Scheherezadah Przepraszam, że nie zajrzałam, a tu pytanie ... Owszem mięso do mojego dania wrzucam surowe, ono się idealnie obgotuje w tym aromatycznym sosie :)
Ja robię dzisiaj tradycyjny obiadek czyli kotleciki mielone, ziemniaczki i surówka z pekińskiej. Na deser upiekłam szarlotkę - pierwszy raz, ale mi wyszła, już zjadłam kawałek :) Ale się ze mnie gospocha robi to pewnie przez ciążę
A ja szybciutki ziemniaczki, pikantne skrzydełka z biedronki :P uwielbiam jak są przyprawione i jakąś surówkę albo ogórasy :D nie lubię za długo w kuchni siedzieć ;P
A ja dzisiaj zapodaję kurczaka na słodko z mandarynkami... Znowu mi się nie chce (przeraża mnie jak ostatnio często pojawia się owo "niechcenie"), a to się szybko robi.
dajcie mi jakiś pomysł na obiad, który zje moje dziecko :) Mielone i frytki były wczoraj, pulpety przedwczoraj, gołąbki też jakoś niedawno, pizza też... Coś z mięskiem poproszę.
Ale jak upieczesz kurczaka w rękawie do pieczenia to nie będzie suchy A może zamiast sosu jakąś "mokrą" surówkę np.mizeria, marchewka taka w białym sosie(osobiście nie cierpię, ale dzieciom chyba smakuje)
KAty 222 polecam dla dzieci ryż na mleku z musem jabłkowym, cynamonem i masełkiem. Można troszkę posypaćcukrem. Moje dziewczyny to lubią i my też. A jak sięrobi zupe z dyni, bo mi smaka narobiłyście :))
A ja a propos filetów z kurczaka, dziś na obiad robiłam ziemniaczki, sałatkę grecką i zapiekane filety z kurczaka z pomidorami suszonymi, oliwkami, pomidorem świeżym i żółtym serem, pyszne, wilgotne i na pewno mniej kaloryczne niż takie panierowane pozdrawiam
Dopiero teraz zajrzałam już daję przepis Filety z kurczaka lekko ubijam solę, pieprzę, lekko posypuję przyprawą do kurczaka, kładę na surowego oliwki, suszone pomidory ja zawsze kupuję takie w oleju, na to cebulka i przykrywam to plastrami pomidorka, na to ser żółty kładę to na blachę i do piekarnika jak mięsko jest miękkie to gotowe, jak ktoś nie lubi mocno spieczonego sera żółtego to może najpierw na 10 minut bez sera a dopiero po pewnym czasie położyć ser żółty, fajnie jak pod pomidorkiem jest jeszcze odrobina sera pleśniowego takiego z niebieską lub zieloną pleśnią, wtedy smak jest bardziej wyrazisty Kurczak w ogóle nie jest suchy bo pomidor nadaje mu wilgoć, dla mnie pyszka,
Fretka_Flynn: U nas dzisiaj: zupa brukwiana na kaczce i kaczka duszona w marchewce na słodko z ziemniaczkami i buraczkami
kurcze ja próbowałam kaczkę zrobić dwa razy i zawsze twarda i łykowata mi wychodziła
u nas dzisiaj zupa pomidorowa [na indyczych udkach prosto z fermy ] z makaronem oraz kasza z potrawką z w/w udek w sosie śmietanowym i do tego ogór kiszony
E. W rezultacie była u nas tylko brukwianka, bo zabrakło marchwi Zatem kaczka duszona na słodko jutro Ja tam rzadko kiedy mam ochotę wymyślać, ale czasem już trzeba zmienić menu Teo: kaczka siedzi dłużej, nie wierz przepisom, że np. godzinę w piekarniku. Ok. trzech godzin co najmniej. Chyba, że robisz zrazy z piersi, wtedy wystarczy ok. 1,5 godziny, jeśli dobrze filet rozbiłaś. Słyszałyście, że w związku z wysokimi cenami karpia spowodowanymi zarazą tej ryby, jakas pani minister zaproponowała, żeby na Święta włączyć do menu kaczkę??
Przecież Święta to nie karp... ale kaczka jest wybitnie niepostna, a ja jestem zwolenniczką tradycji. No, i jeszcze nie jadłam kaczki w galarecie, kaczki po grecku, smażonych dzwonek kaczki...
Melodie, toteż właśnie mnie zdziwiło, skąd ta kaczka! Najprawdopodobniej na Wigilię na naszym stole zagości jakiś kupny filet i rybka z lokalnego gospodarstwa rybnego Na karpiu świat się nie kończy
a my w ogole ryb nie jadamy...ja i Polowek nie lubimy a Dominikowi nie wolno (wyzwalaja reakcje naciekow mastocytarnych w jego chorobie)...wiec jedyny plus zeszlorocznych swiat w hotelu bylo to, ze nawet kawaleczka jesc nie musielismy....:)
Może kiedyś wypróbuje go, ale na chwilkę obecna nie jestem coś przekonana :)) ja ostatnio robiłam talarki z ziemniaków i mięsko od szynki z cebulką, fasolka czerwoną i kukurydzą. Pycha, polecam :) talarki we frytkownicy robiłam.
Podam, tylko tutaj napiszę bo nie mam wykupionego abonamentu, to skorzysta kto będzie chciał :) Mięso kroisz na nieduże kawałki lub paski (jak kto woli), podsmażasz, później dodajesz cebulkę, dolewasz wody i dusisz tak ok. godzinki, na sam koniec dodajesz fasolkę i kukurydze, musisz pilnować ,żeby fasolka nie przywarła do dna. Mięsko będzie gotowe jak będzie już miękkie. Sos wyjdzie Ci bardzo gęsty więc możesz rozrzedzić wodą do pożądanej konsystencji. Ziemniaki kroisz w grubsze plasterki i smażysz we frytkownicy. Ja robiłam to na pikantnie, ale łagodne danie też dobre :)
MMMM .. Pycha !! :D:D składniki mam nawet w domu więc zrobię dziś też przepis mężulkowi :) Ale mi smaka narobiłaś :) Jak mąż zje, to dam Ci znać czy smakowało :)