Elfiko my tez mieszkamy w miescie ale takiej opcji w domach jednorodzinnych nie ma, baaa moja kuzynka ma dom w samym centrum miasta przy glownym deptaku prawie no i nie ma takiej mozliwosci.Byc moze u was sie da. Tylko nie wiem czy warto, koszty podgrzania wody sa b.wysokie jednak
U nas za to jest ciekawe obostrzenie na scisle centrum miasta - trzeba korzystac z ciepla dostarczanego przez cieplownie miejska przez co woda tylko z bojlera moze byc.

elfika: A czemu czesc dzienna jest niefunkcjonalna?

moim zdaniem salon jest nieustawny a kominek na przejsciu to coz, dla mnie przede wszystkim duze ryzyko ze wzgledu na dzieci (no i psa) a przeciez u was tam caly czas sie bedzie palilo; poza tym kwestia donoszenia opalu za kazdym razem bo nie widze tu mozliwosci skladowania

była dyskusja, wiec odpowiedziałam. Ja wolę jak ktos mi zwraca uwagę i moge jakiegos błedu uniknać.
ale spoko
piękniusi projekt ;)
tak lepiej? ;)

Treść doklejona: 27.11.14 22:20
aha- w moim domu tez widzę blędy projektowe. I załuję,ze nie miał mi kiedys kto sensownie doradzic

Elfika, a moze dlatego by się nikt nie czepiał, bo jednak tam nie masz zbytnio dużego pola do manewru a wybierając projekt domu, gdzie jest ich od.....i ciut ciut, zawsze lepiej sie zastanowić i wybrać coś funkcjonalnego. Po za tym w mojej opinii to mieszkanie bynajmniej u nas jest etapem przejściowym, bo wiemy że kiedyś chcemy postawić dom. Już teraz widzę jakie błęduy porobiliśmy tu nie czepiając sie dewelopera, by poustawiał np. toaletę po naszemu i teraz będziemy kuć, bo moim zdaniem jest beznadziejnie ustawiona :P
Mądry Polak po szkodzie :P
Myślę, że dziewczyny na pewno nie mają złych intencji, ba! nawet jestem tego pewna, myślę że Ty też.
Ja też bym wybrała jakiś projeky z większym salonem, kuchnią, gdzie de facto toczy się życie rodzinne :P
Ale jak już napisałaś, to będzie Twój dom i to Ci ma pasić :D

A jeszcze moze tylko napisze do kominka, to u mnie w domu rodzice, mają i palą raczej rekreacyjnie, po pierwsze nie nawidzę zanim się to wszystko rozpali.. chodzi o zapach głownie, po za tym jest wtedy rzeczywiscie mega gorąco w salonie a rodzice mają ok.40m2. i czuć to nawet na kanapie będącej w drugim prawie końcu pokoju. A tak jak dziewczyny piszą o bezpieczeństwie. To rzeczywiście może być ciężko np. z roczniakiem. Bo o ile Adaś nie chodzący nie interesował sie kominkiem, tak teraz?! Nauczył się go otwierać, interesuje go ta póleczka na popiół wysuwana.. no masakra.. A jednak mimo tłumaczenia taki roczniak nie dużo rozumie co nie?
My po prostu jak przyjeżdzamy to rodzice albo nie rozpalali, albo robili to jak wyszliszmy na spacer, ale zeby tak codziennie to byłoby to trochę irytujące moim zdaniem.

