mi AP wysyłała karty poczta jak nie mogłam przyjechać, a płaciłam przy kolejnym spotkaniu

We wcześniejszych komentarzach bewe postawiła zarzut, że osoby znajace model creightona nie bardzo chcą dzielić się zdobyta wiedzą. ja tam nie mam nic przeciwko - wkleje tu wszystko, co pisałam Damazemu, by stworzył na 28 dni analizę cyklu wg CrM - będzie dla potomnych
__________________
Każda wydzielina ma sprecyzowany kod, np.:
Dniom krwawienia zaznaczonym na karcie kolorem towarzyszą litery:

* H – krwawienie obfite;
* M – krwawienie średnie;
* L – krwawienie skąpe.
* VL – krwawienie bardzo skąpe (plamienie)
* B – krwawienie (plamienie) brązowe (także kawowe, jasnobrązowe) lub czarne
____________________________________________________________
Dniom suchym ( kolor zielony ):
* O – suchość;
* 2 – wilgotny bez odczucia lubrykacji;
* 2W – mokry bez odczucia lubrykacji;
* 4 – błyszczący bez odczucia lubrykacji.

pozostałe dni są płodne, oznaczane na karcie naklejką z "białym dzidziusiem" np:

* 6 – śluz mało rozciągliwy (0,5 cm)
* 8 – średnio rozciągliwy (1-2 cm)
* 10 – bardzo rozciągliwy (> 2,5 cm)

Do tych trzech typów jest szereg rozszerzeń:

* C (nieprzezroczysty, biały),
* G (gumowy, kleisty),
* L (dający uczucie lubrykacji)
* K (kryształ, przeźroczysty)
* C/K (przezroczysto-nieprzeźroczysty)
* PC (o konsystencji papki, rzadkiego kremu)
* Y (żółty, jasnożółty)

i są jeszcze typy śluzów płodnych, ale nierozciągliwych (również oznaczanych "białym dzidziusiem"):

* 10DL – wilgotny z odczuciem lubrykacji
* 10SL – błyszczący z odczuciem lubrykacji
* 10WL – mokry z odczuciem lubrykacji
____________________________________________________
zapisuje się też bóle brzucha (AP) – ból po prawej stronie (RAP), po lewej (LAP)
dodatkowo notuje sie jak często w ciągu dnia wystąpił najbardziej płodny objaw danego dnia:
x1 – raz, x2 – dwa, x3 – trzy, AD (all day) – powyżej trzech razy, czyli cały dzień.

Ostatni dzień ze śluzem o oznaczeniu: 10 lub K lub L jest dniem PEAK. który na karcie zaznacza się jako "P" i od dnia następnego liczy się fazę post-peakową. Trzy kolejne dni po "P" oznacza sie cyframi 1, 2 oraz 3.

ja miałam podobnie - żadna z dziewczyn nie odmówiła mi pomocy, bo też na początku zbierałam mnóstwo informacji o naprotechnologii. Pisałam głównie prywatne wiadomości i zawsze dostałam odpowiedź, radę itp.
może bewe miała na myśli, że takie wiadomości nie są pisane publicznie? moim zdaniem napro to wciąż niszowa sprawa, dlatego lepiej zwracać sie do konkretych osób niż pytać ogólnie na forach

bo każdy chce wiedzieć TERAZ a nie tam jakieś czytanie wstecz

referentka: moim zdaniem napro to wciąż niszowa sprawa, dlatego lepiej zwracać sie do konkretych osób niż pytać ogólnie na forach

Bardziej pod to mogłabym podciągnąć mój wpis zawierający, jak to mówicie "zarzuty"
Można po prostu odnieść wrażenie, że model Cr. to jakaś wiedza tajemna, do której dojścia nie może mieć ktoś, kto nie leczy się dzięki Napro. Owszem, powiecie - ale po co komuś bez problemów prokreacyjnych wiedza o modelu Cr.? Odpowiedziałabym - Choćby po to, żeby zorientować się, czy model Cr. jakoś drastycznie odchodzi od określania śluzu jak to np. robi Roetzer. Tyle i aż tyle. Czysta ciekawość

Z drugiej strony, gdyby mnie to aż tak ciekawiło zapisałabym się do instruktorki, albo zarzucała pytaniami dziewczyny uczące się modelu Cr.

