Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Pepper- cudne :rainbow:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Zawsze jak widzę, że Pepper coś tu wrzuciła to wiem, że warto wejść i zobaczyć :bigsmile::bigsmile::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 19th 2014 zmieniony
     permalink
    nie no wersja angilsko-polko-dzicięca:D:D:D cudowne to!!!! dobry pomysł z robieniem zdjęć też tak będę zbierała dla Milki wiadomości:)
    -
    a Mikiego monolog ekstra:) nie wiem czemu dzieci mają najwięcej do powiedzenia w łóżeczku:D:D:D
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeMar 6th 2014
     permalink
    Stoję w kuchni, że niby obiad robię a tak naprawdę kawę zimną dopijam we względnej ciszy... :tooth:

    Nagle wpada Tymo:
    Mamoooo wiesz co ja znalazłem na kanapie?!?
    Ja: Co?
    Tymo: Mięso!
    Ja: Jezu jakie mięso?!?
    Tymo: No kotlecika takiego kawałek!
    Ja: I co z nim zrobiłeś?
    Tymo (z miną przepełnioną dumą): NAKARMIŁEM MANIA!!! :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 24th 2014
     permalink
    Natala oglądała jakiś teleturniej w tv, gdzie wymieniono imiona niektórych polskich królów. Opowiada mi o tym i wymienia zapamiętanych monarchów:
    -Jan Kazimierz, Michał Korybut Wiśniowiecki i Zy...Zy...Zygmunt....? - nie może sobie przypomnieć.
    -Zygmunt Stary?- podpowiadam.
    - E, nie jakoś inaczej. Aaa już wiem: Zygmunt Stara Waza!
    --
  2.  permalink
    Sytuacja z wczoraj. Byliśmy u babci męża, babcia już wiekowa, chodzi podpierając się o laski lub balkonik. Wraca babina z toalety, a Mati stanął koło niej i woła:" Jedziesz babusia, jedziesz, z koksem!" :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeApr 24th 2014
     permalink
    Wikunia woła: "Mama! Daj mi keczup!!!"
    Zdziwiona pytam: "na co Ci keczup?"
    Odpowiada: "na łyżeczkę!!!"
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeApr 24th 2014
     permalink
    hahahahh sie usmialam ... bede tu zagladac moze i ja cos kiedys wrzuce jak moja sie rozgada...
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Trwa u nas radość z odpieluchowania Gosi. Tłumaczyliśmy jej na różne sposoby jak fajnie załatwiać się na nocnik np jak Basia z "Nocnik nad nocnikami".

    Gosia zrobiła siusiu na nocnik i mówi:
    Jestem dumna z mamy!
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeJun 25th 2014
     permalink
    Mamy taki wierszyk "pan Sobieski miał trzy pieski: czerwony, zielony, niebieski".

    Wikunia ostatnio go zmodyfikowała "pan Sobieski miał 48 piesków...".
    Mówię jej: "no to wpadłaś! Teraz musisz wymienić 48 kolorów",
    a ona zaczyna: "... jasno zielony, ciemniejszy zielony, jeszcze ciemniejszy zielony..."

    - przechytrzyła mnie Małpa jedna! :clap:
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJun 25th 2014
     permalink
    hahahah dobra jest
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 25th 2014
     permalink
    Gosia kąpie się w wannie i woła do taty, że chce siusiu. Nie chciało mu się jej wyciągać i powiedział aby nasikała do wanny.
    Na to Gosia - "nie, bo będę miała mokro'
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 20th 2014
     permalink
    przy okazji rozmow o sushi i kawiorze Krzys (7l) wpadl na temat skladania jajek przez ryby, ikry i zapladniania jajeczek przez samca i tlumaczyl Gabie (12l) ze ten samiec musi przyplynac i pokropic specjalnym plynem te jajeczka. Mysli, mysli i mowi ze w ktorejs z ksiazek o czlowieku tez bylo ze zycie czlowieka zaczyna sie od jajeczka kobiety i ze teraz to go zastanawia ze skoro dziecko jest w macicy, jajko tez jest w srodku to jak ten mezczyzna je tym plynem w srodku pryska.

