dobre wrażenie na M zrobił ten wózek - u mnie tylko daszek odpadł ale gdyby nie on byłabym za jego kupieniem no i do tego leciutki i świetnie się składał ! cena około 460 Wózek spacerowy typu parasolka VIVA PLUS BEBE CONFORT kolor Spicy red
Dane techniczne stelaża Waga (kg): 6,5 Wymiary wózka otwartego (w cm) SZxDLxW: 52 x 75 x 105 Wymiary wózka zamkniętego (w cm) SZxDLxW: 27 x 107 x 32 Średnica kółka przedniego(w mm): 150 Średnica kółka tylniego(w mm): 150 Pojemność koszyka (w litrach): 17
Dane techniczne siedziska Szerokość siedzenia (w cm): 33 Głębokość siedzenia (w cm): 22
wiecie co M mi mówi, żebym nie zwracałam uwagi w wózku na tę budkę z podglądem i sama już nie wiem co robić :(( mam możliwość sprowadzenia z niemiec ale boję się, że jak coś nawali to nie będę miała jak naprawić :(( Ja to lubię komplikować sobie życie :))
biedrona w tym VIVA PLUS BEBE CONFOR są małe kola i koszmarnie się nimi jeździ np po bruku. jeździłam nim niedawno z moim siostrzeńcem i zatęskniłam za jego wcześniejszym tutkiem, który jest cięższy, ale lżej sie prowadzi.
Lady Maclareny maja niestety malenkie kolka... ten ktory mialam szanse poprowadzic to byla porazka... nawet na dosc prostym chodniku... a po bruku dziecko tak telepalo ze az dziewczynce glwoka podskakiwala i loki sie trzesly
bladykotku dlatego viva odpadła ze względu nawet na pierwszy z nią kontakt w sklepie - miałam wrażenie, że się rozsypie mi w rękach od niepodokręcanych śrubek...
Ania Ja w sklepie śmigałam maclarenem i całkiem całkiem był ale jestem nastawiona na chicco i chyba zdania nie zmienię kwestia tylko tego modelu co sprawia mi wiele problemów i po nocach się śni :)
Lady własciwie po co ci to okienko w budce?? ja nawet nie uzywam budy bo jak jest otwarta i Kacper siedzi to go zwyczajnie nie widze:) mam złozona budke i mam zniej kieszonke podreczna gdzie trzymam komorke i inne pierdołki:) czasem słozy jako kosz na zakupy w sklepie ;)
Izuniu a ja mam takie pytanie czysto z ciekawosci :) wiem ze jeszcze nie testowałas tych wozkow razem i wogole ale jak myslisz jak ci sie bedzie prowadzic?? za kotre raczki bedziesz trzymac?? te na zewnatrz czy wewnatrz?? czy jakas inna kombinacja?? ja nie wiem jakos tego sobie nie moge wyobrazic :)nie zebym cos miala przeciw takiemu rozwiazaniu bo te nie łaczone obok siebie parasolki co pokazał Lady tez takie raczki maja i ja sie wlasnie zastanawiam jak sie to prowadzi :)
kfiatuszku a Ja dość często przysłaniam budkę np idąc piechotą do mamy przy drodze pełnej samochodów wrrr nie znoszę tego :(( poza tym Julcia to kombinatorka i ciągle coś wymyśla jadąc... a do tego jak np nie ma pogody to zasłaniam budkę i wtedy jadę i nie muszę wychodzić przed wózek aby zobaczyć co ona robi czy np kombinuje albo śpi! Może to kwestia przyzwyczajenia z x-landera ale lubię to przyzwyczajenie :)
Ania tak wiem ale czasami to pierwsze wrażenie po przejechaniu kawałka w sklepie a do tego można sprawdzić amortyzację .... przynajmniej to na początek a czas i tak i tak pokaże swoje !
a ja sie ciesze ze w bartatinie wersje spacerowa mozna montowac w 2 kierunkach... Krzysko nie lubi mnie nie widziec i grymasil jak mial siedzisko zamontowane w strone swiata... przekladalam je w centrum miasta wzbudzajac powszechne zainteresowanie i usmieszki ale co tam... grunt ze dziec mi teraz chetnie w wozku podrozuje
Cześć dziewczyny! Lady - po pierwsze dane dot. ESPIRO CITY, które podają sprzedający na allegro nie odpowiadają rzeczywistości - nie pierwszy raz! Wózeczek ten ma 108 cm wysokości i to dobra wysokość dla mojego M . Po drugie tego Maclarena owszem ogladałam, ale odpadł już na początku, bo ma malutkie koła (mój M by się na to nie zgodził), a do tego nie ma okrycia na nóżki, a to dla nas dosyć istotne.
