Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    dla mnie ten sos afrykański może być, ale żadna rewelacja. opinię można poznam wieczorem. on za słodkim nie przepada, więc wątpię, że mu zasmakuje.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    a z czym robiłaś?
    z ryżem, makaronem ?
    dodałaś mięso ?
    jak ja dodałam podsmażone kawałki kurczaka to dało się zjeść ale i tak bez szału...

    w ogole te słoikowe wytwory nam osobiście nie smakują...
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    z ryżem i pieczonymi skrzydełkami co miałam z zamrażarce. my też te sosy wzięliśmy na spróbowanie, zwłaszcza, że były tylko po 4zł w robalu.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 1st 2011
     permalink
    u nas dzisiaj potrawka z kurczakowych udek z cebulą i marchewką w śmietanie
    do tego ciemny ryż
    i buraczki maślane [te ze słoika, firma KOWALEWSKI - przepyszne ! :smile: ]

    niestety bez kompotu bo się owoce skończyły :devil::devil::devil::devil:
    --
  1.  permalink
    A u nas dziś pierogi ruskie. Niedawno je skończyłam robić. Uff. Nie musiałam się dziś z nimi specjalnie spieszyć bo Piotr wróci trochę później a mnie samej - w czasie ich przygotowywania - odechciało się już pierogów. :smile: Mam ciągoty do kwaśnych jabłek cholerka, a nie do pierogów. :smile:
    --
  2.  permalink
    u mnie dziś zapiekanka makaronowa z warzywami:) najwięcej brokułów i dużo serka topionego:) siedze przy piekarniku i doczekać się nie mogę:)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 2nd 2011
     permalink
    ja nie mam weny, siły ani ochoty więc naleśniki z powidłem a mąż sobie kupi coś u Turka bo on naleśników nie jada :smile:
    --
  3.  permalink
    A ja burrito zrobiłam, bo to tylko 10 minut roboty, a nie chce mi się dzisiaj strasznie...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 2nd 2011
     permalink
    HarleyQuinn: A ja burrito zrobiłam, bo to tylko 10 minut roboty


    hę ? :smile:
    podasz przepis ? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorHarleyQuinn
    • CommentTimeSep 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    A proszę bardzo:

    pół kilo mielonego mięska (ja lubię indyka, ale do wyboru-do koloru)
    puszka fasoli czerwonej
    puszka kukurydzy
    puszka pomidorów bez skórki
    2 cebulki
    czosnek
    oregano
    bazylia
    papryka słodka - dosyć dużo
    papryka ostra - pół łyżeczki, ale jak kto lubi

    Podsmażyć mięsko na małej ilości tłuszczu, dodać wszystkie składniki i niech się pichci - fasola się po jakimś czasie trochę rozgotuje i o to chodzi.

    Potem zawinąć w naleśniki - wrapy i gotowe :bigsmile:

    EDIT - gotuje się ciut dłużej, ze 20 minut, ale ja w tym czasie siedzę i piszę tutaj, więc to się nie liczy :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeSep 2nd 2011
     permalink
    Ponieważ jestem fanką kuchni azjatyckiej, dziś serwuję Kokosowy kurczak curry. Danie pikantne w połączeniu z orzechami nerkowca i mlekiem kokosowym jest po prostu wyśmienite :) Proste do zrobienia i myślę, że znajdzie się na nie wielu amatorów.

    Składniki (4 osoby)
    1 podwójna pierś z kurczaka (większa)
    1 słoiczek (75g) zielonej pasty curry, do kupienia w lepszych marketach lub sklepach z kuchnią tajską
    2 średnie cebule
    1,5 puszki mleka kokosowego
    2 łyżki oleju z pestek winogron
    2 papryczki chilli
    kurkuma
    pieprz, sól
    natka pietruszki

    Mięso kroimy w kostkę około 2 cm, osuszamy i zasypujemy odrobiną kurkumy. Odstawiamy. Cebulę kroimy w pióra, wrzucamy na rozgrzaną oliwę, po około 3 minutach dorzucamy na patelnię pastę curry, cały słoiczek. Mieszamy i trzymamy na średnim ogniu około 3 minuty, jak zacznie uwalniać się piękny zapach, zalewamy połową puszki mleka. Wymieszać. Czekamy do momentu, aż wyparuje około 1/4 wywaru. Wrzucamy kurczaka wlewamy resztę mleka, wszystko razem na średnim ogniu zostaje na patelni około 30 minut. Na koniec doprawiamy pieprzem, solą i dodajemy drobniutko pokrojoną papryczkę oraz natkę. Po 10 minutach danie jest gotowe.

