Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    no to miłego spisywania!
    a my kaszlemy po szczepieniu a w sobote mamy jechać na ferie!????:shamed:
    -- url=http://lilypie.com][img]
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 19th 2009
     permalink
    Dziewczyny co tam u Was? :D
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Czekamy na dwie Dziewczynki :)))))))))))))) Bylismy na USG i wszystko jest ok, doktor pobadał, pomierzył i mówi że nic nie budzi jego zastrzeżen..... jestem taka szczesliwa ze wszystko jest ok :) Pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Aguszka GRATULACJE - super! Dwie dziewczynki jak fajnie :D
    Cieszę się ogromnie!
    Kolejne mamy z bliźniakami odzywajcie się :P
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Czesc dziewczyny!! To i ja do was dołączam!! W środe dowiedziałam że że moja ciąża to ciąża bliźniacza dwojajowa!!
    Mam nadzieje że będe tu moga swoje obawy i inne uspokoić. Już się cieszymy bardzo ale pierwsza chwila to było myślenie czy sobie poradzimy i co to będzie. Ale będzie tylko dobrze!! Modliłam się o dzidziusia a dostaliśmy dwa!!!
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Magduś witaj!
    Gratuluję i tu po2jnego szczęścia - zaglądaj i jak masz pytania to odpowiemy :D
    Dziewczyny postarajcie się o suwaczki będzie przejrzyście :P

    Słoneczko jak zaglądasz to daj znać co tam u Piotrusia i Pawełka - dawno Cię tutaj nie było - a my tęsknimy!
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 20th 2009 zmieniony
     permalink
    Madgus, miałaś zatem wyjątkową podwójną owulację w czasie jednego okresu płodności?
    Stosowałaś wspomagacze płodności? Leki?
    --
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Suwaczek wstawiony :)
    Dziewczyny jaki macie/miałyście brzuch w ciąży, chodzi mi o jego konsystencję/twardość. Moj jest dość twardy cały czas, jak leżę jest miękki a tak to raczej zbity... poza tym czasem twardnieje jak sie nachodzę najczęściej lub zdenerwuję.... Gin mówi ze póki co nie ma powodów do obaw bo na KTG nie widać było czynności skurczowej macicy a szyjka zamknięta i długa. Biorę mimo to nospe i magnez i staram sie nie martwić. Dlatego proszę napiszcie czy macie/miałyście podobnie. A może to jakies Braxtony Hicksy albo inne chocki klocki co? Kurcze najchętniej adoptowałabym moje gina na te kilka miesięcy :)
    Pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Amazonko nie stosowałam żadnych leków wspomagających płodność, tylko brałam witaminki Feminatal :))

    A jak wstawić tutaj suwaczek??
    --
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Aguszka fajne stwierdzenie o adopcji ginka :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 20th 2009 zmieniony
     permalink
    Aguszka uspokajam Cię już :P
    Miałam tak jak Ty, twardy - jakby napięty. W pozycji leżącej odczuwałam ulgę, gdyż mnie szło większość w brzuch i na dodatek nosiłam go przed sobą (byłam wąska w biodrach, yy co nie znaczy, że teraz też jestem :P).
    Ważne, abyś była pod kontrolą gina, a przecież jesteś więc wszystko gra!
    Pamiętaj kochana, że masz dwójkę szkrabów i gdzieś muszą się zmieścić :D
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Magduś adres url - czyli kod suwaczka w nawiasach [ ... ] włącznie wstawiasz w ustawieniach forum w polu sygnaturka.
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Dziekuje Izunia juz zrobiłam!!! Zmykam będe późnym wieczorkiem :) buzka
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    No pięknie - suwaczki widać :D
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Dziękuję Izunia:) No właśnie bo mi też ten brzuszek tak mocno do przodu idzie, taka kulka bod bluzką mi się zrobiła... ja do najszczuplejszych nie należę i byłam pewna ze będąc w ciąży to się bardziej na boki rozlezę a tu wszystko do przodu śmiga...ciekawe jak to będzie po ciaży, mam nadzieję że się wciągnie do środka ;) Śliczne suwaczki :)
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 20th 2009
     permalink
    Aguszka mnie jeszcze drętwiały nogi i miałam skurcze łydek - cholernie bolało wrrr ...
    Ooo tak brzuch jak piłka - dodam jeszcze lekarska :D
    Po ciąży wszystko ustąpiło, no ale nie wciągnęło wszystkiego do środka - kręgosłup czasem mnie pobolewa.
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeFeb 21st 2009
     permalink
    Czesc :) a tu nikogo nie ma :(
    A co tam słychać :) ja dzisiaj miałam w nocy jakieś porąbane sny i od rana dziwne myśli. Musze je odpędzać!! Najchętniej bym chodziła co dwa dni na usg żeby wiedzieć że wszytsko jest dobrze!!
