Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 20th 2014
     permalink
    Pewnie dla mam starszych dzieci to wcale smieszne nie bedzie (raczej suchar;p), ale moj dopiero zaczyna.
    Bylismy dzis w zoo safarii. Do szyby podchodzi zebra. Starszak krzyczy:"o mama, mama! Pasy ida!":wink:
    --
  1.  permalink
    hahaha, poplakalam sie czytajac, jak mi zle to lubie tu wejsc poczytac ;)
    --
    •  
      CommentAuthormarianna27
    • CommentTimeSep 20th 2014
     permalink
    Monia502 caly tablet, caly :)

    Treść doklejona: 26.09.14 23:27
    muszę się pochwalić, bo choć to nie śmieszne to pękam z dumy :tongue:
    Ja: Marysiu to już ostatnia bajka i idziesz spać.
    M: Dobze Mami. To co mówią mamy, taka dzieci zecywistosc /rzeczywistosc/
    :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    U Karoliny nad łóżkiem wisi plakat "Kubuś Puchatek i Przyjaciele", patrzymy sobie na niego
    Ja: Karolinko, którą postać z bajki najbardziej lubisz?
    K: Tygryska!
    Ja: Tygryska, no tak, bo Ty taka żywa, ruchliwa jak tygrysek jesteś :)
    K: No...tak!
    Ja: A jaka jest mamusia?
    K:..szczupła!

    Dziecko wie, co powiedzieć matce :)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 27th 2014
     permalink
    mad, no dzieci potrafia dowartosciowac. tez pare razy slyszalam takie pochlebne teksty;-P
    --
    grupa przedszkolna mojego dziecka chodzi do groty solnej co piatek. wczoraj maly byl pierwszy raz.
    i pytam: no i co tam bylo w tej grocie solnej?
    piotrek: cukier!
    ja mowie: chyba sól.
    piotrek zmieszany: no tak, sól. a skad wiesz?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorNeo_Julia
    • CommentTimeSep 28th 2014
     permalink
    Syn mojej koleżanki - kiedyś ożenię się z ciocią (czyli ze mną)!
    Mówię mu, że dzieli nas ponad 20 lat różnicy i że jak dorośnie to ja już będę stara. - Nie szkodzi, ja będę Cię kochał taką starą. Samochody też lubię stare. No i nie wiem czy to był komplement....
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeSep 29th 2014
     permalink
    - Babciu, jak gdzieś zabłądzisz, to się nie przejmuj, bo wtedy poznasz nowe miejsca :smile:

    Kurczę, prze moim synu czuję się jakaś taka głupia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 29th 2014
     permalink
    Livia, mam to samo uczucie czasami...
    -- ;
  2.  permalink
    Moj maly patrzac na proszek do prania zamruczal "mniammniam"...
    Dodam, ze mu tego jesc nigdy nie dawalam, ale moze mu sie z kaszka skojarzylo :D
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeOct 3rd 2014
     permalink
    Moje dziecko ma etap na pytanie: czemu?
    Maja: Mamusiuuuu a moge isc z tobą (bo wychodzilam)
    Ja: Majcia ale jest późno mama zaraz wroci ide tylko do sklepu
    M: ale ja chce z tobą do klepu
    Ja: kochanie zostań z tatą
    M: czemu?
    Ja: bo mama idzie tylko po serek
    M: czemu?
    Ja: zeby zrobic placuszki
    M: czemu?
    Ja: zeby je zjeść
    M; czemu?
    Ja: bo tatuś ma smaka
    M: czemu?
    Ja: ok ubieraj buty i chodź!
    M: :D:D:D
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 3rd 2014
     permalink
    Katzie, jak juz nie mozesz tzreba zadac pytanie: a jak myslisz czemu?
    -- ;
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeOct 3rd 2014
     permalink
    musze wypróbowac... dzieki;) czasem juz nie wiem co odpowiedziec
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 3rd 2014
     permalink
    Ewasmerf: Katzie, jak juz nie mozesz tzreba zadac pytanie: a jak myslisz czemu?


    Ja tak próbowałam z Ninką, kiedy miała fazę "dlaczego?"
    Po kilkukrotnym z jej strony zapytaniu dlaczego nie wytrzymałam i zadałam to samo pytanie.
    Co usłyszałam?
    "Mamo ale to ja sie ciebie pytam" :shocked::smile:
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeOct 3rd 2014
     permalink
    Teo obawiam sie ze u nas bedzie to samo... hahahaa:rolling:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeOct 3rd 2014 zmieniony
     permalink
    Cześć dziewczyny - debiutujemy. Janko w sumie rozgadał się dawno ale jakoś nie było czasu, żeby wkleić to i owo, a ponieważ uwielbiam ten wątek, zebrałam się w sobie i wklejam z dzisiaj:

    Janek (nadal) kocha pociągi i tramwaje. U taty w komputerze ma ulubione filmiki, jak ten:

    https://www.youtube.com/watch?v=7bpufd6AmFw
    .

