Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 1st 2015
     permalink
    Czy jest tu ktoś, kto jeździ z dziećmi pod namiot? Dawno, dawno temu, w poprzednim życiu :wink: zawsze jeździliśmy na takie wakacje z moim wtedy jeszcze nie-mężem. I tak powoli kiełkuje myśl o powrocie do korzeni. Chyba spróbujemy w tym roku. Tylko jak to ogarnąć w tej wersji??
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 1st 2015
     permalink
    Hydro napisz do naszej Doti :) od Pcheł oni ostatnio byli :) Co prawda my z Tomkiem byliśmy na łodzi to tak zamiast namiotu ;) ale warunki takie same :) Przeżyliśmy :] majdan nie z tej planety ale daliśmy radę :) Tomek był bardzo zadowolony :)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 1st 2015
     permalink
    No właśnie największym zmartwieniem jest, jak się spakować, żeby wszystko zmieścić. Plus rowery obowiązkowo ;) Ale, kurka, ludzie jeżdżą przecież na takie wakacje i żyją. Normalnie mi się gęba cieszy na samą myśl, choć to dopiero za miesiąc.
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 1st 2015
     permalink
    Hydro prawda jest taka kiedyś jazda pod namiot a teraz to zupełnie inna bajka :) inne warunki na polach namiotowych :)
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJul 3rd 2015
     permalink
    My mielismy jechać pod namiot w lipcu w bieszczady, namiot rodzinny (już tak na przyszłość z myślą o kolejnych dzieciach) kupiliśmy, a tu lipa, bo mam leżeć żeby tę ciążę dociągnąć i wyjazdu nie będzie żadnego w te wakacje ;(:cry:
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeJul 5th 2015 zmieniony
     permalink
    Jeśli ktoś szuka agroturystyki - właśnie wróciliśmy z krótkiego wypadu na Podlasie, miejscowość Kruszyniany. Sielsko, wiejsko i bardzo spokojnie, pachnące łąki i lasy dookoła, drewniane domki, świetna kuchnia - regionalna, wschodnia i tatarska, taka jakiej nie spotka się nigdzie, atrakcje (zabytkowy meczet, legendy i tradycje Tatarów polskich). Z Warszawy około 3,5 h jazdy. A niedaleko kąpielisko, zalew Michałowo, jest też chyba ferma danieli i jeleni. (nie byliśmy, ale mijaliśmy po drodze). Pomimo środku sezonu noclegów, dostępnych nawet od ręki, chyba jest sporo, my nocowaliśmy w Dworku pod Lipami. Polecam!
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 5th 2015 zmieniony
     permalink
    Kochane baaardzo Wam dziękuję!!!
    Pisałam z tel i kasowalo mi się. ..
    Dzwoniłam do pediatry i ma nam wystawić recepte na syrop.
    Ciesze się wakacjami póki co i staram się zapomnieć o podróżach. ;)

    Dodam że drugi etap to ok60 km wywietrzylam samochód. Cudem udało się Age posadzić w fotelik. Bajki puszczone, nie spala niestety.bez wymiotów ale biegunka i przebieranie w deszczu:(
    Częste postoje, zimne okłady na głowę i jakoś dojechaliśmy. ..było ciężko ale mazury cudne i tutaj odzylismy.
    --
    •  
      CommentAuthorhopefully
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Dziewczyny, możecie polecić jakieś nocowanie w Łebie?
    Jedziemy z córką niespełna 1,5 roczną, więc fajnie, gdyby było coś dla dzieci, ale niekoniecznie. Domki również wchodzą w grę :)
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Dobra, pytanie pewnie zabawne...czym lepiej chronić 7-miesięcznego malucha na plaży - parasol czy taki pół namiot? Siedzę, kminie i juz sama nie wiem.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Byłam tutaj polecam https://e-turysta.net/szarotka-leba-123006.html?kl=1
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    parasol czy taki pół namiot?