    nasze miny musialy byc bezbledne ;)
  3.  permalink
    Młoda podczas kąpieli pod prysznicem na wyjeździe wzięła żel męża
    - ja do niej: nie myj się tym mydełkiem bo będziesz męsko pachniała....
    po kąpieli Młoda przychodzi do mnie i z poważną miną mówi:
    - Wiesz mami, już nie będę się myła taty mydłem bo będę miała męską cipkę :)

    powaliła mnie na kolana.....:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeAug 4th 2014
     permalink
    Bartek: Tatuuuś, a wiesz jak woda dostaje się do brzuszka?
    Tata: Nie wiem, a Ty wiesz?
    Bartek: Przez pępek! Ale mogłeś tego jeszcze nie wiedzieć!
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeAug 16th 2014
     permalink
  4.  permalink
    Corka kolezanki - 2 latka.
    Idzie z mama na spacer i mama do niej "patrz ptaszek"
    Mloda na to "golabek?? zabijemy go???!!"
    Dzien wczesniej mialy golabki na obiad :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 23rd 2014
     permalink
    Dwa lata czekałam az się dziecię rozgada :)))

    Po wizycie w zoo Krasnal opowiada jakie widział zwierzęta:

    - Soń, tiglis, sówka, popotam, tukan i topesz
    - Co?
    - Topesz
    - NIEtoperz Krasnalku, NIEtoperz (kręcę głową na nie, żeby mu ułatwić zapamiętanie)
    - Tak topesz mamusia, tak topesz!
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Wikusia - jeszcze trzylatka ostatnio oceniła stan mojej fryzury:
    "Mamusiu, masz brzydkie włosy. Ale za to masz najpiękniejsze córki na świecie".

    Dyplomatka mi rośnie! :tooth:
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Luśka nie miała jeszcze 2 lat jak pokazałam jej swoje zdjęcie sprzed ciąży pytam kochanie kto jest na zdjęciu?!
    Młoda ogląda, patrzy na mnie, na zdjecie po czym mówi "ciocia"
    Szczerość dziecka bezcenna
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 29th 2014
     permalink
    The_Fragile: NIEtoperz Krasnalku, NIEtoperz (kręcę głową na nie, żeby mu ułatwić zapamiętanie)

    Przypomniało mi to Tosię tak z półtora roku temu gdy rozmawiałam z nią na jakiś temat zwierzęcy
    JA - Jaszczurka
    Tosia - nie szczurka
    Ja - no tak JASZCZURKA
    - nie! to ja córka nie szczurka!
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 29th 2014 zmieniony
     permalink
    - nie! to ja córka nie szczurka!
    --


    Dobre ;)

    To ja dzis kupiłam Dawidkowi takie literki a la' mozayka (wciska sie w takie dziurki każdą literkę). Niestety xle wykonano "szpilki" niektorych liter. Są za grube i nie da się ich wcisnąć w otworki.

    Mówię: "Patrz nie wchodzi", a Dawidek odpowiada "Buciki?" i pobiegł po buty ;).
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeAug 29th 2014
     permalink
    dziewczyny, czekalam, czekalam i sie doczekalam. maly gada jak najety, nawet logpeda stwierdzila ze jest super zrozumialy.
    no i zaczynaja sie kwiatki:
    mamo, daj mi gofra. ja musze duzo jesc, bo jak nie bede jadl to pojde do szpitala. i kto sie mna wtedy zaopiekuje?
    ja: no jak to kto? ja!
    piotrek: ale ty przeciez bedziesz musiala isc do pracy!
    -----------
    piter mowi, ze chce babeczki. ja mowie: piotrus, przypomnij, zebym kupila w sklepie (taki proszek z dr oetker czy delekty), a piter mowi: mamo, ale to nie trzeba kupowac, trzeba zmieszac make z cukrem i jajkami (!!!)
    ------------
    piter wylal sok i no i waszytko wokol mokre.
    poczyscilam i mowie: chodz piotrus, zmienimy jeszcze spodnie bo sa brudne.
    a piotrus mowi: nie, nie sa brudne.
    ja mowie: przebierzemy, zaraz ci pokaze jakie brudne z tylu.
    sciagnelismy spodnie, pokazuje mu jakie plamy z tylu na nogawkach
    a piotrek: mama, ty to masz dobre oko;-D
    -- ;
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeAug 30th 2014
     permalink
    Maja usiadla sobie na drzwiczkach z automatu (do tego dołka)
    ja: a co ty tu robisz? tak sobie usiadłaś?
    Maja: nieee mamo dupke piole (piorę)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 30th 2014
     permalink
    Ewa, jaki madry chlopak! Wie, ze te z torebek muffinki to samo zlo :D
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeAug 30th 2014
     permalink
    Powiedziałam dziś do męża, że mnie wpienia fakt, że muszę jutro sama do teściowej jechać.
    Na to Mikołaj, spokojniutko, jedząc sobie kolację:
    - co cię wkurwia mamusiu?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 1st 2014
     permalink
    Deszcz za oknem, nie ma szans na spacer, zachodzę więc w głowę, jak tu zorganizować czas mojej niespełna 2letniej córce, by nie wołała co chwilę o pierś (idą piątki i ssie częściej niż zwykle). Pytam:
    ja: Michalinko, w co chcesz się pobawić?
    Misia: W cusia (w cycusia)
    :)))
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 1st 2014 zmieniony
     permalink
    piotrek dzis do mnie mowi jak prasowalam:
    mamo, a dlaczego ty nie urodzisz dziecka?
    ja: no nie wiem piotrus, moze urodze, moze nie urodze, urodzilam ciebie.
    p: mamo, a jak urodzisz dziecko to nazwiemy go bratek;-P
    ja: ale czemu bratek? bo brata chcesz miec?
    p: bo bratek to takie ladne imie.
    KURTYNA
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeSep 1st 2014
     permalink
    Kacper rozlał podczas obiadu u babci barszcz na stole
    Babcia: kto to rozlał?
    Kacper z niewinnym uśmiechem: bój (zbój)

