcej wiary w to że się wszystko uda :smile:
    U mnie na poczatku było tak że pani mi pokazała bijące serduszko na USG w 10tc, widziałam jak taki czarny punkcik migotał, a usłyszałam dopiero w 16tc.. tyle że ja to miałam przeboje z lekarzami..

    A lekarza tak czy tak bym zmieniła bo nie ma co chodzić do kogoś do kogo nie masz zaufania! Nawet jakby był dobrym specjalista a;e w tym wypadku bedziesz chodzić do niego co miesiąc wiec jak masz się co miesiąc stresować to nie warto..
    -- // //
  10.  permalink
    Annoleno,
    ja mimo wszystko może i faktycznie zarejestruję się jeszcze do innego lekarza. Na pewno nie zaszkodzi. Może u siebie, w Bolesławcu bo stamtąd pochodzę. Gdzieś tak za dwa tygodnie.
    --
    • CommentAuthorelsner
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Katarzynah, gratuluje! :)
    Ja też mam termin w okolicach Twojego :) Byłam dzisiaj na pierwszym USG. Lekarz pokazał mi maleństwo, ma 6 mm co odpowiada 6 tyg i 3 dniom, ale faktycznie ma 6 tyg bez 1 dnia, tak wynika z daty miesiączki. Pokazał mi gdzie leży dzidzia i pokazał bijące serduszko. Dostałam zdjęcia z opisem i płytkę z filmem. Czekam na męża, gdy wróci, to razem obejrzymy. Najbardziej spodobało mi się malutkie bijące serduszko, taki migający punkcik :) Tak się ucieszyłam. Jestem taka szczęśliwa. Już teraz jestem pewna, że dzidzia jest i żyje. Tak bardzo się cieszę z dzidziusia. Jakie to przyjemne uczucie, wiedzieć ze noszę dzidzię. Jestem bardzo szczęśliwa. Niepokoi mnie tylko katar i kichanie, nie jestem przeziębiona, boję sie że dzidzia urodzi sie z alergią, teraz to częste u maluchów. Miałam spytać o ten katar, lekarz nawet kazał zadawać mi pytania, ale z radości i oszołomienia zapomniałam.
  11.  permalink
    Elsner, katar, szczególnie rano, na początku ciąży nie jest niczym niezwykłym :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 4th 2011 zmieniony
     permalink
    elsner dobrze by było byś udała się do alergologa i on ustalił Ci leczenie p/alergiczne w ciąży.

    chyba, że jest to normalny objaw ciążowy czyli uczucie zatkania nosa
    --
    • CommentAuthorelsner
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Dziewczyny dziekuję Wam bardzo, pocieszyłyście mnie. To właśnie jest zatkanie nosa i muszę wydmuchiwać nawet kilka chusteczek, a potem w ciągu dnia sucho.
  12.  permalink
    Nightingale, elsner - nawet sobie nie wyobrażacie jaką czuję ulgę ale mimo to postanowiłam, że po następnej wizycie zdecyduje dopiero o zmianie lekarza na dobre.
    --
  13.  permalink
    o ludkowie dziewczyny a kiedy minal te dwa tyg do mojej wizyty i bede mogla napisac ze serduszko bije:) i bede spokojniejsza :( zwariuje chyba:((
    --
  14.  permalink
    Pocieszę Cię ewelindo, że ja pierwszy raz na wizycie byłam w 4 tygodniu i jeszcze nie było widać, nawet pęcherzyka.
    Też czekałam dwa tygodnie i też się denerwowałam i nie mogłam się doczekać, aczkolwiek wczorajsza wizyta nie przyniosła mi pełnej satysfakcji (wcześniej opisywałam dlaczego), dopiero dziś druga w poradni. Wytrzymasz na pewno. :smile:
    --
  15.  permalink
    nooo raczej wyjscia nie mam:) siedze w domku oszczedzam sie jak doktorek kazal:) i czekam:) i na wielkie szczescie od wtorku juz mnie brzuch nie boli:) wiec musi byc dobrze:)
    --
  16.  permalink
    Kasia no i tak trzymać.
    Znalezienie dobrego lekarza to nie lada sztuka :smile: zobaczysz sama, że w końcu trafisz na takiego który ci będzie w 100% odpowiadał.
    Zanim wybrałam swojego byłam u 4 innych..
    -- // //
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    A najlepiej iść z polecenia. ja do mojego poszłam razem z koleżanką, która u niego prowadziła swoją ciążę. Zostałam jakby wprowadzona i dzięki temu też moje wizyty nie objęła podwyżka dla nowych pacjentek. Ja wprowadziłam kolejną koleżankę i dla niej doktor też stosuje niższą stawkę, niż dla dziewcząt "z nikąd" :) My płacimy 130, a reszta 150 :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2011 zmieniony
     permalink
    KASIA ja słucham serduszka naszej córci przy każdym USG
    co prawda trwa to zawsze 3, 4 sekundy [podobno za długo się nie powinno] ale słucham i słysze jak pięknie bije
    i już w 7 tygodniu lekarz dał nam posłuchać :wink:
    także to nie jest do końca chyba tak, że dopiero po 20 t.c można usłyszeć bicie serca swojego dziecka :wink:

    no ale ważne, że poszłaś i się uspokoiłaś i już wszystko jasne :wink:
    Maluszek ma się dobrze a to najważniejsze :smile:

    ale ja osobiście też bym chyba zmieniła lekarza bo lekarz oprócz tego , że powinien być dobry to powinien też umieć podchodzić do pacjentek, wykazywać więcej empatii i zrozumienia...
    a ten Twój to chyba nie za bardzo to potrafi więc szkoda Twoich nerwów
    lepiej znaleźć takiego, który wszystko wyjaśni, rozwieje wszelkie wątpliwości i odpowie na każde pytanie
    bo to też jego zadanie :wink:
    --
  17.  permalink
    Zobaczę jak przebiegnie kolejna wizyta i wtedy podejmę decyzję. Oczywiście mam nadzieję, że będe miała tylko same pozytywne odczucia i wtedy pewnie zostanę. :-)

    Dziewczyny cały dzień mam mdłości. W sumie od kilku dni. Najgorsze rano ale jeszcze - jak to niektóre z Was piszą - nie przytulałam porcelany. :-) Może mnie ominie? Ponadto mam problem z jedzeniem - ciężko mi jeść cokolwiek w ciągu dnia. Mam jakby mniejszy apetyt albo to może bardziej spowodowane jest tym, że mi niedobrze... Pasta do zębów, a właściwie jej smak mi nie odpowiada, a także codziennie lubiłam sobie pożuć gumy miętowe, ale teraz nie do końca mi smakują. Tak je żuje, żuje ale to nie ten smak. :-)
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Dziewczyny Katarzynah, elsner super wieści:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    a mi córcia właśnie tak wypieła tyłeczek, że mój brzuch alienowato wygląda :wink:
    z jednej strony płaski a z drugiej wielka kula :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    hehe, pamiętam takie alienowate kształty;)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    TEORKA: mi córcia właśnie tak wypieła tyłeczek

    Ja myślałam wczoraj że mi mała wyciska stópkę, a to się rączką okazało być :wink:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    katarzynah_1987 SUPER!!! wieści, dobrze że poszłaś dopytać, będziesz spokojniejsza. Teraz znajdź dobrego lekarza prowadzącoego i byle do marca!!! Gratulacje jeszcze raz. :cheer::clap:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 4th 2011
     permalink
    Mama właśnie u mnie była i mi powiedziała, że już "wyglądam" jak do porodu, bo podobno mam twarz przypuchniętą i nawet usta "nieswoje".
    A gin jak mnie dziś badał, to powiedział, że szyjka już troszkę ruszyła, rozwarcie na palec, więc coś w tym wyglądzie pewnie też jest.
    To wczorajsze wzmożone kłucie w pochwie to zapewne z rozszerzaniem szyjki miało dużo wspólnego. Ciekawe, kiedy bym urodziła, gdyby nie CC?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.