    Ja byłam zadowolona z namiotu plażowego, tylko patrz za takim 'porządniejszym, bo nasz sie popruł :P
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Dzięki Monia :*
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    dziś sobie taki zamówiłam... Wydaje się fajny - przewiewny co w ewentualne upały jest dla mnie istotne..A jak gdzieś będzie razić słońce to można położyć ręcznik...
    Plusem jest też to, że się sam rozkłada, co przy biegającym dziecku, dla samotnej matki jest sporym ułatwieniem ;)

    <a href="http://pl.tinypic.com?ref=20qgxg3" target="_blank"><img src="http://i62.tinypic.com/20qgxg3.png" border="0" alt="Image and video hosting by TinyPic"></a>

    --
  1.  permalink
    W Lebie znajduje sie polecana tu Arena Slonca. Na lipiec nie maja juz teminow, a ja wlasnie zwolnilam jeden pokoj w terminie 22-27 sierpnia. Niestety plany nam sie pozmienialy.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Niezły jest, poszukam zatem czegoś w tym rodzaju. :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Monia, a Tobie Dawidek.usiedzi pod tym? Bo fakt, swietny ten namiot, ale ja nie wierze, ze moje galgany pol minuty pod tym posiedza, chybq ze jest opcja zamknac ich tam:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Pewnie, że usiedzi... Prędzej pod namiotem niż na kocu ;). A jeszcze jak jakas dobra wyżerka??? :P... On głównie to by w wodzie pluskał, ale wiadomo, że czasami trzeba wyjść... Teraz byliśmy na kempingu i jednak brakowało nam takiego "schronienia"... Słońce się chyba paliło - taki żar z nieba... i to od rana do nocy... Niestety nie zdążyłam wcześniej kupić, zagapiłam się, a rok temu i dwa lata temu fajnie się sprawdził (tylko był dużo mniejszy - taki z biedronki).
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Dorit -współczuję Waszych przeżyć z podróżą. Tak na początku myślałam, że może trochę przesadzasz, bojąc się tak podróży, ale jak doczytałam, że Agatka nie przyzwyczajona + choroba lokomocyjna to chylę czapkę, że daliście radę.
    U nas Maks jeździł jeszcze do niedawna codziennie. A jak Aleks miał miesiąc to byliśmy nad morzem (180 km w jedną stronę) i taka podróż to bez zająknięcia. Wyjeżdżamy koło godz. 8 rano zawsze( tak po 8) raz, że po śniadaniu a dwa, żeby Maks był już trochę wybawiony. Jak jechaliśmy w góry ( 650 km) i wyjechaliśmy o 5 rano , to po 2 godz. Maks zaczął marudzić. Nie wybawił się a w samochodzie jednak siedzi nieruchomo prawie.
    My też jeździmy z chłopcami z tyłu. Tak chyba bezpieczniej.
    W piątek mieliśmy się wybierać nad morze na dwa dni (teraz do Jastrzębiej Góry, więc 230 km), ale raczej nie pojedziemy ze względy na chorobę Aleksia. Choć lekarz powiedział, że nad morze to nawet wskazane byłoby pojechać. Mamy zarezerwowany pokój, zaliczka zapłacona. Zobaczymy...
    -- ,
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Czy podrozowaliscie do miejsc w ogóle nie przystosowanych dla małych dzieci i to na dłuższy czas bo na 3 tygodnie.
    Co najlepiej wtedy ze sobą zabrać?
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Acia a co masz na myśli pisząc "nie przystosowanych" ?
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    czerwinka - jedziemy do sanatorium
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Ale co jest nie tak z sanatorium, że piszesz "nieprzystosowane"? Miejsce przecież jak każde inne, no i dziecko masz już nie w wieku niemowlęcym, to pewnie nie będzie problemów.
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 9th 2015 zmieniony
     permalink
    Tosia śpi w turystyku ? korzysta z nocnika ? nie wiem co masz na myśli ? Bo fakt są miejsca takie gdzie nie ma łóżeczek wstawianych, czy nocników. Ale musisz doprecyzować czego oczekujesz od takiego miejsca...
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Podobno nic tam nie ma dla dzieci. I sami musimy zapewnić jej opiekę. I większość to starsi ludzie.
    (Piszę tylko to co powiedziano mi przez telefon )
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    No, ja byłam - w szpitalu z moim dzieckiem 7 dni, gdzie zupełnie nie było warunków dla małych dzieci. Wysokie, wąskie łóżka, z których łatwo spaść, brudno, etc...
    Ale przy dobrej organizacji wszystko się da. Ku rozpaczy personelu przemeblowałam salę :P...

