Słonko a może to ciemieniucha - czasem tak to wygląda - zaczyna się od brwi a kończy na czubku głowy ;D Tak jak Mini pisze wcieraj delikatnie oliwkę a jak to nie pomoże to zapytaj położną lub lekarza - miłego dnia :P
Izuni - ale suwaczek................... !!!! straszecznie mi sie podoba :))) A co do tej skory, raczej to nie ciemieniucha (Patryk sie kiedys nabawil, to mam podglad), poza tym maluchy maja to od urodzenia, schodzi samo (platami) bez smarowania czymkolwiek, no i skorka jest biala i delikatna.... Martwic sie nie martwie, bo pod spodem skorka czysciutka i rozowa, tylko ciekawi mnie co to... :) A juz myslalam, ze moje mluchy w czepku urodzone
Slonko to dobrze, że wiesz na czym stoisz ;D Jak nie ma się czym martwić to już SUKCES !! Co tam u Was dziewczyny nowego ?? Miłego dnia dla Was i maluszków :P
hej dziewczyny! Izunia i tutaj wszystkiego naj dla Ciebie! ja dzisiaj odebrałam wyniki krwi no i moja anemia postępuje.brałyscie moze zelazo? ja teraz biorę 1 tabletkę, mam nadzieję ze mój ginio coś wymyśli, oby bez zastrzyków się obyło.ja mam luz mój synio pojechał na zieloną szkołę.
Dubeltówki co tam u was ?? Jak po weekendzie - u mnie pogoda w niedzielę się popsuła ... Teraz też leje i końca nie widać :/ Mimo wszystko miłego dnia :D Słonko co tam u Was - odezwij się jak znajdziesz chwilkę :D Hany a u Ciebie i maluszków co nowego ?? Mini Ty również tu zajrzyj i skrobnij parę słów - buziaki
Jestem Izunia, dzisiaj mój m ściągnął mnie z wyrka wcześnie a tak nie chciało mi sie wstawać no ale kolega miał po niego przyjechać i nie wypadało żebym leżała w łóżku- o co była niestety " wymiana pogladów". teraz juz jestem sama z dzidziolami w brzuchu. Wizyta u gina o 16.45, chyba mnie skręci do tego czasu. moze się wybiorę na jakiś szoping. buziole poniedziałkowe!
Oj mnie też brakuje shopingu i to bardzo - nadrobię będąc u mamy czyli już za tydzień :D No to miłego buszowania zakupowego - tylko uważaj tam na siebie :P
Czesc dziewczyniki... co nowego?? mini - jak po wizycie?? U mnie niestety nie najlepiej, marudzenie przerodzilo sie w placze i krzyki , (maluszki preza sie niesamowicie) z poczatku myslalam ze to moj pokarm, ale po butli jest dokladnie to samo... normalnie zalamka, wyprobowalam juz chyba wszystkiego - niestety bez skutkow Normalnie nie daje rady i wymiekam... wczoraj siadlam i sie poplakalam - nie umiem im pomoc W dodatku chodze niewyspana i podminowana co oczywiscie prowadzi (jak to mini ujela) do "wymiany pogladow" z moim M... normalnie sa chwile ze chcialabym uciec.... Normalnie koszmar przez duze K
Oj Słonko jak ja Cię rozumiem !! Kochana przede wszystkim próbuj maluchów kłaść na swoim brzuszku i niech w ten sposób zasypiają - masują sobie brzuszki i wtedy wówczas odchodzą gazy, które mogą męczyć chłopaków jeśli mieszasz pokarm tzn. podajesz pierś i butlę - a z drugiej strony to dobry sposób i co najważniejsze sprawdzony przeze mnie na kolkę ... Słonko nie załamuj się proszę - jesteś potrzebna swoim chłopakom - wszystkim 3 :D Będzie dobrze zobaczysz - ja również miałam takie dni - i będzie ich więcej Kochana !! Masz prawo czuć się zmęczona - 3mam kciuki za szybkie polepszenie sytuacji - ściskam i przytulam mocno
cześć, u nas dobrze, siedzę samotna. dobrze że dzieciaki kopią i się rozpychają to mi raźniej. mój Kubuś wczoraj zadzwonił , i jestem trochę zmartwiona bo ma chyba zapalenie ucha. pani wezwała lekarza ale nie wiem co powiedział bo moje dziecko oczywiście nie odbiera telefonu. SłONECZKO czy to kolka? podobno pomaga ciepła kąpiel, masowanie brzuszków.trzymam kciuki oby przeszło jak najszybciej.
