ngL 2 punkt jest w tej wersji, z której korzystasz. Wystarczy, że naprowadzisz mysz na nieaktywny kwiatek. W dymku otrzymasz inf kiedy ostatnio osoba używała aplikacji.
Moim pomysłem jest, że niechcący nacisnęłam "SKASUJ" i program nawet nie spytał mnie o potwierdzenie tylko od razu przeszedł do czynów :( i takim sposobem straciłam cały wykres .... mógłby się pytać czy na pewno chcę SKASOWAĆ !!!!
Proponuję, by Przyjaciółki sortować alfabetycznie i w kolumnach. Dziewczyny są w moim profilu w 3 rzędach i o ile mi jest się łatwo połapać - o tyle dla innych będzie bardziej przejrzyste (wiem, że ktoś już ten temat poruszał ale było bez szczegółów)
to moze ja tez cos dopowiem fajnie by bylo jakby w komentarzach na 28 obok nicku znajdowala sie data i godzina !? a nie opis 1dzien temu ,czy 17-godzin temu :):):) zgadzam sie z dziewczynami jesli chodzi chronologiczne statystyki cykli pozatym brakuje tych buziek w komentarzach na 28 fajnie by bylo gdyby tez zostaly tam umieszczone
aha jeszcze jedno superowo byloby jakby te nasze ikonki znajdujace sie przy naszym nicku na forum byly tez na 28 zamiast tych kwiatuszkow ( choc musze przyznac ze sa urocze i cudne ) poprostu latwiej by sie rozpoznawalo dana osobe ??
Nie wiem Amazonko dlaczego jesteś tak strasznie anty wszystkiemu co tlko może umilić życie. Nikt Ci przecież nie każe używać emotikonek. Dlaczego dziewczyny nie miałyby sobie umilić życia? Nie chcesz to nie używaj ale nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. nie jest tak, że coś jest tylko białe albo tylko czasne. nikt nie napisał, że coś jest od czegoś ważniejsze. A ikonki są akurat bardzo pomocne - obrazki bardziej się utrwalają niż nick danej osoby, który może być podobny do innych nicków. W komentarzach cyklu, które mogą być pomocne najpierw zauważa się obraze, potem długość nicka a na samym końcu całe słowo.
O to chyba tu powinien być mój wniosek: Bardzo proszę o zwiekszenie skali na wykresie, bo kończy się on na 37,1 to zdecydowanie za mało. Tak samo moznaby ją poszerzyć w dół, bo są osoby, które mają z kolei temp ponieżej 36 stopni.
ngL popieram ale jesli chodzi o skale temp, to ona jest ponizej 36 i powyzej 37 wystarczy najechac myszą na tabele kliknąć lewym przyciskiem pojawi sie wowczas łapka, ktora mozna przesuwac w gore i w doł a na końcach tabeli sa strzalki ktorymi przesuwamy tabele w prawo lub lewo
Rosa napisała: "pozatym brakuje tych buziek w komentarzach na 28 fajnie by bylo gdyby tez zostaly tam umieszczone "
Ten pomysł mi się zdecydowanie NIE PODOBA.
Jest jeszcze jedna istotna rzecz ktora mi umkneła, a właśnie mnie rozlozyło i przydałoby się to być może na wykresie. Oprócz opcji zaznaczania, ze sie wzielo leki w danym dniu - zeby bylo gdzies jakies pole w pobliżu zaznaczenia o lekach, w ktorym mogę sobie wpisać (na co mnie rozlozylo, i jakie leki danego dnia biorę). Nie chcę tego umieszczać w notatkach (choć na razie tak robię), bo moje to i tak już wyższy stopien komplikacji, bo wpisauje tam ile razy w nocy wstawalam ile razy karmiłam, o ktorej ostatnio przed pomiarem wstawlam itp. Po prostu postuluję o dolozenie notatki przy lekach - zebym mozna bylo sobie wpisac nazwe lekow, ile razy dziennie itp - to sa szalenie wazne informacje do analizy cyklu. Dziękuję za uwagę ;)
Dodanie teraz przez oficjalną wersją tego o czym mówisz Vala to pewien kłopot. Nie mniej jednak do każdego cyklu będzie osobista notatka, w której możesz wszystko szczegółowo zapisać. Co o tym sądzisz?