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 21st 2009
     permalink
    Magduś no wiesz ... to normalka :P
    Też miałam takie myśli :D
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeFeb 22nd 2009
     permalink
    Ja też mam stresa cały czas ale wierzę że bedzie dobrze... tyle dziwnych rzeczy już mi sie w tej ciąży działo że teraz to juz tylko musi byc dobrze.... oszczedzam sie maksymalnie i leniuchuje ile sie da mam do tego pełne prawo a w zasadzie obowiązek :) Magda myśl pozytywnie i wierz ze bedzie dobrze bo bedzie.... nie ma innej opcji :) Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie :*
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 24th 2009
     permalink
    Moja ciąż bliźniacza to jeden wielki stres był :D
    Pocieszę Was dziewczyny, że naprawdę warto było przejść przez te wszystkie wzloty i upadki ...
    Ja każdej z Was gorąco kibicuję - czy to w oczekiwaniu na Maluchy czy już w wychowywaniu - ściskam Was mocno :P
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 24th 2009
     permalink
    Mini opowiadaj jak było w Zakopcu? :D
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeFeb 24th 2009
     permalink
    Aguszka staram się myśleć cały czas pozytywnie :bigsmile: stara się nie dopuszczać złych myśli do siebie, tylko czasem moja głowa fiksuje. Ja tez staram się cały czas leniuchować :) chociaż męcze się w pracy. No i normalnie jestem nienormlana bo powinnam zadzonić do ginka i zapytać sie o zwolnienie a nie jak jakaś głupia chodze tam.
    --
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeFeb 27th 2009
     permalink
    Czesc dziewczyny możecie mi powiedzieć czy to normalne że piersi mnie mniej bolą dzisiaj niż wczoraj?? Tzn ból jest przy dotyku ale mniejszy. No i nie są takie twarde i nabrzmiałe?? Bo ja świruje i je dotykam cały czas :cry: czy wszytsko jest dobrze. (Wiem co się działo jak mnie piersi przestały całkiem boleć w poprzedniej ciąży) i dlatego się tak stresuje. Myślicie żeby zadzwonić do gina?? Czy to będzie głupie?? świr ze mnie ale co ja poradze!!
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 28th 2009
     permalink
    Magduś mnie piersi bolały, ale wybiórczo ... znaczy się raz bolały a raz nie. Ja nie wiem czy to Cię uspokoi bynajmniej ja się tym nie przejmowałam za bardzo >>> mnie paraliżował strach przed plamieniem ... Więc jeśli to ma Cię uspokoić rzeczywiście to możesz skonsultować obawy z ginem. Przecież on od tego jest, aby służyć radą i pomocą.
    Miłego weekendowania dziewczyny - pozdrawiam!
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeMar 3rd 2009
     permalink
    Wiesz co Magduś ja miałam tak że na początku, tak gdzieś do 10 tygodnia bolałay mnie masakrycznie a potem, w ciagu tygodnia jakby przeszło aż pewnego dnia się obudziłam, złapałam za nie a tu nic... też się przestraszyłam bo wyczytałam że jak nagle przestają boleć to niedobrze.... ale jak widać póki co wszystko jest jak najbardziej ok. Może w kńcu stwierdziły że Ci odpuszczą :) NO ale jeśli ma Cie to uspokoić to dzwoń do gina... choć pewnie sprawa juz sama sie rozwiązała a ja po prostu za rzadko tu zaglądam.
    Pozdrawiam Wszystkie Mamusie:)
    --
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeMar 3rd 2009
     permalink
    Aguszka cycuszki bolą znowu tak samo :)) i są duże!! Ja już raz przeżyłam poronienie i bardzo się teraz wsłuchuje w swój organizm, ale mdłości są na całe szczęście dla mnie i cycuszki też mnie bola to jestem spokojniejsza. Za dwa dni idziemy do gina i ciekawe co tam się będzie działo?? Już się nie moge doczekać :))))
    Miłego dnia dla wszystkich mamusiek :))
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 3rd 2009
     permalink
    Magduś daj znać co tam gin powie :P
    Powodzenia i ja również pozdrawiam Was ;D
  2.  permalink
    My też trzymamy kciuki za wizytę u gina!