Wam tez miłego, słonecznego weekendu! Izunia fajne takie wyjazdy do rodzinki! moje chłopaki wyjechały do Austrii, wracają w poniedziałek znowu sama- luz blues!
Witam wszystkich poniedziałkowo w najpiękniejszy dzień Mamy:)) U nas ok, czuję się chyba najlepiej od pozczątku ciąży, nawet jakoś powera dostałam , troche swędzi dalej mnie skora ale jest w miarę OK, chyba nauczyłam się z tym żyć . Od następnego tygodnia znowu wędrówka po lekarzach więc będę delektować sie spokojem w tym tyg. pozdrowienia i dużo dużo słonka życzę wszystkim
cześć, mnie też swędzi skóra na brzuchu, najgorzej koło pępka.smaruję się mustellą i bardzo nie chciałabym żeby się pojawiły rozstępy. chociaż czarno to widzę. sory, że marudzę w tak piękny dzień!
Kochane MAMUSIE ja również życzę wszystkiego dobrego !! Zdrowia dla Was i Waszych pociech :D Hany cieszę się, że u Was wszystko gra ... 3mam kciuki za badaniowy tydzień :P Mini no uwielbiam spędzać czas u mojej mamy z maluchami - jest po prostu bosko :D Choć tęsknimy za tatusiem
Mini było mi bardzo miło - krótkie spotkanie, ale cudowne !! Ślicznie wyglądasz w ciąży :D Jestem z Tobą zawsze - będzie dobrze ja Ci to mówię :P Jeszcze raz dzięki wielkie !!
Izunia, ja wczoraj wieczorem padłam jak mucha! bardzo się cieszę że się zobaczyłyśmy , no i Twoi panowie są rewelacyjni- aż łezka się kręci w oku że mogłam ich zobaczyć w realu. a to moje skarby:
przyjechaliśmy po 16 bo jeszcze zatrzymaliśmy się w sosnowcu w fashionhouse. mój M nie poszedł do pracy w ogóle ale stwierdził że miał fajny dzień! jeszcze Kubusia musieliśmy odebrać od teściów. dzisiaj znowu wyjeżdża i wróci w niedzielę. buziolki i ucałuj Szymonka i Filipka!
mini - cudne fotki no i 24tc - jak ten czas leci..... U nas niestety bez wiekszych zmian, juz nie wiem co robic, jak pomoc maluszkom To na pewno nie kolka (gazy odchodza prawidlowo) choc u Patryka przerodzilo sie to z czasem i w kolke, wszyscy mowia ze tak bywa, ale ja sie bardzo martwie i mam nadzije ze to nic powaznego. A do tego wszystkigo nie przychodzi mi data wizyty u lekarza.... moze po bylabym sopkojniejsza.. coz, chyba poczekam jeszcze do konca tygodnia i sama pofatyguje sie do przychodni. A do tego wszystkiego Patryk wyszczerbil sobie jedynke - i nawet nie wiem gdzie i jak, nie mowiac juz o tym co mam z nia robic, bo tu twierdza ze na razie nic... na razie to wiem, bo on i tak nie daje sobie do paszczy zajrzec, no i wychodza mu trzonowe - marudzi, placze, nie spi po nocach, a jak spi to tez jeczy - kurka wszystko na raz Pozdrawiam was goraco, duze buski dla was i waszych szkrabkow :)
Oj Słonko trzymaj się tam dzielnie - wierzę Ci, że serducho Ci pęka jak szkraby płakusiają ... Ja również wybrałabym się do przychodni na Twoim miejscu - sprawdzić nie zaszkodzi :P Powodzenia i ściski
witajcie! ja dzisiaj odpoczywam po weekendzie. dzisiaj w nocy chyba dzieci zmieniły pozycję- czułam ból brzucha i myślałam że pęknę. a teraz kopią w innych miejscach- mam nadzieję że im wygodnie. A co u Was dziewczyny?
