Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: Wcześniaki i dzieci po przejściach
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
O matko, Daria, ale ulga... Nawet o 4 nad ranem sprawdzałam czy coś napisałaś i denerwowałam się coraz bardziej
Dobrze, że to "tylko" tak się skończyło, ale nie odpuszczaj dziadom.
Wszystkiego dobrego
--
-
poza tym musiałam Biankę spionizować bo wczoraj zaliczyła wizytę u pedagoga
Elfika, a może ona też się stresuje tym wszystkim? To musi być też ciężka sytuacja dla takiego w sumie też małego człowieka jeszcze... Strach o siostrę, brak mamy w domu w tym czasie... Tulę - niech to będzie Wasza ostatnia wizyta w szpitalu!--
-
Nawet o 4 nad ranem sprawdzałam czy coś napisałaś i denerwowałam się coraz bardziej
sorki Laski, że się wczoraj nie odezwałam, ale popołudnie minęło jak z bicza strzelił. o 18 już można było do niej podejść na OIOMie [przejazd z bloku plus przekładanie do inkubatora, a wtedy nie można przy tym być], potem dojarka, pakowanie, rozmowa z lekarzem. droga do domu i schodzenie emocji. a jak weszłam do domu to usiadłam dopiero przed 24... także ten...Elfika, a może ona też się stresuje tym wszystkim?
nawet jeśli to nie usprawiedliwia to jej zachowania. on ma już 7 lat i jest naprawdę kumatą dziewczynką. tym bardziej, że rozmawiałam z nią o zachowaniu, obiecała, że będzie grzeczna i będzie pomagać tacie, a tym czasem tylko dowala od siebie swoją roszczeniowością, lenistwem, mega pyskowaniem. za pyskowanie m.in wylądowała u pedagoga, a ma rewelacyjną i doświadczoną wychowawczynię, więc musiała jej nieźle zajść za skórę skoro nie dała rady...niech to będzie Wasza ostatnia wizyta w szpitalu!
wszystko będzie zależało od postępowania wodogłowia.... bo jakby nie patrzeć wg wskaźnika Evansa Klara ma wodogłowie i na razie wszystko wskazuje na to, że powoli dojrzewa do zastawki.
my już ten fakt zaakceptowaliśmy i jest nam o wiele lżej. -
Elfika, ale to, że Bianka jest kumata, to nie znaczy, że mogło jej nie przerosnąć i się ulało... To tylko dziecko, a i nam - dorosłym się ulewa... Nam zdarza się być pyskatym w stresie. Ja rok temu jak z młodym leżałam w szpitalu sama byłam pyskata dla lekarki :P... A ja serio rzadko pyskuję :P...
Fakt, że nie można tego usprawiedliwiać, bo dziecko musi wiedzieć, że to było niewłaściwe, ale wewnętrznie można ją zrozumieć ;).
I dobrze, że wczoraj już nie wchodziłaś na 28. Trzeba sobie czasami odsapnąć. 28 nie ucieknie...--
-
Elfika, ale to, że Bianka jest kumata, to nie znaczy, że mogło jej nie przerosnąć i się ulało...
też mi się tak wydaje. niestety Hubert dorzucił swoje 3 grosze standardowym odpuszczaniem i nadmiernym wynagradzaniem. a ona z tego korzysta. oraz z tego, że mnie nie ma bo wtedy wie, że może sobie folgować...
tydzień temu jak do mnie wpadli to zwróciłam jej uwagę na temat zachowania w stosunku do babci... to tylko pytała skąd wiem. więc po raz kolejny powiedziałam, że jestem mamą a mama wie zawsze i wszystko nawet kiedy jest nieobecna ;P -
to tylko pytała skąd wiem. więc po raz kolejny powiedziałam, że jestem mamą a mama wie zawsze i wszystko nawet kiedy jest nieobecna ;P
Jak święty Mikołaj :D :D-- -
jestem mamą a mama wie zawsze i wszystko nawet kiedy jest nieobecna ;P
świetny tekst..dobre wiesci--
-
świetne wieści!!!!! ciesze się że już po Klarka pewnie szybko dojdzie do siebie:)
wszystko będzie zależało od postępowania wodogłowia.... bo jakby nie patrzeć wg wskaźnika Evansa Klara ma wodogłowie i na razie wszystko wskazuje na to, że powoli dojrzewa do zastawki.
my już ten fakt zaakceptowaliśmy i jest nam o wiele lżej.
ja też zawsze wole się nastawić w te stronę mniej chcianą niż się rozczarować!
najważniejsze to pilnować główki!
