Pozatym koleżanka kazała mi się przestać tak przejmować - jak się z nią spotkałam (ma 2 dzieci) to o niczym innym nie mówiłam tylko o spacerówkach! Powiedziała, że Oliwka jest takim ruchliwim dzieckiem i tak szybko raczkuje i zaczyna chodzić, że pewnie będzie tak jak z jej synkiem, ma 1,5 roczku i już nie chce jechać w wózku tylko sam spacerować. W spacerówce jest tylko jak ona sie gdzieś spieszy albo jak mały się zmęczy!
Oj IWA ... lepiej wszystko dobrze przemyśleć i rozważyć za i przeciw, niż później być rozczarowanym i psiaczyć, że kasa poszła w błoto. My w sobotę będziemy na razie oglądać -
IWA nie patrz na inne dzieci - każde dziecko inne ... Mój M za malucha długo lubił siedzieć w wózku nie w głowie mu było chodzenie na własnych nogach [teściowa opowiadała] a ja z kolei spacerowałam 10 min a potem tato brał mnie na ręce bo tak wrzeszczałam, że nóżki bolą
wiem Izunia - wiem. Wydaje mi się, że Oliwce wygodnie będzie w tym wózeczku, miała tam sporo miejsca, pozatym dzięki temu, że ma duże koła to i komfort jazdy będzie OK! A przy okazji na wakacje z rodzicami moimi pojedziemy jednym autem, a wychodząc na spacerek ja czy moja mama będziemy mogły same sobie poradzić, przy X-landerku niestety potrzebujemy pomocy, albo czeka nas dużu wisiłek!
tak jak pisalasm Gabrysia poszla szybko na nogi i wozek byl za kare ale na osiedlu teraz jest chlopczyk ktory lada moment 3lata konczy a na spacer to tylko w wozku... nie ma mowy zeby pochodzil troche chyba ze chwile na placu zabaw... takze jesli juz kupowac to tak zeby na przynajmniej 95% byc pewnym ze to wlassciwy wybor
Nawet jakby chłopcy szybko zaczęli ciekać to myślę sobie, że ta opcja z łącznikami i tak by nam się przydała ... Kiedyś dziecko musi się zmęczyć - no ciekawe jak to będzie u mnie - ja i M za młodu nie chcieliśmy chodzić na długie spacery - wózek lub rowerek musiał być bo był wrzask
A w ogóle to moje szkraby jak tylko poczują wertepy to zaraz odpływają [10min wystarczy] nawet jak są po drzemce ... Rzadko się rozglądają - po prostu lubią sobie pospać na spacerku - powietrze ma magiczny wpływ na nich. A jak u Was dziewczyny ?? Ja dosłownie mogłabym godzinami spacerować no chyba, że głód by nas zmorzył
A moja Oliwka to ostatnio przestała sypiać na spacerach, bo uwielbia ogladać otaczający ją świat. Jak tylko zobaczy psa to wydobywa się zniej takie: łooooooooooooooo! I jeden wielki pisk - uśmiać się można, wszyscy - którzy mają pieski z pobliskich bloków znają już moja córeczkę i specjalnie podchodzą jak tylko widzą że jest na spacerku! Zasypia jak już naprawdę długo spacerujemy i to jak już pisałam w śmiesznej pozycji, bo na przedniej barierce!
IWA pies też ostatnio był obiektem westchnień maluchów - szczególnie podobało im się jak szczekał - z zaciekawieniem się wsłuchiwali oboje I zdziwienie poprzez uśmiechy malowało się na buzi
Izunia u mnie Krzysko tez juz na spacerach spac nie chce a na dlzuej niz 2godziny jak ide to biore ze soba prowiant czyli chrupki i sok w termoopakowaniu :)
prowadzilam dzisiaj przez chwile chicco ct 0.4 prowadzi sie fajnie, babeczka widziala ze w parku sie jej przygladalam a wlasciwie wozkowi i mowi do mnie - a moze sie na chwile wozkami zamienimy? no i powiem tak - nie kolebalo na wertepach ale ciezszy niz bartatina mi sie wydal w podnoszeniu... synek tej pani ma 2.5roku i dosc drobny jest wiec mial spokojnie miejsce. na koniec dowiedzialam sie ze babeczka jest w 6 miesiacu ciazy i szuka jakiejs duzej gondoli - namiary na bartatine podalam i twierdzila ze skorzysta :)
ps. w domu sprawdzilam ze ct 0.4 wazy tyle samo co bartatina czyli 10kg
Izunia są minimalnie większe będziesz w sklepie zobaczysz. Niestety waga dużo większa bo 2,5 kg a w Twoim wydaniu to 5 kg... Czekam dzisiaj na tel od znajomej z niemiec. Jak powie, że ct 0.1 jest tam do kupienia to zamawiam u niej a jeśli nie to jadę po enjoy!
nie wiem czy to znajomi trafili na felerny model, ale reklamowali ct.04 od pierwszego tygodnia użytkowania , non stop wychodziły jakieś niedociągnięcia
A zapomniałam wam napisać, że jak byłam na spacerze z sąsiadką ona miła spacerówkę taką CITY Espiro Baby - matko jak jej coś piszczało czy skrzypiało ... Aż się jej zapytałam wprost co jej tak tam non stop zgrzyta - odp padła, że sama nie wie ale jej tonie przeszkadza - łoooo ja już dostawałam szału Jest lekka bo znosiłam jej ten wózek - ale ja przyzwyczajona do dużego ciężaru ...