A i jeszcze jedno jak dla mnie mogłaby ta metoda być trochę tańsza:))

Hej, jeszcze jedno pytanie: w Lublinie lekarz napro zleca test na nietolerancję Imu Pre50 (wysyłany do Poznania), a jak jest w Wawie?

Bewe to skoro zostałaś źle zrozumiana to może dałaś ku temu powody

Czemu nie zadałaś wprost interesującego Cię pytania?
Wystarczyło zapytać:
Czy model CrM to wiedza tajemna?
czym są specyficzne oznaczenia śluzu w poszczególnych dniach.?
Jeżeli Cię to interesuje a nie jesteś nawet zainteresowana prowadzeniem informacji to ktoś na 100% tutaj by Ci odpisał, tylko trzeba zadać pytanie

bewe82: Stwierdzam po prostu, że bardzo trudno wydobyć od stosujących info o oznaczeniach śluzu

Bo kto ma wiedzieć, że akurat Ty jesteś tym zainteresowana, jeżeli nie pytasz WPROST to nie oczekuj, że ktoś czytając w Twoich myślach udzieli Ci informacji.

A teraz kolejny raz przekonuję się, że ani tutaj na forum ani na żadnym innym nie zadałaś pytania dla zaspokojenia ciekawości i masz pretensję, że jakiejś informacji nie ma

Napro jest tak nowe i mało popularne, że samemu coś znaleźć graniczy z cudem, 2-3 lata temu w internecie było tyle co i nic, gdybym właściwie nie sformuowała pytań do niektórych osób to bym nawet własnej ciekawości nie miała czym zaspokoić a o głębszym poznaniu tematu nie wspomnę.

bewe82: Jak mnie coś interesowało, to pytałam - prywatnie, nie na forum!

no i doszłyśmy do sedna

asik28: Niektóre typy śluzu należy zobaczyć na zdjęciach, filmie by móc prawidłowo zapisywać swoje obserwacje.

Film? Nam żadnego nie puszczała... tylko książka ze zdjęciami

Poza tym, jedno mnie zastanawia:

Dałam Referentce oooo - za dzielenie się wiedzą, a dostałam zrypę ... Chcesz dobrze, a dostajesz po dupie. No ale nie ważne.
Napro to nie moja działka i faktycznie nie powinnam czytać tego wątku, a już w ogóle lepiej gdybym sie nie odzywała, nawet w zamierzeniu w duchu pozytywnym - zauważenia i premiowania osób, które poświęcają czas, by dzielić się swoim doświadczeniem.

Bewe82 przypomniało mi się że mam slajdy na temat napro w pdf jeśli chcesz mogę Ci przesłać na maila.
Niestety nie jestem tak "techniczna" a jak umiesz to mogłabyś je zamieścić na tym wątku, który jest jak najbardziej odpowiednim do tego miejscem.
Jeśli chcesz napisz swój maila a wyślę Ci je.
Ja nie mogę pisać prywatnych wiadomości bo skończyła mi się ważność konta.
Tym sposobem będziesz mogła więcej poczytać sobie na temat napro i CrM.

czesc dziewczyny.
od jakiegos czasu was podczytuję bo też rozpoczęłam leczenie napro i odważyłam się napisać:). mam 2 pełne cykle obserwacji i teraz w trakcie trzeciego, w następnym cyklu robimy badania i w marcu lekarz. polecono mi dr lachowicza z krakowa (w krakowie mam instruktorkę). czy leczy się ktos u tego lekarza albo czy cos słyszeliscie o nim? podobną odległosc mamy do Warszawy i zastanawiam się też nad dr Klimasem... powiedzcie czy dużo wczesniej trzeba się umówić na wizytę u niego? widzę ze tutaj jest sporo jego pacjentek. Dr Barczentewicz odpada dla mnie ze względu na wczesniejsze wpisy!!!! jak można swojej pacjentce wystawić opłate za odpowiedź na maila! jestem w szoku.
Pozdrawiam was.

