Witam dziewczyny. Dołączam się do wątku. My z mężem jak na razie remontujemy nasze małe mieszkanko ok. 45 m2;/ dzieciątka jeszcze nie ma, ale nawet jak będzie to spokojnie miejsce będzie. Marzy nam się taki domek własny, ale wiadomo jak to jest. W planach oczywiście mamy kiedyś kupno lub budowę. Dobrze, że mąż robi m.in w branży budowlanej to wszystkie remonty robi sam. Specjalizuje się przede wszystkim w remoncie łazienek. Jak coś to polecam :) Wałbrzych i okolice

ja mam w dzieciecym pokoju taki
polipropylen. gruby, cieply, super sie odkurza, latwo sie czysci (czyscilam na mokro proszkiem do prania, vanishem), ja jestem bardzo zadowolona.

Dziewczyny mam prośbę możecie w wątku agd wypowiedzieć się odnośnie piekarnika i zmywarki do zabudowy? Muszę kupić przed świętami a jakoś totalnie nic mi nie pasuje

Awaryjny przybornik na ścianę do łazienki
Nagle zostałam pozbawiona wiszącej szafki w łazience - groziła oderwaniem się. Były tam wszystkie zapasy kosmetyków, środki higieniczne. Obawiam się, że w dostrzegalnej perspektywie nowej nie będzie.
Co może być w zamian, prowizorycznie, aby graty się nie walały?

Jakiś wiszący przybornik? Plastik? Materiał?

Możesz wrzucić linka, jak to wygląda? To jest Skip Hop?

Ja jako przybornika używałam przez jakiś czas takiego na buty , z materialu , z kieszonkami , przyczepiany na ścianę.
Sprawdził się idealnie.

Nie wiem jak u Was ale moje miasto zmienia stawki opłat za grunty skarbu państwa. Moja teściowa juz dostała pismo zmkany i jak do tej pory płaciła za 280 m2 66 złotych to przyszło jej do płacenia obecnie 800 zlotych:( PORAZKA!
Moja działka tez jest skarbu państwa i jak Wyliczyłam to u mnie wyjdzie 4500 na rok przy obecnych 800 złotych :( Mamy ręce związane. Jestem załamana. Mam ochotę sprzedać dom :(

Musimy z teściowa jechać do urzędu i zobaczyć oparty i na jakiej podstawie rzeczoznawca wycenił grunty :(

Szczypta moja działka i jedna z działek tesciowej są w użytkowaniu wieczystym ze skarbu państwa. Niestety nie zostały wykupione. Nigdzie nie piszę, ze jest prywatną.

Moja opłata roczna wynosiła 422 złote za 1890m2 a tesciowej 66zl za 285m2. U mnie wysokość mojej wynikała z faktu, że płaciłam 3% z watysci dzialki bo dzialka miala status: inne nieruchomosci gruntowe a nie 1% jak nieruchomości gruntowe oddane na cele mieszkaniowe. W tym roku jestem juz na 1% bo zostało to przekształcone.

2 tygodnie temu do tesciowej przyszło pismo, że wypowiadają jej stare warunki umowy dzierżawy jej opłata roczna w przeciągu 3 lat wzrośnie do 850 złotych. W urzędzie miasta dowiedziałam się, że wszystkie działki ponownie wyceniają i do końca marca kazdy otrzyma nowa stawkę. Wyliczyłam swoją działkę i wychodzi, że jak mi dźwigną to przyjdzie mi płacić do końca marca 4500:(
Wykup nie wchodzi w grę. .. nie stać nas :( sprzedaż części działki tj ok 600 m2 tez nie bo nie ma dojazdu... Cała moja działka ma wartość ok 300tys. Wg operatu rzeczoznawcy co jak wiadomo jest mocno zawyzone....

Szczypta :( to jest jakiś koszmar....

Wczoraj rozmawiałam ze znajomym. Jest radnym od wielu lat w urzędzie. Ma nieruchomość postawiona niedaleko mnie, wrecz w samym centrum miasta i tez na gruncie skarbu Państwa. Powiedziałam mu o tym, że nasza gmina wzięłam się za wycenę gruntów SP. Poleciał do urzedu i jego ta podwyżka nie objęła-tak mnie poinformowal i ma nawet mniej niż za zeszły rok. Ciekawe jest to, że urzędniczka powiedziała mi, że wszystkie działki przeliczają i każdego dotkną zmiany hmmm on ma działkę większą od mojej i do płacenia ma 285, a moja teściowa 850. Ciekawe co Ja będę miała :(

O co więc chodzi?