Wczoraj cały dzień w Łodzi spędzony … Kontrola w PPN rewelacja – chłopcy rozwijają się prawidłowo bez jakichkolwiek zaburzeń. Jestem taka zadowolona bo była to nasza ostatnia wizyta w tej poradni. Pani neonatolog jeszcze dodała, że maluchy są bardzo bystrzy i dużo rozumieją :P Neurolog również była zachwycona widząc jakie postępy nastąpiły u nas – więc wszystko OK !! No i co – waga Szymon 8550/79 a Filip 8350/78 jestem szczęśliwa :D Zrobiliśmy również zakupy przedwyjazdowe – byłam już wczoraj taka zmęczona szok – no i te upały – uwielbiam jak jest tak cieplutko, ale to szybko męczy człowieka :P
Pozdrawiamy wszystkich - już jesteśmy w domku i maluchy jakoś odwykły od przebywania tylko z mamą :D Hmmm niech szybko zlecą te 2,5 tyg i wyjeżdżamy juuuupiiiiiii :P
ale Wam zazdroszczę ja całe lato w mieście spędzę, no tylko na jakiś weekendzik na działkę pojedziemy. mój m sam jedzie na rodos popływać na desce, Kuba na obóz, a ja z moimi bąblami w domku. dzisiaj jakaś klapnięta jestem nic mi się nie chce. to chyba przez ten upał.
ja jestem! ale u mnie nudy, więc nie ma o czym pisać. powinnam iść na badania zrobić obciążenie glukozą ale mi się nie chce. pójdę w przyszłym tygodniu. jutro będę sadziła kwiatki na balkon, aaaa i wczoraj mój m przywiózł foteliki peg perego są ładne i w ogóle nie zniszczone także zakup się udał- bo kupiliśmy używane nie wiem czy pisałam? buziaki, teraz jadę do rodziców a potem po synusia.
Mini Peg Perego to dobra firma - myślę, że będziecie zadowoleni :D U nas nic nowego - tylko zęby nowe wychodzą maluszkom :P Miłego piątku - zaczątku weekendu !!
I ja sie melduje, w koncu chyba przysiadlam na chwilke :) U nas nie za wiele nowego - czekamy na kropelki - moze dzis?? W srode mamy wizyte w przychodni, bilans i szczepienie, pewnie i zwaza nas :) Izunia - a jak chlopcy przechodza zabkowanie??? Ja az sie boje pomyslec - bo moj Pat meczy sie strasznie (trzanowy wlasnie idzie) i jak maluchy beda tak samo to chyba osiwieje do reszty.......... Mini - ja jestem zadowolona z wozka - choc to autobus :P Dla was rowniez milego weekendowania zycze :)
Słoneczko wczorajsza noc była masakra - ale musimy dać radę - im wychodzą zęby od samego początku po równo - 1 i 2 zarówno górne i dolne spoko wyszły - 3 i 4 to już chyba jakieś nieporozumienie - no ale cóż musimy przeczekać - wyjścia nie ma :P Buziaki :*
hihi... mini - bawisz sie w ogrodnika??? tylko nie przesadzaj nie przesadzaj Izunia to zycze zeby reszta poszla sprawnie i bez bolu ; u Patryka niestety od samego poczatku bylo kiepsko, mam nadzieje ze maluszki juz nie beda sie tak meczyc... no ale pozyjemy zobaczymy....