    Podajemy z ryżem jaśminowym :) Rewelacja !!!!!!!!!!!! :)

    Smacznego :):):)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 2nd 2011
     permalink
    HARLEY dzięki :smile:
    faktycznie szybciutkie w przygotowaniu :wink::wink::wink::wink:

    ale to nie jest za "mokre" żeby w naleśniki zawijać ?
    czy dusisz dopóki sos całkiem odparuje ?
    a pomidory dajesz bez tego sosu co jest w puszce ?


    MARBLE przepis ciekawy ale ja niestety nie lubię ani kokosu ani curry ani takich na słodko potraw a to pewnie ma taki posmak nie ? :smile:
    --
  4.  permalink
    Teorka, już dopowiadam :bigsmile: Pomidory odcedzam tak jak fasolę i kukurydzę, żeby tego soku nie było. Jak się dłużej gotuje, to nie jest wcale takie mokre, chyba to mięcho nasiąka resztą soku z pomidorów :) Aha, ja to robię w takiej głębokiej, grubej patelni, która wygląda trochę jak wok. A te wrapy-naleśniki są dosyć grube, więc spokojnie można w nie to zawijać. Ja te wrapy podgrzewam przez 10-15 sekund w mikrofali, bo się łatwiej zawija :smile:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 2nd 2011
     permalink
    HarleyQuinn: Teorka, już dopowiadam :bigsmile: Pomidory odcedzam tak jak fasolę i kukurydzę, żeby tego soku nie było. Jak się dłużej gotuje, to nie jest wcale takie mokre, chyba to mięcho nasiąka resztą soku z pomidorów :) Aha, ja to robię w takiej głębokiej, grubej patelni, która wygląda trochę jak wok. A te wrapy-naleśniki są dosyć grube, więc spokojnie można w nie to zawijać. Ja te wrapy podgrzewam przez 10-15 sekund w mikrofali, bo się łatwiej zawija :smile:


    dziękuję bardzo za wyjaśnienie i przepis :smile:
    na pewno wykorzystam i zrobię to danie
    może nawet w nast. tygodniu

    po tym jak zjemy potrawkę z królika :devil::devil::devil::devil::devil::devil::devil:
    --
  5.  permalink
    Proszę bardzo, smacznego :) Dla mnie jest to danie na leniwe dni :wink:
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeSep 2nd 2011
     permalink
    TORKO owszem kuchnia hinduska ma mocno zarysowany swój pikantnie-ostry smak, także faktycznie jest skierowana do osób, które mają na to ochotę. To się labo lubi, albo nie :) Raczej mało prawdopodobna jest opcja "w ostateczności mogę zjeść" :) Nie mniej jednak, jeśli któraś jednak będzie chciała spróbować, zachęcam. Mój mąż był zdecydowanie na nie, kiedy mu wspomniałam o tym daniu, a obecnie jest jednym z naszych ulubionych.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 2nd 2011
     permalink
    no mogło by się okazać, że i ja bym się przekonała po spróbowaniu :smile:
    a ten kokos to tak mocno czuć czy nie ? :wink:
    --
  6.  permalink
    Marble, a te mięso wrzucasz surowe do tego jakby sosu, na te 30 minut?
    -- http://cudmania.blox.pl/html
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 3rd 2011
     permalink
    HARLEY QUINN kupiłam dzisiaj wszystkie niezbędne składniki do burrito
    w poniedziałek będzie pierwsza próba :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeSep 3rd 2011
     permalink
    my już dzisiaj wszamaliśmy burrito, pycha. Dobrze, że jeszcze mogę produkty wzdymające. Ostatnio ciągnie mnie do wszystkiego co potencjalnie będzie szkodzić małej podczas karmienia.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 3rd 2011
     permalink
    bladykot: Dobrze, że jeszcze mogę produkty wzdymające.


    no u Ciebie to ostatni dzwonek na burrito hehehehe :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
  7.  permalink
    Teorka - powodzenia!