    Izunia w zakopcu byłofajnie bo nie musiałam gotować hehe, po za tym sama wiesz że najlepiej dzieciaczki sie mają we własnym domu, była teściowa i szwagierka ale one tylko maluchy nosiły na rękach, żadna nie przebierze , nie ubierze więc sama musiałam koło nich biegać, no i trochę się rozregulowały bo spały ze mną w łózku.ale już jest dobrze, przyzwycziły się od nowa do lożeczek, tylko Maks znowu co godzinę je, nie sądzę zeby był głodny, bo w dzien je zupę z mięsem, owoce a na wieczór sinlak i cyca, Kornelka nie je nic oprócz cyca a w nocy śpi lepiej niż Maks.
    Izunia już za półtora miesiąca Twoi panowie będą mieli 2 latka!! wow:crazy:
    -- url=http://lilypie.com][img]
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 5th 2009
     permalink
    Mini cieszę się, że miło spędziłaś czas mimo, że miałaś ręce pełne roboty ...
    Ja bardzo się cieszę, że karmisz ich piersią > kłaniam się w pół :D
    Noooo już niebawem impreza :P Ale ten czas leci co ...
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeMar 6th 2009
     permalink
    Czesc dziewczynki :) ja juz po wizycie :) Kruszynki urosły slicznie :) jedna ma 17,6 mm a druga 16,8 mm i pieknie bijące serduszka a termin na 15.10 wszytsko sie pieknie zgadza z terminem @ i jestem bardzo szczęśliwa że wszytsko jest dobrze!!! Dziękuje cały czas Bozi za cudowny dar!!!
    --
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeMar 7th 2009
     permalink
    Cudowne wiesci Madziu!!!!! Ten widok serdeszek na usg jest powalajacy.... a jak jeszcze podrosna to dopiero sa jazdy.... platanina nozek i raczek.
    U nas ok, dziewczynki kopia, cwicza chyba plywanie synchroniczne, czasem ostro przywala w pecherz wtedy do wc biegne jak sprinter. Brzusio nadal czasem twardnieje ale nie boli i raczej rzadko sie stawia, we wtorek mamy wizyte u gina to zdam relacje. Poki co czuje ssie super, no oczywiscie jak na ciazowe warunki:) oby tak dalej!!
    Pozdrawiam serdecznie.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 7th 2009
     permalink
    Magduś super, cieszę się, że wszystko ok u Was :D
    Aguszka nie pamiętam, może już Cię pytałam ... wybraliście już imiona dla dziewczynek? :P
    Trzymajcie się babeczki - udanego weekendu ;D
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeMar 9th 2009
     permalink
    Małgosia i Weronika, ewentualnie Aleksandra :) ten twardy brzuch mnie wpienia, jak leze jest ok a jak tylko wstane to twardy i napiety jest.... jutro wizyta u gina, trzymajcie kciukolki. Dam znac co i jak. Buziolki.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 10th 2009
     permalink
    Aguszka ładne imiona :D
    Ja też miałam ten sam problem z brzuchem, ale u mnie to była taka uroda.
    Daj znać co tam gin oznajmił? :P
    Mini co u Was? Jak sobie radzisz kobieto? :D
    Ja już z utęsknieniem czekam na wiosnę ...
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeMar 11th 2009
     permalink
    czesc, u mnie chyba zaczynaja sie schody :(, szyjka skrócila sie o 1 cm, ma teraz 3,5 cm i jest miekka, na szczescie zamknieta, poza tym dostałam silniejsze leki na twardnienie macicy - fenoterol i izoptin i dzis czuje sie jakbym 1000000000 kaw wypila, leze w lozku bo nie jestem w stanie nic zrobic, podobno po kilku dniach organizm sie przyzwyczai i bedzie lepiej..... martwie sie ogromnie, tyle lekow musze brac masakra, niby sa bez wplywu ale kazda kolejna tableta to katastrofa... no nic musze dac rade przynajmniej do 34 tyg.
    buziaki
    --
  3.  permalink
    ja tez brałam fenoterol, magnez nospę żelazo . to prawda że po kilku dniach będzie cię mniej telepać ale uwazaj na siebie bardzo i dużo odpoczywaj, na szczęscie czas szybko biegnie i na pewno wytrzymasz do 34 a nawet może dłużej.
    trzymamy kciuki.:rainbow:
    -- url=http://lilypie.com][img]
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    Aguszka odpoczywaj dużo w miarę możliwości.
    To bardzo ważne!!!

    Mini fajnie, że się wreszcie odezwałaś :D
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    No dubeltówki a w ogóle co tam u Was?
    No moi Juniorzy miewają się w miarę, że się tak wyrażę.
    Przedwiośnie podobnie jak okres jesienno-zimowy daje nam się we znaki ...