HMM myslalam ze 28 jest dla wszystkich i kazdy pomysl jest fajny ktory wbogaca nasze 28 :) droga valu ja np. nie potrzebuje takiej tabelki zeby spisywac brane leki :P gdyz ich na ogol nie zazywam !! jednak niejestem do tego pomyslu wrogo nastawiona i nie mowie stanowczo NIE !! ( POPROSTU NIE BEDE Z NIEJ KORZYSTAC I JUZ !! JEDNAK nie bedzie mi przeszkadzac jak na 28 bedzie gdzies tam umieszczona ?? ) wiec dlaczego np. ty nie mozesz podejsc tak do ekonek ?? przeciez nikt ci nie karze z nich korzystac ???? ( a przeciez w twoich wypowiedziach mozna tez zauwazyc popularnie uzywanych skrotow okazujacych radosci itp. jak np. :) ;) ??? )
Rosa - całkiem zdrowa i nie zażywająca leków to pewnie aż do śmierci nie zostaniesz. Każdemu prędzej czy później zdarzają się popularne choroby (grypa, zapalenie oskrzeli, krtani itp) przy których leki zażywać musisz. Takie przypadki trzeba sobie odnotowywać, bo leki które się w tym czasie zażywa - mają wpływ na cykl. Nawet jak kogoś boli czasem głowa i stara się o dziecko i łyknie sobie tak reklamowany i popularny ibum czy coś w tym stylu - może to mieć wpływ na ciążę - można na przykład poronić. A jak ktoś nie stara, to przyjmowane nawet od czasu do czasu leki - są wstanie skutecznie zaburzyć cykl i można sobie wpaść koncertowo.
Jeśli chodzi o emotki - używam ich z reguły z klawiatury - i takie są ok. Na forum nawet czasem używam tych "animowanych" emotikonów - bo to jest forum i tutaj sobie można pozwolić na jarmarczność, że tak to określę. Jednak komentarze pod cyklem to z reguły porady itp więc tutaj animowane emotki są dla mnie zbędne. Jeśli ktoś bardzo potrzebuje emotek w komentarzach - zawsze może skorzystać z tych tradycyjnych - prawda? A to że ja ich nie lubię pod komentarzami, nie uchorni mnie przed nie stosowaniem tych animowanych pod komentarzami w moim cyklu - jeśli ktoś jest wielbicielem animowanych - będzie je wstawial gdzie popadnie. No chyba ze pozniej bedzie mozliwosc edycji komentarzy pod cyklem - to niech sobie beda - ja je sobie potem wykasuję.
Damazy, wiersz przeznaczony na informacje o lekach - tak! Vala uzasadniła tę potrzebę wystarczająco. Zbyt duża część użytkowników skorzystałaby na tym, aby to lekceważyć. Obecnie zbyt dużo informacji musimy zmieścić w notatkach, a dymki bywają za małe. BTW: po co we własnym profilu jest dział Leki, który uzupełnia się na sztywno? Emotikonek jest i tak za dużo.
Wziąłem pod uwagę, że pewne dane są niezmienne tak jak np.: leki, które kobieta brała wcześniej. Takie inf są potrzebne przede wszystkim ekspertom, ktorzy na podstawie tej wiedzy nie musza już o to pytać. Prywatna notatka do cyklu to informacje w obrębie jednego cyklu.
Jeszcze jeden postulat :) Ale to już chyba da się bez problemu zrobić. Proszę o wydłużenie długości (masło maślane) TYTUŁU cyklu. Jeśli chcę dać sobie tytuł cyklu: TRZECI- w trakcie wyjazd nad morze, karmię piersią, pod koniec choroba - to mi się cały taki tytuł nie mieści :( Informacje takie są potrzebne ekspertom (a o tym nie wiedziałam) i długie tytuły w których można by było wypisać wszystkie różności które mają wpływ na cykle (czyli np. wyjazdy i zmiany klimatu, choroby, karmienie piersią - jak w moim przypadku - wszystko na raz w jednym cyklu) ułątwiłby rozpoznawanie wykresów. Druga uwaga taka: Wydłużyć wyświetlane na wykresie notatki. - tak aby było widać całą notatkę. Ja na przykłąd muszę się chwilowo posiłkować jakimiś skrótami, bo mi całą notatka nie wchodzi w dymku - a umieszczam tam istotne informacje przed pomiatem temperatury, ktore mogą mieć na nią wznaczący wpływ np. teraz stosuję oznaczenie: W:3, k:2, OW:05:00 Co nie dla każdego kto pomaga mi w analizie cyklu jest jasne. Potrzebuję moc wpisać notatkę o treści załóżmy: Wstawałam 3x Karmiłam 3x Ostatnie wstawanie 05:00 Plus jeszcze pare slow innych notatek typu: bol jajnika, bol glowy. I zeby cala taka notatka się w dymku pokazała.