    Tata składał zabawkę Kacprowi i coś mu nie wychodziło, na co Kacper z politowaniem pokiwał głową i z westchnieniem odrzekł "Jezuś"

    Kacper jak widzi biedronkę to woła kikonka.
    Będąc w sklepie (wiadomo jakim) zaczął wołać z przejęciem kikonka, kikonka, na co starsza pani się odezwała: biedactwo biegunkę ma, a tu ubikacji brak
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeSep 2nd 2014
     permalink
    Jak się tej starszej pani słowo "kikonka" z biegunką skojarzyło? :bigsmile:
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeSep 2nd 2014
     permalink
    Jak się skojarzyło to nie wiem...ale pani może miała coś ze słuchem :wink: bynajmniej zabawnie to wtedy wyglądało :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeSep 14th 2014
     permalink
    Sceny autobusowe:

    1. Jedziemy autobusem, jakieś dziecko zaczyna wrzeszczeć gdzieś z tyłu, na co Lusia wychyla się z wózka i krzyczy: Ciszej łobuzie!!

    2. Wsiada pan z gitarą w futerale na plecach.
    Lusia: Ooo, ma plecak.
    Ja: tak Lusiu, pan ma plecak. A co ma w plecaku?
    L: yyy...dywan?

    Treść doklejona: 14.09.14 10:25
    Lusia powoli pokonuje strach i zaczyna znów chodzić sama. Zachwiala się, straciła równowagę i w ostatniej chwili złapała się szafki. Mina w podkowke i łzy w oczach...
    L: Przewróciła...
    Ja: Nie, Lusiu, nie przewróciłas się.
    L: Nie?
    Ja: Nie. Zobacz, stoisz czy leżysz?
    L: Stoisz.
    Ja: no widzisz, to znaczy że się nie przewróciłas.
    L: Tak? Aha, to okay.
    I po strachu....
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeSep 14th 2014
     permalink
    Tekst trochę chorego Mikołaja po śniadaniu:
    "Tak mnie brzuch boli, że zaraz mnie szlag trafi"
    --
    Miki ogląda książkę o kosmosie (jedna z pasji) i pada pytanie:
    - mamusiu, a co ludzie robili w pierwszy dzień świata?
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeSep 14th 2014
     permalink
    Oświadczenie mojego jasno opierzonego syna:
    - Wolę być łysy niż być blondynem!
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 14th 2014
     permalink
    Zawożę Ninkę na akrobatykę i zabrałam tym razem jeszcze córkę koleżanki, bo musiała dłużej zostać w pracy. Kupiliśmy w maju inny samochód. Dziewczyny wsiadają do samochodu, zapięłam je, odpalam silnik na co moja Ninka do koleżanki: "Nie martw się Lidziu że on tak turkocze, to disel jest ". (przedtem mieliśmy benzyniaka)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 14th 2014
     permalink
    To i ja załączę pierwszy tekścik mojego 3 latka - nie mowy ;)

    Wypiął dziś dupkę, więc go po niej poklepałam komentując:

    M: Co to za dupka?
    D: "mieldzionca" (czyt śmierdząca) usłyszałam w odpowiedzi.
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeSep 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Bartek (l.4)
    Tak dziś umyję dokładnie ręce, że żaden WYRAZEK na nich nie zostanie!!!
    po chwili wraca triumfalnie z łazienki prezentując mokre kończyny oświadcza:
    Widzisz, żadnego WYNALAZKU nie znajdziesz!
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    luczynka: Wolę być łysy niż być blondynem!