    Byle do wiosny :D
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    Ojjjj dziewczyny boje się... za każdy kolejny dzień dziękuję Bogu i odliczam czas do jakiegoś bezpiecznego terminu.... dziś mam wizytę w szpitalu bo brzusio nadal nie jest miękki cały czas.... lekarz ma zbadac szyjklę i zrobić KTG.... trzymajcie kciuki. Pozdrawiam.

    MINI od kiedy brałaś fenoterol i w jakiej dawce? Jak długo na nim byłaś?
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    Aguszka oczywiście kciuki zaciśnięte są!
    Słuchaj, jeśli lekarz będzie chciał Cię położyć do szpitala na kilka dni to zgódź się. Poobserwują i jeśli potrzeba to wyciszą, co by brzuch nie twardniał. Dużo pozytywnych myśli.
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    Z lezeniem w szpitalu jesli o mnie chodzi nie ma sprawy.... ja tam sie bede bezpieczniej czuła niz tak w domu.... jestem przygotowana psychicznie na lezenie wiec to nie problem dla mnie... Mam nadzieje ze nie bedzie trzeba ale jakby co to grzeczniutko sie poloze... dla dziewczynek wszystko :)
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    Cieszę się, że to nie problem dla Ciebie. Dal mnie był i to duży. Teraz jednak z perspektywy czasu żałuje, ale cóż nie da się cofnąć czasu nie ... Powodzenia i nie martw się! Kobiety górą :D
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    Iza najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo... czego i sobie zycze:)
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    Aguszka tak :P
    Tobie również wiernie kibicuję :DD
  4.  permalink
    Witajcie!
    Aga ja w 25 tygodniu ciązy wylądowałam w szpitalu ze skurczami przedwczesnymi. po 2 tyg wróciłam do domu, brałam fenoterol 3 razy po 1 tbl, magnez 6 tbl, no- spę i żelazo a do 20 tyg duphaston. nie miałam kategorycznego nakazu leżenia więc czasami robilam sobie wypady na zakupy ale wszędzie jeździłam samochodem, dużo odpoczywałam. miałam dużo szczęscia ze po tym wytrwałam do 36 tygodnia. diękuję Bogu że nasze dzieci urodziły się tak duże i zdrowe.
    Ty też odpoczywaj ile możesz i śpij bo potem nie będzie Ci to dane. ja moje maluchy nadal karmię piersią i wstaję ok 7 razy w nocy. ale każde poświęcenie jest warte aby dzieciaczki były uśmiechnięte i zdrowe. ja również cała ciąze byłam bardzo pozytywnie nastawiona i mega szczęsliwa i być może to pomogło nam tak długo wytrwać w trójpaku, może to hormony tak na mnie działały , że mimo trudności wszystko skończyło się ok. ja miałam jeszcze cukrzycę ciązową i brałam 100jednostek insuliny, wpadałam w niedocukrzenia, ciągle musiałam się kłuć i badać sobie cukier i bałam się czy ta cukrzyca nie odbije się na zdrowiu dzieci. na szczęsci wszystko jest ok.małe po porodzie miały niedocukrzenia i ja też ale dostaliśmy kroplówki i wszystko się unormowało.
    serdecznie pozdrawiam i wierzę ze wytrwasz do końca.
    -- url=http://lilypie.com][img]
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 20th 2009
     permalink
    Dziewczyny co tam u Was?
    Jak nie ta zima już wkurza wrrr ...
  5.  permalink
    mnie też Izunia , mnie tez! już chciałabym wyjść na spacer i nie ubierać wszystkich w niezliczone ilości ubrań.
    moje maluchy coraz ruchliwsze, Maks pełza do tyłu, nie chce leżeć w leżaczku, kojec tylko na chwilę, chce się bawić. dobrze że Kornelka jeszcze trochę poleży.
    Izuniaa Tobie było ciężko jak chłopaki zaczęły raczkować? czy to dobry okres? mnie się wydaje że jest coraz trudniej je ogarnąć i opanować.:shocked:
    -- url=http://lilypie.com][img]
  6.  permalink
    Martwię się bo coś Aga się nie odzywa, mam nadzieję , że wszystko ok?????
    -- url=http://lilypie.com][img]
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 21st 2009
     permalink
    Mini znasz to małe dzieci ... :P
    Chyba Ci odpowiedziałam :D Ale wiesz ja ogólnie miałam grzeczne dzieci, teraz jakoś się rozbestwiły :P

    Ja też się martwię, mam nadzieję, że u dziewczyn wszystko gra ...
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeMar 22nd 2009
     permalink
    Witam tu Artur mąż Agnieszki. Wszystko jest ok… tyle że moja żonka musi grzecznie leżeć w szpitalu.
    Wszystkich Was pozdrawia. Ja od siebie dziękuję za wsparcie.
    Pozdrawiam, Artur
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.