    No i dzisiaj rano mówi: "tatuś, ja chcę tramwaja"
    M. A który film Ci włączyć?

    J. "Duhastmyś"

    Mamy w domu fana Rammstein:-O

    ---
    Z serii na tapczanie siedzi leń:

    M. „pomożesz tatusiowi wyjąć rzeczy ze zmywarki?”
    J. „Nie mogę”
    M. „Dlaczego nie możesz?”
    J. „yyy.. że może mam zimne ręce?”

    --
    I trochę starszych (gdzieś sprzed pół roku):

    Do taty, chcąc obciąć mu pazokcie:
    „Mam dla Ciebie coś wyjątkowego”
    --

    Oduczamy młodego od smoka, więc na pocieszenie dostał od taty mambę. Oczywiście zamiast siedzieć i się delektować, biega po mieszkaniu i się chichra. „Janek, usiądź z tą gumą” – mówię raz. Biega dalej i jeszcze włączył do zabawy tatę. „Usiądź” mówię głośniej, słyszę hahahaha i tupot stóp po korytarzu. „Janek, mówiłam usiądź – z gumą nie biegamy” chciałam jeszcze powiedzieć, że może się bawić, jak zje ale przerwał mi tekstem „PRZESTAŃ JUŻ MÓWIĆ MOJA MAMO” :-O
    Z kuchni usłyszałam głośny śmiech M. „Synu, gratuluję odwagi” :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 4th 2014
     permalink
    Tytułem wstępu - byliśmy wczoraj w pizzerii i Miki jadł focaccię (w skrócie - taka pizza bez dodatków).
    Babcia pyta dziś Mikołaja:
    - Mikusiu, a co jadłeś wczoraj w pizzerii?
    - pizzę capuccino!

    :tooth::tooth:

    Focaccia, capuccino - co za różnica? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 4th 2014
     permalink
    u mnie tez kwiatek, 4-latka:
    --
    przymierzam spodnie w mango, moj piter paleta sie po kabinie.
    co nie przymierze - mamo, super wygladsz, mamo ladnie wygladasz, mamo - brzuch ci wystaje!
    nie ma jak dziecieca szczerosc;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 5th 2014
     permalink
    co nie przymierze - mamo, super wygladsz, mamo ladnie wygladasz, mamo - brzuch ci wystaje!


    Kilka lat temu byłam z moja siostra i jej wówczas 3 letnią córeczką w sklepie. Siostra weszła do przymierzalni by zmierzyć biustonosz. Wiki nie wytrzymała i zajrzała co też mamusia sobie mierzy. Włożyła głowę za zasłonkę po czym na cały sklep skomentowała "O! Mama! Ale Ty masz wielkie cycki" ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 7th 2014
     permalink
    odbieram dziś Milcie z przedszkola i widzę że ma zmienione spodenki więc pytam
    co to się stało posiusiałaś się??
    M: nie maniuniu jadłam płatki i strasznie się porzygałam O_O
    :D:D:bigsmile::bigsmile:
    -
    wsiadłyśmy do auta i pytam jak było i z kim się bawiła no co odpowiada
    m: bawiłam się z Mikołajem
    ja: a co robiliście graliście w piłkę czy biegaliście
    m: biegaliśmy, a dziś nie było Jagudki bo ma cipaturę
    O_O
    ja: co ma??
    m: cipaturę
    na co ja temperaturę chyba Kochanie
    na co M odpowiedziała tylko NO
    -
    ale dziś uśmiałam się do łez odbierając ja z przedszkola:devil::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 9th 2014 zmieniony
     permalink
    Siedzę z Misią na schodach w klatce schodowej, przesunęłam lekko nogę tak, że obcas wydał specyficzny odgłos. Misia pyta: "Mamusiu, puściłaś bąka?" Dodając po chwili: "Bucikiem?"