Czy ja nie zanadto marudze? ;) Ale chyba już na to za późno - bo wpuściłeś mnie tutaj - najbardziej marudnego użytkownika netu jaki istnieje ;)
Nie marudzisz , a wszystko o czym piszesz jest już zaprojektowane. Względem tytułu - będzie ograniczony, ale notatka będzie naprawde wiele mieścić i zawierać objawy jakie tylko sobie wymyślisz.
Vala, wcale nie marudzisz. O zbyt małej widoczności zawartości dymków już była mowa. Ponieważ niektóre komentarze z dymków są typowe i powtarzają się, np. owe leki, warto dodać osobny wiersz. Tak jest w Wunschkinder.
mam pytanie. poniewaz ja uzywalam do tej pory na wykresach na kartkach okreslenia sluz brunatny i przydaloby mi sie takie okreslenie w “obserwacjach zewnetrznych” – “wyglad sluzu”, to czy bede jedyna osoba, ktora by korzystala z niego, czy moze ktoras z Was rowniez?
Agulek nie byłabyś jedyna ja zaraz po @ gdy już nie plamię ani nie krwawię na papierowej karcie wpisuję opis śluzu "brunatny" bo to jest zgodne z prawdą. Oczywiście, że przydałby się taki dodatek. Damazy masz już to zanotowane czy niepotrzebnie się powtarzamy? Możemy liczyć na dodatkowy objaw śluzu?
Śluz jest wytwarzany przez szyjkę macicy i w kryptach pochwy, a to coś "brunatne" pochodzi chyba z macicy, więc raczej można to zaliczyć do plamień, a nie do specyficznego rodzaju śluzu.
Śluz o zabarwieniu różowawym, czy nawet kolorze brunatnym w okresie okołoowulacyjnym jest nazywany krwawieniem śródcyklicznym. W tym czasie w trakcie owulacji dochodzi do pęknięcia jajnika, który z tego miejsca krwawi, w zależności od obfitości tego krwawienia niektóre z kobiet obserwują zabarwiony śluz, inne nie, drugim powodem plamień śródcyklicznych jest obniżenie się hormonu progesteronu co może powodować odrywanie się części endometrium. Śluz zabarwiony może być nieznacznie i wtedy można zaznaczać jako śluz o zabarwieniu, a plamienie to już raczej nie śluz zabarwiony lekko, ale krew wymieszana ze śluzem. Proponowałbym pozostawić obydwa określenia.
jmick, krwawienie śródcykliczne przecież to co innego niż okołoowulacyjne. Mówimy o końcu i początku normalnej @. U mnie też @ kończy się brunatnym plamieniem, jak gdyby śluzem. Gdy byłam młodsza, @ zaczynała się jednodniowym plamieniem brunatną mazią. W obserwowanych cyklach zauważyłam to zjawisko pod koniec i na wykresach opisałam jako plamienie. U mnie plamienie z natury jest brunatne.
zgadza się, ale autor programu wprowadzając oznaczenia musi mieć odpowiedź, czy takie okreslenie jest potrzebne zarówno do określenia plamień w innym czasie, jak i tych okołoowulacyjnych, czyli śluz brunatny i określenie zjawiska jako plamienie. Żeby było jasne okołoowulacyjne to też śródcykliczne bo w środku cyklu :). Pozdrawiam
W programie nie odróżniamy przecież @ od śródcyklicznego. Oznacza się je tak samo, nieprawdaż? To dopiero nasza interpretacja decyduje o rodzaju krwawienia.
smiejcie sie smiejcie ja wczoraj zaobserwowalam po raz pierwszy raz w zyciu sluz brunatny w czasie gdy juz myslalam ze owu byla, i nie mialam jak go zaznaczyc!! a to by sugerowalo ze chyba mialam to plamienie slynne okolowulacyjne ktore macie wy a o ktorym ja do tej pory tylko czytalam. ja bym nie dala tego jako objaw miesiaczki ja to mialam jako wewnetrzny sluz i jako zewnetrzny sluz..
no coz ja bym chciala ze swojej strony powiedziec, ze u mnie plamienie i ten sluz brunatny (a dokladniej mleczno-brunatny, ale nie czepiajmy sie szczegolow) to zupelnie co innego, bo miewam i jedno i drugie i chcialabym to jakos rozgraniczyc, wiec jezlei jest mozliwosc dodania takiego okreslenia to byloby milo, ale jak nie to trudno :)
Jak dla mnie to dokładnie to samo. Plamienie to plamienie. Nie liczy się tylko czerwona plamka na majtuchach ale sam fakt znalezienia nawet niewielkiej ilości krwi wewnątrz, że np zostanie na palcu, czy w śluzie, czy po prostu same plamki.