referentka: Nie chciałam nikogo zniechęcić moim wpisem

ehhh może źle napisałam nie zniechęcił mnie twój wpis na tyle żeby z dr B z powodu niego zrezygnować;) i tak Lublin mam najdalej, chce wybrać miedzy krakowem i warszawą ale sam fakt utrudnionego kontaktu i tych pieniędzy za odpowiedź tylko mnie utwierdził.
najważniejsze że w końcu znalazł sie lek działający na ciebie:)

u mnie jest problem z wrogim sluzem, inseminacje nic nie dały i się zastanawiam czy napro w tej kwestii cos zwojuje. no chyba że będzie inna diagnoza jeszcze.

Jak Damazy zareagował na listę oznaczeń do napro? Odmówił od razu?

JULITA1610: Największy problem, że dr K przyjmuje tylko raz w tygodniu - środy i to tylko w godzinach popołudniowych.

O rany, nie wiedziałam o tym, to strasznie mało! Ile może przyjąć w ten jeden dzień pacjentek, max 5? I czekać trzeba 2,5 miesiąca...
dr B przyjmuje codziennie, zazwyczaj od 8 do 18, czasem też w soboty. Może dlatego ograniczył tak drastycznie kontakty z pacjentkami i pobiera za nie opłaty?
Wychodzi, że w tygodniu ma średnio 50 pacjentek (10 dziennie x 5 dni), podczas gdy dr K zaledwie 5
W takim razie czym jeszcze zajmuje się dr K, skoro w swojej "branzy" pracuje tylko raz w tygodniu?

rozumiem, że jako "zwykły" ginekolog? A w zakresie NaPro przyjmuje prywatnie?

Myślę, że w temacie ...

"Poradnię rozpoznawania płodności - bo tak się formalnie nazywa - utworzyła częstochowska Caritas. Zainteresowane pary będą przyjmowane nieodpłatnie." - to cytat z podanego artykułu
ciekawe, co kryje sie pod tą "poradnią" - wątpię, żeby lekarz, który bedzie bezpłatnie leczył
zapewne będzie to tzw. informacja - dlatego bezpłatna

Hej, dzwoniłam dziś do Vimedu i powiedzieli mi, że mają tylko ten test na nietolerancję za... 1800 :( Myślałam, że uniknę błąkania się po Lublinie, ale nie ma wyjścia, muszę tam jechać.

Wolę dla świętego spokoju sama sobie zrobić i wyeliminować to, co szkodzi. Na lekarza nie będę czekać.

Ależ wojna ;/
Interesowałam się napro jakiś czas temu, tak po prostu, z czystej ciekawości. Dziewczyny, jesteście wyjątkowo otwarte i chwała Wam za to.
Pośród moich poszukiwań doszłam do wniosku, że nie ma dla CrM podręcznika takiego jak np. dla metody Rotzera, Kippleyów czy innej. Większość tekstów do poczytania w j. angielskim, źródłem prawdziwej wiedzy w Pl zdają się być wyłącznie instruktorki i potem lekarze...stąd może odczucia o wiedzy tajemnej... Czy to faktycznie taki problem, by nauczyć się obserwacji CrM? Może też tu jest problem we wprowadzeniu CrM na 28 dni...
<strong>Asik</strong> jeśli to nie problem, ja poproszę na maila proponowane materiały :)

Jerba czekam na relację, jestem bardzo ciekawa jak to wygląda u dr Lachowicza. Powodzenia i zadowolenia z wizyty, no i szybkich efektów

Konferencja o napro we Wrocławiu na terenie PWr.
24 marca 2012 r.

hej:) Smuga a powiedz proszę na czym polega ta twoja diagnostyka u dr? słyszałam że ona też leczy według napro więc teraz się zastanawiam w czym jest różnica??? czy tylko chodzi o to że przy napro widzi kartę obserwacji a metody leczenia przecież te same...