    :bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    No i siedzę na ławce, Misia biega w najlepsze po parku, między przechodniami. Woła z oddali: "Mamuuuusiuuuuu, puściłam bąkaaaaaa"
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 9th 2014 zmieniony
     permalink
    Jeśli chodzi o bąki, to byliśmy ostatnio na ślubie w kościele, akurat cisza była ( dobrze, że nie kluczowy moment ), a Adaś już nie mógł wysiedzieć, więc podniosłam się aby z nim wyjść. Zrobiliśmy kilka kroków podczas których, oczywiście większość ludzi na nas popatrzyła, po czym rozległ się na cały kościół wzmocniony echem odgłos puszczanych bąków mojego dziecka i jego niewinne słowa:
    Ooo, mamo, bąąąąk!
    OMG! :shamed: :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Bartek l.4: Żyrafa ma dłuuugą szyję
    Ja: ...której prawie nie myje!
    Bartek: Jak to nie myje? Myje!
    Ja: A czym? Gąbką?
    Bartek: Płynem do żyraf!
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 15th 2014
     permalink
    logika mojego 4-latka. jedziemy tramwajem. maly opowiada co w przedszkolu sie dzieje.
    maly: mamo, a hubert i anita (blizniaki, chodza do grupy z piotrkiem) maja oboje 4 lata. moze ty mamo urodzisz siostre, to ja bym tez mial siostre, ktora by miala 4 lata jak ja.
    ja mowie: yhmm, chyba bedzie ciezko;-P a chcialbys miec siostre?
    pioterk: taaak
    ja: ale masz siostre przyrodnia, pauline.
    piotrek: a gdzie ona jest?
    i takie tam
    a na koniec piotrek: ale ja nie chce takiej siostry co daleko mieszka, ja chce siostre co mieszka z nami w domu!
    --
    pozostaje mi adoptowac czteroletnia dziewczynke zeby spelnic pragnienie mojego dziecka.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeOct 15th 2014
     permalink
    Dzieć siedzi w przedpokoju i gra na cymbałkach, skorzystałam z okazji i weszłam na minutę do łazienki. Wychodzę, a oczom moim ukazuje się widok blaszek, kołeczków i ramki - wszystko luzem, czyli cymbałki rozłożone na czynniki pierwsze. Dzieć z chytrą miną oznajmia: "teraz mam puzzle!". :devil:
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeOct 15th 2014
     permalink
    Ewasmerf, ale wiesz, ja też miałam taki moment w życiu, że koniecznie chciałam, żeby mi mama siostrę bliźniaczkę urodziła- teraz i już! :devil:
    A jak mi powiedziała, że to z leksza niemożliwe to ją pocieszyłam, że ma się nie martwić, bo w ostateczności może też być starszy brat :wink: :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeOct 16th 2014
     permalink
    Na spacerze wczoraj spotykamy wiewiórkę..
    Zu biegnie za nią,wiewiórka ile sił w łapkach ucieka na drzewo..siedzi już wysoko..Zu stoi pod drzewem i oznajmia wiewiórce...(cały park ją chyba słyszał :D)
    -ja tutaj poczekam..gdybyś przypadkiem spadła..złapię Cię i przygarnę...O jejusiuuuu jaki ty masz puchaty ogonek !!!!:devil:
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 16th 2014
     permalink
    Wczoraj moje dziecko wyciągnęło moje szpilki i próbuje nakładać. Pytam:
    - Jak ci idzie?
    - Noooo... brakuje mi kawałka stopy!
    - :shocked: Gdzie?
    - Noooo... O tutaj wysoko - i pokazuje na miejsce gdzie normalnie mam piętę :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 16th 2014
     permalink
    Bloody_Lady: to ją pocieszyłam, że ma się nie martwić, bo w ostateczności może też być starszy brat :wink: :tongue:

    :rolling:

    Treść doklejona: 16.10.14 08:48
    Bloody, az sie poplakalam, na tego starszego barta to bym w zyciu nie wpadla, buhhahaaa

    Treść doklejona: 16.10.14 20:45
    przypomnialo mi sie, jak dla mnie dosc zabawny tok myslenia.
    gwoli wyjasnienia. piotrek ma babcie lucyne. i bajke, w ktorej wystepuje lotnia o imieniu lucynka.
    jedziemy trawajem, piotrek gada o wszystkim.
    nagle: mamo, a czemu babcia ma na imie LOTNIA?
    chwile zajelo zanim skojarzylam, o co mu chodzi.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeOct 16th 2014
     permalink
    Lusia ma fazę na rozmowy telefoniczne, także takie udawane. Siedzi na podłodze i wystukuje numer na dłoni:
    - cztery, dziesięć, dwa...no halo, dziadzio, co tam? Uhmmm...Ja też, tak, tak, raczej nie...To Lusia kończy, pa, nara, trzymaj się mordo!:peace::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Mój mąż bierze prysznic, wyciera się w łazience, nagle wchodzi mu do łazienki Ninka, mąż szybko się przysłonił na co Ninka do niego z nonszalancją w głosie : " Tato nie musisz się zasłaniać ja już tyle razy widziałam pisiorka u Dominika ". :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 19th 2014
     permalink
    Peppermill: nara, trzymaj się mordo!