-
trzymajcie się :*--
-
-
CommentAuthormadziik1983
- CommentTimeFeb 10th 2017
Dobre wiesci i naprawde szkoda, ze na godzinny zabieg trzeba bylo tyle czekac..--
-
-
Choć nie piszę, czytam i cały czas mocno trzymam kciuki za mała Klarę :) cieszą mnie dobre wieści od Was :)-- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
-
Daria, mnie sesja pożarła, ale na tyle na ile miałam czas, to podczytywałam, włącznie z czekaniem w napięciu na info po zabiegu. Dobrze, że już po i że to tylko ziarnina.
Dalej trzymam kciuki ;) A powiedz mi, jak mała ruchowo? Teraz w szpitalu jakiś fizjo do Was podszedł?--
-
jeśli neurochirurdzy nie zdecydują inaczej to we wtorek wychodzimy.
poza tym wskaźnik Evansa bez zmian! 0,46. zatem układ komorowy również. była też zmiana opatrunku. powiem tylko tyle, że się chłopak postarał i teraz to bardzo ładnie wygląda. ma co prawda taki mały dzyndzelek nad karkiem ale z tego co lekarka mamrotała pod nosem to w tym miejscu jest kość czaszki... no jakby nie było czaszka troszeczkę inaczej się jej ukształtowała w wyniku wady. ale i tak ma śliczną główkę :) -
W ogóle jest śliczna :) I najważniejsze, że silna z niej babeczka :)))--
-
Ola, przepraszam, przeoczyłem Twojego posta.
wg prowadzącej ma wzmożone napięcie mięśniowe w kończynach oraz zmniejszenie w korpusie. ale które dziecko teraz tego nie ma ;)
był u nas fizjo, pokazał 3 ćwiczenia ale jakoś nie złożyło się na ćwiczenia... w ogóle jakoś tak bez szału z tymi fizjo... -
Kurka, dziwnie, że w takim miejscu bez szału... Choć z drugiej strony pewnie tych najlepszych mają typowo na oddziale rehabilitacji, a na innych to już trochę inna bajka.
Choć i tak najważniejsze, że sama masz świadomość i będziesz dla Klarki się starała o jak najszybsze wdrożenie terapii, bo to jest kluczowe
Z napięciem tak jak mówisz, sporo ma, często niediagnozowanych, mało niemowląt jest napięciowo idealnych. Ale też nie zawsze należy to do patologii, trzeba kontrolować.-- -
dzień dobry wieczór :)
witamy się z domu :) -
Cieszę się!--
-
gratulacje:):)--
-
-
CommentAuthorNeverminder
- CommentTimeFeb 13th 2017
Elfika super, że już w domu :) po tych przejściach w końcu odpoczniecie i dojdziecie do siebie. Jesteście z Klara bardzo dzielne! -
-
Elfi napiszesz w wolnej chwili jakie cw wam zlecono bo jestem ciekawa czy dzialaja podobnie do nas :)--
-
Elfi napiszesz w wolnej chwili jakie cw wam zlecono bo jestem ciekawa czy dzialaja podobnie do nas :)
nie znam konkretnych nazw ;) ale:
na zaciśnięte piąstki mamy przybijanie piątek z przesuwaniem po dłoni jak się otworzą. masaże po wewnętrznej stronie dłoni, w stronę kciuka.
na rozluźnienie nóżek mamy nóżki w pozycji sterów lotniczych plus lekkie drgania, że tak powiem, plus rozwieranie ich powoli na boki.
i nie wiem na co ale dupka oparta na dłoni pomiędzy kciukiem i pozostałymi palcami, druga dłoń na brzuchu i klatce i manewrowanie aby głowa była pośrodku.
mam nadzieję, że cokolwiek zrozumiałaś ;)
Treść doklejona: 17.02.17 13:24
aha. i zero zaleceń co do pielęgnacji.