    Bladykot - no właśnie ta fasola się najwyraźniej mojemu dzidziolowi nie spodobała, całą noc mnie brzuch bolał...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 3rd 2011
     permalink
    HarleyQuinn: ta fasola się najwyraźniej mojemu dzidziolowi nie spodobała, całą noc mnie brzuch bolał...


    oj...
    mam nadzieję, że mojej córce się spodoba :wink:

    a jak się Córci Bladegokota nie spodoba to będzie szybki poród heh
    może nawet dzisiejszej nocy :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoriborkowska
    • CommentTimeSep 3rd 2011
     permalink
    Obiad...!!! Kurcze jest u mnie 21:37 - dzięki, że mi przypomniałyście :crazy::crazy::crazy:
    -
    Ostatnio jakoś zapominam, że coś takiego istnieje. Mateusz uczy się chodzić więc nie ma czasu na nic. Chyba zacznę wcinać jego mrożonki.
    To wiem co będzie jutro :rolling: Mix szpinakowo-brokułowo-ziemniaczano-marchewkowy :rolling: MNIAM :tooth: (oj...szpinak się przyczepił do zęba LOL)
  8.  permalink
    Haha, oooo nie :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    TEORKA: HARLEY QUINN kupiłam dzisiaj wszystkie niezbędne składniki do burrito
    w poniedziałek będzie pierwsza próba :wink:


    gotowe !!!
    REWELACJA jakie to dobre !! :smile:

    zostajesz moim kulinarnym guru od dzisiaj i poproszę o kolejne fajne, pyszne i tak szybkie oraz łatwe jak ten na burrito, przepisy !! :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    zostalo mi troche buritto od soboty i mieliśmy dzisiaj zjesc, ale zostawilam wszystko dla meza w razie gdyby rozkrecila sie akcja porodowa
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    bladykot: zostalo mi troche buritto od soboty i mieliśmy dzisiaj zjesc, ale zostawilam wszystko dla meza w razie gdyby rozkrecila sie akcja porodowa


    hehehe żebyś nie strzelała fasolą podczas parcia? :wink::wink:
    żarcik taki, sorki :kissing:

    a Ty co w takim razie jeść będziesz ? :smile:
    --
  9.  permalink
    a mi zostało od wczoraj dużo rosołu więc dzisiaj obiadek mam z głowy :)
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    TEORKA: a Ty co w takim razie jeść będziesz ?

    paluszki rybne
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    zupa cebulowa :-)
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    mareza dawaj przepis, bo mam akurat dużo cebuli w domu i mało produktów na obiad
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    oj uwielbiam zupę cebulową !!
    dawaj, dawaj Marezka

    ciekawa jestem, czy robisz ze smażonej cebulki czy z surowej bo wiem, że można tak i tak :wink:
    --
  10.  permalink
    O, ja też jestem ciekawa, bo uwielbiam cebulową, ale w moim przepisie jest białe winko, więc teraz odpada :/
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    cerisecerise: O, ja też jestem ciekawa, bo uwielbiam cebulową, ale w moim przepisie jest białe winko, więc teraz odpada :/


    oj tam odpada !
    bez winka zrobisz i tyle :wink:
    swoją drogą ja nie znam przepisu z winem więc na pewno da się bez :wink:
    --
  11.  permalink
    Teorka, ale taki łatwiutki i szybki znam tylko jeden :sad: Ale cieszę się, że Wam smakowało!
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 5th 2011 zmieniony
     permalink
    Harley moja Ty guru ! :tongue:
    na pewno sobie jeszcze coś przypomnisz, plissssssssss :wink:
    --
  12.  permalink
    Chociaż nie - wróć. Znam jeszcze jeden na sos do makaronu / ryżu / kaszy.