    Popłakałam sie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeOct 19th 2014
     permalink
    Ostatnio nauczyłam Lusie wierszyka o misiu. Ja zaczynam każdą linijkę, a ona kończy. ( Ja: Proszę państwa... Lusia: oto miś. Itd.)Chciałam pochwalić się przed tatą na Skype, więc zaczynam:
    - Proszę państwa....
    L: Nie chcę!
    Ja: No Lusia powiedz wierszyk. Proszę państwa...
    L: Nie chcę misia!
    Odpuściłam na chwilę i po paru minutach próbuję jeszcze raz:
    Ja: Proszę państwa...
    Lusia odwraca się do mnie ze znudzona miną:
    L: Nie poda łapy i koniec.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 19th 2014
     permalink
    Pepper ależ ona mądra jest :) No świetna :)
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 19th 2014
     permalink
    Lusia jest moją ulubienicą :D:D:D mam wrażenie, że uczy się od mistrza czyt. starszej siostry ;)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeOct 22nd 2014
     permalink
    A propos starszej siostry...tylko nie wiem, czy się śmiać, czy załamać. Obie sytuacje, świeżutkie, z dziś:
    1.
    Oglądamy " Nasz nowy dom". Pod koniec bohaterowie (osierocone rodzeństwo) dostają od ekipy prezent, duże pudło.
    N: Ciekawe, co jest w środku.
    Ja: Robot kuchenny, widzisz wyjmuja z pudełka.
    N: A co to jest?
    Ja: No, taka maszyna do robót kuchennych. Wiesz, kroi, sieka, uciera, robi ciasto...
    N: Aaa... to dlatego, że mama im umarła?


    A martwilam się, że jestem niezastąpiona...

    2. Lusia chce czegoś ode mnie i robi słodkie oczy.
    Ja: Przestań Lusia, wyglądasz jak kot ze Shreka.
    N: No, rzeczywiście. Wygląda zupełnie jak ten kot.
    Po chwili...
    N: Mamo, pokaż zęby. Nie, nie tak. Tak, jakbyś się szeroko uśmiechała. Ooo właśnie tak. Teraz wyglądasz dokładnie jak ten osioł ze Shreka!
    --
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeOct 23rd 2014
     permalink
    Pozwolę sobie przedstawić tekst mojej małej, wtedy 4-letniej kuzynki (straszna gaduła), który wspominamy w rodzinie do tej pory:

    Jest sobie Wiktoria razem z moim Mężem w sypialni, On mówi:
    M- Wiki, musisz teraz na chwilę wyjść, bo będę się przebierał
    W- Nieee, ja mogę zostać
    M - Ale ja będę ściągał majtki
    W- Nie martw się, nie będę się śmiała.

    Wieczorem mąż idzie wyrzucić śmieci, W przygląda mu się zainteresowana i pyta:
    W- A gdzie idziesz?
    M- Na dziewczyny (echh :bigsmile: )
    W- Aha, no to baw się dobrze, papa.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 23rd 2014
     permalink
    N: Mamo, pokaż zęby. Nie, nie tak. Tak, jakbyś się szeroko uśmiechała. Ooo właśnie tak. Teraz wyglądasz dokładnie jak ten osioł ze Shreka!


    No i teraz wiadomo po kim Lusia ma te teksty :clap::cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 24th 2014
     permalink
    moj cztreloatek ostatnio:
    mamo, a czy jak ja bede starszy i bede z toba spal to moje ziarenka przejda do ciebie i bedziemy miec dzieci?:shocked:
    na szczescie szybko mi wpadlo do glowy, zeby powiedziec: nie, piotrus, mamy z synkami nie maja dzieci, ale jak bedziesz duzy bedziesz mial zone i z nia bedziesz mial dzieci.
    -----------
    jak sie pieknie przegladam w malym jak w lustrze:
    - mamo, zgasilem ten czerwony guzik bo mnie WNERWIA.
    - jaki czerowny guzik?
    - no chodz ci pokaze.
    i pokazuje listwe przepieciowa;-D
    ------------
    - mamo, mamo, chodz szybko. w telewizji mowia, ze na wszystko ci pomoze Co... ( i tu pada jaks nazwa, chyba leku, ale nie moge poki co przydybac tej reklamy).