    Ogólnie sobie myslę, że tak naprawdę nie ma miejsc niedostosowanych do dzieci, bo to kwestia naszych obaw bardziej...

    Jak teraz byłam na kempingu to cudem przekonałam koleżankę, żebyśmy "zakotwiczyły" się w domkach. Ona chciała hotel, bo przecież dzieci... Jakoś ją namówiłam... Ale poszukała takich luksusowych... Taki kompromis... (dla niej warunki dla dzieci to: ciepło, łazienka na miejscu, wygoda). Tym czasem ja odkąd pamiętam wakacje spędzałam w mniej komfortowych warunkach (także za dzieciaka), gdzie wcale nie było ciepło, wręcz wilgotno było... Do kibelka i łazienki trzeba było gnać w inne miejsce, nie było tez kuchni, więc totalna prowizorka... Ale mnie się te wakacje podobały ;). Stąd ja mam mniejsze wymagania ;)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Tosia w domu śpi w łóżku normalnym (takie łóżko co rośnie razem z dzieckiem z ikei). Korzysta z nocnika i deski nakładanej na sedes.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Acia, a do ktorego jedziecie? Bo ja kilka zwiedzilam ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Acia, ale ten brak opieki to chyba oznacza, że tę opiekę Ty przejmujesz, tak? Czyli jakby tutaj problem odpada...
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Do Iwonicz Zdrój . Ta opieka to na czas zabiegów może być podobno z tym kłopot.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    A jaki pokój będziecie mieć ? nocnik kupisz na miejscu albo nakładke najwyżej wywalisz ;) zabawki w plecak, ciuchy w walizkę (dowiedz sie czy jest ogólno dostępna pralnia). Senatorium to jak każdy inny ośrodek wypoczynkowy ;) Mniej lub bardziej przytosowany. Teraz byłam w Gdańsku w posejdonie pokój za 400 zł za dobę a nawet nie było krzesełka do karmienia w śniadaniowi więc terz nie przystosowani. Z Doti byłyśmy w pensjonacie w górach i tam tylko łóżeczko turystyczne oferowali bez pościeli, krzesła do karmienia brak ;)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Acia, a Ty nie możesz tam wejść na czas zabiegów??? ja bym wlazła i tyle... To jednak małe dziecko i bałabym, sie bez opieki...
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 9th 2015 zmieniony
     permalink
    Ale to Tosia ma skierowanie czy Wy bo ja zrozumiałam że to Ty masz skierowanie do sentatorium a Tosie zabierasz ze sobą tak ?
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Tak już odbiegając od głównego tematu - Iwonicz Zdrój w fajnej okolicy leży, sporo ciekawych miejsc do odwiedzenia :)
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Ja i mąż mamy skierowania a Tosia nie ma z kim zostać i jedzie z nami (zresztą i tak bym nie chciała na tyle czasu bez niej wyjeżdżać ). Musieliśmy pisać odwołanie bo na początku wysłali nas do Rabki a tam się okazało ze z dzieckiem nas nie przyjmą.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Monia502: Ona chciała hotel, bo przecież dzieci... Jakoś ją namówiłam...