    cukinia
    pomidory (mogą być te z pudełka/puszki bez skórki)
    cebula
    czosnek
    jakiś dodatek - mogą być paluszki krabowe, albo kurczak, albo krewetki - co kto lubi
    bazylia
    oregano
    pieprz
    sól

    Najpierw kroimy cukinie w plasterki, potem każdy w ćwiartki, podduszamy. Odlewamy płyn, który zostanie, wrzucamy cebulkę, czosnek, pomidory (też mogą być lekko odcedzone), "dodatek" według naszego wyboru i przyprawy. I tak podduszamy z 15-20 minut :bigsmile: Gotowe.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    da się ? :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    da !

    jakby coś jeszcze Ci wpadło do głowy to poproszę :wink:
    --
  13.  permalink
    Teorka - presja na mnie dobrze podziałała :wink: Muszę męża podpytać, co my ostatnio jedliśmy, bo ja nie cierpię zbyt skomplikowanych rzeczy...

    Aaa, ooo - jeszcze kurczak z ananasem duszony.

    Pierś z kurczaka
    Pucha albo dwie ananasa - może być też świeżak
    Imbir - z pół łyżeczki
    Curry - mogą być ze dwie

    Najpierw podduszam kurczaka, potem dodaję ananasa i przyprawy i tak sobie pyrka z 10-15 minut :bigsmile: Też do ryżu / kaszy kus kus.
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    sorki dziewczyny ale wycięło mnie na cały dzień :-)
    robiłam zupę cebulową ze smażonej cebuli :-)
    ponieważ nie miałam żadnego gnatka , to rozpuściłam kostkę rosołową :-)
    cebuli chyba z kilogram skroiłam w ćwierć piórka i podsmażyłam na maśle a potem podlewałam olejem , jak się podrumieniła i nabrała smaczka to oprószyłam mąką tak na oko :-) , trzeba zwrócić uwagę żeby nie była sucha patelnia pod cebulą bo mąka się przypali :-) i podmsażyłam z mąką tą cebulę żeby taka lekka zasmażka się zrobiła, do garnka z bulionem wrzuciłam pokrojone w kostkę ziemniaki, kawałek selerka i pietruszki też w kostkę i zesmażoną cebulę :-) podaję z grzankami na wierzchu i startym żółtym serem :-)
    mój przepis jest z głowy :-)
    --
  14.  permalink
    Mareza - mniaaam, wykorzystam, uwielbiam zupy!
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    Harley - ostatnio była u nas marchewkowa :-)
    praktycznie ten sam skład tylko że zamiast cebuli to było duuużo marchewki (oczywiście nie smażonej) :-) pyszne ! można sobie lekko dosłodzić :-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    Marezka a nie miksujesz tego na końcu ?
    ja zawsze jadłam taką w postaci kremu a nie, że tam pływały różne elementy :smile:
    --
  15.  permalink
    Marchewkowej nigdy nie jadłam! To chyba najpierw tę wypróbuję :smile:
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    TEO - żadnej zupy nie miksuję :-) lubię czuć co jem :-)
    ba ! nawet śmietany nie daję w garnek , bo wychodzę z założenia że każdy sobie cuduje w swoim talerzu jak lubi :-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    ano widzisz ja tam wolę zmiksowane ale w sumie mogę zrobić tak jak Ty a na koniec zmiksować :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 5th 2011
     permalink
    ano pewnie :-) mówię co kto lubi :-)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 6th 2011
     permalink
    cerisecerise: O, ja też jestem ciekawa, bo uwielbiam cebulową, ale w moim przepisie jest białe winko, więc teraz odpada :/


    Bez przesady, alkohol wyparuje w trakcie gotowania :smile:
  16.  permalink
    No, a tu macie potwierdzenie - z jakiejś strony to skopiowałam jakiś czas temu: "Departament Rolnictwa USA opublikował nawet dane dotyczące tego, po jakim czasie z jedzenia wyparowuje alkohol. I tak po 15 min. gotowania lub pieczenia zostaje jeszcze 40 proc. alkoholu, a po godzinie - 25 proc."
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.