fizjo był 1 raz. słownie JEDEN raz, druga omijała nas szerokim łukiem... -
-
CommentAuthorPeppermill
- CommentTimeFeb 17th 2017
Jak w domu? Dajecie radę?--
-
-
oprócz tego, że schizuję trochę przez co zawracam gitarę dziewczynom na wątku od noworodka przez okres niemowlęcy jak nowicjuszka, to całkiem nieźle ;)
Pepper, a Wy patrzyliście przy pomiarach główki na wskaźnik Evansa i ciemię? -
-
CommentAuthorPeppermill
- CommentTimeFeb 19th 2017 zmieniony
Nie, nikt nam o takim wskaźniku słowa nie pisnął. Pomiar główki mieliśmy nanoszony na siatkę centylowa. Komory były mierzone na każdym usg głowy- być może oni wyznaczali ten wskaźnik z pomiarów, ale tu nie dostajesz do ręki wynikow badań, wiec nikt się tymi danymi z nami nie dzielił.-- -
-
jesteśmy po wizycie w poradni w CZD.
trafiliśmy na lekarza starej daty, z ludzkim podejściem. wyszliśmy podbudowani i bogatsi o takie smaczki, że jeszcze trawię...
generalnie mamy uciekać z CZD, mamy już namiary na lekarza, do którego mamy się zgłosić.
wg. lekarza ominie nas wodogłowie ale gdyby jednak zastawka była potrzebna to broń boże w CZD...
mamy odroczenie na szczepienia na 3 lata. -
No to jakieś pozytywy są :)--
-
mamy odroczenie na szczepienia na 3 lata.
Super! -
- CommentAuthorjagodalg84
- CommentTimeFeb 23rd 2017
Super.--
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Super! Oby ten nowy lekarz właściwie was poprowadził.
Ale jak pomyślę, że dr uznał konieczność odroczenia szczepień na 3 lata, tym większy mną targa wkurw na to co wam zrobili prze operacją
--
-
Karolciat, żeby tylko to...
dziś się dowiedziałam, że w ogóle źle zrobili cięcie... jeżeli dobrze zrozumiałam to powinno być w poprzek a nie w pionie bo już jej się rozłazi...
i się okazuje, że jak zwykle nie ma tego złego bo ta pierwsza operacja była koncertowo spierdolona a druga trochę sprawę poprawiła...
w ogóle to był dla mnie ciężki emocjonalnie dzień... jak nigdy padłam w aucie w drodze powrotnej co mi się nigdy nie zdarzyło...
Treść doklejona: 23.02.17 18:46
zresztą same oceńcie jak to wygląda...
pierwsze dwa zdjęcia dotyczą pierwszej operacji, trzecie po poprawce
-
O mamuniu
-
Ale ładnie sie to goi. Biedactwo maleńkie :*-- mama piątki :)
-
Wygojone faktycznie ładnie, poza tymi dwoma miejscami.
Mam nadzieję, ze teraz będzie już tylko lepiej, ze w końcu traficie na człowieka, który się zna na swojej robocie.-- -
Bardzo ładnie się goi :)
Klara świetnie sobie radzi :)--
Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo -
Wygojone faktycznie ładnie, poza tymi dwoma miejscami.
te dwa miejsca to właśnie poprawki z użyciem rozpuszczalnych szwów. chłopak się naprawdę postarał bo wygląda jakby szył od wewnątrz. i teraz faktycznie ładnie się goi.
tylko jak sobie pomyślę jak ta blizna się rozejdzie wraz ze wzrostem główki to mi słabo... coś tam, jakieś włoski pod palcami czuć ale jak to będzie? -
Wiesz, koleżanki córka miała przepuklinę, ale na czubku głowy. Jest po operacji, jest w wieku mojej Krysi. Jak ktoś wie, to zauważy bliznę. Ale generalnie włoski dookoła zaslaniają. A mam wrażenie, że tył głowy łatwiej zakryć, chyba że Klara zechce się na 0 nosić :)--
-
Ale generalnie włoski dookoła zaslaniają. A mam wrażenie, że tył głowy łatwiej zakryć, chyba że Klara zechce się na 0 nosić :)
no zobaczymy jak będzie. na pewno będzie wzrastać w oparach miłości, dowartościowania etc.
póki co to mi się śmiać chce bo summa summarum wyszliśmy z gabinetu bez zaleceń tak żeśmy się rozgadali na tematy neurochirurgiczne zamiast rehabilitacyjne [bo taki był cel ;)].
muszę w końcu ogarnąć fizjo bo obręcz barkowa napięta, nogi lepiej, a na brzuchu rozejście kresy. -
Dziwnie wygląda teraz afera szczepienna z pierwszych dni życia Klary. Kolejny raz flaki mi się przywracają.