Do białych mebli to niemal każdy kolor pasuje, ale najlepiej prezentuje się szary, fiolet lub wrzos, może jakieś cappuccino... W poprzednim mieszkaniu mieliśmy niebieski, mieszkanie wynajęte, więc nie bardzo chcieliśmy coś zmieniać. Białe meble świetnie wyglądały z tym niebieskim.
Teraz już wyposażamy swoje. Białe meble zostały, jasna podłoga, jasna szafa wnękowa i wszystkie ściany białe Mąż był przerażony, ale mu się spodobało. Aha, za łóżkiem ma być biała cegła. Jak się nam znudzi to może pokolorujemy jakąś ścianę

Anairda pochwal się co wybrałaś Twój mąż nie lubi białych ścian, a ja nie toleruję zielonych. Każdy ma jakieś zboczenia

mam nadzieje ze teraz sniezka jest lepsza niz kilka lat temu, niby sie dobrze malowalo ale pozniej tragedia.kazda plame znac bylo i nijak nie szlo zetrzec (dekoral fashion podobny szajs)

ja w tamtym roku malowalam decoralem chyba, albo duluxem, nie pamietam. wszystko szmata mokra schodzi. tzn farba zostaje, schodza nawet mazaki.

Szukam fajnych gatunkowo narzut/ kap na łóżko małżeńskie ;) nie mam czasu szukać w sklepach, a w internecie wiadomo....
Może któraś z Was może coś polecić? np. sprzedawcę na all czy też konkretne narzuty.

Home&you ma także sklep internetowy. Korzystałam i ze stacjonarnego i z internetowego. Narzuty mają rzeczywiście bardzo ładne i dobrej jakości. Podobnie jak ozdobne poduchy i koce.

Ja tez polecam home &you. Jestem bardzo zadowolona

Narzuty mają ładne choć sama nie mam ale poduchy i koce tylko od nich bo są super...

brombap: Dziewczyny - jak Wam się wydaje - ładniej, gdy zasłona dotyka podłogi, czy gdy jest jakiś dystans. Nie mogę się zdecydować

dla mnie zdecydowanie ładniej kiedy dotyka podłogi. ale, jak sobie pomyślę o kurzu uczepionym do tejże firanki, to przestaje być fajnie

Brom, ja mam to rozwiązane tak, ze jest dosłownie 1cm nad podłoga. Dzięki temu swobodnie zwisa, a z pozycji stojącej tego dystansu nie widac.
Kotów musiałoby byc naprawde full, zeby sie uczepily

Treść doklejona: 26.01.16 09:50
Dziewczny, a mam taka rozkminkę. Rozważam pewien lokal do zasiedlenia i kurde pasowałoby mi przeńiesc kuchnie w inny kąt niz jest w planie, bo aktualnie wyglądałoby to tak, ze z drzwi wejściowych korytarz wiedzie wprost na kuchnie, a wolałabym, by tam stały sofy, a kuchnia była za rogiem. No ale w tym rogu, w ktorym bym chciała, nie ma okien. Sa na lrzeciwleglej ścianie, ktora jest w odległości 5,5m.
Nie za bardzo, nie? Nie dośc, ze tyłem do okna, to jeszcze nie wywietrze jak sie bedzie parowalo przy gotowaniu? Tam jest komin z kratka wentylacyjna zaplanowany, ale wydaje mi sie, ze to jednak za dalego od okna.

ja jestem zwolenniczka ze im mniej tym lepiej; kuchnia jest ladna sama w sobie wiec bym na bank nie "upstrzyla" jej obrazkami
zreszta moja koleznaka ktora ma limonke i cytryny zaluje wyboru bo po 2 latach jej sie znudzily i juz mysli jak to zmienic

My mamy wszędzie tylko biel i też nie żałuję wyboru :)

Ja jestem zdania,że nie ma co na siłę iść w aktualne trendy... Macie bardzo ładną kuchnię i moim zdaniem pstrokata szyba będzie jak kwiatek do kożucha.

ja nie mam plytek/kafelkow ani szkla; na scianie jest to samo co na blatach czyli blat egger

Eveke, trendy czyli, że teraz na topie jest jakaś wyrazista fotoszyba w kuchni. Żeby nie było, ja nie uważam,że to jest coś złego czy brzydkiego, o ile będzie się wpisywało w klimat ogólnego wystroju.
W tej konkretnej kuchni uważam,że jakakolwiek pstrokacizna zepsuje to, co jest, a jest naprawdę super. Jeśli już chodzi o dbanie o czystość i już miałaby być szyba to z jakims bardzo delikatnym wzorem i kolorem

anairda - malowaliście juz tą śnieżką miętowe orzeźwienie? My malowaliśmy u Marcelinki i kolor zdecydowanie wpada w niebieski/błękitny a nie zielony. Teraz każdy nam się pyta czemu pomalowaliśmy dziewczynce pokój na niebiesko;)