Damazy: Mozemy to zamienić + dodać kto i gdzie dostał lajka. Ewentualnie wymyślić nazwę dla własnych "lajków".

Ja proponuję "zgadzam się"/"nie zgadzam się"
Myślę, że wtedy odjęcie punktu nie będzie miało takiego negatywnego wydźwięku.

Mi także brakuje oznaczeń zgodnych z metodą, mam na myśli Rotzera. Jeśli nie można używać konkretnie skrótów jak w metodzie to chociaż więcej oznaczeń śluzu (a skróty jakieś inne) np. ml - mleczny, żt - żółtawy, rzadszy, może swym wyglądem przypominać S okresu bardziej płodnego, szk - szklisty. Szkoda też, że dla Rotzera nie ma ogólnego oznaczenia S - czyli dnia wystąpienia śluzu szyjkowego bez konieczności określania jego szczegółów. Jednak to jeszcze nie jest takie straszne (tylko co sięgnę do podręcznika to muszę doczytywać co to ich S oznacza :P trochę przykro, że przez brak oznaczeń tu zapomina się oryginalne oznaczenia z metody) najbardziej doskwiera mi brak oznaczenia śluzu typu żt co bardzo utrudnia mi interpretację cykli i dla kogoś patrzącego z boku na mój wykres interpretacja wydawałaby się nielogiczna. Dlatego jeśli chociaż dałoby się wprowadzić dodatkowo ten objaw pewnie sporo dziewczyn byłoby zadowolonych bo wiele razy słyszałam pytanie o taki właśnie śluz i jak go zapisać. Szczerze mówiąc to przez brak tego objawu rozważałam zrezygnowanie z portalu :P Bo jest to naprawdę uciążliwe, ale jednak społeczność jak się tu wytworzyła zatrzymała mnie co najmniej na kolejne 3 miesiące ;)

Dotia ma rację. Podział na metody jest niedoskonały, a powinien być poprawny.

Nieprawidłowe oznaczenia zniechęcają doświadczone i wprowadzają w błąd początkujące.

Kippleyowie zaznaczają ilość pomocniczo plusami.

DAMAZY, DZIEKI WIELKIE ZA WERSJE MOBILNA! :)

Chciałam zapytać czy jest szansa na coś takiego jak "obserwowany wątek"- pojawianie się info, że ktoś coś dodał w dyskusji na forum, która nas interesuje? Myślę, że przyda się coś takiego

Absolutnie konieczne:
- oznaczenia zgodne z metodą
- usunięcie metody "własnej" i zastąpienie jej jednym lub kilkoma odpowiedniejszymi sformułowaniami (te podane przez Fiufiu są bardzo trafne)
- dodanie metody termicznej oraz modelu Creightona

Warto zrobić:
- rozróżnienie kategorii na intencje i sytuacje szczególne; sytuacje szczególne to ciąża, okres po porodzie, po odstawieniu pigułki, premenopauza, po poronieniu, ew. "jestem w trakcie leczenia" (co jest w ogóle bardzo dziwną kategorią...). Intencje to nie staram się (odkładam) lub staram się (szczęśliwy traf), ew. tylko się obserwuję i jeszcze nie zdecydowałam. To wiele ułatwi, bo okres po porodzie nie zawsze oznacza brak starań; po poronieniu można starać się lub odkładać, etc. etc. etc. Raczej usunęłabym kategorię "planuję adopcję", bo ona nie ma wiele wspólnego z rozpoznawaniem płodności. Taką informację, skoro jest istotna, można zawrzeć w innym miejscu.

Kiedyś była propozycja oznaczania przez Eksperta wykresów zinterpretowanych poprawnie i niepoprawnie. Warto tę opcję rozważyć raz jeszcze. Nie chodzi o piętnowanie kogoś czy nagradzanie, ale o podanie wskazówek początkującym. Sama kiedyś byłam niedoświadczona i zerkałam na wykresy, które nie zawsze były zrobione poprawnie, przyswajając błędne informacje. Poza tym na 28dni jest plaga "dobrych rad", które totalnie rozmijają się z zasadami metod.

RóżaŻabczyńska: Kiedyś była propozycja oznaczania przez Eksperta wykresów zinterpretowanych poprawnie i niepoprawnie. Warto tę opcję rozważyć raz jeszcze. Nie chodzi o piętnowanie kogoś czy nagradzanie, ale o podanie wskazówek początkującym. Sama kiedyś byłam niedoświadczona i zerkałam na wykresy, które nie zawsze były zrobione poprawnie, przyswajając błędne informacje. Poza tym na 28dni jest plaga "dobrych rad", które totalnie rozmijają się z zasadami metod.

to bardzo cenna uwaga wg mnie...
też często [ucząc się analizy] trafiałam na źle zinterpretowane wykresy i powielałam te błędy....

Wykresy, a dokładnie komentarze pod, to świetny materiał na pamiętnik. Często wracam pod wykres z pierwszej ciąży. Doszłyśmy z dziewczynami do wniosku, że przydałaby się funkcja/możliwość zapisu wszystkich swoich komentarzy na dysku, tak by moc je później wydrukować, schować na półkę i poczytać z dziećmi powiedzmy za 18 lat :)
Próbowałam bawić się metodą zaznacz,kopiuj, wklej, ale za dużo czasu to pochłania, jest niewygodnie i nie praktyczne.
Może dałoby się coś wykombinować?