Elfiko a skoro macie dobudowywac garaz i tam robic gabinet moze lepiej poszukac projektu z garazem od razu i tylko go adaptowac? w sumie metraz wam sie zmieni i nie bedzie to dom 80m2 tylko jakies 80+25, mysle ze domow ok 110m2 jest wiekszy wybor

pomyslalam jeszcze o kwestii tego codziennego palenia, jesli wyjedziecie to co wtedy? macie kogos kto przyjdzie i zima codiznenie rozpali? no i tez kwestia waszej nieobecnosci w domu a mala wraca ze szkoly - wraca do zimnego mieszkania czy bedziecie zostawiali palacy sie kominek pod wasza nieobecnosc??
kolega przetrwal 2 zimy na paleniu w kominku, mieszka z tesciami to jeszcze mial pomoc w tym jak on to nazywal sam 'procederze'; gorzej bylo jak tescie wyjechali na ferie a przyszly duze mrozy; wylatywal z pracy zeby corkom rozpalic i zeby im zimno nie bylo

Elfiko, no ale na wycięcie brzozy trzeba mieć zezwolenie - chyba, że coś się w tym zakresie zmieniło.

A co z różnica? Drzewo to drzewo. Z mojej wiedzy zezwolenie uzyskuje się na wycięcie drzewa, a nie drzewa posadzonego przez kogoś obcego/naturę.A za wycinkę bez zezwolenia są kary - i to znaczne.
W necie znajdziesz dokładne info

O tu dokładniej - ale to dość stare, więc trzeba by sprawdzić aktualność. A najlepiej w swojej gminie.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/388733,jak-wycinac-drzewa-i-krzewy-by-nie-popasc-w-konflikt-z-prawem,id,t.html?cookie=1

elfika: mnie troche przeraza, ze jest tych dzialek tyle+ ta naktorej tesciu mieszka i ta ze starym domem bo to my sie bedziemy musieli tym zajac w niedalekiej przyszlosci

Elfika, ja mogę od Was przyjąć nadmiar Żałujemy z M., że nie pochodzimy z rodziny typowo wiejskiej, żadne z nas nie ma rodzicó, dziadków, pociotków z ziemią, którą mogliby nas obdarować. Gdyby tak było, gdybyśmy mieli dostać kawałek działki w prezencie, to pewnie już byśmy mieli wymarzony domek. A tak, działka + budowa domu = zajebiste pieniądze

Elfika ja miałam mieć pralkę docelowo w łazience i mam w niej też pociągniete przyłącza ale też zrobiłam sobie w kotłowni przyłącza no i tam stanęła pralka. Kotłownia u mnie ciągle jest ciepła wiec pranie ładnie schnie. Poza tym nie mam w łazience koszy na pranie, łazienki są czysciutkie.

elfika: ona miala to szczescie, ze dzialka jest koncowa i tylko jedna sciana przylegaja do jednego domu. z pozostalych stron 2 ulice i jakis teren miasta.
to macie 2 m wiecej tego pomieszczenia

Elfiko ale nasz dom jest WOLNOSTOJACY takze to tez inna bajka, przy blizniaku bysmy mogli miec spokojnie 200metrowy ale ja w blizniaka bym wejsc nie chciala

Ladybird76: no i jakby nie bylo to pralnia obowiązkowa. Cenie sobie to, że u mnie kotłownia to jednocześnie pralnia :)

my nie mamy pralni i zaluje, w sumie pralka w gornej lazience i pranie tez w lazience czy jak dwie suszarki stoja to juz na korytarzyku zostawiam 1 na noc, tyle ze dzieki podlogowce pranie rozwieszone wieczorem rano jest suche i podobnie z praniem rozwieszonym rano - wiieczorem do zebrania


lady a juz macie pierwsze rachunki za gaz czy jakie rozliczenie kilkumiesieczne bedzie?

Elfiko a nie myslisz o projekcie indywidualnym? wtedy bys miala wszystko pod siebie zrobione

Ladybird76: niecałe 8m2

a masz zasobnik na wode duzy? no i piec przy ogrzewaniu gazowym jest jednak malenki w porownaniu z takim z podajniekime

Ladybird76: Myśmy dostali 1890m2 działki. ... jest co robić ale i ta wielkość jest suuuper... 2 mieszkania plus kredyt na 30 lat dało nam możliwość postawienia domu.
--

Fajnie masz
Ja bym chciała chociaż 1000m2 i takie działki u nas oferują, ale kurka 70000tyś. I to poza miastem. Wiem, że gdzie indziej są droższe, no ale dla mnie to i tak kosmiczna suma.
A marzy mi się taka stodółka