A co do wagi tego wózeczka, to mama podnosiła w sobotę ten wózeczek i stwierdziła, że jest ok. (pan w sklepie miał ulotkę - 9 kg, na allegro napisali więcej - kolejne przekłamanie). Spokojnie jak się go złoży to może go znieść te 8 schodków, a Oliwkę pod pachę!
Na stronie producenta espiro podano wagę - 11,5 kg. Wg mnie to waga bez budy i ocieplacza- bo wózek jest dosc ciezki, więc to pan w sklepie miał ulotkę, która przekłamuje :)
aga - dzięki, nie pomyślałam o stronie producenta! Waga faktycznie nie jest mała, ale w sklepie jak go podnosiłyśmy z mamą nie wydawał się aż taki ciężki, pewnie dlatego że x-lander też nie jest lekki, a do tego nieporęczny, więc wszystko co lżejsze jest dla nas super!
Lady - to prawdziwe wymiary wózka: Wymiary rozłożonego wózka (dług. / szer. / wys.): 81 cm / 61 cm / 110 cm
Jest naprawdę bardzo wysoki - stało w sklepie wiele spacerówek, a ta była najwyższa i wcale nie żeby za wysoka dla mojego M on ma całe 2 metry - (z tym naprawdę jest problem, bo dla mnie to większość spacerówek pasuje co do wysokości).
aga hmmm wiesz Ja sobie właśnie sprawdzam katalogi chicco on-line i tam pisze, że ten model co Ja chce i nie chce ma budkę duwcześćiową z okienkiem he he he ciekawe gdzie chyba jak sobie sama wytnę :))
Iwa- tak pytam- bo domyslam sie,ze to mama bedzie najczestszą użytkowniczką wózka. ja mam 164 cm i frog jest dla mnie ciut za wysoki- może to kwestia przyzwyczajenia- ale mnie bolały ręce po pierwszym spacerze.
No proszę - widzisz aga, że nie mam prostego zadania! Do południa mama 170 cm wzrostu, po południu tatuś 2 m wzrostu - idzie oszaleć, weź i dogodź każdemu! Ale opcja ESPIRO CITY im odpowiada, a i ja się przychylam, także kto wie ...
Wiesz- ja mam parasolke jako dodatkowy wózek- nie sprzedaję tego wielofunkcyjnego, bo komfort jazdy KAŻDĄ parasolką jest o milion razy gorszy niz wózkiem wielofunkcyjnym ( szczególnie takim na pasach). zastanawiam się tylko, na ile was zbawiają te 2 kiligramy... O ile bedą 2 - bo tak jak mówię- w większości producenci podaja wagę samego wózka- bez budy, ocieplacza i koszyka.
Ja jestem dość wymagająca i przy Michale miałam naprawdę dużó wózków, bo wtedy miałam takie odpały Przetestowaliśmy z nim deltima inglesinę chicco baby confort i jakiegos no name
2 z tych wózków były mega wypasem( 11 lat temu za spacerówki płaciliśmy grubo ponad 1000zł) a i tak okazały się kiepskie, więc teraz mocno wybrzydzam zanim coś kupię i nie daje zbyc się ulotka i zapewnieniom sprzedawcy
No dobrze aga i twierdzisz, że FROG to dobry wybór i sprosta twoim wymaganiom??? No nie wiem, biorąc pod uwagę wózeczki które już testowałaś to obawiam się, że ten też nie podoła ...!?
Ja narazie też nie sprzedaję x-landerka, parasolkę chcę , bo jest mniejsza po złożeniu, a potrzebuję miejsca podczas rodzinnych wyjazdów, chcę jednak, aby Oliwce było wygodnie, więc nie patrzę tylko na to żeby była lekka np. 6-7 kg, bo dla mnie taki wózek to jakaś jak to mówi mój M - popierdółka!
Nie- nigdzie nie mówiłam,że frog to najlepszy wybór. Dla mnie to w miarę optymalna opcja( ale absolutnie nie doskonała) - każda z Was pewnie znajdzie dla siebie inną .
Myslałam,ze nie potrzebujesz miejsca w aucie- mówilas o lekim wózku.. No zresztą nie moja sprawa- już się nie wtrącam :)
a u mnie waga ma częściowo znaczenie bo jeśli 8 kilo ma jeden a drugi 10 to te dwa to wielka różnica jak dla mnie! Poza tym nie ma wózków idealnych ale każda z Nas szuka czegoś nie tylko na wzór swojego ideału ale także na to czy jej się podoba czy nie nawet wizualnie :))
Na moje szczęście mój M dużo mi pomaga i zdaję się na niego. Te co on testował jak na razie nie wiem dlaczego wybrał chicco ... Ja też ale zupełnie inny model niż on przy czym on go nie chce i koniec i basta kasy nie da - FOR ME nie będzie :(
Jasne,ze tak. Mieszkamy w róznych miastach i wywodzimy się z róznych srodowisk, więc i gusta mamy rózne. Dla mnie jednak najwazniejsza jest funkcjonalność- wyglad jest drugorzedny. Juz nie raz się przekonałam ( nie dotyczy to oczywiscie tylko wózków) że to co ładne, niekoniecznie musi być wygodne w użyciu.