No i cisza...........

Wieczorem odpowiem na wszystkie pytania, wczoraj i dziś okrutny dzień.
Przepraszam za długi czas oczekiwania.

edit: 16.09.2011
Ale tego naaaapisałyście. Nie idzie przez to przebrnąć.
Tak na gorąco, czy zmiana własna na "tymczasowa", to dobry pomysł?

Yes, yes, yes.

Okej, to zrobimy tymczasowa, ale wpierw przetoczę się przez całość tego wątku. Wpierw rozszerzymy formularz i przypiszemy poszczególne elementy do metod.
Dziś szef kuchni serwuje możliwość blokowania poszczególnych loginów względem:
- dodawania komentarzy do wykresów i kart ciąży,
- wiadomości prywatnych, nowy folder spam i opcje spam loginy.

Troszeczeke spamu wpadło. Jeśli nie macie narzędzi do radzenia sobie z szczególnymi sytuacjami, ja mam więcej roboty

Spam przez PW?

Nie spotkałam się.
Na PW - nie.

Jako nowy nabytek, analizujący forum świeżym okiem, mogę podpowiedzieć pewne rozwiązanie.

Najbardziej brakuje mi takiej sprawy jak specjalne wątki z możliwością tworzenia ankiet albo podpinania ankiet pod istniejące tematy.
Można byłoby np założyć temat "Za którym razem stosowania clo udało Ci się zajść w ciążę" i do tego kilka wariantów A,B,C,... - akurat mnie to dotyczy i jestem ciekawa skutków brania tego leku. No bo niby każda z nas za coś chwili sobie NPR a np taki Clostibegyt jest bardzo inwazyjnym lekiem mającym mało wspólnego z naturalnym podejściem do własnego ciała.
Forum istnieje już długi czas i starsze bywalczynie niechętnie powtarzają nowicjuszkom "utarte prawdy" (wcale się nie dziwię - nie każdy musi być pedagogiem), więc taka ankieta mogłaby być bardzo pomocna. Zapoznanie się ze wszystkimi treściami forum graniczy z cudem. Wyszukiwanie wszystkich biorących clo i pytanie na priv też jest czasochłonne. A tak, można byłoby sobie spojrzeć a szybciocha i ocenić czy chce się zagłębiać w temat.

Ot i tyle mojego panoszenia się
Dziękuję za przeczytanie

Tak Amazonko ale szperając nie dowiem się u ilu % clo poskutkowało i za którym razem a o to głównie chodziło w moim pomyśle.

Np. teraz można byłoby założyć ankietę pt:

"Czy chcesz aby na 28dni pojawiły się ankiety"
A. "Tak"
B. "Nie"

I wszystko byłoby jasne, bez gadania.
Ale jakby ktoś chciał to jednak skomentować (np. "Bzdura. Jestem tu długo i jakoś sobie radziłem, więc nie widzę sensu") to oczywiście może to sobie dalej wpisywać w komentarzach pod ankietą. Ale głosuje na "nie" i od razu widać czy jest w większości czy w mniejszości

Tak czułam...

Wydaje mi się, że opcja ankiety przy pytaniach dotyczących zdrowia, nawet tego prokreacyjnego, mija się z jakimkolwiek celem. Co z tego, że dowiesz się, że (załóżmy) 30 forumek zaszło w drugim cyklu po clo? Wiele z nich pewnie stosowało inne leczenie, przed, w trakcie... Ilość zmiennych jest tak ogromna, że w żaden sposób nie zbudujesz sensownej ankiety, nie mówiąc już o uzyskaniu na jej podstawie wartościowej informacji.

Napiszę coś co od dawna doprowadza mnie do szału - wyszukiwarka wykresów.
Możemy wyszukać sobie cykle ze względu na metode, kategorię itp... I co z tego????
Wyszukuję sobie wykresy.... zaglądam...a tam większośc bez temperatury....
No bez żartów.

Ja rozumiem, że się komuś mierzyć nie chce, robi sobie luzy itp itd - ale jak ja sobie mam pooglądać wykresy (lubię) skoro w wielu nie ma temperatury?
Może dodajmy jeszcze jakąś kategorię - wykresy bez temperatury, żeby osoby ktore chca pooglądać przykladowe wykresy od razu odznaczyły sobie tego typu cykle, żeby nawet tam nie zaglądać, bo nic sobie z tych wykresów nie zobaczą?
Albo żeby te bez temperatur wyszukiwarka pomijała...nie wiem...uważam, że coś trzeba zrobić żeby tego typu wykresy odsiać, bo są tak sobie a muzom a nie są pomocne w niczym.
Mnie nie interesuje, że kogoś pikał jajnik w 14 dniu cyklu i miał biegunkę w 18...interesuje mnie temperatura, śluz, szyjka.

Przy wyszukiwaniu jest taka rubryka "wypełnionych dni", która podaje ich ilośc. Żeby dzień był wypełniony nie wystarczy notatka więc po tym możesz odsiewac to co Cię nie interesuje.

Próbowałaś to wyjaśniać?

A do kogo innego?