Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.


myślicie, że te firmy na prawdę mają własne tkalnie i ludzi, którzy to tkają?


myślicie, że te firmy na prawdę mają własne tkalnie i ludzi, którzy to tkają?
albo nie szukałaś dokładnie.
słuchajcie sprawa mnie zastanowiła i przeszukałam wszystkie zgromadzone przeze mnie publikacje na temat krawiectwa i tkanin. Jest mowa o splocie skośnym i żakardowym, ale to chyba nie to samo co splot krzyżowo-skośny? info o takich tkaninach jest tylko u producentów chust.
Bardzo mnie ta sprawa zaciekawiła, bo skoro można zamówić taki materiał w tkalni (na prawdę nie posądzałabym wszystkich firm o własne tkalnie) to dlaczego nie można ich dostać na innych rynkach?
tylko tak ogólnie ile nosicie? Bo ja mam wrażenie czasami, że jak dłużej noszę to zabieram mu czas, który mógłby spędzić na podłodze bawiąc się i ćwicząc kolejne etapy rozwoju...
O drugim zdjęciu ciężko cokolwiek powiedzieć, trochę się tam namieszało 


W 2x można rączki na wierzchu?Jak już dziecko samodzielnie siedzi to tak :)
Oczywiście przy dłuższym noszeniu wygrywa tkana wiązana, ale na takie szybkie akcje kółkowa jest rewelacyjna.
A ja w ostatnich dniach stałam się fanką chusty kółkowej do zastosowań domowych

).
Kieszonka bardziej stabilna.Kangurek tez podobno świetny od pierwszych chwil życia, ale wiązanie bardziej pracochłonne 


nie zauważam tego jak jesteśmy gdzieś z wózkiem, i to jest taki inny powód, żeby się chustować
usłyszałam, od Pań ekspedientek, że chce udusić dziecko, że on jest taki nieszczęśliwy (bo siedzi spokojnie i oczy mu się do spania kleją), szybko zapłaciłam i wyszłam, więcej tam nie pójdę. Mocno mnie to zadziwiło ....
a nie wygladasz troche jak gruba kulka bo ja w mezowej kurtce puchowej wygladalabym smiesznie :/


.
[/url
(Mała zasłania mi pół twarzy, jak jest w kapturku, ale to nic...)Profesjonalne kurtki do noszenia malegoo w chuscie kosztuja po 400-500 zl.
Mnie się udało wyhaczyć na allegro taką kurtkę za 1/3 ceny
Pewnie bym jej nie kupowała, gdyby nie to, że mój eM ma jedną zimową kurtałkę
A mnie ta kurtka robi też za normalną
A tak w ogóle to w tych "specjalistycznych" też się wygląda na wieeelką babę :D Chyba się nie da inaczej.
No i to naprawdę solidny materiał jest - chociaż kurtka jest dość cienka, to b. dobrze chroni przed wiatrem i nie przemaka - sprawdziła się na tygodniowym wyjeździe w góry zimą, gdzie chodziliśmy po 4-5 godzin dziennie. Tylko nasza, kupowana 3 lata temu nie miała jeszcze tego kapturka dla dziecka dodatkowego.
a ubrany inaczej, tak, żeby wygodnie się do nosidła wsadziło, to raczej tylko na jesienną aurę



Oczywiście, specjalna kurtka jest super, wygoda ogromna, ale nawet jeśli kogoś nie stać, to wystarczy trochę pomyśleć i naprawdę da się nosić na dworze nawet zimą
Starszą, z natury drobniejszą bardzo długo nosiłam w obszerniejszej sportowej kurtce - mieściła się to raz, a dwa, dawałam radę nosić ją z przodu. Młodszego, dość pokaźnych gabarytów już pierwszej jesieni nie mieściłam w tę samą kurtkę i o wiele szybciej było mi ciężko nosić go z przodu. Myślę, że jak ktoś planuje długie i intensywne (zwłaszcza jakieś wyjazdy) noszenie, przypadające w dużej części na sezon jesienno-zimowy, to taka kurtka, która daje możliwość noszenia na plecach, to rzecz warta rozważenia. A, przypomniało mi się, my najpierw tę kurtkę wypożyczyliśmy, z możliwością kupienia, z której skorzystaliśmy po udanym wyjeździe.


.