Zastanawiam się tylko czy ten wózek da radę w zimie (jeśli będzie śnieg w ogóle w tym roku :) ) bo jak widzę te kółka to mam wątpliwości. No w espiro to już całkiem malizna.

Dlatego na zimę wyciągnę z piwnicy swoją większą spacerówkę na pompowanych kołach, zawsze tak robiłam i to zawsze się sprawdzało, no chyba że będzie taka zima jak w zeszłym roku

Hope a jest sens kupować wózek na kilka m-cy, kupisz np w marcu to twój Dominik będzie miał już 2.5 roczku dzieci koło 3 lat rzadko jeżdżą wózkiem a jeśli już będzie wypad gdzie będziesz potrzebować spacerówki, to może ta twoja stara wystarczy

kachaw: Hope a jest sens kupować wózek na kilka m-cy, kupisz np w marcu to twój Dominik będzie miał już 2.5 roczku dzieci koło 3 lat rzadko jeżdżą wózkiem a jeśli już będzie wypad gdzie będziesz potrzebować spacerówki, to może ta twoja stara wystarczy

]

Ta moja jest bardzo niewygodna zarówno dla D. jak dla mnie, umęczyłabym się tylko jeżdząc nią, więc jest u rodziców awaryjnie. Mój D. to będzie jeździł nawet i do lat 4 wózkiem z tego względu, że ja dużo chodzę i nie sądzę, że będzie mi jeszcze wtórował przy km jakie trzaskamy do mamy, do logopedy, do kolezanek, poza tym mojego męża często nie ma w domu, więc zakupy muszę robić sama z D. do sklepów mamy niezbyt daleko ale nie wyobrażam sobie trzymać za reke D. i taszczyć ciężkie siaty
Myślę, że to do kiedy dziecko jeździ w wózku to sprawa indywidualna i zalezy od wielu czynników. Ja dopiero jestem w trakcie robienia prawo jazdy, cóż może kiedy zdam, stwierdzę, że faktycznie nie ma sensu. Zobaczymy

A D. jest bardzo drobnym dzieckiem, więc myśle, ze przy odpowiednim wozku będzie ok.

sąsiadka ma Graco https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR283kvAE3KoCtUzCxX-vPpqDYzPA2qV8dFWy9_z4u2kmGz7oDU taki model, wiem, że to badziewne wózki, ale kosz ma niesamowity... na żywo jeszcze większy się wydaje..mogli by inni producenci robić podobne

Widzę, że o wózku Pluto niczego się tu nie dowiem... Ehh. Trudno :(

Właśnie jest mało popularny, bo w necie b. niewiele opinii... Ale nawet to, że nikt nie miał z nim do czynienia daje mi jakiś obraz, więc dzięki za odp. :) Bo nie wiedziałam, czy właśnie nikt go nie zna, czy po prostu mój post zaginął w morzu innych postów

Bąbelasku po lesie nie jeżdżę to nie pomogę ale po kocich łbach, wertepach, wysokich krawężnikach to cały czas i powiem że ma fajną amortyzację, daje radę, ale nie mam porównania to innych, no jeszcze przy Nince miałam chicco simplicity i ten espiro to płynie w porównaniu do chico, który był bardo twardy

No ten las to ma ścieżki takie mniej więcej jak park, bo to las w mieście

bąbelasku -espiro i lirę sobie daruj , nie kupuj go tylko ze względu na dostęp do kosza.Wierz mi są wózki w podobnych cenach o niebo lepsze.
Co do wózka Pluto-pewnie chodzi o i coo pluto - na pewno lepszy od jakiegoś baby design czy espiro- zapytaj na forum wózkomania .

MK28dni - nasunął mi się baby jogger cm gt, ale Twoja córka jeszcze za mała do niego. dziewczyna z wózkomanii sprzedaję nippera - super wózek uniwersalny. Byłby świetny dla takiego malucha. Ma fajnie wyprofilowane siedzisko,tak że dziecko się nie zsuwa-tyłek niżej niż kolana. Ewentualnie mountain Buggy (urban jungle lub swift),jesli wchodzą w grę używane, easywalker sky lub Quatro.
Kubełkowe siedzisko ma jeszcze jakaś emmaljunga(nie pamiętam która), baby jogger city versa gt (ostatnio był używany do sprzedania) joolz, quinny buzz, bugaboo cameleon, którys z jane.
X landery nie są wcale takie świetne. Są twarde, nie maja amortyzacji,wg mnie topornie sie prowadza w porównaniu np z jedo fynem. na pewno sa lepsze od baby design, bebetto i innych podobnych,ale w tej cenie można kupić inny,lepszy od xlandera. Ludzie sa zadowoleni, bo jak się nie miało nigdy lepszego wózka to nie mają z czym porównać,albo porównują z gorszymi,więc muszą być zadowoleni. Tak jak są zadowolone tu dziewczyny z takich wózkow jak np bebetto czy baby design lupo. Jak nie ma ktoś porównania do lepszego wózka, nie wie co tak naprawdę jest dobre albo nie wie jak dobre może być i ten ktoś przyjmuje,że to co jest, jest ok.