    Luczynka, zawsze może zostać człowiekiem rocka i ufarbowac na czarno :DDD Ale tekst świetny!
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    pytam się mojego dwulatka:
    - to co jemy dzisiaj na kolacyjkę??
    na co on odpowiada:
    - śniadanko
    :bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Muszę....
    Wykąpalam wczoraj Lusie, nachylilam się żeby osuszyć tyłek, a ona z wrodzonym sobie taktem pierdnela mi prosto w nos.
    Ja: Luska!!
    L: Lusia spierdziala... (z miną pełną dumy)
    Ja: ty świnio, strasznie śmierdzi!
    L: ( powachawszy wnikliwie): jajo, co nie?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Moje dziecko uwielbia mnie czesać i robić "fantazyjne" fryzury (nie chciałybyście mnie wtedy zobaczyć). No więc siedzi wczoraj wieczorem, grzebie mi w tych włosach, nagle zamarła, przysunęła twarz do mojej głowy i bacznie się przygląda. Pytam więc:
    Ja: Michalinko, co tam jest takiego ciekawego?
    Misia: Dziura.
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    L: ( powachawszy wnikliwie): jajo, co nie?


    Dobre ;)

    Mój mały jak sobie puszcza baki, to zwykle kwitowałam "Ty świntuszku" ;)
    No i ostatnio jak sobie pierdnął, pytam "Kto to tak pierdzi?", a Dawidek odpowiedział "świnia". Poprostu sobie tak przełozył, że świntuszek to świnia ;). Teraz sie modlę, aby w przedszkolu jak jakieś dziecko sobie purtnie nie nazwał świnią ;)

    Ja: Michalinko, co tam jest takiego ciekawego?
    Misia: Dziura.


    Bujna wyobraźnia hihihihihi
    --
    • CommentAuthorelika81
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Grześ (5l.) do cioci:
    - Ciociu, a nosisz stringi? Gdybyś nosiła to już byś miała chłopaka.

    Myślałam, że spalę się ze wstydu :)
    •  
      CommentAuthorAriella
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Nasza nowa sąsiadka wychwala mojego synka (4l) ze taki mądry, wygadany, ułożony itp itd.
    Ja oczywiscie rozplywam sie z dumy.
    Sąsiadka kontynuuje zachwyty i zastanawia sie glosno cóż to za przyszlosc czeka naszego Marcelka w UK, do jakiej szkoly pojdzie i jaki uniwerek wybierze tp
    A że Marcelel kręcił sie w naszej okolicy to go zapytałam:
    -Marcelku, jak będziesz juz taki duzy jak tata to kim chcialbys zostac?
    - hmmmm, ZŁODZIEJEM!
    :shocked::shocked::shocked:
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeSep 18th 2014
     permalink
    Prosze Maje zeby poszla po smoczek dla malej... ta patrzy na mnie i mowi: penć złoty...
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 18th 2014
     permalink
    Katiziie - biznesmenka Ci rośnie :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 19th 2014
     permalink
    Dawidek bawiąc się klockami jakoś tak niefortunnie podparł się rączką, że upadł dość mocno uderzając głową w podłogę. Pocierał obolałe miejsce (czubek głowy), pytam więc:

    M: Dawidku co Cię boli?
    D: Włosy!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeSep 19th 2014 zmieniony
     permalink
    Zu wiesz że dziadek ma dziś urodziny?
    -Wiem
    A skąd?????
    -no przecież przed chwilką mi powiedziałaś...!




    Zu je śledzia w oleju
    Crespo (nasz labrador)obok niej robi oczy jak kot ze shreka..
    Na co Zu..
    -wiesz....dałabym Ci..ale nie dam..bo tu olej jest.




    Leżymy na łóżku..całą naszą czwórką
    eM przysypia..
    na co Zu cichutko mówi mi do ucha - "Ejjj mamo..ogolimy Go?"



    Idziemy na spacer ..zjeżdżamy windą na parter..gdzie stoją farby bo trwa malowanie bloku..Zu wychodzi z windy..z miną rozbójnika

    -"Jejuuuuuuu Tato?! co tu się wyprawia !"
    -Panowie będą malować blok..
    Zu-Tato !!!! ale przecież dziadek Marek już mi malował pokój !!




    :cool:
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthormarianna27
    • CommentTimeSep 19th 2014
     permalink
    Maly rumor w pokoju..przychodzi Marysia(4,5l) do mojego D:
    M:-Tato mam dla ciebie dwie wiadomosci: dobra i zla.
    D:-O! A jaka jest ta dobra?
    M:(Chwila namyslu)- podnioslam tablet...
    :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 19th 2014 zmieniony
     permalink
    M:(Chwila namyslu)- podnioslam tablet...


    Spryciula ;).

    Ps, a tablet cały? :devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.