    Ja w tym roku byłam z moimi Pchłami pod namiotem, łazienka - toi toi daleko od namiotu.
    Monia502: ja odkąd pamiętam wakacje spędzałam w mniej komfortowych warunkach (także za dzieciaka), gdzie wcale nie było ciepło, wręcz wilgotno było...

    Ja też stąd mnie teraz nic nie przeraża. Całe dzieciństwo spędziłam na kempingu takim dziewiczym w lesie, gdzie nie było nic - drewniane kibelki w lesie, mycie w jeziorze albo w misce jak było zimno i było suuuuuper. Teraz jak jadę z dziećmi to nie mam też wielkich wymagań :)
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    A jakie ciekawe miejsca, jest coś fajnego dla Tosi.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Acia, to ja myslę, że może uda sie poukładać zabiegi naprzemiennie... W ostateczności tablecik, kocyk i niech przy Tobie lub mężu coś ogląda...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    A to tego nie znam. Ale Monia dobrze radzi - na zmiane zabiegi ukladajcie, zawsze ktos z mala bedzie.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    No właśnie sami zabiegów nie ustawiamy. Bo to oni muszą
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Oni, ale jak porozmawiasz to ida na reke, moi rodzice ukladali tak, zeby miec razem, a potem czas wolny :)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 10th 2015 zmieniony
     permalink
    acia20: No właśnie sami zabiegów nie ustawiamy. Bo to oni muszą


    Ja tam wierzę w dobrą wolę, pewnie jak pogadacie o sytuacji, to ją uwzględnią.

    acia20: A jakie ciekawe miejsca, jest coś fajnego dla Tosi.


    Ciekawych miejsc sporo, poszperaj trochę w sieci, to jest w Beskidzie Niskim, a tam jest naprawdę dużo rzeczy do zobaczenia. Co do atrakcji dla dzieci - nie wiem, jakie konkretnie masz na myśli, ale dla moich dzieci zwykle atrakcją największą jest możliwość wyszalenia się na łonie przyrody :wink: W każdym razie wyjeżdżając gdziekolwiek nigdy jakoś specjalnie nie szukamy miejsc typowo pod dzieci i na razie problemów z zapewnieniem im rozrywek nie było.
    Wejdź na stronę internetową Iwonicza, tam jest trochę o atrakcjach turystycznych w okolicy.
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJul 10th 2015
     permalink
    ooo Iwonicz zdrój to zaraz koło mnie...naprawdę jest dużo ciekawych miejsc do zobaczenia...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 10.07.15 07:40</span>
    ogólnie sam Iwonicz Zrój jest fajny - jest gdzie pochodzić...Solina jest nawet blisko mozna wybrać się na wycieczkę...
    A jakie atrakcje Tosie interesują???
    -- •••
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJul 10th 2015
     permalink
    My byliśmy w zeszłym roku z 10,5-miesięcznym Jasiem w górskim sanatorium, wprawdzie na pobycie wakacyjnym, ale zabiegi też mieliśmy (naprzemiennie). Łóżeczko wzięliśmy swoje, krzesełek do karmienia nie było, menu niezbyt dla dzieci (dieta odkwaszająca dr Younga), ale jakoś daliśmy radę i wspominamy super :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 10th 2015
     permalink
    Tosie interesuje w sumie to wszystko, ale chyba najważniejsze to to aby był placyk zabaw na świeżym powietrzu najlepiej jakiś większy.
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJul 10th 2015
     permalink
    to na pewno coś sie znajdzie...ja polecam Śliwkową Krainę ale to już trzeba byłoby kawałek podjechać w stronę Rymanowa Zdroju...
    -- •••
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJul 10th 2015
     permalink
    Ja byłam rok temu na takim "turnusie". Z zabiegami się dogadałam z paniami (bo była jeszcze moja mama i babcia, więc układałyśmy to tak, żeby zawsze była opieka dla Lilki), krzesełko to zawsze biorę swoje, jak również nocnik, dmuchany basenik do kąpieli (bo Lila nie wejdzie pod prysznic) itp. :) Placu zabaw też tam nie było, ale moje dziecko z tych, co z szyszki i patyka zrobi zabawę, więc nie było problemu. Zresztą teraz jak tak sobie myślę, to my zazwyczaj jeździmy do miejsc nieprzystosowanych i zazwyczaj jest ok :)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 10th 2015
     permalink
    Dziewczyny, a zagranice to gdzie jezdzicie z maluchami? Arabowo teraz odpada. No i tak blizej pazdziernika raczej. Byla ktoras na Malcie? Albo Majorka w pazdzierniku jeszcze ok?
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJul 10th 2015
     permalink
    Frances - ja polecam Teneryfe jest cieplo - choc my bylismy w zeszlym roku w listopadzie na pocztaku, na 10 dni i bylo super 25-29stC, ale slonce naprzemiennie z chmurkami. I nie takie mocne juz.
    Na Menorce (polska nazwa Minorce) bylismy kiedys z Karolem pod koniec Maja. Super dla dziecka. Ale pogoda srednia -19-21st C i padalo troche. Pewnie w paznierniku bedzie podobnie. Choc moze sie myle.

