Dokładnie - spokój, ciesz się ciążą, bo na pewno jest pęcherzyk, jest w macicy, to wszystko, co można się na tym etapie dowiedzieć. A za 2 tygodnie zobaczysz zarodek z serduszkiem.

Odpoczywaj, relaksuj się i myśl pozytywnie.

Nie ma czegoś takiego jak za mało wobec dc. Nie wiedząc kiedy byłą owulacja, nie można tak wyrokować, mogła być nieco wcześniej - wtedy pęcherzyk jest większy, bo ciąża starsza, mogła być później, i zarodek rozwija się odpowiednio później.

Ważne, że jest i jest we właściwym miejscu - to już sporo dobrych wieści. A teraz trzeba niestety uzbroić się w cierpliwość, cieszyć się ciążą (bo i tak masz z czego się cieszyć :) ), i zobaczyć sprawę na kolejnej wizycie - po 2 tygodniach będzie na pewno wszystko, co trzeba.

Witam!Ja w poniedziałek miałam moje pierwsze USG wg OM 6t2d a na USG wyszło 5t3d 6dni różnicy.Lekarz nie widział zarysu płody tylko widoczny pęcherzyk ciążowy 14,8mm i żółtkowy.Martwi mnie to,że po1 nie widać było zarodka ani bijącego serduszka na tym etapie.Dodam ,że w sumie sprzęt nie był "pierwszej młodości" i to mnie jeszcze pociesza...Ale kurde w sumie owu miałam jakos ok14 dc a tu takie wieści.co sądzicie?Na nastepną wizytę idę w środę o 19 do innego lekarza i mam nadzieję,że na tym sprzęcie zobacze dzidzię i serduszko.

Aniu u mnie nie było widać zarodka tylko jak napisałam pęcherzyk żółtkowy i ciążowy gdzie p.ciązowy miał 14,8mm a nie zarodek

jutro ok południa mam usg w szpitalu w którym jest super sprzęt może już coś będzie widać:)trzymajcie kciuki jutro skońćze 7tc

leneczka - pogubiłam się w Twoim poście.
14mm pęcherzyk - to wszystko w porządku.

Zarodek pewnie uwidoczni się później.

Też Leneczko trzymam kciuki będzie dobrze jak nie jak tak

Dziewczyny a jak prawidłowo ma wyglądać taki pecherzyk z zarodkiem:)? Czy musi byc wypełniony cały pecherzyk po brzegi zarodkiem czy częściowo czy jak?
Czy jest jakiś konkretny właściwy obraz? Oglądałam teraz na google różne pęcherzyki i praktycznie większość była zajęta tak w 1/4 lub 1/3 przez zarodek, ale nie było komentarzy do nich.

Cześć Dziewczyny :) mam pytanie i zarazem prośbę :) czy mogłaby któraś z Was zerknąć na mój wykres i podpowiedzieć mi kiedy najlepiej wybrać się na pierwsze usg by było coś widać. Mam problem z określeniem momentu owulacji na moim wykresie, ponieważ brałam w tym cyklu po raz pierwszy luteinę w celu skrócenia cyklu. (od 19 do 25 dc). Więc podejrzewam, że skok który u mnie wystąpił w 20 dc, jest prawdopodobnie wynikiem działania luteiny. Dziś w moim 33 dc wykonałam test ciążowy z moczu i wyszedł pozytywny (linia testowa jaśniejsza od kontrolnej ale dobrze widoczna). Zamierzam w najbliższych dniach wykonać ponadto beta hcg z krwi,a za tydzień na środę mam umówioną wizytę u gin, stąd moja pytanie: czy myślicie, ze pani doktor już coś zauważy?

Dziewczyny, dziś zobaczyłam na tescie słabą druga kreskę :) Zastanawiam się, czy powinnam udać się do gina juz teraz czy mogę zaczekać jakiś czas - gin, u którego chciałabym prowadzić ciążę ma najbliższy wolny termin za miesiąc :/ ???

hm, no tak, a co z ew. badaniami ? chyba im wczesniej tym lepiej, gdyby miało coś wyjść np. toxo ?

Agataż przecież jak chcesz to idz do lekarza, nikt Ci nie broni

Ale badania na toxo i tak musisz zrobić odpłatnie, bo tego nie refundują (przynajmniej u mnie). Możesz więc badania zrobić teraz i z wynikami iść już do lekarza.