[quote=goldynka][/quote]goldynka a mozesz podac jakies przyklady lepszych wozkow? najlepiej tez z wiekszym koszem:-) Bo mialam niedlugo espiro kupowac,a moze mi cos podpowiesz:-) ?

Tak jak są zadowolone tu dziewczyny z takich wózkow jak np bebetto czy baby design lupo. Jak nie ma ktoś porównania do lepszego wózka, nie wie co tak naprawdę jest dobre albo nie wie jak dobre może być i ten ktoś przyjmuje,że to co jest, jest ok.

oczywiście nie mam porównania do 20 wózków, bo nie mam potrzeby kupować i zmieniać wózek co pół roku. Akurat miałam bebetto a w zasadzie nadal mam, stoi w piwnicy i czeka na zimę i mogę go porównać do bartatiny, którą uwielbiałam ale jest wielkim i ciężkim wózkiem i twardego maxi cosi, więc goldynko jeśli nie wiesz to nie pisz że ktoś nie ma porównania i zadowoli się byle czym.

Jak ktos ma dobry wózek spełniający oczekiwania to nie szuka innego "lepszego" ..no bo po co
Chyba że ktoś ma pecha i ciagle trafia na beznadziejne to rozumiem że musi ciągle kupować i testować nowe. Stwierdzenie że ludzie muszą być zadowoleni z tego co mają bo nie mają z czym porównać jest smieszne

MK zobacz wózek prampol zebra:) nowy mieści się w Twoich widełkach.
My mamy i bardzo go lubię. Testowałam inne wózki, droższe, tańsze, choćby Murę sąsiadów, która rozklekotała się po pierwszym dziecku (mimo, iż mieszkają na parterze), a ja taszczę swój na pierwsze piętro i nic się z nim nie dzieję.

Lusiu ja mam bebetto nico plus i jestem bardzo zadowolona (kupiłam bo sąsiadka miała samą spacerówkę z bebetto i śmigała jak szalona), duża gondola, wózek ładnie amortyzuje, nic się nie pruje z tapicerki ładnie brud schodzi, kółka duże pompowane, wózek zwrotny. Jeśli chodzi o design to taki mi odpowiada, nie lubię wózków o wyglądzie bardzo futurystycznym ani zbyt starodawnym, oldschoolowym, no ale wiesz ja nie mam aż takiego doświadczenia jak niektóre "mądre głowy" tutaj, więc ja zadowalam się polskim byle czym i jeszcze taki tani ten wózek był bo 2w1 kosztował mnie 1100 zł, więc nie wiem czy jestem wiarygodnym źródłem

Goldynko przeczytaj teraz swoją wypowiedź i tą poprzednią, teraz rzeczowo doradziłaś i napisałaś że dla ciebie jest coś nie tak, ale o gustach się nie dyskutuje i ta wypowiedź jest ok, myślę że nikt by za nią cię nie skrytykował. Chodziło bardziej o ton poprzedniej wypowiedzi, z której wynikało, że większość nas zadowala się badziewem bo nie ma doświadczenia. Ja nie muszę jeździć mercedesem by stwierdzić że moja skoda jest okey, a ktoś kto jeździł volvo może powiedzieć że jeżdżę totalnym badziewiem i nie powinnam się wypowiadać bo nie przetestowałam 15 samochodów, taka analogia mi się nasunęła.

goldynka: Dziewczyny ja nie mam nic przeciw Waszym baby designom i innym mercom. Każdy jeździ czym chce, tylko wyrażam swoja opinię

