Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.








jest brak kontaktu i swego rodzaju nieobecność.tak to prawda,ale i tu są odstępstwa... Wciąż daje jako przykłąd mojego męża bo od 12 lat widzę jak on się zachowuje i sie dzieje - są ataki że zalicza odlot totalny, ale są i takie zę słyszy i widzi a nie może zareagować albo i takie kiedy kontaktuje i rozmawia czy "walczy" z ciałem ;)


Tosio jest z 04.11 a Nat 19.11 :P Ale nie mniej bardzo dziekujemy hahaha














Zmienilismy tez poradnie neonatologiczna i tam mamy sie stawic 3.03. Wiecie, ze pani neonatolog, ktora opiekowala sie Mikolajem po urodzeniu po jednej wizycie skierowala nas pod opieke lekarza poz, gdzie u nas nie ma nawet pediatry?! W szpitalu mnie oswiecono, ze dzieci urodzone niewiele przed terminem i nie majace zadnych wczesniaczych problemow sa pod stala opieka neonatologow do ukonczenia 1r.z. W swej naiwnosci myslalam, ze jest z nami tak dobrze...Wkurzylam sie nieziemsko. Doktor sugerowala poradnie jednego z bydgoskich szpitali, bo jest zadowolona z prowadzenia jej pacjentow. Zobaczymy.


Macie doswiadczenie ze skierowaniami w trybie pilnym?



Bylismy dzis w nowej poradni neonatologicznej w Bydzi i chyba zalujemy z M, ze nie zmienilismy wczesniej. Wyglada na to, ze jest jakis plan. Rehabilitantka byla tam dostepna dla nas juz w piatek
Nie skorzystamy, musze odmowic te wizyte (umawiajac sie, nie wiedzialam, ze udalo sie zalatwic blizej domu). Jedziemy jutro, 60km w obie strony, to nie90 w jedna.


Co do jedzonka nam pediatra kazała wprowadzać by szybciej żelazo się podniosło i mała miała chyba skończone 4m (nie chce mi się szukać) ale w sumie Tosia była jedynym dzieckiem z którym wszystko konsultowałam ze wspaniałą pediatrzycą i popierałam kardiologiem ;)

Co chwile buzia byla w podkowke
Cwiczyl chlopak i teraz spi jak suselek. Rehabilitantka twierdzi, ze absolutnie nie ma tragedii...uffff... Twierdzi, ze poza wzmocnieniem glowy, trzeba Mikolaja pchnac, dajac mu impuls do dalszego rozwoju. Jutro znow jedziemy. Ciekawe, jak zareaguje mlody czlowiek 
Do tej pory to jakis zart byl. Wszystko wyglada calkiem fajnie. Raczej stan po wylewach sie cofa. Torbiel urosla, ale tez ma sie zrosnac z reszta tkanki (nie wiem, jak to fachowo nazwac). Lekarz przeliczyl wskaznik Evansa. Pierwszy raz slysze o czyms takim. W jednaj komorze jest 30% w drugiej 35%. Norma jest do 30. Teraz sie boje o to ze urosnie... Ktore z Was mialy do czynienia z czyms takim? Wykoncze sie zanim Mikolaj skonczy rok
Jestesmy zadowoleni. Gdyby tylko chorobska zechcialy odpuscic i nie przerywa, nam cwiczen