Ja tez ciągalam mojego m po sklepach- on ogladał wózki od strony technicznej :) Miedzy innymi dlatego odpadł baby design. A co do kasy...Od zawsze twierdziłam,że kobieta powinna mieć swoje pieniądze- kurcze- mnie by chyba krew zalała, gdyby mi maz powiedział,ze on mi forsy nie da bo ma takie widzimisię
aga swoją kasę mam chociaż nie pracuje ale na ciuszki jak chce sobie kupić... zrobił się jednak ze mnie ostatnio jakiś dusigrosz i ciężko mi się ją wydaje :) Wózek kupuje M więc idzie z jego zaskurniaków... po sprzedaży x-landera oddam :))
Poza tym ciężko jest mieć swoją kasę jeśli się nie pracuje a finanse są ograniczone tak, że nawet nie ma się nic odłożonego...
Nie, nie- no rozumiem.... Wiadomo,że jak nie ma pracy to i kasy nie ma... Ja jestem Zosia- samosia więc chyba nie umiem zyc bez pracy.
Chociaz w sumie mamy wspólne konto i raem decydujemuy o zakupach. Zastanawiam się jednak czy nie wrócic do poprzedniej opcji, kiedy mieliśmy osobne. Przynajmniej obywało się bez gderania jak wyciąg przychodził ;)
aga na szczęście dostęp do konta tylko Ja mam bo M nie wie o co w tym wszystkim chodzi i poza tym od lat mam swoje konto :)) to dobre rozwiązanie :))
Poza tym z M mamy ustalone od jakiegoś czasu, że na ten czas jestem w domu z dziewczynami. On czy Ja pracowałam czy nie siedział po 16 godzin i więcej w pracy - taka jego praca! Bardzo mały kontakt ma z córką a teraz z córkami. Z tego też powodu jestem w domu aby chociaż mnie miały :)) Kolejny problem nie ma z kim zostawić Julci - moja mama 64 latka czasami uskarża się na zdrowie więc nie chciałabym jej obciążać! Nie mamy źle - wiele osób ma gorzej ale też nie mamy najlepiej - coś za coś!
Cieszę się jednak, że czasami za to co Ja zrobię w 15 minut wpada mi ładna kasiorka :))
złapałam ostatnio na allegro laseczkę co nie sprzedała chicco ct 0.1 i zadałam jej kilka pytań odnośnie tego wózka i dostałam odpowiedź:
Kupiłam go dla 6-miesięcznej córeczki jako dodatkowy. Z córunią w środku prowadził się idealnie, leciutko i płynnie. Byłam na jednym spacerku. Jedynie na krawężniki dość ciężko się go podbijał. Już z cięższym dzieckiem jest to o wiele trudniejsze. Wózek jedzie leciutko, ale przy podbijaniu najlepiej użyć nogi i podestu do tego służącego, inaczej trzeba użyć dużo siły, żeby unieść przednie kółka na wysokość krawężnika. Poza tym wózek chyba bez zarzutu. Ja kupiłam teraz Buggstera, bo malutki i leciutki. Właśnie czekam na niego. Okaże się, czy jest tak wspaniały, jak czytałam na forum.
Wózki dla aktywnych rodziców. Bardzo lekka konstrukcja wózka Buggster umożliwia aktywne spędzanie wolnego czasu rodziców z dziećmi.
Charakterystyka wózka:
* małe rozmiary po złożeniu, * stelaż wykonany z lekkich materiałów, * duży kosz na zakupy, * oparcie spacerówki regulowane w 2 pozycjach za pomocą zamków, * przednie koło skrętne z możliwością blokowania oraz łatwego demontażu, * pełna amortyzacja, * budka do spacerówki w komplecie, * możliwość wpięcia fotelika Maxi-Cosi Cabrio (wymaga adaptera).
Dane techniczne:
* waga: 6,95 kg. * wymiary: 98x35x15 cm * wymiary po złożeniu: 103x35x25 cm
Lady - dużo osób tak mówi o trójkołowcach, ja wsumie też się cieszę, że zakupiłam x-landerka 4 - kołowego, a nie 3-kołowego! Pozatym myślę, że narazie to lepsza będzie dla Julci taka tradycyjna - przeciez ona jeszcze maluch, a nie dwulatek!
u was w miastach wszystkie podjazdy sa przystosowane do wozkow 3kolowych?? u nas z tego co zauwazylam to tylko 2 naliczylam... poza tym podjazdy sa hmmm jakby to nazwac 2torowe i dziewczyny widzialam wchodza z wozkami albo tylem albo na tylnych kolach wjezdzaja...