Gdyby coś było nie tak lekarz na pewno by Ci o tym powiedział więc nie ma się co martwić na zapas

Dorit my równo idziemy :) Ja jeszcze nie byłam u lekarza. W pierwszej ciąży byłam jak tylko się dowiedziałam wiec ok 4- 5 tyg. i kazał mi przyjść za jakieś 2-3 tygodnie bo nie było za wile widać. Także spokojnie ;)

Hecate, a wiesz kiedy była owulacja? Ja bym nie liczyła od ostatniej miesiączki tylko patrzyła na skok temp/śluzu. Tak jak u mnie - owu się przesunęła i w związku z tym w 5 tyg wg OM nic nie było widać.

Wdupiłam za przeproszeniem bo nie mierzyłam temp o jednej godzinie wiec nie wiem kiedy miałam owulkę

ok dam znac jak bede coś wiedzieć

Treść doklejona: 15.04.13 12:54
Dziś nie wytrzymałam i zrobiłam jeszcze jeden test oczywiście jest +

Piszę po ponad 2 latach by zakończyć watek:) Następna wizyta potwierdziła prawidłowy rozwój ciąży. Do 15 tygodnia byłam na duphastonie. W 8 mies znów zachorowałam na anginę i ponownie brałam duomox. W 40 tygodniu urodzilam mimo wszystko zdrową córkę:) Początek ciąży duży stres, niepotrzebny zresztą. Mamuśki, które jesteście w podobnych sytuacjach - polecam modlitwę do św Ignacego - patrona min. kobiet ciążarnych i rodzących - Modlitwa na prawdę działa!!!:)

Miałam bardzo podobną sytuację, z tym,ze pęcherzyk później się powiekszał a nie było widac zarodka, lekarze stwierdzili puste jajo płodowe i kierowali na usunięcie, nie podpisałam zgody...na szczęście :) Moja córcia ma teraz 3latka :)
Takze kobietki nie stresować się (chociaż wiem,ze do końca się nie da) spokojnie czekać na rozwój sytuacji, bo jak widac nawet kilku lekarzy na kilku wizytach-czas spezpitalu -a jednak sie mylili. Tzn oni się kierowali tym co widzą- ja jako matka tym co czuję... Czas oczekiwania na ostateczne rozwiazanie to mega stres, mimo stosowania wielu uspokajaczy a raczej "zajmowaczy mysli" W dniu kolejnego USG stwierdzajacego zarodek z bijacym serduszkiem spadł wielki ciężar i znów zobaczyłam swiecące słonce i poczułam zapach kwiatów, nawet sobie nie zdawałam sprawy,ze zyłam tylko tym co konieczne, reszty nie dostrzegałam, od TEGO dnia znów zaczęłąm cieszyć sie zyciem :)

ostatni okres mialam 5wrzesnia dodam ze cykl zawsze trwa 30dni,
bylam na USG 15 pazdziernika i i gin, powiedziala ze ciazy brak.
czy USG moglo nie wykryc tak wczesnej ciazy? czy plod mogl byc zbyt maly?

testy plytkowe z moczu wyszly pozytywnie

Ja też polecam zrobienie bety a na usg widać gdy beta jest powyżej 1000

Witajcie

Zastanawiam sie czy spotkalyscie sie z podobnym przypadkiem.
Jestem w 10 tygodniu ciazy ( poczatek 11 )
Dwa dni temu mialam robione kolejne juz USG i okazalo sie ze widac tylko pusty pechezyk z malutka kropka.
Trzy tygodnie temu USG pokazalo zarodka i widac bylo bijace serduszko.
Moja Pani doktor pocieszyla mnie mowiac ze spotkala sie juz z takim przypadkiem i ze dzidzius moze sie chowac , dodala tez ze mogl by to byc juz martwy zarodek
Po wczorajszym krwawieniu ( rozowe) zaczelam miec watpliwosci.
Krwawienie bylo bardzo niewielkie, w szpitalu stwierdzili ze to nic powaznego ( ale USG nie Zrobili).
Nie wiem co mam Myslec.
Nastepne USG w piatek i kontrolna wizyta w szpitalu jutro.
Bardzo sie matrwie i nie wiem co myslec.
Czy ktoras z was slyszala juz o podobnych przypadkach ?

Czekam na wasze opinie

Pozdrawiam

a te usg gdzie było widać zarodek i to teraz to ta sama osoba robila i na tym samym sprzęcie?? bo jeśli tak to niestety nie wygląda to dobrze....