    Treść doklejona: 24.10.14 16:20
    i jeszcze:
    mamo, a wiesz ze ja cie lubie? ale czasem to jestes taka trudna i nieznosna:devil:
    --------
    a wczoraj byla akcja, ze myslalam ze sie ze wstydu spale. \
    zamowilam sobie zakupy w piotrze i pawle. kurier wieczorem przyjezda, wszedl do mieszkania, a mly wybiega z duzego pokoju do korytarza z krzykiem: o moj tata, ta-(i urwal w pol zdania jak zobaczyl ze to nie tata). pobiegl do pokoju i slysze ryk, tarzanie po podlodze i teksty: mamo, nie lubie cie, jestes glupia, obsrana itd. zawstydzil sie ze sie pomylil, kurier sie smial a ja purpurowa jakie mam kochane dziecko;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 24th 2014
     permalink
    jestes glupia, obsrana


    I taka obsrana otworzyłaś kurierowi? :P

    O matko, uśmiałam się ;)
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 25th 2014
     permalink
    Moj Franek zrobil to samo :) tzn przyjechał dostawca z zakupami :) Franio ucieszony biegnie i krzyczy tatuś?????Mina dostawcy becenna:)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 25th 2014
     permalink
    Dawidek z kolei mi takiej siary na koncercie kiedyś zrobił... Stanął pod samą sceną i wrzeszczał do pana w długich włosach, z gitarą - "Tata!"... Potem jak zespół miał przerwę to Dawidek łaził za nim i mu "tatusiował". Facet już nie wiedział gdzie ma spieprzać przed nachalnością mego dziecka ;)
    --
  3.  permalink
    ja:
    - Haniu, powinnaś ograniczyć jedzenie słodyczy
    Hanna ( z intonacja z reklamy):
    - ograniczenia i limity nie interesują mnie:tooth:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 26th 2014
     permalink
    szczypta_chilli: ograniczenia i limity nie interesują mnie:tooth:

    :swingin::tooth:
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Jestesmy na zakupach i wchodzimy w dział papietow toaletowych oczywiscie w około nas dosc sporo ludzi a moje dziecko z zadowoloną miną: oooo mamusiuu papiel do wyczyszczenia dupy!
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    piotrek pyta: mamo, a czemu cos tam...
    ja: nie wiem
    piotrek: to moze pomysl!
    -
    a wiecie co to bylo: na wszystko pomoze ci - POXIPOL;-P

    Treść doklejona: 28.10.14 09:13
    a i jeszcze z wczoraj - moje dziecko jest obłędne.
    maly sie inhaluje. po jakims czasie wola mnie - mamoooo, chodz, bo woda w inhalatorze sie skonczyla. faktycznie wyinhalowal wszystko.
    pytam go: a skad wiedziels.
    a piotrek: no przeciez slysze.
    faktycznie inny dzwiek wydaje inhalator z woda w pojemniczku a bez.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    Ewasmerf: a piotrek: no przeciez slysze. faktycznie inny dzwiek wydaje inhalator z woda w pojemniczku a bez.


    Haha, to Ty dobra jesteś - ja z mężem tylko po dźwięku poznajemy, że już się skończyło :DDDDD
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    The_Fragile: ja z mężem tylko po dźwięku poznajemy, że już się skończyło :DDDDD

    hehe, ja też :)))
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    ja tez slysze ze jest inny dzwiek. zdzwiona jestem tylko bystroscia mojego dziecka, ze on tez wzial to na sluch.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeOct 28th 2014 zmieniony
     permalink
    Wczorajsza kąpiel:

    Ja: Synku, co ty tam robisz z tym siusiakiem?

    Adaś: Wyciągam go!

    Ja: O… a po co go tak ciągniesz?

    A: Żeby był długi…

    Ja: … aaaaha… a po co Ci taki długi?

    A: Bo lubię

    No i proszę, dwu o pół latek i podświadomie już typowy facet z niego wychodzi :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 28th 2014 zmieniony
     permalink
    To mi się też sytuacja o siusiaku przypomniała.
    4 -letni Stasiu - syn mojej koleżanki.
    Mówi że wchodzi do pokoju a Stasiu z ręką w majtkach miętoli siusiaka, Pyta się go co ty nim robisz ??
    Na to Stasiu, on mnie męczy, więc jak go też męczę
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.