Izunia widze ze ty tak samo wrazliwa na skrzypienie i zgrzytanie jak ja :D tyle ze ja tego frog'a slyszalam :P ja mysle ze niestety nie ma wozka idealnego i trzeba cos za cos... bartatine jak rozbujam to tez paski skrzypia... wiecie takie pocieranie skory o metal brrrrr na szczescie rzadko mi sie zdarza bujanie wozkiem :)
a swoja droga mam propozycje - moze bysmy zrobily na 1 stronie tabelke odnosnie wozkow?? ktora z nas jaki miala na pozcatku gleboki i jaka spacerowke?? moge przeciez edytowac moj pierwszy post i podopisywac ktora co ma :) ewentualnie przy nicku zapisac ze zmienila BO... co wy na to?? taka przeglodowka by byla dla rpzyszlych mam.... kto jest za???
ps. proponuje zebyscie podsylaly mi szeptem modele i jak zbiore info od kilku osob to wrzuce :)
Izunia - wszystko zalezy na co się trafi. Koleżanka trafiła na takiegi x-landerka, że co chwilkę reklamowała koła i w spacerówce odpinały jej się zatrzaski co rusz, a ja do tej pory nic nie reklamowałam, bo wszystko jest super, a przecież wózek amortyzowany non-stop i to po różnych drogach. Tak samo odnośnie CHICCO - widzisz co pisze JEMMA, jej koleżanka już od zakupu reklamuje ciągle ten wózeczek, a inne osoby bardzo go chwala. I pewnie z tym ESPIRO CITY jest różnie - jak zakupię i poużywam to powiem wam jaki jest, mam nadzieje, że trafię na dobry model i wszystko będzie OK!
IWA dokładnie - nie ma idealnych wózków I jakbyśmy tak wszystko analizowały to popadłybyśmy w paranoje ;p P.S. Może jej się trafił jakiś taki - a może to tylko kwestia dokręcenia jakiejś części
Tylko trzeba chceieć i coś z tym zrobić, a nie jeździć takim wózkiem! Ostatnio w kościele byli z takim wózkiem i jeszcze do tego cały czas jeździli - bujali synka - normalnie myślałam , że szału dostanę i widziałam, że nie tylko ja!
w niemczech w sklepie chicco wózków mniej niż w polsce. Czekam dzisiaj na wiadomości czy na ebay jest ten kolor co Ja chcę - cena o połowę mniejsza niż w polsce...
my mamy deltim fokus....nie powiem ciezki ale ja to chyba zadnego z dzieckiem bym nie udzwignela.....a ze mieszkam na parterze i wejscie mam odrazu do siebie to nie stanowi to problemu....teraz jednak zdecydowalabym sie na inny...
My mamy dodatkowo do świetnej Bartatiny też z firmy deltim fotelik samochodowy z adapterem do naszego wózka. Wagowo KOSZMAR. Znajomych fotelik razem z dzieckiem waży chyba mniej niż nasz bez dziecka. Dobrze, że nie mam samochodu i korzystam z niego od święta.
Ania- Głęboki nazwy nie pamiętam ale na zasadzie spacerówka a w nią wsuwana gondola - cholernie ciężki i wiecznie się psujący. Spacerówka mała laska/parasolka z możliwością położenia dziecka i budką (coś jak teraz te najtańsze bylejjakie - ale 10 lat temu wybór był i mały i drogi) i krótko spacerówka Hauck z przekładaną rączką Kuba - głęboki 3 funkcyjny Maja z torbą (miekką gondolką śpiworkiem) dla maluszka, przekładana rączka, spacerówka BabyDreams rider Gabi - głęboki 3funkcyjny Adamex - wkładka dla malucha, przekładana rączka, spacerówka po Kubie i dokupiliśmy Haucka TCM 3kółkę Weronika - głęboki Jedo na pompowanych kołach i na paskach (to ta wersja plus ale ciut starsza - rocznik 2005-6) Spacerówki mam obie (chociaż tego nie oddałam) i Hauck i BabyDreams. Jednak w 98% jak jeżdżę spacerówką to jest to Jedo. Mam jeszcze Inglesine max ale nie mam do niej budy :/ i ogólnie to wózek w domu był jak Weronika była maleńka a chciałam ją mieć pod ręką.
Z tych wszystkich wózków jakie się przewinęły przez te 11 lat u mnie w domu z czytym sercem polecam BabyDreams (Weronika jest 3 dzieckiem a ślady użytkowania są znikome i to wózek nie do zajechania, mały minus słaba amortyzacja, duzy plus mocno naciągana buda) no i Jedo - paski i pompowane koła sprawiają że pchasz go 1 ręką a dzieckiem nie rzuca. Minus - ciężki ale konfort jazdy jest najlepszy
Lady - oj czepiasz sie babo szczegolow poprawilam jakby co :P
FiuFiu fakt ze ten fotelik delti grillo do lekkich nie nalezy (wg producenta waga 2.7kg) i w porownaniu z chicco jaki mialam dla Gabrysi to moge powiedziec ze ten jest koszmarnie ciezki
Josaris - wersja na kolach piankowych jest AZ 3kg lzejsza i dla mnie to baaardzo duzo (spacerowka bez 200gram wazy 10kg a wersja gleboka 11 wazyla) zwlaszcza ze ja przynajmniej raz dziennie robie rundke gora dol na 1 pietro