Odroczenie na 3 lata nie powinno być wynikiem poglądów, ale konieczności. Co zatem w głowach mają lekarze ze szpitala i dzisiejszy. Czy wszyscy znają się na swojej robocie? Jak im zaufać?
Dobrze, że trafiliście na lekarza, który Wam odpowiada. Widzę, że niestety nie ma w naszym kraju planowej opieki nad maleńkimi pacjentami. Często na jakości opieki zawaza przypadek.--
-
Nana, ja lekarzom nie ufam niestety ale sami sobie na to zapracowali swoim postępowaniem/błędami/stosunkiem do mnie i mojej rodziny. no i niestety ale coraz częściej mają sieczkę zamiast mózgu...
natomiast co do szczepień to muszę lekko sprostować. mamy odroczenie na wszystko z wyjątkiem wzw b. ale to jest 3 lekarz, który mówi w ten sposób. ale to ze względu na te wszystkie zabiegi i jednak syf w szpitalach.
jednak co do pierwszej dawki przyznała rację, że było to bezsensowne podanie o sposobie wymuszenia nie wspominając...
Treść doklejona: 07.03.17 22:46
dziś mieliśmy kontrolną wizytę w czd w poradni przy oddziale neonatologii.... jesteśmy co prawda zapisani na kolejną wizytę ale odbędzie się bez nas bo mam ich serdecznie dość. w szczególności niedoinformowania, wprowadzania w błąd i w ogóle chujowej opieki, o chamstwie lekarzy nie wspominając...
w dniu wypisu pytałam prowadzącej czy jeśli mamy podwyższony wskaźnik Evansa oraz poszerzone komory to czy możemy mówić o wodogłowiu ale takim nieoperacyjnym [a jest takie]. w odpowiedzi usłyszałam: nie u was jest mowa o stacjonarnym poszerzeniu komór.
a dziś przy badaniu usg słyszę jak radiolog dyktuje "miernego stopnia wodogłowie nadnamiotowe".
ale jak to się pytam?! a pani radiolog powiedziała mi, że jak są poszerzone 3 komory z 4 plus wskaźnik to jest mowa o wodogłowiu ale nie wymagającym zastawki.
jutro usg u polecanego radiologa, w czwartek fizjo i neurochirurg. i 5 stów nie moje... -
to kosztowny dzien kobiet ma klara..
u nas tez ciągle za kieszeń sie trzymac trzeba..te 560 zł.to na lekarzy i przejazdy do nich się wyda..
ja tez dzis specjaliste mam..
o przesuniecie mmr walczyliśmy z mężem rok,bo te jego neurologicze przejscia..neurolog-szczepic,szczepic..sanepid wzywał nas na rozmowy,pisma,etc..
a dzis psychiatra i obserwacja dziecka w kierunku autyzmu
ale oczywiscie mmr to bezpieczna szczepionkakto powiedział,ze powoduje autyzm
-- -
Adda, daj znać potem...--
-
Frag, Doti, ogromne dzięki za namiary na Malucha :)
jeździmy tam na rehabilitację [i mamy już małe efekty :)] i wychodzi na to, że skorzystamy również z neurologa.
niestety ale specjaliści z czd nie mają się czym popisać.
np dziś pani neurolog zdyskredytowała się swoją wiedzą na temat KP i diety, sprowadzając problemy ze snem Klary, które jej zgłaszałam, do problemów z brzuszkiem. a takowych nie mamy...
mało brakowało zignorowałaby również zawieszki gdybym nie powiedziała, że nawet Bianka je zauważyła. na 10 maja mamy EEG. to dopiero będzie wyczyn...
z pozostałych wieści, bo nie było kiedy, jesteśmy po konsultacji z dr Barszczem - neurochirurgiem.
bardzo pozytywna odmiana po czd.
lekarz rozmawiający z rodzicem z szacunkiem, patrząc w twarz. coś co powinno być normą urosło do rozmiaru cudu wręcz...
określił stan Klary jako niezły, zalecił badania usg raz na dwa miesiące [dzień wcześniej mieliśmy wykonane u dr Brzewskiego i jego mamy się trzymać], kontrolę obwodu głowy 2x w miesiącu żeby się nerwowo nie wykończyć ;)
wzmożona obserwacja przez najbliższe dwa lata, szczególnie po zarośnięciu ciemienia.