    Ja polecam wyspy kanaryjskie na jesien, Fuertaventura jest super - ma piekne plaze, ale tam bardziej wietrznie jest. No chyba, ze pojedziecie w okolice Jandii to tam mniej wieje. My bylismy w Coralejo (2 razy), ale bez Karolka jeszcze - raz w lipcu, a raz w kwietniu.

    Wiem, ze w Polsce np. z Itaki maja spoko last minute oferty (tu takich przecen nie znalazlam - moze ktos z UK wie gdzie szukac?). Moi Tesciowie byli w czerwcu teraz na Maderze - i kupowali wycieczke jakos 2tyg przed i mieli za pol ceny.

    Treść doklejona: 10.07.15 18:08
    Teraz marzy mi sie Formentera, ale z UK jest strasznie droga. Z Polski wychodzi o wiele taniej, ale to by trzeba bylo kombinowac, moe warto? Musialabym zapytac kolezanki co w Itace pracuje. Jak to jest, bo w czerwcu mieli super oferty last minute. Bardzo podoba mi sie ta wyspa, na koniec wrzesnia temperatury by byly idealne 25-27st C. Ehh..
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 10th 2015
     permalink
    My mamy taki półnamiicik z qechuy i jest super, mamy go już 5 lat nic się nie pruje, w zeszłym roku w nim karmiłam młodego, potem w nim spał, a jak Ninka miała 2 latka, to nie oczekiwałam, że będzie w nim siedzieć, ale ustawialiśmy pod słońce, bawiła się w piasku, lub w baseniku wodą a od słońca była chroniona, w cieniu.
    Monia nie wiem czy ten co podlinkowałaś się sprawdzi, bo będzie mega przewiewny ale cienia nie da bo siatka jest.
    My w tym roku jedziemy do Gdańska, mamy wynajęte mieszkanie dwupokojowe, jak będzie fajna pogoda to plaża, jak gorsza to zwiedzanie, nad naszym morzem nie ma pewności, więc wolę się zabezpieczyć.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Madziuk no wyspy kanaryjskie to pewniak. My bylismy z Kuba na pozarku maja i pogoda super, moi rodzice byli w grudniu i tez ekstra. Tam wiadomo, caly rok mozna. Dlatego jak nie znajdziemy nic innego to na wyspy, ale wlasbie dlatego inne kierunki pytam, moze ktos cos...
    O kachaw, a skad macie te mieszkanie? My na caly wrzesien potrzebujemy cos w Trojmiesci lub okolicach ( nawet chetniej w okolicach jakas Rumia czy cos).
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.