Wyrazić swoją opinie pewnie, że można tylko Ty robisz to w taki sposób, który razi, a nawet obraża. Chyba, że dla Ciebie jest ok przekonywanie tu użytkowniczek, że są zadowolone ze swojego wózka, bo nie znają innych, Twoim zdaniem lepszych. No to weź sobie pod uwagę, że to co dla Ciebie jest super, świetne, dla innych takie być nie musi. Zdajesz sobie w ogóle sprawę, że ktoś może mieć inne zdanie niż Ty? czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie, że nie, a pozytywne opinie uzytkowniczek na temat jakiegos wózka (Twoim zdaniem badziewnego) kontratakujesz tym, że na pewno tak uważa, bo nie zna "lepszego" ok ale skoro jest zadowolona to po co jej drugi? myslisz, że my żyjemy na jakims odciętym rąbku świata i nie mamy znajomych, koleżanek czy choćby nie widujemy obcych mamusiek na placach zabaw z różnymi wózkami, które sobie mozna zobaczyć i przetestować? (nie raz widziałam takie zamiany, pewna kobieta nawet przejechała się chwilę z D. żeby zobaczyć jak jeździ nasz wózek).
Jesli lepiej się z tym czujesz to oczywiście nadal uważaj, że wiesz wszystko najlepiej

kachaw: Chodziło bardziej o ton poprzedniej wypowiedzi,

Dokładnie! goldynko .... gdyby wszystkie Twoje wypowiedzi były takie jak ostatnia to nie napisałabym nawet pół słowa na jej temat. Wchodząc tutaj spodziewam się właśnie opinii, że "używam xxx i jest dobre w nim to i to, a wcześniej miałam yyyy i zmieniłam bo:...". Nawet wypowiedzi "miałam wózek zzz i to był badziew, rozleciał się po pół roku" są cenne, chociażbym miała identyczny wózek i byłabym nim zachwycona, bo oznacza, że mogę się spodziewać jakiś problemów i nie jest on dobrej jakości.

Gdzieś chyba go widziałam już tutaj, albo na bazarku ktoś sprzedawał.
W każdym razie wydaje się być naprawdę fajny. Również ciekawa jestem opinii, bo może jednak sprzedamy naszą Emmę i zakupimy wózek podwójny. Jeszcze nie zdecydowaliśmy.

Teo wózek jest firmy phil&teds - tak dla sprostowania :D
od siebie (po moich maratonach w szukaniu wózków) dodam ,że naczytałam duużo dobrych opinii :D
także.. szukaj, a znajdziesz :D

jest też model verve- z 4 kołami

No i mówiłas , że Ninka bardzo wózkowa wiec to drugie siedzisko pewnie się Wam czasem przyda :D

Teo, widuje ten wózek często, kobieta od jakiegoś czasu (wydaje mi się, że z zagranicy, przejezdna) przyjeżdza tym wózkiem z dziećmi na plac zabaw. Powiem Ci, nie jeździłam tym wózkiem ale widać, że wygodnie się prowadzi i fajnie wygląda ;) (co oczywiscie mniej istotne jest) moja pierwsza myśl jak go aobaczylam pierwszy raz to "kurcze jakby mi się trafily bliźniaki albo dzieci rok po roku to byłby ten wózek na miliony % :)

No też niegłupi, ale ja już postanowiłam, że chcę trójkołowca
Poza tym Manguś Ty masz inną sytuację, bo dzieci szybko a u nas jednak ta różnica dużo większa, więc chceę wózek dla jednego, bez dostawek etc.
Tylko mało tych wózków w necie. Patrzyłam wczoraj i nigdzie nie widziałam gondoli ze spacerówką tylko, w sensie używki wiadomiks.

U nas w Irl jest pelno tych wózków, co drugi rodzic " irlandzkie bliznniaki" ( czyli rok po roku) wozi. Wszystko mi by w tym wózku odpwiadalo, ale to dziecko na dole jeśli jest juz większe ( a zakladam ze nikt pól roczniaka nie wklada) to praktycznie pupa po chodniku szoruje, wdycha wszystkie spaliny i do tego nic nie widzi. Wózka nieprowadzilam wiec moja opinia jest tylko z obserwacji. Ale skoro Tobie Teo chodzi o pojedynczy to co innego.

Teo- a brałąs pod uwage podjazdy, krawezniki itd? Taki trójkołowiec wydaje sie trudniejszy do obsługi w takich sytuacjach - ale doswiadczenia nie mam.

ramatha: Taki trójkołowiec wydaje sie trudniejszy do obsługi w takich sytuacjach

wydaje się - to dobre określenie :) naprawdę to tylko kwestia przyzwyczajenia, trójkołowce są zwinniejsze o niebo.

Ehh pisze z telefonu. Przepraszam za literówki. ..