mamy też ustalony plan działania w razie wzrostu ciśnienia śródczaszkowego i potrzeby operacji.
w usg wyszły cechy zespołu Arnolda Chiariego, II st. malformacji i np refluks, całe to ulewanie i krztuszenie się przy jedzeniu mogą być tego efektem.
wcześniej też nie mówiłam, ale Klara ma cechy dysmorficzne w postaci mniejszej szpary ocznej lewej. ale to widać dopiero jak się wie :)
i mam prośbę. o namiary na dobrego okulistę dziecięcego jeśli macie. preferowana wawa, ewentualnie Białystok, może być prywatnie. -
To się u Was troszkę dzieje Elfika. Kiedys słyszałam o tym zespole Chiariego, ale przyznam, że to dla mnie skomplikowane bardzo. Jeny ile tych chorób, wad, zespołów jest na świecie... Człowiek pojęcia nawet nie ma...
A mniejsza szpara w oku jakie może mieć znaczenie w diagnostyce? Przyznam, że ze zdjęć absolutnie tego nie zauwazyłam ;). A przecież tak się zachwycałam tymi oczkami ;).-- -
Moja Ania ma zespół Arnolda Chiarego ale typ I. Czyli jest nieprawidłowy obraz na tomografii tzn. móżdżek jest niżej niż powinien być. A tak poza tym nie ma żadnych innych objawów jak narazie. Pewnie gdyby nie sytuacja z drgawkami goraczkowymi i robionej przy okazji tomografii do tej pory nie wiedzialabym o tej wadzie.--
;
;
;
; -
Pewnie gdyby nie sytuacja z drgawkami goraczkowymi i robionej przy okazji tomografii do tej pory nie wiedzialabym o tej wadzie.
tak, typ I wychodzi przez przypadek :) -
Elfika od oczu to dr Seroczyńska jest super to czd albo dr malgorzata krawczyk ta przyjmuje na ochocie.--
-
dziś zakończyłyśmy z Klarką pierwszy z wielu turnusów rehabilitacynych.
cieszę się, że udało nam się pomimo kataru, bo dzięki temu Klarka ruszyła.
na dzień dzisiejszy ma około miesiąca opóźnienia w rozwoju. opóźnienie może się pogłębiać ale póki będzie szła systematycznie do przodu to te opóźnienie nie będzie miało aż takiego znaczenia.
jeszcze dwa tygodnie temu chodzenie stało pod ogromnym znakiem zapytania... na szczęście nóżki ruszyły. np zaczęła nas kopać będąc np na przewijaku. więc szanse na to, że będzie chodzić wzrastają aczkolwiek musimy się liczyć, że będzie to raczej później niż wcześniej poprzedzone ciężką pracą.
obecnie pracujemy nad złączeniem się rączek.
co do metody Prechta to niestety ale Klara nie może być nią oceniana gdyż albowiem jej wada jest rzadka i nie wpisuje się w statystyki.
zaproponuję naszej fizjo studium przypadku ;)
Klarkę ćwiczy Ania Boryczka :) -
Pozdrawiam Was Serdecznie dziewczyny! Chcialam tylko napisac ze Hanka ma 2.5r i wygrala zycie :) jest zdrowa :) dziekuje za tamten czas!--
-
Powiedzcie mi jak wygląda rozszerzanie diety u wcześniak z 36 tygodnia ciąży?? Według wieku urodzrniowego czy wieku korygowanego?? Edzio urodził się w 36w6d 11 czerwca więc teraz ma skończone 5 miesięcy, rozwojowi jest pomiędzy 4, a 5 miesiącem. Neurolog powiedział że jest wszystko w porządku i żeby dac mu się rozwijać w swoim tempie, bo niektóre dzieci urodzone w terminie w jego wieku też nie robią pewnych rzeczy.--;;;;
-
Patrząc na Twój cykl ciążowy (1 dc, termin owulacji) i kartę ciąży wychodzi, że Edi urodził się w 3-cim dniu 38 tc - czyli po pełnych 37 tygodniach i 2 dniach. To skąd te 36tc 6d i określenie, że wcześniak ? Waga i długość też niezłe.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.