Moim zdaniem dachy dwuspadowe o niebo ładniejsze. ... :)

MrsHyde: tylko ta ilosc szyb to niezly koszt zeby pojsc w porzadne okna no i ten taras nad garazem moze neizle szarpnac po kieszeni, niestety

Okna tarasowe dałabym tylko w salonie, resztę wymieniłabym na zwyczajne, wiem, że takie okna = uciekające ciepło. Zresztą nei chciałabym by zewsząd widzieli mnie od stóp do głów, a bunkra też nie chcę zrobić izolując się roletami.

MrsHyde: wcale nie stodolka, zgrabny

Taka zgrabna stodółka W juchni też bym coś przerobiła, np. kosztem tego okna (gdybym wstawiła normalne to i blaty z szafkami wejdą pod okno) lub spiżarni i garderoby przy wiatrołapie.

Jestem po budowlance, więc projektowanie to mój konik

My Angel przemys czy tarasowe wymieniać na normalne... myśmy z normalnych poszli w tarasowe... :) biorąc od uwagę, że od południa je mamy w chwili kiedy świeci słońce dogrzewaja przez szybę pomieszczenia...

Podpowiedzcie mi Dziewczyny jak rozwiązać sprawę oświetlenia w salonie w naszym przypadku...
Według projektu wygląda to tak:

Ale my robimy tak, że zamieniamy miejscami stół z narożnikiem. W związku z tym nie wiem, co z lampami. W tej chwili są poprowadzone dwa wypusty, jeden nad stołem, drugi symetrycznie na przeciwko. No a nasz stół będzie stał z boku, więc ta lampa nie byłaby nad nim. I nie wiem czy przesuwać lampę nad stół (ale czy wtedy nie będzie głupio, że niesymetrycznie?) czy zostawić tak jak jest? Dodam, że w salonie naokoło będzie kawałek podwieszonego sufitu z paskiem ledowym.

ja tez bym zostawila naroznik, jakos kominek przed stolem niekoniecznie mi "lezy"

_K_i_n_g_a_: Ale my robimy tak, że zamieniamy miejscami stół z narożnikiem.

No to nie wiem o co chodzi w tym o napisałaś. ...

MrsHyde: kominek przed stolem niekoniecznie mi "lezy"

No mi też niekoniecznie, ale z racji, że telewizor będzie na innej ścianie niż w projekcie, to i reszta musi być zmieniona.

Ladybird76: No to nie wiem o co chodzi w tym o napisałaś.

O to, że chciałabym mieć lampę nad stołem, ale ponieważ stół będzie stał z boku pod oknem dolnym lewym, to ta lampa też musiałaby być przesunięta w stronę tego okna, więc będzie krzywo w stosunku do tej znad narożnika. I boję się, że to będzie głupio wyglądać. Tzn. nie wiem co będzie mniejszym złem - lampy niesymetrycznie czy lampa z boku stołu zamiast nad.

Treść doklejona: 28.11.14 12:06

MrsHyde: baliscie sie go kolo kominka zostawic czy kable macie inaczej wyprowadzone?

Inaczej mamy kable wyprowadzone, ale to na własne życzenie, bo raz, że mamy duży telewizor, więc musi być duży odstęp od kanapy, dwa, że szafka RTV się nie zmieści na tej ścianie z kominkiem, a trzy, że chcę mieć telewizor na widoku z kuchni coby sobie zerkać podczas pichcenia

Będziemy go rozkładać, ale lampa nadal byłaby nad nim.

szczypta_chilli: Sa tez takie systemy w Ikei, tzn jakby szyny , w które mozesz wpiśc lampę tam gdzie Ci to pasuje

Dobrze, ze o tym napisałaś bo coś takiego szukam do naszego pokoju z aneksem kuchennym. lampa jest na środku i przez to ciemno jest w pokoju oraz w kuchni.
Nie chcę kuć sufitu by pociągnąć kable.